Dziewczyna zerwała ze mną, ponieważ choruje na depresję. Jak mogę jej w tym pomóc?
Cześć,
jakiś czas temu żyłem w szczęśliwym, jak mi sie zdawało, związku, lecz do mojej byłej już dziewczyny wkradła sie depresja. Z tego powodu zakończyła nasz związek. Po czasie porozmawialiśmy i wyjaśniła mi wszystko na tyle, na ile potrafiła oraz tyle, ile potrzebowała powiedzieć. Z racji, że jest to dla mnie osoba jedna na milion obiecałem wyjść z nią z tego i okazałem całkowite wsparcie oraz zaangażowanie już w sferze przyjaźni, żeby to była jak najbardziej komfortowa sytuacja dla naszej dwójki. Jest to dla mnie jednak nowa sytuacja i chciałbym zapytać co ja ze swojej strony mogę zrobić, żeby móc jej w jak najlepszy sposób pomóc? Jestem ze swojej strony oddać całe swoje zdrowie psychiczne i fizyczne, żeby wstała na nogi..
Anonimek
Małgorzata Roszkowska
Dzień dobry,
przede wszystkim gratuluje, że zamierzasz wesprzeć dziewczynę w tak trudnym dla niej momencie. Sądzę, że najlepsze co możesz zrobić to po prostu być z nią i pytać oraz słuchać, czego w danym momencie potrzebuje. Potęga "obecności" jest nieoceniona. Unikaj łatwego pocieszania, nie uszczęśliwiaj na siłę, nie wyręczaj ze wszystkiego i nie przytłaczaj pomocą. Domyślam się, że poświęcenie twojego zdrowia psychicznego i fizycznego to nie jest to czego ona potrzebuje. Bądź dla niej towarzyszem i wsparciem. Spróbuj zachęcać do aktywności fizycznej, np. spacerów, ale nie rób tego na siłę. No i oczywiście zadbaj też o siebie, o swoje emocje i o czas, który spędzisz osobno.
Z pozdrowieniami
Małgorzata Roszkowska
Agata Jeżow
Depresja jest jak długa droga przez gęstą mgłę. Osobę w depresji można wspierać obecnością, pomocą w codziennych zmaganiach czy obowiązkach bez nadmiernego wyręczania, zachęcać do ruchu na powietrzu, który pomaga przetrwać gonitwy myśli. Pomocne może być poszerzanie perspektywy poza ciężarem tu i teraz - pamiętanie o tym czego się w życiu dokonało na przestrzeni lat, z czego się jest dumnym, co jest ważne. Warto rozważyć też farmakoterapię dla podtrzymania sił do walki z depresją i psychoterapię, żeby ją zrozumieć i z niej wyjść, bo chociaż nie jest to łatwy proces, to na pewno jest możliwy. Powodzenia!
Justyna Papurzyńska-Parab
Witam serdecznie,
Wsparcie osób cierpiących na depresję jest tak naprawdę trudnym zadaniem. Każda osoba zmaga się z tą chorobą w inny sposób- różne są przyczyny, ścieżka leczenia, gotowość osoby chorej do podjęcia się terapii, zarówno psychologicznej, jak i farmakologicznej. Myślę, że warto zacząć od tego, co Pana dziewczyna powiedziała w trakcie rozmowy- jak się czuje i czego tak naprawdę potrzebuje. Czy mówiła, jakie ma oczekiwania wobec Pana? To, że zdecydowała się zakończyć Wasz związek z powodu depresji, jest bardzo ważną informacją. Osoby cierpiące na depresję mogą czuć się winne z powodu swojej choroby, nie chcą być ciężarem i ograniczeniem dla drugiej osoby. Myślę, że warto podkreślać tą kwestię i zapewniać osobę chorą, że nie myśli Pan w ten sposób. Nie tylko słowami, ale byciem przy niej, trwaniem.
To, jak można wspierać osobę, to kwestia indywidualna. Niektórym pomoże pozostawienie spokojnej przestrzeni, innym delikatna motywacja. Osoby chore mają lepsze i gorsze dni i wtedy mogą potrzebować innych rzeczy. Ważny jest żywy, aktywny kontakt, uważność w relacji z taką osobą. Odrębną kwestią jest to, czy dziewczyna zdecydowała się na terapię- wówczas z czasem (mam nadzieję), będzie inaczej komunikowała swoje potrzeby i uczucia.
