Left ArrowWstecz

Jak rozpoznać kryzys emocjonalny, ile może trwać?

Jak rozpoznać kryzys emocjonalny, ile może trwać?

User Forum

Rozstanie

2 miesiące temu
Adam Gruźlewski

Adam Gruźlewski

Dzień dobry,

 

na podstawie zadanego pytania trudno jednoznacznie na nie odpowiedzieć, ponieważ wiele zależy od rodzaju kryzysu i indywidualnych uwarunkowań powodujących, że każdy może doświadczać innych objawów (np. natrętne myśli, ruminacje, objawy psychosomatyczne, problemy z myśleniem, zmiany w zachowaniu, zniekształcenia poznawcze). Podobnie, czas trwania jest również kwestią indywidualną, ostre kryzysy mogą trwać kilka godzin, a te głębokie utrzymywać się bardzo długo.

 

Pozdrawiam

Adam Gruźlewski

psycholog, psychotraumatolog

2 miesiące temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Pamela Górska

Pamela Górska

Pytanie jest bardzo interesujące pod kątem psychoedukacji. Warto byłoby je uzupełnić o informacje odnośnie tego, jaki konkretnie kryzys mamy tutaj w domyśle oraz w jaki sposób dana osoba sobie z nim radzi. Może to być chwilowe lecz może być też początkiem czegoś większego. Warto skonsultować to z psychologiem, który może pomóc dobrać kierunek dalszej pracy. Pierwszy krok już został zrobiony - zauważenie problemu, teraz czas na kolejny - zwrócenie się o pomoc :) 

Pozdrawiam, Pamela Górska Psycholog 

2 miesiące temu
Sylwia Harbacz-Mbengue

Sylwia Harbacz-Mbengue

Dzień dobry,

ciężko odpowiedzieć na pytanie, ile taki kryzys może trwać, ponieważ jest to indywidualna kwestia.

Objawy kryzysu również mogą być różne, np. intensywne i gwałtowne emocje, poczucie zagubienia i bezradności, przekonanie o braku rozwiązania i zmiany sytuacji, problemy z koncentracją, objawy somatyczne, np. bóle głowy, brzucha, nudności, kołatanie serca.

Kryzys emocjonalny to poważny stan, który wymaga wsparcia. W takiej sytuacji warto zwrócić się o pomoc do specjalisty.

 

Pozdrawiam 

Sylwia Harbacz-Mbengue 

Psycholog 

2 miesiące temu
Justyna Bejmert

Justyna Bejmert

Dzień dobry, to bardzo indywidualna kwestia. Typowymi objawami, które mogą wskazywać na doświadczanie kryzysu emocjonalnego to ogóle poczucie przytłoczenia, trudność w radzeniu sobie z emocjami, chwiejność nastroju, problemy ze snem, czy myśli rezygnacyjne. Czas trwania może być bardzo różny - dużo też zależy od tego, czy osoba w kryzysie otrzymuje wsparcie z otoczenia. Jeśli cokolwiek niepokoi warto udać się na konsultację do psychologa lub psychoterapeuty, on będzie mógł indywidualnie ocenić sytuację.

 

Pozdrawiam ciepło,

Justyna Bejmert

Psycholog

2 miesiące temu
Paulina Habuda

Paulina Habuda

Dzień dobry, 

 

Czy można prosić o trochę więcej szczegółów? Tytuł pytania brzmi rozstanie - domyślam się więc, że ma to coś wspólnego z kryzysem po rozstaniu? Nie wiem jednak czy chodzi o kryzys, który przeżywa osoba zadająca pytanie, czy o kryzys, który przechodzi partner/partnerka. Skąd wynikają problemy czy wątpliwości w rozpoznaniu kryzysu?

Jak już wspomniano w pozostałych odpowiedziach, jest to kwestia bardzo indywidualna, kryzysy mogą nastąpić na skutek bieżących wydarzeń, lub jako kulminacja stresu spowodowanego wydarzeniami, które już się zakończyły. Kryzysy mogą być też konsekwencją "spychania" uczuć, trudnych emocji, nie przepracowywania ich i unikania. Kryzys często świadczy o tym, że coś nie działa i musi być zmienione lub przepracowane właśnie - w tym aspekcie jest to dobra wiadomość. Co prawda czasami dopiero po czasie, ale można zauważyć, że kryzys był potrzebny i był ważnym wydarzeniem na drodze do dalszego rozwoju. 

 

Pozdrawiam,

Paulina Habuda

Psycholog, Psychotraumatolog 

2 miesiące temu
Urszula Małek

Urszula Małek

Kryzys emocjonalny często rozpoznasz po tym, że emocje stają się przytłaczające, trudno Ci się skupić czy działać jak zwykle. Może trwać od kilku dni do kilku tygodni. Ważne, by zauważać, co przeżywasz tu i teraz i sięgać po wsparcie, jeśli czujesz, że samemu jest za trudno.

 

Wszystkiego dobrego!

Urszula Małek

2 miesiące temu
kryzys

Czy doświadczasz kryzysu psychicznego?

