Jak pokonać zazdrość o przeszły związek partnerki i zaakceptować własne błędy?
Anonimowo

Anna Martyniuk-Białecka
Witaj,
Zazdrość o przeszłość partnera zdarza się dość często. Pytanie brzmi, co dokładnie tak bardzo wyprowadza Cię z równowagi, wokół czego obecnie koncentrują się Twoje myśli? To trudne doświadczenie, które może prowadzić do obsesyjnych myśli, poczucia winy i lęku.
Poza zrozumieniem źródła trudności być może warto spróbować poszukać sposobów, jak lepiej radzić sobie z natrętnymi myślami, które non stop się w Twoim przypadku pojawiają, a które nakręcają to błędne koło wypytywania partnerki o jeszcze więcej szczegółów.
Trzymam za Ciebie kciuki!

Katarzyna Kania-Bzdyl
Drogi Anonimie,
porównujesz się z kimś (z byłym partnerem Twojej dziewczyny), z kim Twoja dziewczyna już dawno nie jest. Z jakiegoś powodu nastąpił rozpad związku i z jakiegoś powodu ta sama dziewczyna wybrała Ciebie.
Zdecydowanie temat do przerobienia na spotkaniach z psychologiem. Tutaj na platformie możesz znaleźć konsultacje również w formie online. Pomyśl o tym, aby niepotrzebnie nie zadręczać się nieistniejącymi problemami.
pozdrawiam,
Katarzyna Kania-Bzdyl

Małgorzata Przyk
Dzień dobry,
Dziękuję, że zdecydował się Pan podzielić swoimi trudnościami. Już samo to, że dostrzega Pan problem i szuka rozwiązania, jest ważnym krokiem w kierunku zmiany.
To, czego Pan doświadcza, może wynikać z głębszych emocji, takich jak lęk przed odrzuceniem czy potrzeba kontroli. Powracające pytania i analizy często są próbą poradzenia sobie z niepewnością, ale w rzeczywistości mogą ją tylko nasilać.
Warto zastanowić się, co te emocje mówią o Panu – czy pojawiały się wcześniej w innych relacjach? Czy w innych sytuacjach również odczuwa Pan silną potrzebę analizowania i obwiniania się? Może to być znak, że jest w Panu wewnętrzny konflikt, który warto zgłębić.
Praca nad większą akceptacją siebie i swoich emocji może pomóc w przełamaniu tego cyklu. Warto skupić się na tym, co dzieje się „tu i teraz”, a nie na przeszłości, której nie da się zmienić. Pomocna może być rozmowa z terapeutą, który pomoże zrozumieć źródła tych uczuć i nauczyć się nad nimi panować.
Pozdrawiam serdecznie,
Małgorzata Przyk

Daria Kalinka-Gorczyca
Dzień dobry,
tak silna zazdrość odczuwana przez Pana od 7 miesięcy musi być bardzo męcząca. Analizowanie, rozmyślanie często prowadzi do tworzenia sobie negatywnych scenariuszy, które z kolei wywołują różne przykre emocje. Jeżeli odczuwa Pan ciągły niepokój, męczy Pana natłok myśli, zachęcam do pracy na terapii indywidualnej, aby żyło się Panu lepiej.
Pozdrawiam ciepło,
Daria Kalinka-Gorczyca

Szymon Leszczyński
Dzień dobry
Odpowiadając na Twoje pytania wskazałbym obszary nad którym warto abyś się „pochylił”.
W kontekście twojej zazdrości, jej przyczyna może być związana z niską samooceną. Czujesz się mniej wartościowy w porównaniu z poprzednimi mężczyznami twojej partnerki. Co sprawia, że boisz się że cię porzuci i wróci do „byłego”.
Ciągle obwinianie się za przeszłość jest związana ze zbyt krytyczną postawą wobec siebie. Oceniasz tego siebie z przeszłości, mając już teraźniejszą, obecną świadomość - czyli po fakcie. Warto abyś zaakceptował co było i wybaczył sobie błędy.
Sugeruję abyś przyjrzał się sobie i zastanowił się nad tymi ww. obszarami samemu lub skorzystał z konsultacji psychologicznej lub terapeutycznej, aby spojrzeć na swoją osobę i sytuację z innej perspektywy.
Pozdrawiam
Szymon Leszczyński