Jeśli zdecyduje się Pan wspierać, trwać przy swojej dziewczynie, będzie to wymagało dużo cierpliwości i zrozumienia. Proszę pamiętać też o sobie, bo walka z depresją oznacza konfrontację z trudnymi emocjami, ktore mogą w jakiś sposób dotykać inne osoby wokół. Warto zagłębić się w temat, czy to w literaturze, artykułach, webinarach. A jeśli poczuje Pan, że sam potrzebuje wsparcia, żeby wspierać- zawsze można umówić się na sesję psychologiczną, gdzie będzie miał Pan swoją własną przestrzeń na poradzenie sobie z własnymi emocjami, frustracjami, a czasem bezsilnością związaną z tą sytuacją. Depresja to poważny przeciwnik, więc tym bardziej szacunek i podziw dla Pana, że chce Pan nadal walczyć o miłość i szczęście swojej dziewczyny. Wsparcie i obecność kochanej osoby to solidna podstawa do skutecznej walki z tą chorobą.
Życzę powodzenia i pozdrawiam serdecznie,
Justyna Papurzyńska- Parab
Dorota Żurek
Relacja przyjacielska, czy partnerska z osobą chorującą na depresję to duże wyzwanie i niezwykle trudny czas. To wspaniałe, że chce Pan pomóc bliskiej osobie, jednak proszę nie zapominać o sobie, swoim życiu i zadbać także o siebie. Dla osoby chorującej na depresję często sama obecność i możliwość rozmowy jest dużym wsparciem. W zależności od stanu zdrowia, osoba chora może potrzebować wsparcia w prostych czynnościach domowych: wyjście do sklepu, sprzątanie, przygotowanie posiłku lub wspólne spędzenie czasu, czy pójście na spacer. Ważne jest, by nie wyręczać osoby chorej ze wszystkich obowiązków, ale towarzyszyć jej, motywować do działania. Proces wychodzenia z depresji może być długi ale jest to głównie praca nad sobą, która wymaga czasu i zaangażowania ze strony osoby chorującej. Dlatego ważne, by nie zapominał Pan o swoim życiu i wspierał, pomagał, lecz nie kosztem siebie.
Pozdrawiam,
Psycholog Dorota Żurek
Iga Machalewska
Cześć,
Rozumiem, że jesteś w trudnej i emocjonalnie wymagającej sytuacji. Twoje wsparcie dla byłej dziewczyny w obliczu jej problemów pokazuje, że bardzo ci na niej zależy.
Już sama twoja obecność i gotowość do wysłuchania mogą być ogromnym wsparciem, ale ważne, abyś oferował ją w sposób, który będzie dla niej komfortowy. Czasem wystarczy po prostu być blisko, zaoferować pomoc. Pamiętaj jednak, że choć twoja obecność jest ważna, nie masz kontroli nad jej uzdrowieniem. Możesz zaoferować przestrzeń do rozmowy, okazać empatię i, jeśli to odpowiedni moment, zasugerować skorzystanie z profesjonalnej pomocy psychiatry bądź psychoterapeuty, jeśli jeszcze tego nie robi. Twoje zaangażowanie ma ogromną wartość, ale kluczowym krokiem jest wsparcie profesjonalne.
W Polsce działają organizacje oferujące darmowe wsparcie – jest np. Antydepresyjny Telefon Zaufania oraz całodobowy numer 116 123, który pomaga dorosłym w kryzysach emocjonalnych. Sama świadomość, że istnieją takie opcje, może być dla niej kojąca.
Pamiętaj też, aby dbając o bliską osobę, nie zapomnieć o sobie. Pomoc komuś z depresją to wyzwanie, które może być obciążające, dlatego nie bój się sięgać po wsparcie również dla siebie. Może to być rozmowa z kimś zaufanym, czas na regenerację, chwile, które pozwolą ci zachować równowagę.
Pozdrawiam,
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Czuję się ostatnio strasznie samotna, mimo że jestem w związku. Zawsze myślałam, że mając partnera, poczuję wsparcie i bliskość. Tymczasem wygląda to tak, jakby między nami zapanowała jakaś emocjonalna pustka. Zastanawiam się teraz, czy to problem ze mną, czy może to wina naszego związku? Czasem
Jestem tatą od 5 miesięcy. Od narodzin mojego dziecka czuję, jakbym nie ogarniał tego wszystkiego, co się dzieje. Myślałem, że jakoś sobie poradzę, że to będzie po prostu nowy etap, ale życie dało mi porządnego kopa. Zamiast radości jest chaos w głowie, emocje jak rollercoaster – przygnębienie, l
Witam, Od dłuższego czasu męczy mnie pewien problem i chciałabym prosić o radę. Chodzi o moich rodziców.
