Left ArrowWstecz

Jak radzić sobie z uczuciem chaosu w głowie?

Jak radzić sobie z uczuciem "bałaganu" w głowie ? Polega on na tym, że mam takie chwilę, w których mam dużo nieprzyjemnych myśli, stresuję się i nie wiem, co zrobić. Proszę o sposoby lub techniki - abym mógł sobie z tym radzić

User Forum

Mateusz

5 miesięcy temu
Zuzanna Stokłosa

Zuzanna Stokłosa

Dzień dobry! 
Natłok myśli, natrętne myśli czy powracające w kółko tematy to prawdopodobnie ruminacje. Jest wiele sposobów defuzji, czyli procesów prowadzących do zdystansowania się od swoich myśli. Najprostszy sposób to ćwiczenia uważności/mindfulness, czyli działania przekierowujące uwagę z myśli do rzeczywistości. Jednym z takich ćwiczeń jest "5,4,3,2,1", które polega na skoncentrowaniu uwagi kolejno na 5 rzeczach, które można zobaczyć; 4 rzeczach, które można poczuć dotykiem; 3 rzeczy, które można usłyszeć; 2 rzeczy, które można powąchać i 1 rzecz, którą można posmakować. Podsumowując, w pracy z natrętnymi myślami chodzi o to by skupić uwagę na życiu tu i teraz. Polecam wyguglać to ćwiczenie i zapoznać się z innymi ćwiczeniami uważności lub skonsultować się z psychologiem. 
Pozdrawiam, wszystkiego dobrego! 

5 miesięcy temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Weronika Babiec

Weronika Babiec

Panie Mateuszu, uczucie „bałaganu w głowie” i natłoku nieprzyjemnych myśli, o którym Pan pisze, niestety każdy z nas bardzo dobrze zna. Tak właśnie działa nasz umysł, szczególnie wtedy, gdy doświadczamy jakichś trudności, czegoś, co nas stresuje. Nasz umysł z natury generuje mnóstwo myśli: przewiduje, krytykuje, podsuwa nam różne scenariusze i analizuje każdą możliwość. W ten sposób próbuje nas chronić, ale niestety robi to tak, jak taki nadgorliwy przyjaciel, który nie widzi, że przez niego czujemy się jeszcze bardziej przytłoczeni.

 

To, co może pomóc Panu w takich momentach to nie próba uciszania czy ignorowania tych myśli, ale zmiana sposobu, w jaki Pan na nie reaguje. Podaję dwie techniki, które może Pan wypróbować:

 

1. Kiedy w głowie pojawia się trudna myśl, proszę spróbować zatrzymać się na chwilę i powiedzieć tę myśl, poprzedzając ją słowami „mam taką myśl, że...” Np. „Mam taką myśl, że sobie nie poradzę”. To pozwoli Panu złapać dystans.

2. Proszę potem spróbować zadać sobie pytania:

- Czy ta myśl mi w czymś pomaga?

- Czy jeśli pozwolę, żeby ta myśl kierowała moim zachowaniem, to czy doprowadzi mnie to w kierunku życia, którego chcę?

 

Pytania te mogą pomóc Panu zatrzymać się na moment i sprawdzić, czy warto iść dalej za tymi myślami. Niestety nie mamy wpływu na to, jakie myśli pojawiają się w naszej głowie, ale możemy zdecydować jak na nie zareagujemy i jak możemy zachować się pomimo tego, co podpowiada nasz umysł.

 

Mam nadzieję, że te wskazówki będą dla Pana pomocne.

 

Pozdrawiam ciepło,

Weronika Babiec

Psycholożka, Terapeutka ACT

 

 

5 miesięcy temu
Krzysztof Chojnacki

Krzysztof Chojnacki

Uczucie "bałaganu" w głowie, charakteryzujące się natłokiem nieprzyjemnych myśli i stresem, jest doświadczeniem wielu osób. Istnieją sposoby i techniki, które mogą pomóc Panu sobie z tym radzić w tych trudnych chwilach. Poniżej kilka technik do stosowania ad hoc, w sytuacjach, gdy ww. nieprzyjemne uczucia się pojawiają:

"Zatrzymaj się i nazwij": Gdy poczujesz narastający natłok myśli, spróbuj świadomie zatrzymać na chwilę to, co robisz. Następnie spróbuj nazwać jedną lub dwie dominujące emocje, które odczuwasz (np. "Czuję lęk", "Czuję frustrację"). Samo nazwanie emocji może pomóc zdystansować się od nich i zmniejszyć ich intensywność.