Zobacz podobne

Czy wcześniejsze problemy z odżywianiem (zaburzenia odżywiania, anoreksja), może być powodem rozpadu związku.
Dzień dobry, czy wcześniejsze problemy z odżywianiem (zaburzenia odżywiania, anoreksja), może być powodem rozpadu związku. Partnerka wiele lat temu miała problem z anoreksją, z którym sobie "teoretycznie" poradziła. Od jakiegoś czasu problem wagi niestety powraca (162cm/45kg), jest to jednak tłumaczone gorszym okresem, stresem (osobiście nie widzę problemu z głodzeniem się, ale porcje jedzenia zmalały). Jednym z tych powodów jest pogorszenie i rozpad naszego związku, który dla mnie nie do końca jest zrozumiały. Partnerka tłumaczy go wygaśnięciem uczucia (przez różnicę odległości nie mieszkaliśmy razem, co było głównym powodem), obawami co będzie, odpowiedzialnością za mnie (przeprowadziłem się do niej, rezygnując z pracy). W związku zaczęła odczuwać duszność, ograniczenia, zawłaszczenie przestrzeni (nigdy się wzajemnie nie ograniczaliśmy i po zamieszkaniu razem pod tym względem nic się nie zmieniło), strach. Ze swojej strony odczułem u partnerki zmiany nastroju, złe samopoczucie, smutek. W związku byliśmy zgodni, mieliśmy wspólne pasje i zainteresowania i fajnie się rozumieliśmy a 'jedyne' konflikty były ze względu na to, że mieszkaliśmy zbyt długo oddzielnie (4 lata - i to była moja wina). Ponieważ bardzo martwię się o swoją "byłą" partnerkę, to czy cała ta sytuacja może mieć coś wspólnego z wcześniejszymi problemami odżywiania, strachem przed zmianami, przed wejściem w stały związek?
Czy pech i problemy w relacjach mogą być związane z wpływem złego ducha?

Ciężko wyjaśnić to, co mi się przytrafia. Coraz częściej myślę, że mam pecha, wisi nade mną jakieś nieszczęście. 

Naprawdę zastanawiam się, czy nie powinnam udać się do egzorcysty. Nie trzymają się mnie relacje ani koleżeńskie, ani romantyczne, pomimo że jestem piękna w środku i na zewnątrz. Mam pecha ze znalezieniem pracy. Gdy pojawia się jakaś szansa, na pracę, to nie dostaję jej, pomimo że wypadam świetnie. 

Gdy nawiązuję znajomość, ludzie znikają jak duchy. Jestem w rozpaczy. 1,5 roku temu miałam taki problem, że budziłam się w nocy przerażona, bo nic nie pamiętałam, ani gdzie jestem, jak się nazywam, nic. Zdarzało mi się też lunatykować. Słyszałam, że gdy pojawiają się trudne do wytłumaczenia nieszczęścia, to może być to oznaką wpływu złego ducha. Wstydzę się jednak pójść po taką nietypową pomoc, ale też boję.

Przyjaciel powiedział mi, że zmieniłem się po hormonoterapii
Od jakiegos czasu zmagam sie z nowotworem przechodze hormonoterapie przyjaciel poradzil zebym poszukal sobie psychoterapeuty odnosnie naszej relacji podkreslil ze sie zmienilem i robie sie nieznosny..Skorzystalem z psychoterapeuty dal mi taka rade wiec mu serdecznie podziekowalem za rade a on wyslal mi serduszko emotion ..Co to moze znaczyc te serce czerwone ?Jestesmy Lgbt .Mezczyznami.
Jak poradzić sobie z emocjami po kryzysie w związku i odbudować zaufanie?

Byłam ze swoim facetem prawie 9 lat, jednak od stycznia przechodzimy kryzys. W lutym się wyprowadził i teoretycznie nie byliśmy parą. Ciągnie nas do siebie, próbowaliśmy się dogadać, ale bezskutecznie. Dowiedziałam się jednak, że w czasie kiedy mieliśmy tą 'przerwę' poznał dziewczynę, z którą spędzał czas i rozmawiał. Mówił, że zakończył tę znajomość, bo wie, że kocha mnie i to ze mną chcę odbudować to, co budowaliśmy przez tyle lat. Jest mi bardzo ciężko, bo kocham Go naprawdę mocno, ale nie wiem, czy jestem w stanie poradzić sobie z myślą, że ktoś był w jego życiu. Mówił, że nie zdradził, a ja zaczynam się zastanawiać czy jest to prawdą. Boję się, że z czasem dostanę jakieś dowody. Mam pełno myśli, z którymi nie mogę sobie poradzić. Mieliśmy od kwietnia zamieszkać razem i zacząć budować nowy, silniejszy związek, nie wracając już do tego starego. Mówił, że szukał zrozumienia i wsparcie w tej osobie, ale nie czuje nic do niej. Boję się, że będąc ze mną, będzie rozmyślał o niej. Jestem rozbita... Chciałabym sobie bardzo poradzić z tymi myślami, zamknąć ten ciężki rozdział i faktycznie zacząć budować relację opartą na szczerości, wierności, zaufaniu, wspieraniu się wzajemnym. Nie wiem tylko, czy jestem w stanie udźwignąć całą tę sytuację. Cały czas chciałabym Go wypytywać o relację z tą dziewczyną, co miała, czego ja nie miałam, jak się poznali, dlaczego do niej zagadał, skoro wiedział, że może mnie to skrzywdzić... Jest mi po prostu bardzo ciężko... Ale kocham Go całym sercem, on mówi, że też mnie kocha, że zostawił za sobą to wszystko i chcę angażować się w naszą relację... Proszę o pomoc! Jestem bezradna.

W jaki sposób mogę umówić się na NFZ do psychologa/ psychiatry?
Nie stać mnie na prywatnego psychologa/psychiatrę. Jak znaleźć kogoś na NFZ i czego potrzeba, aby się dostać?
samookaleczanie2

Samookaleczanie – czym jest i jak mu zapobiegać?

Samookaleczanie to poważny problem zdrowia psychicznego, zwłaszcza wśród młodzieży. Zrozumienie jego przyczyn jest kluczowe dla skutecznej pomocy. Artykuł omawia, czym jest samookaleczanie, dlaczego występuje i jak pomagać osobom dotkniętym tym problemem.