Odkąd choruję ginekologicznie, mąż się odsuwa, nie daje wsparcia.
Moje nurtujące pytanie trochę pogmatwane, lecz upadam z sił. Błagam o poradę, może coś da?
Otóż czuję, może mi się tylko wydaje, że w moim pięknym życiu małżeńskim jest coś nie tak. Udane sprawy łóżkowe, namiętność, czułość, power, porządanie wszystko jest, nie mam co narzekać. Mąż okazuje czułość, uczucia" kochanie kocham etc, choć od momentu co mam problemy ginekologiczne m.in mięśniaki macicy, torbiel złą cytologię, wycinki, obawy, że pójdę do szpitala, nie daj Boże zabieg usunięcia macicy, czuję się przez męża nagle odepchnięta, niepotrzebna ,nieatrakcyjna, okazuje to w jaki sposób... już piszę.
Mówi, że bardzo mnie kocha, choć potrafi nie rozumieć mnie w tej sytuacji, sex nietaki udany, popada w agresję, słowna, ataki furii ,powie cyt ,, zaraz ktoś dostanie w pysk,, ,,lecz się psychiatrycznie psycholu,, po prostu mnie krytykuje, lekceważy, olewa nie da się dotknąć, niby przejmuje się, choć ja tego nie zauważam.
Biorę leki antydepresyjne, on niby jest wsparciem, ale nie aż takim, jakim powinien być. Obawiam się, że czeka na efekty, co powie lekarz - idziemy 18 listopada razem do ginekologa. Boję się i jemu to mówię, co ciężko dociera, iż spadnie moje libido brak chęci na sex, a teraz tak było pięknie, nawet się popłacze, on z niczego sobie nic nie robi, jedynie na mnie krzyczy i odsuwa się. Po chwili żałuje, przeprasza i kupuje kwiaty, jakby nic się nie stało. Patrzy bardziej na siebie.
Czy on do mnie coś szczerze jeszcze czuje, czy to oznaki, że odejdzie, choć zapewnia jak bardzo mnie kocha. Wczoraj godz 20.00 aż do 22.00 musiałam się produkować, tłumaczyć, choć słuchał mnie jak to się mówi,, jak zgaszone radio, udawał zmęczenie, zamykał oczy, unikał lekceważył. Wymusiłam zbliżenie. Dziś nagle będąc w pracy czułe słówka, kochanie, tęsknie itp.
Ja upadam psychicznie z sił. Nie czuję jego troski, a chłód. On twierdzi, że też się martwi, to czemu mnie odpycha? Tym nie okaże mi wsparcia - czułości i troski. Mówi, że nawet jeśli przejdę zabieg i max 2 miesiace bez sexu, będzie do mnie podchodził, dotykał. Mówiłam mężowi" tak samo jak teraz?" Sądzi jak on to mówi cyt ,, jarasz mnie, ciągle mam na ciebie ochotę,, jak mam w to wierzyć?
Błagam co mam myśleć, robić czy wierzyć w tą miłość i uczucia, czy to już porażka, wypalenie, kłamstwa od strony męża? Manipulowanie? Czasem myślałam, że jest toksycznym człowiekiem, bo nie potrafi rozmawiać i panować nad emocjami. Napomknę, że chodziliśmy na terapię małżeńskie i dużo to dało, choć teraz jestem w totalnej rozsypce. Błagam o pomoc
Kasiaq983
Joanna Wołoszyk
Pani Kasiu,
Sytuacja, którą pani opisuje, musi być dla Pani bardzo bolesna, dobrze, że szuka Pani pomocy i wsparcia. Wygląda to na złożony problem i nie sposób udzielić Pani tutaj wyczerpującej odpowiedzi.
Możliwe, że złość męża ma swoje źródło w lęku który wywołuje w nim pani choroba i niepewność o przyszłość oraz w braku zrozumienia problemu. Należałoby się temu przyjrzeć, przede wszystkim jednak, niewiele powiedziała Pani o własnym przeżyciu choroby, a wyobrażam sobie, że może być w Pani bardzo dużo lęku, niepewności, poczucia straty. Nie wiem jak wpływa to na Pani postrzeganie siebie jako kobiety i partnerki. Dobrze byłoby przyjrzeć się temu w terapii (może tym razem indywidualnej?) terapia mogłaby również dać Pani siłę, głębsze zrozumienie i narzędzia do tego aby pracować z mężem nad Państwa relacją. Być może mąż na ten moment nie jest w stanie (z różnych powodów) udzielić Pani takiego wsparcia jakiego Pani potrzebuję i konieczne jest poszukanie wsparcia u innych bliskich osób lub w terapii.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia!