Głębokie oddychanie: To prosta, ale bardzo skuteczna technika. Skup się na swoim oddechu, dokładnie obserwuj przepływ powietrza i jego temperaturę. Spróbuj wziąć kilka głębokich wdechów, powoli wdychając powietrze przez nos, zatrzymując na chwilę, a następnie powoli wydychając ustami. Dłuższy wydech niż wdech aktywuje układ przywspółczulny, który pomaga uspokoić organizm i umysł. Można spróbować oddechu przeponowego (kładąc rękę na brzuchu i czując, jak się unosi i opada). 

Uważność na zmysły ("Tu i teraz"): Przenieś swoją uwagę na otaczającą rzeczywistość, angażując swoje zmysły. Rozejrzyj się i nazwij 5 rzeczy, które widzisz, 4 rzeczy, które słyszysz, 3 rzeczy, które czujesz dotykiem, 2 rzeczy, które wąchasz, i 1 rzecz, którą smakujesz. To ćwiczenie pomaga oderwać się od natrętnych myśli i zakotwiczyć w teraźniejszości.

Krótkie ćwiczenia fizyczne: Nawet kilka minut lekkiej aktywności fizycznej, jak rozciąganie, krótki spacer, czy kilka przysiadów, może pomóc rozładować napięcie i "przewietrzyć" umysł.

5 miesięcy temu

Zobacz podobne

Od 2 miesięcy odczuwam znaczne osłabienie,
Od 2 miesięcy odczuwam znaczne osłabienie, brak energii, nocne poty, mrowią mnie plecy. W morfologii widać spadek odporności. Nie wiadomo, jaka jest przyczyna. Robiłam badania, odwiedzałam lekarza POZ i nadal czuję się tak samo. Po ponad miesiącu dodatkowo odczuwam brak chęci do jakichkolwiek działań, nie śpię, budzę się z kołataniem serca, mam złe przeczucia i myśli. Boję się okropnie choroby nowotworowej, ale też zmęczyłam się już chodzeniem po lekarzach. Czy to możliwe, że to osłabienie i złe samopoczucie pochodzi z psychiki ?
pracuję za granicą, mam 20 lat. Czy mogę zjechać na chwilę do Polski, pójść na wizytę do psychiatry i rozpocząć lekoterapię depresji?
Dzień dobry, pracuję za granicą, mam 20 lat. Czy mogę zjechać na chwilę do Polski, pójść na wizytę do psychiatry i rozpocząć lekoterapię depresji (borderline), chociaż zaraz znów wyjadę za granicę na kilka miesięcy? Czy nie mogę, bo psychiatra powinien mieć ze mną regularny kontakt?
Poszukiwanie wsparcia dla osoby z zespołem Aspergera: przemoc, terapia i prawnicza pomoc

