Left ArrowWstecz

Jak wspierać 11-latkę wykluczoną przez koleżanki w nowej szkole?

Córka 11 lat zaczęła nową szkołę we wrześniu, początek był świetny, ale od kilku tygodniu koleżanki wykluczają ja z grupy, powiedziały, że jest pasywnie agresywna i nie chcą się z nią już kumplować, unikają ja, córka nie bardzo wie co zrobiła i bardzo to przezywa. Nie wiem, Jak ja wesprzeć w tej sytuacji, co doradzać, powinna się w tej sytuacji zachowywać

User Forum

Anonimowo

mniej niż godzinę temu
Justyna Bejmert

Justyna Bejmert

Wyobrażam sobie, że zarówno dla córki, jak i dla Ciebie jako rodzica to bardzo trudna sytuacja. Wykluczenie z grupy rówieśniczej, szczególnie na początku nowej szkoły może być naprawdę bolesne. Myślę, że zanim przejdziesz do doradzania córce, co mogłaby zrobić, najpierw warto w ogóle z nią o tym porozmawiać i pomóc jej nazwać jej uczucia bez oceniania. To da jej poczucie bezpieczeństwa i będzie czuła się akceptowana. Ważne, żebyś ją podbudowała, pokazała, że zachowanie koleżanek nie świadczy o jej wartości i nie zawsze trzeba zabiegać o względy innych osób. Być może ma wokół się inne koleżanki lub kolegów, z którymi mogłaby zbudować relacje? Warto też porozmawiać z wychowawcą klasy, by wsparł córkę szczególnie, w sytuacjach, gdy jest odtrącana. 

 

Trzymam mocno kciuki,

Justyna Bejmert 

Psycholog

2 dni temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Monika Figat

Monika Figat

Dzień dobry,

 

towarzyszenie dziecku w trudnościach związanych z nawiązywaniem relacji i nawigowaniem życia szkolnego jest bardzo wymagające. Proszę pamiętać, że nawet jeśli nie ma Pani gotowego rozwiązania na dane problemy córki, to uważna obecność, życzliwość i szczere zainteresowanie mają niesamowicie terapeutyczne działanie. W ten sposób zapewnia Pani bezpieczne środowisko poza szkołą, w którym córka może znaleźć schronienie, nazwać i przeżyć swoje uczucia. Czasem (zarówno nam jak i dziecku) potrzebne jest aby ktoś po prostu powiedział "Wiem, że to może być dla Ciebie bardzo trudne. Jestem tu z Tobą"

 

Może warto byłoby skonsultować sytuację ze szkolnym psychologiem lub chociaż nauczycielem, może jest szansa na jakąś mediację? 

 

Pozdrawiam serdecznie

Monika Figat, Psycholog

1 dzień temu
Tomasz Pisula

Tomasz Pisula

Dzień dobry Pani,

 

to bardzo trudne, kiedy jako rodzic obserwuje Pani, że córka doświadcza odrzucenia i przykrych sytuacji w nowym środowisku. 

Niestety, nie ma Pani wpływu na zachowanie innych dzieci, dlatego ważne jest, aby skupić się na tym, co można zrobić, czyli na wsparciu córki i pracy nad akceptacją tej sytuacji. Najważniejsze w tym momencie jest bycie blisko niej emocjonalnie, rozmowa o tym, co czuje i myśli córka - pozwolić jej doświadczana złości, czy żalu przy Pani. Warto zachęcać ją, aby opowiadała o swoich emocjach, o smutku, złości, poczuciu niesprawiedliwości i pokazywać, że ma prawo tak się czuć - w subtelny sposób, akceptując jej emocje. 

 

Można też wspólnie próbować zrozumieć - poprzez rozmowę, co mogło się wydarzyć, tłumacząc, że przyczyn może być wiele: np., czasem to nieporozumienia, zmiana dynamiki w grupie albo potrzeba dzieci, by znaleźć „swoje miejsce”. Ważne, by córka czuła, że ma w Pani oparcie i że jej wartość nie zależy od opinii rówieśników. Z czasem, jeśli poczuje się bezpieczniej i pewniej, łatwiej będzie jej nawiązywać nowe relacje lub odbudować te wcześniejsze.

 

Pozdrawiam,

Tomasz Pisula

Psycholog, psychoterapeuta 

1 dzień temu
Marta Lewandowska-Orzoł

Marta Lewandowska-Orzoł

Dzień dobry, 


wykluczenie przez rówieśników to bardzo trudne doświadczenie. Świetnie, że chce Pani córkę wesprzeć i nie bagatelizuje Pani jej problemów. 
Na początek warto przede wszystkim porozmawiać jeszcze raz z córką i nazwać oraz zaakceptować jej emocje, np. mówiąc: widzę, że Ci trudno, chyba jest Ci bardzo smutno. 
Następnie można się razem z córką zastanowić co zrobić w tej sytuacji. Wypiszcie różne pomysły - niech prym w wymyślaniu wiedzie córka, a Pani niech będzie wsparciem lub lekką inspiracją gdy córka będzie miała trudność coś wymyślić. Przyjrzyjcie się wszystkim pomysłom, nawet tym, które wydają się nieodpowiednie. 
Często jest tak, że same pomysły na poprawę sytuacji już sprawiają, że dana trudność staje się chociaż trochę łatwiejsza, a przy okazji sprawdzi Pani czy np. córka chciałaby aby poszła Pani do wychowawcy, a może potrzebuje nowych zajęć dodatkowych, podczas których będzie miała szanse poznać inne koleżanki, a może jeszcze bardziej pomocne będzie zorganizowanie wspólnego czasu dla dziewczynek poza szkołą itd. 
Trzymam za Was mocno kciuki