Joanna Wołoszyk
Rafał Lasek
Dzień dobry,
Przechodzisz przez ciężki czas zarówno pod względem zdrowotnym, jak i relacyjnym, to naturalne, że możesz czuć się zagubiona i potrzebować wsparcia.
Pierwsza rzecz, na którą chciałbym zwrócić uwagę, to fakt, że zarówno Ty, jak i Twój mąż przeżywacie swoje emocje w obliczu Twoich problemów zdrowotnych. On może mieć trudności w radzeniu sobie z własnym lękiem i bezradnością, co wyraża w sposób, który jest dla Ciebie raniący. Jego agresywne słowa, odsuwanie się czy brak zrozumienia nie są w porządku i masz prawo czuć się zraniona. Pamiętaj, że masz prawo oczekiwać szacunku, troski i wsparcia – szczególnie w trudnych momentach.
Co do zachowania męża, możesz spróbować wyjaśnić mu, jak ono na Ciebie wpływa, np.: „Czuję się zraniona i odsunięta, kiedy słyszę takie słowa. Potrzebuję teraz Twojej troski i wsparcia”. Ważne jest, by mówić o swoich potrzebach w sposób możliwie spokojny i konkretny. Słowa, które Twój mąż czasami wypowiada (np. „lecz się psychiatrycznie psycholu”), są krzywdzące i przekraczają granice szacunku. Warto porozmawiać o tym i jasno określić, że takie zachowanie Cię rani.
Skoro terapia małżeńska wcześniej Wam pomogła, może warto zastanowić się nad tym, co wtedy działało? Może jakieś słowa terapeuty wybitnie utkwiły Ci w pamięci, a może masz jakieś notatki, do których mogłabyś wrócić?
Czy wierzyć w miłość męża? To, że Twój mąż mówi o uczuciach, a jednocześnie czasem zachowuje się chłodno lub agresywnie, może być wynikiem jego własnych trudności emocjonalnych. To jednak nie usprawiedliwia jego słów i sytuacji, kiedy przekracza Twoje granice. Kluczowe pytanie brzmi: czy w tej relacji czujesz się na dłuższą metę bezpieczna i wspierana? Warto dać sobie czas na obserwację, ale też jasno komunikować, czego potrzebujesz od związku i gdzie widzisz problem.
W obliczu problemów zdrowotnych i relacyjnych łatwo jest zapomnieć o swoich potrzebach. Możesz spróbować znaleźć codziennie chwilę na coś, co przynosi Ci ulgę – czy to spokojny spacer, medytacja, rozmowa z kimś bliskim czy relaksująca kąpiel. Może masz w swoim otoczeniu przyjaciół, kogoś z rodziny, albo grupę wsparcia dla osób przechodzących przez podobne trudności zdrowotne? Podzielenie się swoimi emocjami, obawami, a nawet zwykłe spędzenie z kimś czasu może przynieść Ci trochę ulgi.
W razie potrzeby możesz też skonsultować się z psychologiem, który pomoże Ci lepiej zrozumieć swoje emocje i obecną sytuację.
Życzę dużo siły i troski o siebie
Rafał Lasek
Beata Matys Wasilewska
Dzień dobry
Przeżywają państwo trudny okres obydwoje. Reakcje i zachowania męża świadczą o tym, że prawdopodobnie nie radzi sobie z aktualną sytuacją życiową. Może być to związane z pani chorobami ginekologicznymi i lękami jak zmieni się wasze życie intymne i emocjonalne.
Jeśli mają państwo dobre doświadczenia z wspólnej terapii warto byłoby do niej wrócić. W obecności terapeuty mąż może spokojniej zobaczyć jakie emocje czy zachowania w nim są oraz jak je ukierunkować by nie krzywdzić siebie i pani. Jednocześnie wspólnie znajdziecie rozwiązania jak poradzić sobie z niepokojami wynikającymi z aktualnej sytuacji i zmierzycie się z obawami dotyczącymi przyszłości, odnajdując ponownie spokój w relacji.