Witam, jestem Kuba. Mam 29 lat choruje na autyzm. Mam pytanie takie, rodzice szukają ośrodka jakiegoś dla mnie dla osób też z Zespołem Aspergera, ale żaden ośrodek nie chce się zgłosić, by mi pomóc. Obecnie uczęszczam do jednego z Warsztatów Terapii Zajęciowej na terenie województwa Łódzkiego, ale nalegają tam, żebym zmienił placówkę też dla osób z Zespołem Aspergera lub żebym z ojcem swoim porozmawiał w tej sprawie bo widać że im bardzo zależy żebym był w innym miejscu niż ta placówka a w placówce tej dwa razy naruszona została moja nietykalność cielesna przez instruktora, a także przez panią psycholog, która boi się teraz tak jak ten instruktor, że wylecą z pracy dyscyplinarnie a też dochodzi tam do tego też, że też doznaje przemocy rówieśniczej tam. Nie wiem, co robić nie wiem. Mama bardzo boi się o moją przyszłość, co będzie jak jej zabraknie i co wtedy ze mną będzie, a obecny partner matki mojej nie chce mi w żaden sposób pomóc, bo uważa, że mam ojca od tego, a jeśli chodzi o ojca mojego to jestem zazdrosny o to, że ojciec mój kogoś poznał znowu, a ja nikogo nie mam, bo bardzo chciałbym poznać jakąś dziewczynę też z zespołem Aspergera, która by pokochała mój charakter, a w placówce, do której uczęszczam bardzo mi przykro jest, że mówią mi, że żadna dziewczyna nie będzie mnie chciała. Jeśli chodzi o inne sprawy to też zazdroszczę swojej kuzynce, że się żeni w sierpniu tego roku jak mój kuzyn, bo pewnie tak będzie, że zostanę sam do końca życia, na co już się godzę, z tym że nie każdemu pisane jest szczęście w miłości niektórym jest powołanie do życia w samotności a nie wiem czy takie coś istnieje bo jeśli ktoś nie podjął się celibatu kościelnego ani się nie ożenił to nie wiem czy coś takiego istnieje choć nie tracę nadziei że jeszcze przyjdzie czas że zakocham się w kimś na zabój i że gdzieś tam czeka na mnie moja przyszła żona a bardzo chciałbym się mimo autyzmu kiedyś ożenić. Proszę o pomoc i szukam prawnika jakiegoś wykwalifikowanego który by mi nieodpłatnie pomógł w sprawie pewnego gościa który mnie nagabuje i nachodzi i zastrasza a dwa razy już stanąłem w swojej obronie przed napastnikiem a są świadkowie tego zdarzenia i mogą to potwierdzić a boje się że pójdę do miejsca w którym nigdy bym się nie chciał znaleźć i boję że też zostanę ukarany za to. Proszę o pomoc w tej sprawie i gdyby się zgłosił jakiś prawnik który by mi pomógł bardziej niż moja kuzynka która studiuje prawo i która też mnie dziwnie traktuje to bym się bardzo cieszył a mieszkam w otoczeniu w którym nikt mi nie chce pomóc i zostałem sam a bardzo chciałbym oprócz dziewczyny poznać też jakiegoś kolegę też z Aspergerem bo jak mieszkałem do 2017 roku na Opolszczyźnie to miałem też kolegę takiego o imieniu Arek a bardzo chciałbym się z nim kiedyś spotkać i nawet do niego pojechać na Wakacje jak i fajnie byłoby gdyby zgłosiła się dziewczyna która by się zgodziła iść ze mną na wesele kuzyna mojego które będzie 30 sierpnia 2025 roku bo już chciałem taką jedną koleżankę zaprosić na nie ale nie wiem czy to wyjdzie a bardzo mi przykro że moja kuzynka Monika nie chciała mnie zaprosić na wesele swoje przez co ją jeszcze bardziej znienawidziłem tak jak pewną dziewczynę z placówki terapeutycznej do której uczęszczam ponieważ mi dokucza tak jak trzej uczestnicy z tej samej placówki przez co zacząłem mieć zaburzenia odżywiania i prawdopodobnie zacząłem chorować na anoreksję a wciąż się bronię przed pobytem w Szpitalu Psychiatrycznym w którym byłem w 2021 roku w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie a przez pewien incydent który wydarzył się w moim życiu w wigilię i przez to że depresja coraz bardziej się pogłębia mogę też tam wylądować bo nie wiem co robić a bardzo chciałbym pójść do innej placówki niż ta terapia zajęciowa w którą wszyscy z mojej miejscowości w której mieszkam od 2017 są wpatrzeni jak w obrazek a wiele razy rozmawiałem z ojcem żeby nad czymś pomyślał innym bo tylko w nim mam teraz oparcie wielkie i go bardzo potrzebuję a chciałbym kiedyś by serce mamy mojej i ojca mojego znów się połączyły i żeby ponownie złożyli przysięgę małżeńską a jeśli by to było niemożliwe to chciałbym by pojawił się ktoś kto rzeczywiście mnie pomoże i mamie mojej ktoś kto nie będzie wyzywał ojca mojego od najgorszych określeń tak jak to zrobił partner matki mojej bo wpadł w szał że pewien kandydat na prezydenta 2025 wygrał wybory przez co przelewał w pijackim szale wyzwał mojego ojca od najgorszych określeń a też chciałem wtedy stanąć w swojej obronie i rzuciłem się wtedy na niego przez co bardzo przepraszam a też z nim nie wytrzymuję nie raz psychicznie i boję się że też kiedyś dojdzie do tragedii bo także do tragedii nie raz mogło dojść z udziałem dziadka mojego który jest też niezrównoważonym człowiekiem i też jest bardzo agresywny nie raz w stosunku do mnie a kiedyś w dzieciństwie zrobił mi coś co powinna wiedzieć tylko zaufana osoba a marzę też o tym kiedy pojawi się ktoś kto będzie dla mnie trzecim dziadkiem . Pozdrawiam.