Pozdrawiam 
Marta Lewandowska-Orzoł 

1 dzień temu
dobrostan

Darmowy test na dobrostan psychiczny (WHO-5)

Zobacz podobne

TW. Mąż ma założoną niebieską kartę. Tak samo chłopak córki. Nie mam siły, planuję samobójstwo.
Mam męża agresywnego po alkoholu. Miał niebieską kartę, ale po czasie wszystko wróciło. Od 4 lat wzięłam do domu córkę z wnuczką i jej chłopakiem i on też wypije i zachowuje się jak cham .Mieszkanie, w które włożyłam dużo pracy, mam zrujnowane .Od lipca mam zachwiania emocjonalne. Przestałam o siebie dbać, stronię od ludzi, znajomych i rodziny. Planuje swoją śmierć. Dzisiaj kupiłam trutkę a mój mąż poszedł upić się.
Mam dziecko - syna, jest w wieku 11 lat, uczy się przeciętnie, jednak nie to jest powodem jego wyśmiewania ze strony rówieśników. Jest nim natomiast brak telefonu
Mam dziecko - syna, jest w wieku 11 lat, uczy się przeciętnie, jednak nie to jest powodem jego wyśmiewania ze strony rówieśników. Jest nim natomiast brak telefonu, mimo że wszystkie inne dzieci w klasie go mają. Jako rodzice celowo mu go nie kupujemy, ponieważ uważamy, że jest jeszcze na to zbyt młody, nie są to kwestie finansowe, ponieważ jesteśmy ludźmi średniozamożnymi. Dzieci, często z ubogich rodzin, które posiadają już telefon komórkowy, wyśmiewają naszego syna, drwiąc z niego, że jest biedakiem, czy, że w rodzinie się nie powodzi. Zdajemy sobie sprawę, że nasze dziecko wie, iż słowa te nie są prawdziwe, jednak ranią go w sposób wyjątkowy, gdyż inne dzieci nie znają sytuacji, jaka panuje w domu, a sam syn, po pierwsze jest nauczony, żeby się nie chwalić, a po drugie, nawet gdyby się chwalił, to i tak dzieciaki nie uwierzyłyby mu - dla nich telefon to rodzaj pokazania statusu w klasie. Ponadto nauczycielka, która jest wychowawcą klasy, w jego odczuciu poważa bardziej dzieci, które należą do zamożniejszych, toteż w klasie istnieje podświadoma akceptacja na gloryfikację bogactwa ich rodziców (dla dzieci na postawie tego, co mogą ujrzeć, obecnie szczególnie modelu komórki). Nasze dziecko chodzi smutniejsze, czeka od weekendu do weekendu, nienawidzi przerw, czy czasu w szatni przed wuefem, gdzie dochodzi do bezpośredniej konfrontacji z rówieśnikami, jak mówi, szkołę traktuje jak pracę, której bardzo nie lubi. Zupełnie inaczej było w latach, kiedy dzieci były młodsze i nie patrzyły tak materialistycznie. Proszę powiedzieć nam, czy powinniśmy ulec i mimo naszej idei kupić dziecku telefon, żeby poczuło się częścią klasy, czy nie kupować i wciąż tłumaczyć mu, że jest na to jeszcze za mały i żeby nie martwił się złośliwymi komentarzami znajomych?
Jestem macochą od 7 lat. Pasierb ma 15 lat. Kilka dni temu zatrzymała go policja za posiadanie narkotyków.
Dzień dobry. Jestem macochą od 7 lat. Pasierb ma 15 lat. Kilka dni temu zatrzymała go policja za posiadanie narkotyków. Dowiedzieliśmy się też, że ćpa od kilku miesięcy, pali też papierosy. Pasierb ma dziewczynę, która mieszka 250 km dalej. Odwiedzają się wzajemnie co weekend. Czy można zabronić mu tych spotkań w związku z tym, co się dzieje? Jesteśmy w trakcie naprowadzania go przez terapeutę na właściwą drogę. Jesteśmy też w trakcie zmiany szkoły. Pasierb nie robi nic, nie uczy się, wagaruje, w domu nic nie pomaga, nawet w swoim pokoju nie sprząta. Robi co chce i nie zważa na nasze uwagi i zakazy. Co mamy robić? Jak do niego dotrzeć?
Dzień dobry, mam pytanie w jakim nurcie najlepiej podjąć terapię jeżeli problemem jest nieprzystosowanie społeczne u dorosłego przez posiadanie nadopiekuńczych rodziców? Z tego wynika brak samodzielności i lęk z nią związany, jak również lęk społeczny.
14-letni syn ma depresję, nie chce pójść na psychoterapię. Co my, jako rodzice, możemy zrobić, by mu pomóc?
Mój 14 letni syn ma depresje. Ma zaleconą psychoterapię, jednak nie chce iść do psychologa, jedynie chodzi na wizyty do psychiatry. Co możemy zrobić jako rodzice, jak mu pomóc wyjść z depresji?
dysleksja

Dysleksja - przyczyny, objawy, diagnostyka i wsparcie

Dysleksja to zaburzenie wpływające na czytanie i pisanie, ale nie na inteligencję. Jeśli Ty lub ktoś bliski ma trudności w nauce, warto poznać objawy dysleksji, jej przyczyny i metody wsparcia. Odpowiednia pomoc może znacząco poprawić jakość życia i nauki.