Pozdrawiam
Beata Matys Wasilewska
www.holistycznaterapia.pl
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Witam, mam duży problem, zdradziłem emocjonalnie żonę (pisałem z inną kobietą), nigdy nie miałem zamiaru się z nią spotkać i Żona o tym wie (wysłała mnie na badanie wariografem), stało się tak, bo od samego początku naszego związku istnieje jeden dla mnie ogromny problem (Żona nie okazuje uczuć)
Mąż nie godzi się na rozstanie. Postanowiłam rozstać się z mężem. Nie układało nam się od dawna.
Nasze 8-letnie małżeństwo trwało w dużej mierze w milczeniu. Nie było między nami komunikacji. Rzadko ze sobą szczerze rozmawialiśmy. Pojawił się u mnie ktoś, kto wyznał mi miłość. Mąż ws
Mieszkam od 3 lat w Wiedniu, moja partnerka jest Austriaczką. Poznaliśmy się zaraz po tym, jak się tu przeprowadziłem.
Od dłuższego czasu bardzo tęsknię za Polską i rodziną. Pochodzę z okolic Szczecina, loty są drogie, a podróż pociągiem zajmuje dużo czasu. Rozmawialiśmy już o tym z
Ostatnio widzę, że mój dobry kumpel przechodzi coś, co wygląda na nagły kryzys psychiczny. Zawsze był niesamowicie pełen energii i optymizmu, a teraz jakby nagle wycofał się, stał się apatyczny i widać, że coś go przygniata.
Zauważyłem, że unika kontaktu, często się izoluje i ma prob
Coraz częściej zastanawiam się, skąd te trudności w utrzymywaniu zdrowej relacji z moim partnerem.
On wydaje się całkowicie skupiony na sobie, a rozmowy z nim to jak monologi o jego sukcesach czy problemach.
Czuję, że jestem dla niego przezroczysta, co nie pomaga mi w po
Nie mam się komu wygadać, więc muszę się tutaj wygadać. Jestem w ciężkim stanie, mam straszny nerwoból i jest mi ciężko funkcjonować. Muszę zacząć od mojego męża.
Kilka miesięcy temu okazało się, że jest narkomanem i oszukiwał mnie przez cały nasz związek, ale to chyba nawet nie jest
Dzień dobry,
zacznę może od początku skąd wg.mnie może brać się problem.... Żona w dzieciństwie była przez ojca bita, zmuszana do pedantycznego sprzątania i rygoru posłuszeństwa, wszystko pod karą bicia. Od ponad dwóch lat, a w ciągu ostatniego półrocza najbardziej, nasilają się u ni
Dzień dobry.
Mam pytanie, odnośnie do zachowania pewnego chłopaka Tomka, a mianowicie mówi mi, że tęskni za mną itd, a za chwilę opowiada mi o jakiś koleżankach, a to, że do niego piszą, a to, że musi się spotkać z jedną z koleżanek i jest tak cały czas.
Przez jego
Dzień dobry,
mój przyjaciel lat 52 (znamy się od szkoły podstawowej) dziwnie się zachowuje. Odwiedza mnie np. w pracy lub w domu, rozmawiamy długo, zawsze mamy temat do rozmów, rozmawia też z moimi współpracownikami, z rodziną. Niby wszystko ok, ale zauważyłem, że ma nastawiony w tel
Dlaczego w obecności osoby, z którą żyjemy, nie mamy ochoty nic robić, wykonywać obowiązków i mamy poczucie zmęczenia, a gdy jej nie ma, to wszystkie obowiązki jesteśmy w stanie wykonywać bez większych kłopotów?
Od pewnego czasu przeżywam trudności w moim związku.
Mój partner ma stwierdzone zaburzenia osobowości, co sprawia, że nasza relacja stała się trochę toksyczna.
Często czuję się manipulowany i obwiniany za sytuacje, na które nie mam wpływu. Z jednej strony bardzo mi na ni
Jak mogę pomóc mojej bliskiej przyjaciółce, u której zauważyłam mocno niepokojące zachowania związane z odżywianiem? Coraz częściej unika wspólnych posiłków, narzeka na swoje ciało i obsesyjnie koncentruje się na kaloriach. Martwię się, że mogą to być oznaki zaburzeń odżywiania, ale nie wiem, jak
Dzień dobry, ponad trzy lata temu zdarzyła mi się trudna historia, której konsekwencje ponoszę do dziś i nie wiem, jak się z tej sytuacji wyzwolić. Poznałam mężczyznę, który jest obcokrajowcem i zakochaliśmy się w sobie.