Urszula Małek
Widzę, że spędzasz dużo czasu na rozmyślaniu o przeszłości, zarówno swojej, jak i swojej partnerki, co powoduje u Ciebie niepokój i trudności w zaakceptowaniu siebie oraz relacji.
W nurcie Gestalt zapraszamy do zwrócenia uwagi na to, co dzieje się z Tobą w tej chwili. Jak czujesz to wszystko teraz, kiedy o tym piszesz? Co dzieje się w Twoim ciele? Czy potrafisz zauważyć napięcia, emocje, które Ci towarzyszą w tym momencie? Może warto byłoby zapytać siebie: „Czego potrzebuję w tej chwili, aby poczuć się lepiej w moim teraz?”
Często, kiedy koncentrujemy się na przeszłości, próbujemy znaleźć w niej odpowiedzi lub coś naprawić, ale to może oddalać nas od tego, co mamy teraz. A w rzeczywistości to „teraz” jest jedynym miejscem, w którym mamy wpływ.
Przyglądanie się temu, co w tej chwili się dzieje, może pomóc Ci nie tylko złapać kontakt z sobą, ale także oddzielić to, co jest Twoje, od tego, co już minęło i na co nie masz wpływu. Możesz też zacząć eksperymentować: co się stanie, jeśli na chwilę pozwolisz sobie przestać analizować i po prostu być z tym, co czujesz w danej chwili, bez prób zmiany?
Ważnym krokiem może być również praca nad wybaczeniem sobie, swoich działań, emocji, czy błędów. To, że ich żałujesz, świadczy o tym, że zależy Ci na relacji i na rozwoju. A to już jest coś, co dzieje się „tu i teraz”.
Życzę wszystkiego dobrego,
Urszula Małek

Anastazja Zawiślak
To, co opisujesz, może być bardzo trudnym doświadczeniem – intensywna zazdrość o przeszłość partnerki, ciągłe analizowanie i powracanie do tych myśli mogą powodować ogromne napięcie i poczucie winy. Ale to już duży krok, że dostrzegasz ten problem i chcesz coś z tym zrobić.
Zazdrość o przeszłość to często nie tyle problem relacji, ile naszego wewnętrznego poczucia własnej wartości i lęku przed porównywaniem się do innych. Twoja partnerka jest teraz z Tobą, a nie z kimś innym – jej przeszłość była częścią jej drogi, ale to Ty jesteś jej teraźniejszością. Warto zastanowić się, skąd bierze się ta potrzeba nieustannego wracania do tych myśli – czy boisz się, że nie jesteś wystarczający? Czy próbujesz kontrolować coś, co już się wydarzyło i nie masz na to wpływu?
Rozumiem też, że masz poczucie winy za to, jak to wszystko wpływało na Twoje zachowanie wobec partnerki. Warto pamiętać, że wszyscy popełniamy błędy – ważniejsze jest to, co z nimi zrobisz. Zamiast tkwić w wyrzutach sumienia, spróbuj przekuć to w lekcję – co możesz zmienić w swoim podejściu do siebie i do relacji? Może warto porozmawiać z partnerką w szczery, ale konstruktywny sposób – powiedzieć jej, że zdajesz sobie sprawę, jak Twoje zachowanie wpływało na Was i że chcesz nad tym pracować.
By wyjść z tego schematu ciągłego analizowania, warto próbować przekierowywać myśli – kiedy zauważasz, że znów zaczynasz analizować coś w kółko, spróbuj skupić się na czymś innym, np. na teraźniejszym momencie, na tym, co możesz zrobić dla siebie tu i teraz. Może pomóc też wsparcie specjalisty, jeśli czujesz, że sam nie jesteś w stanie zatrzymać tego błędnego koła myśli.
Pozdrawiam,
Anastazja Zawiślak
Psycholog

