Left ArrowWstecz

Dlaczego trauma po przemocy seksualnej jest trudna do przezwyciężenia i jak znaleźć wsparcie?

Dlaczego trauma po przemocy seksualnej jest tak bardzo bolesna. Codziennie płaczę i z dzień po dniu jest coraz gorzej. Cały czas to rozpamiętuje.Nie potrafię zapomnieć i normalnie funkcjonować.
User Forum

Anonimowo

4 miesiące temu
Martyna Jarosz

Martyna Jarosz

To, przez co przechodzisz, jest niezwykle trudne i bolesne. Trauma po przemocy seksualnej może wpływać na każdy aspekt życia, powodując silne emocje, rozpamiętywanie i poczucie bezradności. Ważne jest, abyś nie była sama w tym doświadczeniu—zasługujesz na wsparcie i pomoc. Skontaktowanie się z psychologiem lub organizacjami zajmującymi się pomocą osobom po traumie może być krokiem w stronę odzyskania równowagi. Twój ból jest prawdziwy i zrozumiały, ale nie musisz go dźwigać sama.

Trzymam kciuki!
Martyna Jarosz

4 miesiące temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Katarzyna Kania-Bzdyl

Katarzyna Kania-Bzdyl

Droga Anonimko,

 

skutki wspomnianej przez Ciebie sytuacji mogą mieć różne podłoże, ponieważ pojawia się niezrozumienie, szok, niedowierzanie, złość, nienawiść do oprawcy, czasami obrzydzenie do siebie. W głowie kłębi się wiele pytań typu: dlaczego właśnie mnie to spotkało, czy mogłam wtedy zareagować inaczej albo dlaczego nie reagowałam, dlaczego sprawca nie zostanie ukarany, dlaczego tak postąpił itd. 

 

Traumę trzeba przepracować z odpowiednim specjalistą. Proszę, pomyśl o tym. Odbuduj siebie na nowo, zadbaj o sobie. Jest to bardzo ważne. To pierwszy i jednocześnie najtrudniejszy krok do uzdrowienia siebie. Tulę do serca,

 

Katarzyna Kania-Bzdyl

4 miesiące temu
Fala Wsparcia

Fala Wsparcia

Bardzo współczujemy sytuacji, jaka Panią/Pana spotkała.

Przemoc, w tym seksualna, zabiera nam tak wiele rzeczy: kontrolę, bezpieczeństwo, poczucie własnej integralności. Niestety, trauma seksualna łączy się też z pewnym tabu w stronę osoby, która ją przeżyła. Często nasze społeczeństwo obwinia osobę po traumie seksualnej, co również w tej osobie może wywołać wiele trudnych emocji. Zwłaszcza, że po niezależnie jakiej traumie, to właśnie wsparcie innych i możliwość wyznania swojej traumy jest ważne w leczeniu po tym doświadczeniu. 

Zachęcamy po poszukanie odpowiedniego wsparcia, na jakie Pan(i) zasługuje. To ważne, by jak najszybciej zadziałać. Zasługuje Pan(i) na życie warte przeżycia. A ono, obiecujemy, jest nadal możliwe. 

 

Życzymy wszystkiego, co dobre,

Zespół Fali Wsparcia

4 miesiące temu
Weronika Babiec

Weronika Babiec

Bardzo mi przykro, że przechodzi Pani przez tak bolesne doświadczenie. To musi być niewyobrażalnie trudne. Ten ogromny ból, ciągłe rozpamiętywanie, trudności z funkcjonowaniem na co dzień to naturalne reakcje na to, co Pani przeżyła. Po traumie umysł próbuje przetworzyć to, co się stało, ale niestety robi to w sposób, który tylko pogłębiania cierpienie.

 

Zachęcam Panią do kontaktu z psychologiem/psychoterapeutą, który specjalizuje się w pracy z traumą. Proszę pamiętać, że nie musi Pani przechodzić przez to sama.

 

Życzę Pani dużo siły.
 

Weronika Babiec,

Psycholożka, Terapeutka ACT

4 miesiące temu
Ewelina Korcala

Ewelina Korcala

Zachęcam do kontaktu z psychoterapeutą/tką, aby wspólnie dotknąć przeżywanych emocji i dostać wsparcie w tej trudnej sytuacji. Myślę, że wsparcie kogoś, mogłoby pomóc w przepracowywaniu tego bolesnego wydarzenia.

