Co kształtuje zaburzenia preferencji seksualnych? Czynniki wpływające na rozwój parafilii
Anonimowo
Iga Rakowska
Dzień dobry.
Zaburzenia preferencji seksualnych, takie jak pedofilia, zoofilia czy nekrofilia (zaliczane do parafilii), są wynikiem bardzo złożonych, wielopoziomowych procesów psychicznych.
W psychoanalizie lacanowskiej szczególną rolę odgrywa mechanizm strukturyzowania nieświadomości przez język oraz sposób, w jaki jednostka wchodzi w relacje z tzw. "Innym" – czyli zarówno z otoczeniem społecznym, jak i z własnym brakiem, pragnieniem. Wczesne doświadczenia – szczególnie te związane z pierwszymi znaczącymi figurami (jak rodzice, opiekunowie) – mają fundamentalne znaczenie. Jeśli w tych relacjach dochodzi do poważnych zakłóceń (np. w symbolicznej funkcji Ojca – który wprowadza zakaz i regulacje społeczne), rozwój pragnienia może ulec poważnemu zniekształceniu.
Z punktu widzenia klinicznego, wpływ mają także czynniki takie jak:
- Wczesne traumy seksualne lub emocjonalne,
- Problemy z rozwojem tożsamości i granic psychicznych,
- Zaburzenia w procesie uwewnętrzniania norm społecznych,
- Funkcjonowanie popędu – Lacan podkreślał, że popęd nie dąży do pełnego zaspokojenia, ale krąży wokół pewnych „obiektów-celów”, które mogą zostać zastąpione lub zdeformowane.
Parafilie często są próbą uporania się z wewnętrznymi konfliktami, lękiem przed bliskością, lękiem kastracyjnym, lub utratą tożsamości. Mogą stanowić nieświadomą próbę "zaradzenia" pierwotnemu brakowi, który każdy człowiek odczuwa, ale nie u każdego przyjmuje on dysfunkcyjne formy.
Podsumowując – rozwój zaburzeń preferencji seksualnych jest skutkiem skomplikowanego splątania czynników biologicznych, psychicznych i społecznych, gdzie kluczową rolę odgrywa nie tyle samo "pragnienie", ile to, jak jednostka jest w stanie je symbolicznie ująć, znieść jego ciężar i wkomponować w funkcjonowanie społeczne.
Pozdrawiam, Iga Rakowska
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Martyna Jarosz
Zaburzenia preferencji seksualnych takie jak pedofilia, zoofilia czy nekrofilia, są złożonymi zjawiskami, których rozwój może być uwarunkowany wieloma czynnikami. W psychologii i psychiatrii wskazuje się na kilka obszarów, które mogą mieć wpływ na ich powstanie. Po pierwsze, czynniki biologiczne, takie jak zmiany w funkcjonowaniu mózgu, szczególnie w obszarach odpowiedzialnych za kontrolę impulsów czy przetwarzanie emocji, mogą odgrywać istotną rolę. Zaburzenia hormonalne lub neurologiczne również mogą mieć znaczenie. Po drugie, czynniki psychologiczne, w tym traumatyczne doświadczenia z dzieciństwa, takie jak przemoc, zaniedbanie czy brak zdrowych wzorców relacji, mogą wpłynąć na rozwój nietypowych preferencji. W niektórych przypadkach zaburzenia te mogą wynikać z trudności w nawiązywaniu relacji interpersonalnych lub radzeniu sobie z emocjami.
Kolejnym istotnym aspektem są czynniki społeczne i środowiskowe, takie jak izolacja społeczna, brak wsparcia emocjonalnego oraz wpływ środowiska, w którym występują niezdrowe wzorce zachowań. Czynniki poznawcze, takie jak nieprawidłowe schematy myślenia, czy przekonania usprawiedliwiające dane zachowania, mogą również utrwalać zaburzenia. Choć badania nad czynnikami genetycznymi są ograniczone, niektórzy naukowcy wskazują na możliwość dziedziczenia pewnych predyspozycji.
Warto podkreślić, że zaburzenia preferencji seksualnych są diagnozowane w oparciu o kryteria zawarte w klasyfikacjach medycznych, takich jak DSM-5 czy ICD-11, i wymagają specjalistycznej oceny. Leczenie często obejmuje terapię psychologiczną, a w niektórych przypadkach farmakoterapię.
Magdalena Pardo
Dzień dobry, dziękuję za to pytanie.
Parafilie, czyli zaburzenia preferencji seksualnych są zjawiskami bardzo złożonymi, dlatego przyczyn ich powstawania nie powinno szukać się w jednym określonym obszarze. Na nasz rozwój seksualny wpływ mają przede wszystkim czynniki genetyczne, psychologiczne, nieco mniej te środowiskowe, rodzicielskie. Kiedy mówimy o parafiliach, należy wziąć wszystkie te obszary pod uwagę, wiedząc, że jednoznacznej przyczyny ich powstawania niestety nauka nie zna - sugeruje natomiast udział czynników dziedzicznych, które mogą, (ale nie w każdym przypadku muszą) mieć wpływ na rozwój preferencji seksualnych, które stają się zaburzone. Powodów parafilii możemy szukać w strukturze mózgu i neuroprzekaźnikach a także w funkcjonowaniu układu nerwowego.