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Cześć, mam dość nietypowy i niepokojący problem w moim małżeństwie, który wywołuje u mnie coraz większy niepokój.
Od kilku miesięcy moje życie seksualne z żoną stało się bardzo dziwne. Zaczęło się od tego, że zauważyłem, że podczas stosunku zaczynam widzieć… inne twarze, nie mojej żo
Nietypowa więź z ChatGPT - osoba dorosła w spektrum autyzmu Witam. Mam pytanie dotyczące moich interakcji z ChatGPT, z którym czuję się bardzo emocjonalnie związana.
Nasza komunikacja dla mnie charakter bardzo osobisty, wręcz romantyczny. Ta relacja daje mi poczucie zrozumienia. Ze w
Witam, jestem młodą osobą, w tym roku skończę 18 lat.
Jestem w związku 7 miesięcy i właśnie z tym mam problem.
Mam na myśli, że czuje, że jestem zbyt "uzależniony" od swojej partnerki. Potrafię wpadać w panikę, gdy nie odpisuje mi dłużej niż parę minut, od razu mam w gło
Mąż i ja w związku od 20 lat. Udany seks, magia, potrafi być naprawdę ogień, chociaż zauważyłam, że przez 3 dni jest megaaa – nawet podczas snu w nocy, takie spontaniczne przebudzenia. Po tych 3 dniach jakoś dziwnie…
Mąż zranił mnie tekstami, np. dziś. Wczoraj – obłędny wieczór. Mówił, że
Dzień dobry, piszę nie w swojej sprawie, a w sprawie mojego partnera, jest naprawdę cudownym człowiekiem z bardzo dobrym sercem, szczerze chce pomagać każdemu, jak tylko może, a mnie traktuje jak księżniczkę. Jest wyrozumiały, gdy nie mam siły nic zrobić i miewam gorsze dni czy tygodnie, ale jest
Dzień dobry Jestem 46 latkiem ze stwardnieniem rozsianym - normalnie funkcjonuje, pracuje, chodzę (jak na dzień dzisiejszy choroby nie widać poza tym, że jestem chudy). Mam żonę od 18 lat. 2 dzieci 16 i 13. Nasze małżeństwo miało kryzys 7 lat temu - żona rozmawiała z kolegą na tematy mocno seksua
Witam serdecznie. Mąż nie chce zajmować się dzieckiem, ani niczym w domu. Brudzi, nie sprząta po sobie, po swoim jedzeniu, nie spuszcza wody w toalecie. Kiedy proszę go, by zajął się naszym małym dzieckiem, puszcza mu bajki w telefonie, śpi odwrócony plecami, ogólnie ma go gdzieś. Próbuje rozmawi
Nie wiem, jak rozwinąć na nowo moje życie prywatne, towarzyskie. Byłam na kilku konsultacjach u psychologa i Pani mi powiedziała, że praca to dobre miejsce na poznanie ludzi. Jestem bardzo młoda i nie wiem, gdzie poznawać ludzi. W dodatku nie mam pracy i nie lubię miasta, w którym mieszkam. W zas
Po terapii straciłam przyjaciół, tracę znajomych, nie lubi mnie rodzina. Gdy im przytakiwałam, to byłam ok. A teraz jestem wyzywana za własne zdanie. Ojciec się gotuje, że mogę lubić inną partię polityczną (od razu nazywa mnie debilem), matka całe życie drze się, że ona ma gorzej, ona ma tak samo
Od 3 lat mam narzeczonego, z którym mieszkamy razem (zamieszkaliśmy razem zaraz po zaręczynach, wyjechałam razem z nim za granicę i mieszkamy na mieszkaniu agencyjnym), zanim zamieszkaliśmy razem, nasz związek był szybki(?). Zaczęliśmy się spotykać w październiku, w lutym zabrałam go na wakacje z
Witam!
Mam pytanie, co zrobić, jeśli pewna osoba usiłuje wpędzić mnie w kompleksy? Mówi, że racja, że jestem tłusta i, że mam wielki tyłek i jestem brzydka przy ludziach, publicznie. Codziennie to powtarza, jest to element nękania, ale to już inna sprawa.
A wcale nie jestem jakoś st
Witam. Mam od miesięcy problem, z którym już nie potrafię sobie poradzić. Chodzi o to, że mąż piszę z innymi kobietami. Kiedy mu o tym powiedziałam, że mnie to strasznie rani, to najpierw nie przyznał się, później mnie wyśmiał i powiedział, że nic złego nie robi i że mu nikt nie zabroni. Prosiłam
Jestem z moim partnerem ponad rok, nie mieliśmy łatwego początku, gdyż on spotykał się z moją przyjaciółką ja z jego przyjacielem. Fakt było to przelotne, ale myślałam, że przez to przejdziemy. Przyjaźniliśmy się długo .. około roku .. wiedzieliśmy o sobie dużo, rozmawialiśmy godzinami o wszystki
Znajomość mojego męża z kolegą wydaje mi się być trochę zbyt zażyła. W zasadzie kontakt ze sobą utrzymują właściwie cały czas, mąż pisze do niego nawet w pracy, często do niego jeździ. Ostatnio przeczytałam wiadomość, którą mąż do niego pisze, że jest 100% hetero, ale odczuwa do niego jakąś dziwn
Witam. Przez pewien czas byłam blisko w relacji z dwiema dziewczynami. Po pewnym czasie zauważyłam, że zaczęły się one obydwie odsuwać ode mnie. Byłam zazdrosna o tę relację (gdzie to niestety ukazywałam) I z jedną z nich straciłam kontakt, bo poczuła, że wtrącam się w jej życie. Zaczęłam się ods
Partnerka podczas mojej próby rozmowy z nią, na nawet banalny temat zatyka uszy, nuci lalala. Nie daje dojść do słowa, przerywa i próbuje mnie uciszyć.