Najpierw on się bardzo zaangażował, choć widział mnie tylko par
Dzień dobry,
jestem po ślubie 2 lata, mamy 8-miesięczne dziecko i odkąd się pojawiło, nie potrafimy się dogadać. Znamy się z mężem 9 lat, mieszkaliśmy razem 3 lata. Od poniedziałku do piątku było super, a na weekend wracaliśmy do domów rodzinnych i pojawiały się problemy. W rodzinie
Witam serdecznie.
Pisałam nie tak dawno temu do Państwa w sprawie z partnerem, który ciągle opiniuje, komentuje i broni ostro jednej naszej wspólnej znajomej nie biorąc pod uwagę mojej osoby, jak i moich uczuć. Dziś rozmawiam z nim ponownie.
Jeszcze raz przestawiłam mu m
Dzień dobry,
Chciałabym zasięgnąć opinii innych osób, które znają ten temat doskonale. Na początku października zaczęłam spotykać się z chłopakiem, który po około 3tyg powiedział mi, że ma depresję. Do tego momentu codziennie pisał i rozmawialiśmy.
Po wyznaniu tego konta
Witam wszystkich,
po spotykaniu się z dziewczyną przez 2 miesiące stwierdziła, że nic do mnie nie czuje, od początku nic do mnie nie czuła, tak stwierdziła w wiadomości.
Regularnie się spotykaliśmy, zabierałem ją wszędzie - na kino, basen, łyżwy, do różnych restauracji.
Witam,
narzeczony chyba nie do końca akceptuje moich synów 19 i 30 lat.
Wypowiada się o nich w naszych rozmowach w bardzo niepochlebny sposób (młodszy to poj*b filozof i itp, starszy też nie lepszy). Natomiast w ich towarzystwie jest poprawny (synowie nie mieszkają z nami). Sp
Dzień dobry,
Mam problem, chcę zerwać kontakt z moją przyjaciółką.
Znam ją 9 lat i jest to trudne, bo obie się ranimy nawzajem.
Ja zaczęłam, niestety nie schowałam języka za zębami i się wyglądałam. Bardzo mi było przykro z tego powodu i ją przepraszałam, ale od t
Dzień dobry,
Mam poważny problem z partnerką. Zacznę od początku:
Byłem w związku z kobietą, z którą mam syna, obecnie nie jesteśmy ze sobą już 2 lata, a jestem niepełna rok z ówczesną partnerką. Na jej pytanie, ,,czy jeśli była ex zaprosiłaby mnie na kawę, to czy bym pr
Mój facet, kiedy uprawiamy stosunek, jest jak w transie i kiedy zdarzy się sytuacja, że zostanie przerwany lub w danym dniu nie dojdzie do stosunku, to jest zdenerwowany.
Bardzo namawia mnie do ukończenia, cały czas zadając pytania, na które się nie zgadzam, natomiast on dalej ciągni
Witam. Mam pytanie a zasadniczo problem.
Jestem w związku od 5 lat, nasze relacje i życie erotyczne przebiegało wspaniale. Wszystko się zmieniło, kiedy Partnerka za namową koleżanki postanowiła zmienić lekarza, iść do mężczyzny ginekologa, założyć wkładkę antykoncepcyjną. Po tej wizycie w
Znam mojego męża od 8 lat, mieszkamy razem od 7. Od zawsze był bardzo powściągliwy w relacji erotycznej. Nie ma między nami chemii ani przyciągania. Obecnie do współżycia dochodzi raz na 3 miesiące i to nie zawsze skutecznie, ma problemy z erekcją. Gdy już dochodzi do seksu, czuję, że walczymy ty
Witam,
jestem w szczęśliwym małżeństwie już 15 lat a razem zaraz 19 lat. Jesteśmy szczęśliwym małżeństwem, mamy dwoje dużych już dzieci 18 i 15 lat. Parę lat do tyłu sprawy łóżkowe były raz i dobranoc. Teraz od max 8 miesięcy ja i mąż mamy straszną ochotę na sex, potrafimy nad ranem, po po