 

Pozdrawiam

Ewelina Korcala

Psychoterapeutka Gestalt

4 miesiące temu
Iwona Kalinowska

Iwona Kalinowska

To, że Pani o tym, co niezwykle trudne pisze świadczy o potrzebie podzielenia się z kimś tym, czego Pani doświadczyła. Odwaga do opowiedzenia o swojej krzywdzie to ogromna  siła – nawet jeśli teraz czuje się Pani zagubiona i towarzyszą różne emocje,  to jest to  pierwszy krok w stronę uzdrowienia. Ważne, aby tego stanu nie przeżywać samemu. Warto poszukać terapeuty specjalizującego się w terapii  traumy, który wesprze Panią na tym niełatwym etapie. 

4 miesiące temu
dobrostan

Darmowy test na dobrostan psychiczny (WHO-5)

Zobacz podobne

Syn rozpoczął współżycie, rozmawiamy o tym otwarcie. Jednak jako mama uważam, że to za szybko, nie czuję się w tym pewnie.
16 letni syn rozpoczął współżycie seksualne z dziewczyną (są razem od ok miesiąca) w tym samym wieku. Jak powinnam zareagować? Mówiłam mu o szacunku, o wsparciu, dojrzałości, o tym, że musi brać pod uwagę potrzeby dziewczyny, no i oczywiście o antykoncepcji. Mówiłam, że w moim odczuciu to trochę szybko. Generalnie co uważałam to powiedziałam, ale mam duży problem z pogodzeniem się z tym. Mam mieszane uczucia, takie na granicy, że nie powinien tego robić. Dodam, że jestem bardzo blisko z synem i rozmawiamy o wszystkim. Wiem również, że dziewczyna tego bardzo chciała i z toku rozmowy wyszło, że jej poprzedni partner szantażował ją seksem - w sensie, że musiała współżyć, by go nie stracić. Mój syn jest bardzo wrażliwy i uczuciowy. Jako matka nie wiem co dalej powinnam robić.
Partner notorycznie kłamie, że nie ogląda porno. Gdy zwracam mu uwagę, idzie w zaparte, że dalej będzie to robił.
Witam, piszę ponieważ mam mały problem i pewnie jak wszyscy, którzy się z Państwem kontaktują. Może w skrócie. Z obecnym partnerem jestem 8 lat. Oboje jesteśmy po rozwodzie i od początku mówiłam, że pornografia jest dla mnie obrzydliwa i niedopuszczalna, ponieważ zauważyłam, że czasami coś oglądał. Powiedział, że to akceptuje i rozumie i w zaparte, że nie będzie tego robił, co było nieprawdą, ponieważ kiedy nudzi się w pracy czy też nie ma mnie blisko to czasami nadal to robi. Odpuściłam po kilku kłótniach. Ale jakiś czas temu weszła opcja shortów (tych krótkich filmików z wypiętymi kobietami w różnych sytuacjach i to tych z grupy wielkie piersi i idealna pupa + idealny filtr. Z tym nikt nie może się równać choć uważam sama siebie za bardzo atrakcyjną). Więc temat powrócił. I jak ma przerwę a przejrzy już wszystkie wiadomości ze świata to ogląda sobie shorty, a wiem to stąd, bo sprawdziłam, aby udowodnić mu, że znowu wypiera się czegoś z taką łatwością. Stwierdził, że każdy mężczyzna lubi popatrzeć, bo są wzrokowcami i że to nie zdrada, a on nie ma 3 lat, żeby mu czegoś zabraniać. Że kontroluje go i osądzam, a to działa w odwrotna stronę. I że szukam sama problemów. Że gdyby nie chciał mnie to by miał innych jednorazówek na pęczki, a kocha mnie i jest ze mną i mimo to że czasami z nudów sobie popatrzy to nie znaczy, że szuka kogoś innego, bo to zwyczajnie jak bajka dla mężczyzn. Więc nasz temat zakończył się na tym, że przeginam, kiedy on nic złego nie zrobił. Nawet jak coś powiem związanego z czymś takim to jest atak jakby odrazu się bronił i te kłamstewka BO ON NIE OGLADA a robi to notorycznie. Nie mam siły więcej o to, by z tym walczyć. Czy naprawdę ze mną jest coś nie tak? Czy zwyczajnie przeginam i powinnam odpuścić i w końcu i on skończy z tym. Czuje się z tym źle a każda rozmowa na ten temat kończy się awanturą, bo znowu ciągne temat i mam skończyć z takim gadaniem. Więc wiem, że jakąkolwiek rozmowę z nim na ten temat już na przedstarcie przegrywam. To jego prywatność itd jest dorosły itp. W naszym życiu nic się nie zmieniło. Zawsze ładnie do siebie mówimy, chyba że w kłótni puszczą nam nerwy :P. Mimo tego poza tą sytuacją, która strasznie obniża mi samoocenę, nie mamy innych problemów. Nasze życie seksualne również jest bardzo dobre. Pamiętamy o sobie. I staramy wspólnie spędzać sporo czasu. Planujemy i łączy nas wiele pasji. Razem tworzymy przyszłość i to myślę piękną przyszłość, ale nie umiem sobie z tym poradzić. Pozdrawiam
Dlaczego podniecają mnie gołe brzuchy kobiet?
Witam. Nie wiem, czy piszę w odpowiednim miejscu. Chciałbym się dowiedzieć skąd się mogła wziąć w mojej głowie rzecz, o którą chciałbym zapytać. Mianowicie mam ogromną słabość do brzuchów kobiet. Od płaskich do leciutko zaokrąglonych. Jak widzę w internecie lub gdzieś w realu ładną dziewczynę z gołym brzuchem to się podniecam. Uwielbiam patrzeć na biodra, pępek i ogólnie na cały brzuch kobiety. To jest część ciała u kobiety, która kręci mnie chyba najbardziej. Z czego to mogło się wziąć?
Złamałam postanowienie, by nie uprawiać już nigdy seksu. Mam ogromne wyrzuty sumienia, że zdradziłam swoje własne przekonania.
Dzień dobry. Kilka lat temu, po nieudanym związku, postanowiłam sobie, że nigdy więcej nie będę uprawiać seksu. Niestety na początku roku zaczęłam się spotykać z chłopakiem i on jednak na seks mnie namówił. Po kilku miesiącach znajomości zostawił mnie bez słowa wyjaśnienia. Męczy mnie teraz poczucie winy i zdrady swoich ideałów i przekonań odnośnie seksu. Mam wyrzuty sumienia, że dałam się na to namówić i straciłam czas na seks, a przecież mogłam w tym czasie robić coś sensownego. Nie wiem, jak sobie poradzić z tym głosem z tyłu głowy, który nazywa mnie zdrajcą i oszustem.
Jak radzić sobie z traumą po gwałcie i niepewnością co do ojcostwa dziecka?