Nie wiem czy terapia psychodynamiczna jest dla mnie. Czuję pogorszenie, chaos w głowie.

Jestem w terapii psychodynamicznej od prawie 9 miesięcy i mam wrażenie, że zamiast pomóc, to tylko spotęgowała chaos panujący w mojej głowie. 

Moimi celami terapeutycznymi były i dalej są odbudowanie poczucia własnej wartości, sprawczości, umiejętność budowania i utrzymywania relacji w szczególności z płcią przeciwną. Zdecydowałem się na ten rodzaj terapii, ponieważ wydawał mi się najbardziej odpowiedni do moich problemów. 

Po tym czasie mam poczucie, że jestem w jeszcze gorszym miejscu niż na początku, w mojej głowie panuje jeden wielki chaos. Sam już nie wiem co czuję, myślę, w jakim kierunku idę czy w ogóle w jakimkolwiek idę, co powinienem robić w trakcie sesji i pomiędzy nimi, czy wkładam w to wystarczająco dużo wysiłku czy może się nie przykładam odpowiednio lub może nie jestem odpowiednio otwarty na zmianę. 

Czuję frustrację oraz wątpliwości czy to ma jakimkolwiek sens, czy ja jestem w stanie cokolwiek w sobie zmienić, czy może jestem tak beznadziejnym przypadkiem któremu już nic nie pomoże. 

Zamiast się sukcesywnie przybliżać do celu to chyba się tylko oddalam, co tylko potęguje rozczarowanie. Często na pytania zadawane przez terapeutkę moje odpowiedzi to "nie wiem" lub "nie jestem w stanie odpowiedzieć" co mnie doprowadza do irytacji tym bardziej, że często zachęca mnie do mówienia o wszystkim, co mi po głowie chodzi, emocjach, które czuję czy fantazjach. Nawarstwiać się to zaczęło od kiedy został poruszony temat "wewnętrznego dziecka" oraz odpuszczenia i pożegnania "starego" życia. Czuję, że to za duży ciężar dla mnie i przerasta mnie, coraz częściej mam myśli o rezygnacji z terapii, bo widzę coraz mniejszy jej sens, jednak z drugiej strony wiem, że to mógłby być duży błąd. Poruszałem te wątpliwości z moją terapeutką i dalej jestem tu, gdzie byłem. Nie wiem już sam co myśleć i robić.

Mam duży problem z wybraniem rodzaju psychoterapii, a chciałabym jak najlepiej dopasować terapię do siebie i swoich potrzeb
Mam duży problem z wybraniem rodzaju psychoterapii, a chciałabym jak najlepiej dopasować terapię do siebie i swoich potrzeb. Niestety mimo czytania o rodzajach i nurtach terapii dalej mam problem z rozróżnianiem ich i zrozumieniem, na czym się skupiają. Prosiłabym o merytoryczną i prostą odpowiedź, czym mniej więcej charakteryzuje się i jak wygląda konkretny nurt terapeutyczny. Zależałoby mi, aby dowiedzieć o każdej z możliwej opcji i o konkretnych różnicach.