Wstecz

Partner powiedział, że nigdy się nie oświadczy. A ja nie potrafię odejść.

Nie potrafię od niego odejść od faceta. Jesteśmy razem 3 lata. Pomiędzy nami były fajne i złe chwile. Mój chłopak często mnie porównuje do byłej, wtedy gdy chce osiągnąć cel. Po 3 latach związku powiedział mi, że nigdy mi się nie oświadczy, bo jestem za biedna. Bardzo mnie to zabolało. Mam problemy ze zdrowiem niedoczynność tarczycy, nie potrafię schudnąć. Mój partner twierdzi, że gdybym mniej jadła to szybciej schudnę. Jak zakończyć ten destrukcyjny związek, gdy partner nie chce odejść.
Emilia Jędryka

Emilia Jędryka

Szanowna Autorko,

Z tego, co Pani opisuje, relacja z obecnym partnerem ma na Panią destrukcyjny wpływ, co stawia Panią przed trudnym wyborem. Proszę pamiętać, że ma Pani prawo dbać o siebie i swoje potrzeby. Pani zdrowie i dobrostan są najważniejsze, a fundamentem każdego związku powinny być wzajemny szacunek i wsparcie. Warto poszukać wsparcia wśród bliskich lub u specjalistów (np: psychologa), którzy mogą pomóc w podjęciu dalszych kroków.

Życzę wszystkiego dobrego,

Psycholog

Emilia Jędryka

 

wczoraj
Edyta Kwiatkowska

Edyta Kwiatkowska

Zauważenie i nazwanie obecnego związku "destrukcyjnym" jest bardzo ważne, i to Pani zrobiła, gratuluję. Nikt nie ma prawa traktować nas bez szacunku, w szczególności osoba, która jest dla Pani bardzo ważna i towarzyszy w Pani życiu od kilku lat. Proszę spojrzeć na tę sytuację z perspektywy przyjaciółki: co by Pani powiedziała przyjaciółce, która byłaby w takiej sytuacji jak Pani? Proszę zastanowić się, czy warto czekać aż Pani partner zdecyduje się odejść czy jednak warto postawić na siebie i na to jak Pani się czuje i czego potrzebuje. Czy czuje się Pani dobrze w tym związku? Czy chce dalej mieć w swoim najbliższym otoczeniu, kogoś kto rani Panią? Co Panią powstrzymuje? Ma Pani jedne życie i nikt tego za Panią nie przeżyje. Tylko Pani.

Jeśli uważa Pani, że potrzebuje wsparcia w tej sytuacji to proszę odpowiedzieć sobie na powyższe pytania, porozmawiać z kimś bliskim a gdy stwierdzi Pani, że to jeszcze zbyt mało może warto skontaktować się z psychologiem.

 

Służę pomocą, Edyta Kwiatkowska

wczoraj
Anastazja Zawiślak

Anastazja Zawiślak

Dzień dobry,

Rozumiem, że jest Pani w bardzo trudnym położeniu. Bycie w związku, który przynosi więcej bólu niż wsparcia, może być niezwykle wyczerpujące. Pani uczucia są w pełni zrozumiałe. Z tego co Pani opisuje wydaje się, że usłyszała Pani od partnera wiele bolesnych rzeczy, które z pewnością wpłynęły na Pani poczucie własnej wartości i samopoczucie. Chciałabym powiedzieć, że Pani doświadczenia są ważne, a to, co Pani czuje, zasługuje na zrozumienie i troskę.

Zakończenie związku, zwłaszcza gdy jest silne emocjonalne zaangażowanie, to proces, który może być skomplikowany i nie zawsze jest prosty. Czasem mimo świadomości, że związek nam nie służy, trudno jest podjąć decyzję i zrobić pierwszy krok. Ważne jest, aby dała sobie Pani czas na zrozumienie, tego co Pani czuje w obecnej sytuacji. Warto zastanowić się, co jest dla Pani najważniejsze w relacji i jak chciałaby Pani być w niej traktowana.

Jeśli czuje Pani, że jest to związek, który nie przynosi Pani szczęścia i bezpieczeństwa, to ma Pani prawo myśleć o swoim dobrostanie i postawić siebie na pierwszym miejscu. Proszę pamiętać, że nie jest Pani sama w tej sytuacji. Wsparcie bliskich osób czy profesjonalisty, takiego jak psycholog, może być bardzo pomocne w przejściu przez ten proces i znalezieniu odpowiedzi na pytania, które Panią nurtują.

Pozdrawiam i życzę dużo siły,

Anastazja Zawiślak

wczoraj

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Zobacz podobne