Tak w skrócie / dużym Jestem kobietą, która przez wiele lat żyła z ciężarem, którego nie potrafiłam z siebie zrzucić. Kiedyś – jeszcze zanim zostałam żoną – zostałam zmuszona do stosunku. Zostałam pobita, zgwałcona (nie zgłosiłam tego. Ikony, jak większość ofiar). Przerażona uciekłam do człowieka, którego kochałam, szukając w nim ratunku. Zaszłam w ciążę i szczerze wierzyłam, że dziecko jest mojego partnera. Pobraliśmy się. Nigdy Nie robiłam testów DNA, bo nie miałam powodów – daty się zgadzały, lekarz nie wzbudził niepokoju. Dopiero później zaczęły mnie dręczyć wątpliwości. Moja córka fizycznie nie przypomina nas i… od tamtej pory noszę w sobie potworny ból. W końcu powiedziałam mężowi całą prawdę – także o przemocy. On został. Kocha mnie i dziecko. Ale ja nadal nie umiem sobie wybaczyć. Ciągle czuję, że noszę coś, co mnie niszczy od środka – wstyd, poczucie winy, samotność. Dlatego szukam wsparcia. Żeby zrozumieć, jak przeżyć z tą historią i wrócić do siebie.

trauma

Trauma - co to jest i jak sobie z nią radzić?

Trauma psychiczna to głębokie zaburzenie emocjonalne o długotrwałym wpływie na życie. Zrozumienie jej przyczyn, objawów i metod radzenia sobie jest kluczowe dla zdrowienia. Artykuł omawia, czym jest trauma, jak wpływa na psychikę i jak sobie z nią radzić.