Od zawsze byli nadopiekuńczy i chcieli kontrolować wszystko, co robię. Pomimo to, że mam już prawie 20 lat, to sytuacja nie uległa zmianie. Mój ojciec pozwala mi na większość rzec
Na początek dodam, że posiadam zespół aspergera i piszę coś takiego pierwszy raz. Mam nadzieję, że to pytanie nie jest dziwne. Jestem kobietą i mam 24 lata. Coraz częściej zaczynam się zastanawiać nad swoją orientacją seksualną. Podobają mi się mężczyźni i wiem, że jestem heteroseksualna. Wiem, ż
Myśli samobójcze. Jestem mamą trójki, dzieci, 7, 4 i 3 lata. Jestem mężatką, mąż wyjeżdża do pracy na 3 tygodnie, 2 tygodnie w domu. Relacje z rodzicami sięgają zenitu, już raz próbowałam sie wyprowadzić, ale wróciliśmy, nie stać nas na budowę domu. Mam myśli samobójcze, mam myśli, że zabijam rod
Witam, Jestem mężczyzną.
W małżeństwie jesteśmy z żoną od prawie 15 lat. Ostatnio żona zaczęła pisać wiadomości z innym facetem (poznanym przez grę mobilną). Powiedziała mi, że mają grupę na jednym z komunikatorów i że pisze z jakimś kolegą. Nie przeszkadzało mi to, bo nasz związek o
Witam, mąż ciągle ma do mnie pretensje, że się nim nie zajmuje (nie przytulam, nie inicjuje sexu, nie zajmuje się nim wieczorami). Mamy 3 dzieci, w tym najmłodsze 2-letnie. Jestem w domu, nie pracuje, zajmuje się domem, wszystko jest na mojej głowie.
Mąż wraca z pracy, dostaje obiad
Witam, moim problemem jest fakt, że jestem w depresji, a jedną z jej przyczyn jest samotność, z drugiej strony społeczeństwo mi wytyka (i słusznie), że jestem niedojrzała i mieszkam z rodziną. Nie wiem, jak wybrnąć z tego. Gdy mieszkam sama, od razu wpadam w duży smutek, bo rodzina to jedyne środ
Witam, jesteśmy małżeństwem 20 lat. Zawsze świetnie się układało…do czasu, kiedy żona poznała faceta no i się zaczęło. Narodziła się dziwna relacja oparta na whatssap.
Codzienne pisanie o potrzebach, chęciach, o mnie, jako mężu. Porównaniami i pisanie o seksie. Była chęć, a nawet pro
Czuję, że coś jest nie tak. Niby wszystko w porządku – żyję, pracuję, spotykam się z ludźmi – ale w środku czuję, jakbym był na autopilocie. Ciągłe zmęczenie, brak energii, zero radości z rzeczy, które kiedyś sprawiały mi przyjemność. To jakby jakaś niewidzialna chmura wisiała nade mną i nie chci
Dzień dobry, Jestem na rozdrożu.
Związałem się przed 6 laty z kobietą, która ma dziecko, obecnie 10-letnią dziewczynkę. Jesteśmy taką trochę patchworkową rodziną. Ja mam 40 lat, partnerka 35. Mieszkamy razem, kochamy się. Mała ma kontakt z ojcem, mnie traktuje bardzo dobrze. Ponieważ
Mam taki problem, że zauważam, jak zazdrość zaczyna psuć mój związek. Każda rozmowa mojej dziewczyny z innymi facetami wprowadza we mnie niepokój i zasiewa wątpliwości co do jej lojalności. Wiem, że to głupie, bo nigdy nie dała mi powodu do braku zaufania, a jednak te myśli mnie prześladują. 
Witam.
Mam pytanie: po ponad 20 latach razem, będę się rozwodziła z mężem. Mąż ma depresję, stwierdzona przez lekarza przed chyba 5laty. Nie leczył się. Tabletki miał od lekarza przepisane, ale brał, jak chciał. Jak wspominałam o terapii, był zaraz na mnie zły, że on nie będzie tego
Witam!
