Wstecz

Mam trochę długu, który był zrobiony przed ślubem

Mam trochę długu, który był zrobiony przed ślubem. Błędy młodości itp. Mąż, kiedy się o tym dowiedział, powiedział, że to jest nasz dług i spłacimy go razem, jednak po kilku miesiącach od tego stwierdził, że to ja sobie zrobiłam to jest mój dług i on nie będzie tego płacił i żebym radziła sobie sama. Oczywiście rozumiem, że to moja wina, moje błędy, ale poczułam się strasznie, jakbym została, że wszystkim sama i jakbym już go nie interesowała. Nie wiem, co o tym myśleć, nie potrafię teraz na niego patrzeć ani się odzywać.

Anonim

w zeszłym miesiącu
Jarosław Orzechowski

Jarosław Orzechowski

Dzień dobry, 

proszę zauważyć, że gdyby mąż nie obiecał, że pomoże Pani spłacić dług, to nie byłoby problemu, prawda? Przecież pierwotnie planowała Pani sama sobie poradzić. Można powiedzieć, że wróciła Pani do punktu wyjścia. A jednak coś się zmieniło. Kryzys zaufania? W końcu umówiliście się "na dobre i na złe". A tu taka "cofka". 

Z pewnością mąż ma powody, że się wycofał. Warto je poznać. Być może nie rozumie, co Pani przeżywa. Warto by zrozumiał. Porozmawiajcie - sami albo z udziałem specjalisty.  Dług może jest Pani, ale problemy są wspólne. 

Powodzenia!

w zeszłym miesiącu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Zobacz podobne