Co zrobić z potrzebą seksu, nie mając partnerki?
Andrzej
Katarzyna Kania-Bzdyl
Dzień dobry Pani Andrzeju,
skąd od razu takie założenie, że jeśli do tej pory nie udało się Panu znaleźć kobiety to do końca życia już tak nie będzie? Pisze Pan o nieatrakcyjnym wyglądzie - nie ma brzydkich ludzi ;) Ponadto dużo ważniejszy jest charakter i to jakie podejście ma Pan do ludzi. Ale jeśli się Pan tak czuje to może warto zmienić styl ubierania się, uczesanie.
Popęd seksualny to normalny aspekt w życiu człowieka. Jeśli pojawiają się trudności w świecie realnym, żeby kogoś poznać to czy myślał Pan o portalach randkowych?
Więcej wiary! :)
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Izabela Czak-Kunert
Dzień dobry,
z tego, co rozumiem, że jest Pan w trudnej, niekomfortowej sytuacji i wykazuje chęć znalezienia pomocy i wsparcia. To bardzo ważne. W opisywanej przez Pana problematyce konieczna może być potrzeba skorzystania z terapii. Ważne jest, aby rozmawiał Pan o swoich obawach z profesjonalnym specjalistą - psycholog, psychoterapeuta. Problem, który Pan opisuje może mieć wielorakie podłoże, dlatego wymaga dokładnej oceny i diagnozy przez specjalistę.
Pozdrawiam
Katarzyna Waszak
Dzień dobry!
Po pierwsze zwróciłam uwagę na Pana stosunek do samego siebie - negatywne określenie wyglądu, co może wpływać na poczucie wartości. Po drugie podobnie krytycznie mówi Pan o drugim człowieku, bo cóż to znaczy ,,kobieta odpad". Zachęcam do zbudowania bliskiej relacji ze sobą, podniesienia samooceny. To może wpłynąć na tworzenie relacji z drugim człowiekiem. Każdy z nas ma jakiś urok osobisty, Pan z pewnością również. Nie napisał Pan nic o funkcjonowaniu w relacjach. Dostrzegam u Pana także pewną formę lęku, który przejawia się m.in. w tworzeniu czarnych scenariuszy na temat przyszłości. Tymczasem jest ona nieznana. Nie wiadomo, czy nie spotka Pan bliskiej sercu kobiety.
Msturbacja nie jest tym samym u różnych, ale i tych samych ludzi. Dużo zależy od kontekstu. Na ten temat wypowiada się np. ks. dr Jacek Prusak, który jest równocześnie psychoterapeutą. Zachęcam Pana do skorzystania z psychoterapii. Powodzenia
Zobacz podobne
Jesteśmy 19 lat po ślubie. Przez przypadek odkryłam w starym telefonie, że mąż oglądał filmy pornograficzne. Twierdzi, że było to ok 3 lata temu. Oglądał je sporadycznie przez ok 2 lata.. czasami raz w w tygodniu, czasami raz w miesiącu... Twierdzi, że z ciekawości... Ukrywał to przede mną. Wie jakie mam do tego podejście. I mimo to za moimi plecami robił takie rzeczy. Bardzo mi to przeszkadza. Straciłam do niego zaufanie. Nie mogę wybaczyć. Czuję się oszukana. Czy to jest normalne, że mężczyźni oglądają takie filmy? Może ja po prostu jestem jakaś dziwna, że tak to odbieram? Mąż mnie przepraszał... Mówił, że żałuję,ale czasu nie cofnie... Minęło już pół roku od kiedy wiem... Nie mogę o tym zapomnieć.