Zacznę od tego, że borykam się z problemem, iż nie widzę sensu życia. Ciągła pogoń za materializmem. Lojalność, wierność, miłość to cechy zbędne i używalne, które straciły na wartości.
Wszystko kręci się wokół pieniędzy, których i tak nie zabierzemy ze sobą. Już j
Od 23 lat jestem w związku, od 20 w małżeństwie.
Mamy 19-letniego syna. Ostatnie 3 lata to rozmowy bardzo często przechodzące w ostre kłótnie moje z synem o szkołę, o nałogi, maturę, zaniedbywanie obowiązków domowych i szkolnych, w końcu o jego stosunek do mnie i żony. W końcu "przel
Jestem w długoletnim związku, niebawem stuknie nam 17 lat. Poznaliśmy się, gdy mieliśmy 21 lata i obłędnie w sobie zakochaliśmy. Dwa lata później byliśmy rodzicami.
Nie jesteśmy w związku małżeńskim. Jak to w relacji bywało różnie, ale nigdy tak źle, jak jest teraz.
W os
Ostatnio przeżyłem coś, co totalnie mnie rozbiło – straciłem bliskiego przyjaciela, który popełnił samobójstwo.
Cały czas jestem w szoku i mam ogromne poczucie winy, że nie zrobiłem więcej, nie powiedziałem czegoś, co mogło mu pomóc. Ciągle wracam do tych myśli, zastanawiając się, cz
Zmagam się z tym okropnym uczuciem, które pojawia się, gdy napady obżarstwa wymykają się spod kontroli.
Zauważyłem, że najczęściej dzieje się to wtedy, kiedy jestem zestresowany, zmęczony emocjonalnie, przytłoczony wszystkim, co dzieje się wokół mnie. I wtedy mam wrażenie, że jedzeni
Mam 33 lata. Mąż 40. Razem jesteśmy od 15 lat, w małżeństwie 7. Mamy wspólnie jedno dziecko, mąż nie chce słyszeć o drugim, natomiast ja bardzo pragnę mieć dzieciątko.
Kiedyś rozmawialiśmy, że chciałby mieć jeszcze jedno.
Gdyby miał też pewność, że będzie córka tym bardz
Mam wrażenie, że moje nastroje skaczą jak szalone – raz jestem pełna energii i szczęśliwa, a zaraz potem czuję się totalnie przybita, i to bez powodu. Strasznie mi to przeszkadza, szczególnie w relacjach z bliskimi. Nie wiem, co się dzieje, i zaczynam się zastanawiać, czy to coś takiego jak cyklo
Czuję, że coraz częściej dopada mnie smutek przez to, że kogoś lubię, ale to nie działa w dwie strony. Mam wrażenie, że przez to czuję się gorsza, mniej pewna siebie i ciężej mi się skupić, czy to w pracy, czy w relacjach z ludźmi. Jak mogę sobie z tym poradzić? Jak zmienić te negatywne myśli na
TW. Myśli samobójcze
Witam mam 27 lat, chciałbym prosić o pomoc z tym, z czym codziennie walczę. Wszystko zaczęło się jak miałem 16 lat, byłem świadkiem, jak moja mam próbowała sobie odebrać życie. Wiele razy to robiła, raz nawet musiałem jej odebrać nóż z ręki, żeby sobie kr
Z mężem sex magia, codzienność piękne słówka, czułości - kochanie, skarbie zaczepki z jego strony..
Może przejdę do rzeczy, miał kiedyś bardzo bliskie relacje z koleżanką z pracy, aż miesiąc poza pracą spotykali się w ustronnych miejscach, co o tym nawet nie wiedziałam. Dowiedziałam
Dzień dobry. Niepokoi mnie, a właściwie również męczy zachowanie męża. Mamy własną firmę, mąż bardzo dużo pracuje i jest notorycznie zmęczony. W domu nie robi kompletnie nic. Jak już jest, to telefon nie wychodzi mu z ręki - sporo pracujemy telefonem (prowadzimy firmę transportową) no ale tik tok
Już nie wiem, jak sobie poradzić.
