Szanowna Autorko,
Z tego, co Pani opisuje, relacja z obecnym partnerem ma na Panią destrukcyjny wpływ, co stawia Panią przed trudnym wyborem. Proszę pamiętać, że ma Pani prawo dbać o siebie i swoje potrzeby. Pani zdrowie i dobrostan są najważniejsze, a fundamentem każdego związku powinny być wzajemny szacunek i wsparcie. Warto poszukać wsparcia wśród bliskich lub u specjalistów (np: psychologa), którzy mogą pomóc w podjęciu dalszych kroków.
Życzę wszystkiego dobrego,
Psycholog
Emilia Jędryka
Zauważenie i nazwanie obecnego związku "destrukcyjnym" jest bardzo ważne, i to Pani zrobiła, gratuluję. Nikt nie ma prawa traktować nas bez szacunku, w szczególności osoba, która jest dla Pani bardzo ważna i towarzyszy w Pani życiu od kilku lat. Proszę spojrzeć na tę sytuację z perspektywy przyjaciółki: co by Pani powiedziała przyjaciółce, która byłaby w takiej sytuacji jak Pani? Proszę zastanowić się, czy warto czekać aż Pani partner zdecyduje się odejść czy jednak warto postawić na siebie i na to jak Pani się czuje i czego potrzebuje. Czy czuje się Pani dobrze w tym związku? Czy chce dalej mieć w swoim najbliższym otoczeniu, kogoś kto rani Panią? Co Panią powstrzymuje? Ma Pani jedne życie i nikt tego za Panią nie przeżyje. Tylko Pani.
Jeśli uważa Pani, że potrzebuje wsparcia w tej sytuacji to proszę odpowiedzieć sobie na powyższe pytania, porozmawiać z kimś bliskim a gdy stwierdzi Pani, że to jeszcze zbyt mało może warto skontaktować się z psychologiem.
Służę pomocą, Edyta Kwiatkowska
Dzień dobry,
Rozumiem, że jest Pani w bardzo trudnym położeniu. Bycie w związku, który przynosi więcej bólu niż wsparcia, może być niezwykle wyczerpujące. Pani uczucia są w pełni zrozumiałe. Z tego co Pani opisuje wydaje się, że usłyszała Pani od partnera wiele bolesnych rzeczy, które z pewnością wpłynęły na Pani poczucie własnej wartości i samopoczucie. Chciałabym powiedzieć, że Pani doświadczenia są ważne, a to, co Pani czuje, zasługuje na zrozumienie i troskę.
Zakończenie związku, zwłaszcza gdy jest silne emocjonalne zaangażowanie, to proces, który może być skomplikowany i nie zawsze jest prosty. Czasem mimo świadomości, że związek nam nie służy, trudno jest podjąć decyzję i zrobić pierwszy krok. Ważne jest, aby dała sobie Pani czas na zrozumienie, tego co Pani czuje w obecnej sytuacji. Warto zastanowić się, co jest dla Pani najważniejsze w relacji i jak chciałaby Pani być w niej traktowana.
Jeśli czuje Pani, że jest to związek, który nie przynosi Pani szczęścia i bezpieczeństwa, to ma Pani prawo myśleć o swoim dobrostanie i postawić siebie na pierwszym miejscu. Proszę pamiętać, że nie jest Pani sama w tej sytuacji. Wsparcie bliskich osób czy profesjonalisty, takiego jak psycholog, może być bardzo pomocne w przejściu przez ten proces i znalezieniu odpowiedzi na pytania, które Panią nurtują.
Pozdrawiam i życzę dużo siły,
Anastazja Zawiślak
Dzień dobry,
zakończenie destrukcyjnego związku może być niezwykle trudne, zwłaszcza gdy jest Pani emocjonalnie zaangażowana. Niemniej jednak, Pani zdrowie zdrowie emocjonalne i fizyczne są najważniejsze, a związek, który opiera się na manipulacji, porównaniach i obniżaniu Pani wartości, nie sprzyja ani Pani dobrostanowi, ani rozwojowi.
Czy ten związek jest dla Pani jeszcze satysfakcjonujący?
Sugeruję, aby pomyśleć o konsultacjach psychologicznych w celu uświadomienia sobie przede wszystkim czym jest zdrowy związek, a także podbudować własne poczucie wartości, które legło w gruzach w odniesieniu do destrukcyjnego związku, w którym Pani jest. Po takim wzmocnieniu odejście od tej relacji będzie dużo prostsze.
Ściskam,
Katarzyna Kania-Bzdyl