Należy wziąć pod uwagę wspomniane wcześniej czynniki psychologiczne - przeżyta trauma, niewłaściwe lub nadużywające relacje w dzieciństwie oraz wszelkie inne trudne doświadczenia mogą mieć wpływ na nieprawidłowy rozwój psychoseksualny i kształtowanie się zaburzonych preferencji.
Niektóre zaburzenia psychiczne mogą być powiązane z parafiliami, choć nie są ich bezpośrednią przyczyną. Warto jednak zaznaczyć, że samo posiadanie zaburzonych preferencji seksualnych takich jak pedofilia, zoofilia czy nekrofilia nie muszą oznaczać choroby, dopóki nie prowadzą one do szkody lub cierpienia jednostki. Samo posiadanie takich preferencji nie stanowi zagrożenia, dopóki osoba posiadająca je, potrafi działać ze swoimi popędami w sposób niekrzywdzący innych. Jeżeli hamowanie popędów, lub próby "wyładowania" ich w sposób akceptowalny i nie krzywdzący nie są dla osoby wystarczające i przynoszą cierpienie, a także istnieje ryzyko wyrządzenia komuś krzywdy, należy niezwłocznie skonsultować się z wykwalifikowanym specjalistą.
Pozdrawiam serdecznie,
Magdalena Pardo
Zobacz podobne
Jak poradzić sobie z rozejściem się rodziców? Nigdy nie byłam blisko z tatą ze względu na jego pracę poza domem, a z mamą mimo, że miała pracę na miejscu, nie interesowała się mną. Wychowywała mnie babcia, mimo, że teraz też nie jestem z nią blisko. Nie mam żadnego wsparcia w rodzinie, a już nie daję rady. Mam ogromny uraz do matki za jej nieobecność, brak wsparcia, brak miłości oraz przez to, że zdradzała też to “dzięki niej” mam szereg problemów, z którymi czuje się sama. Gdy jej zdrada wyszła na jaw, by uratować jakikolwiek tytuł kochającej matki, jaka grała przed każdym. Powiedziała tacie, że byłam molestowana. (Dowiedziała się o tym pół roku wcześniej, podważała moje odczucia oraz sam fakt, że coś takiego mogło się zdarzyć) milczałam na ten temat 6 lat, mimo, że działo się to co jakiś czas, dawałam sobie z tym radę jednak w momencie, kiedy to wyciągnęła, coś we mnie totalnie pękło. Nie mogę na siebie patrzeć. Myślę sobie, że to była moja wina, że powinnam dalej milczeć i nie byłoby problemów, bo nic to nie zmieniło poza ogromnymi emocjami, które przeżyłam, opowiadając to x razy gdzie i tak to podważała. W połączeniu z wszystkimi przeżyciami, czuję się teraz okropnie wykończona, tracę już nadzieję na jakąkolwiek poprawę swojego samopoczucia. Przez 7 lat walczę ze stanami depresyjnymi. Każda najmniejsza rzecz doprowadza mnie do łez i poczucia totalnej beznadziejności, a nie mam jeszcze 18 lat. Sama myśl o tym, że mogłabym zostać z mamą, mnie rujnuje od środka.
Temat dość kontrowersyjny na wielu forach, jakie miałam okazje czytać, mianowicie jest to temat masturbacji do treści internetowych w związku, która przez większość jest uznana za normalny ludzki przywilej i gdy się go nie akceptuje, to coś jest nie tak. I właśnie to ja stoję po tej stronie barykady „nie tak”, i jakkolwiek śmiesznie to brzmi - po prostu czuję się zdradzona, gorsza, mniej atrakcyjna od tego, co grzeje zza ekranu.
Temat zdrad jest w mojej rodzinie od pokoleń, i wraz z pracą na terapii dowiedziałam się, że to również ma ogromny wpływ na moje postrzeganie tego całego „normalnego świata”.
Tylko co dalej? Miliony wątków pojawia się w mojej głowie, czy zacząć robić to samo? Czy przystać i się przypodobać?
Uważam, że relacja zanika, gdy jedna strona jest zawsze zaspokojona i nie czuć na co dzień tej gry wstępnej, budującej się przez cały czas do momentu, gdy możemy oddać się przyjemności po obowiązkach. I sam temat tego, że jest to robione do innej osoby jest dla mnie potwornie bolesny..
Jestem załamana, gdyż po wielu rozmowach to wciąż się dzieje, i nie widzę nadziei na budowanie przyszłości, jeśli ma ona wyglądać w ten sposób…
