mgr Karolina Kozłowska

• - wsparcie psychologiczne w niepłodności
• - okołoporodowa pomoc psychologiczna
• - wsparcie psychologiczne po stracie okołoporodowej
• - wsparcie psychologiczne w chorobie przewlekłej/nowotworowej
• Zachęcam do rejestracji na stronie www.kozlowska-wahadlozycia.pl

-----

•  Nazywam się Kozłowska Karolina. Jestem żoną i mamą dwóch chłopców. 14 lat temu ukończyłam studia magisterskie na kierunku psychologia (specjalność kliniczna). Od tego czasu pracuję w zawodzie. Sukcesywnie, poszerzam swoje kwalifikacje zawodowe, by w sposób holistyczny identyfikować źródło problemów moich Pacjentów.

„Jeśli chcesz coś, czego nie masz, musisz zrobić coś, czego jeszcze nie robiłeś”

Moją osobistą filozofią życiową jest nadzieja na brak istnienia sytuacji bez wyjścia, dlatego postanowiłam otworzyć WAHADŁO ŻYCIA Gabinet Wsparcia i Pomocy Psychologicznej – dyskretne i bezpieczne miejsce, w którym wspólnie przyjrzymy się Twojego życiowemu „wahadłu”. Ruchowi do przodu, symbolizującemu Twoje  „wzloty”, a także ruchom do tyłu tzw. „upadkom” – kryzysom, trudnościom, wyzwaniom – które oddalają Ciebie od punktu równowagi emocjonalnej. Komplikacje w życiu osobistym lub zawodowym sprawiają, że często przez większość czasu, możesz znajdować się w skrajnych punktach ruchu wahadła, zawieszony/a, bezradny/a, nieśmiały/a, niezdolny/a do jakiegokolwiek działania, by „ruszyć z miejsca”. Razem, zadbamy o to co najważniejsze – byś wspiął/ęła się na szczyt swojego życiowego wahadła i zatrzymał/a je w dogodnym dla Ciebie punkcie.

W obszarze moich szczególnych zainteresowań zawodowych znajduje się psychologia kobiet: okołoporodowa (perinatalna i prenatalna) oraz psychoonkologia. Doskonalę i pogłębiam kompetencje w pracy z osobami, które zmagają się z niepłodnością lub które straciły dziecko w wyniku poronienia/martwego urodzenia, a także udzielam wsparcia w trakcie leczenia chorób nowotworowych.

Z moich obserwacji wynika, że wiele par podejmuje decyzję o zgłoszeniu się do psychologa po nieudanych próbach zajścia w upragnioną ciążę, także dzięki metodom wspomaganej prokreacji. Jest to dla nich szczególnie trudny i bolesny moment, ponieważ często uważają, że oznacza utratę potencjalnej szansy na rodzicielstwo oraz utratę czegoś równie cennego, a mianowicie nadziei, która jest główną siłą napędową podczas starań o dziecko. Pomagam parze we właściwym przygotowaniu się do procesu in vitro. Myślę, że to bardzo ważne, by doceniać zarówno ciało i psychikę. Osiągnięcie równowagi między nimi bywa kluczowe. Każde staranie się o dziecko dla Pacjentów jest obarczone ogromnym stresem, z którym często nie potrafią sobie poradzić. Kolejne niepowodzenia magazynowane są w ciele, w emocjach, w pamięci. Często napędzają spiralę smutku, rezygnacji czy wściekłości. Pomogę Wam radzić sobie z tymi emocjami.

Jednocześnie, zaczynając starania o dziecko i oczekując jego narodzin przyszli rodzice zwykle mają w sobie ogromną nadzieję na kolejny wyjątkowy etap w życiu – etap rodzicielstwa. Niestety, gdy dochodzi do poronienia lub przedwczesnego porodu, wizja ta zostaje brutalnie przerwana. W miejscu, w którym wcześniej była radość, pojawia się rozpacz i ból. I ogromna tęsknota za kimś, kogo nie zdążyło się poznać, a już zdążyło pokochać. W tych intensywnie odczuwanych emocjach łatwo się pogubić, także i w związku.

Rozumiem, że diagnoza choroby nowotworowej często wywołuje silne emocje, które ograniczają dostrzeżenie różnych alternatyw, uniemożliwiają racjonalne myślenie, przywołują myśli o śmierci. W mniej lub bardziej poukładanym życiu pojawia się ogromny kryzys.

Drodzy Pacjenci, 
przeszliście już w swoim życiu i w staraniach tak wiele. Wasz plecak doświadczeń i emocji jest bardzo ciężki. Proszę pozwolić mi na chwilę go ponieść razem z Wami, a być może droga do celu będzie łatwiejsza, a Wasz plecak nie będzie już tak bardzo ciążył. Nawet najtrwalsi z wojowników schodzą czasem z ringu na krótką przerwę, żeby wrócić do walki z większym zapasem siły.