Pomoc mamie nadużywającej alkoholu - co zrobić?
Witam. Moja mama nadużywa alkoholu. Najgorzej jest m.in w różne święta, czy jak jest na zwolnieniu lekarskim.
Gdy jest pijana, to kłóci się z tatą i głównie śpi, przez co nie dotrzymuje słowa. Co robić?
OP

Beata Matys Wasilewska
Dzień dobry,
Problem alkoholowy może nasilać w sytuacjach przerw od obowiązków zawodowych, czyli w tzw. czasie wolnym.
Alkohol zmienia percepcję i postrzeganie rzeczywistości stąd panowanie nad emocjami, reagowanie na innych czy ich potrzeby wymyka się spod kontroli osoby pijącej.
To choroba, która często maskuje inne zaburzenia psychiczne tj. depresja, PTSD, nerwicę i szereg innych.
Mama wymaga pomocy specjalistycznej, pomimo że mogą jej się zdarzać okresy niezażywania alkoholu.
Warto byście z tatą podjęli działania i skontaktowali się z ośrodkiem AA, organizując dla mamy spotkanie u psychologa i dla siebie jako osób współuzależnionych.
Polecam poszukać pomocy tutaj https://aa.org.pl/informacje-dla-rodzin-i-przyjaciol/
https://stopuzaleznieniom.pl/grupy-samopomocy/al-anon/
https://www.jestrozwiazanie.pl/
Pozdrawiam
Beata Matys Wasilewska

Katarzyna Kania-Bzdyl
Dzień dobry OP,
domyślam się, że jest Ci przykro patrzeć na to wszystko i czuć się przy tym bezradną/bezradnym.
Czy ktoś jeszcze widzi tę trudność w Twojej rodzinie?
Jakie stanowisko ma Twój tata? I przede wszystkim skąd może wynikać u Twojej mamy nadużywanie alkoholu?
Istotne jest również to, od kiedy trwa to picie i jaka występuje częstotliwość. Podejrzewam, że prowadziłaś/prowadziłeś już niejednokrotnie rozmowy ze swoją mamą.
Najczęściej osoba reaguje wyparciem, uważa, że to nie prawda, "wydaje Ci się", a po chwili następuje atak na rozmówcę "sam/a nie jesteś lepszy/a!, interesuj się swoim życiem".
Połowa sukcesu jest wtedy, kiedy osoba uzależniona widzi swój problem i ma chęć, aby rozpocząć leczenie. A jak to jest u Was?
Pozdrawiam,
Katarzyna Kania-Bzdyl

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Moja mama 61 lat. Kobieta alkoholiczka z depresją. Uparta, nigdy nie chciała chodzić do lekarza. A gdy już poszła ukrywała prawdę. Nie chodziła na zlecone badania i usg. Aktualnie w szpitalu. Trzęsie się jej całe ciało. Kiedyś tylko ręce. Gdy chodzi to upada. Zanikają jej mięśnie. Tak alkohol wyniszczył jej organizm. Stwierdzili chorobę polineuropatia. Narządy wewnętrzne masakra. Najgorzej wątroba. Ma żółtaczkę. Nie trzyma kału. Ona nie chce żyć. W szpitalu podają jej silne leki. Po nich wygląda jakby była nieobecna, wyciszona. Patrzy tylko w okno. Nie rozmawia. Patrząc w okno płacze. Nie chce naszej pomocy. Powiedziała, że pie**oli ją to życie. Lekarze mówią że, jedną nogą jest w grobie.
Nie wiemy jak z nią rozmawiać. A mnie serce boli, że jest tak nieszczęśliwa, że nie chce żyć. Jak ją wspierać? Zachęcić by walczyła o siebie? Ma małe wnuczki, zawsze powtarzała, że żyje dla wnuczków. A teraz nawet i to ją nie cieszy. Lekarze mówią, że po wyjściu ze szpitala, żeby oddać ją na zamknięty odwyk. Ona nigdy się na to nie zgodzi. Jest zła, że o nią walczymy. Nie radzę sobie z tym. Jestem załamana. Ona chce poprostu umrzeć, a ja nie potrafię się z tym pogodzić.
Jak mam poradzić sobie z alkoholizmem w rodzinie?
Moja mama i brat są uzależnieni, ostatnio zostali aresztowani i będą sądzeni za kilka paragrafów, grozi im do 8 lat więzienia, są oskarżeni o napaść na funkcjonariusza publicznego, oszustwo, pobicie i znęcanie się psychiczne i fizyczne.
Ja mam 17 lat, mam dość tego wszystkiego po prostu...nie mieszkam u siebie w domu, mieszkam u znajomego księdza (jestem w Oazie) a o całej sytuacji dowiedziałem się od policji. I jak mam sobie tak psychicznie z tym poradzić, bo jest bardzo ciężko...?
Mama nie radzi sobie z żałobą - rok temu zmarła babcia, 8 miesięcy po niej odszedł dziadek. Gdy mama płacze, to potem kłóci się z tatą i pije, nic do niej nie dociera.
Co robić?