Chodziłam do psychologa, ale miałam wrażenie, że po paru miesiącach było tylko gorzej. A więc rozwodzimy się z Mężem, mamy małą Córeczkę. On cały czas myśli o mnie bzdury i uważa, że nastawiam Córkę przeciwko niemu. A jest odwrotnie, kiedy ona nie ch
Byłam z chłopakiem 2 lata, układało nam się dobrze od jakiegoś czasu. Chłopak przeszedł dużo w życiu, miał problemy w rodzinie. A to bardzo na nim się odbiło, potem my zaczęliśmy się coraz częściej kłócić, ale wiem, że mnie kochał.
Ostatnio zerwał ze mną, bo chciał odpocząć, bo stwie
Świat mi się zawalił dosłownie, nie wiem, jak mam się wziąć w garść, pisząc to łzy mi same lecą z oczu.
Jestem samotną mamą dwóch chłopców, wiele w życiu wycierpiałam i jeszcze teraz ... mój były partner żąda ode mnie spłaty pieniędzy za to, co kupił do mojego domu. Ja nigdy o nic je
Po 4 miesiącach związku dowiedziałam się, że mój partner poznał mnie w trakcie związku z inną kobietą i kontynuował tę relację przez 3 miesiące, kiedy był już ze mną. Był to związek toksyczny, partnerka zastraszała go, że się zabije, niszczyła psychicznie.
Czy dobrze zrobiłam, wybacz
TW: Samobójstwo
Proszę o pomoc, bo nie chce już żyć.
Wiele razy próbowałem popełnić samobójstwo, lecz niestety za każdym razem wracam. Czy przez cięcie żył, czy przez tabletki, nie mogę odejść. Byłem 2 psychiatryku, nic mi nie pomogło.
W mojej rodzinie gdzieś do skończenia 6 lat ojciec pił, a pod wpływem alkoholu wyzywał matkę od dziwek, że go zdradza i ją bił. Później go nie było, gdy siostra się wyprowadziła wszystkie winy spływały na mnie. Za każdym razem byłam obwiniana o wszystko, co zrobiłam to było źle a czego nie zrobił
Dlaczego wszyscy ze wszystkiego mnie wyręczają?
Dzień dobry, Od dłuższego czasu obserwuję takie zjawisko praktycznie wszędzie: na uczelni, w pracy, w domu.
Za cokolwiek się nie zabiorę, nagle pojawia się ktoś (kierownik, chłopak, matka), odsuwa mnie od zadania i zaczyna wykony
Dzień dobry,
Od 10 lat mam ciągle nawracającą się depresję.
Jestem ciągle zmęczona … wszystkim. Mam leki, psychiatrę … już trzeciego. I znowu od 4 miesięcy jest bardzo źle, gorzej niż zwykle, mimo że chodzę na terapię 2 x w miesiącu i biorę leki. Jestem strasznie zmęczon
Witam, mój syn jest w złym stanie psychicznym i fizycznym, ma 17 lat prawie nic nie je, ciągle płacze albo jest zły.
Mówi, że nie chce mu się żyć, że nie ma kolegów, nic go nie interesuje, jest smutny, ale też chamski, wulgarny.
Straszy, że odbierze sobie życie. Nie chce pójść do ps
Od jakiegoś czasu zmagam się z dwubiegunowym zaburzeniem nastroju i czuję, że moje życie to istny rollercoaster emocjonalny. Gdy jestem w euforii, podejmuję spontaniczne decyzje, które w chwilach depresji wydają się katastrofalne.
Staram się zrozumieć, jak utrzymać równowagę emocjona
Czasami czuję, że ta cała izolacja, której każdy z nas musiał doświadczyć, wpłynęła na mnie bardziej, niż się spodziewałam. Byłam zawsze osobą towarzyską, ale zamknięcie w czterech ścianach sprawiło, że poczułam wielką samotność, a z nią przyszła depresja. Nadal każdy dzień ciągnie się w nieskońc
Pracowałam przez kilka lat w zawodzie medycznym.
Mam 33 lata. Zostałam tak zgnojona przez lekarzy, że popadłam na pół roku w depresje i z uśmiechniętej dziewczyny zrobił się wrak. Lekarze to potwory, narcyze i praca z ich humorami jest męką. Wszystkie osoby, które znam, mają takie sa
Kiedy nadchodzi zima, zawsze zauważam, że zmienia się nie tylko pogoda, ale i moje samopoczucie.
,,Sezonowe'' zaburzenia nastroju, o których często czytałam, chyba naprawdę mnie dotykają. Coraz częściej mam problem, by wstać z łóżka rano, wieczorami czuję, że przygniata mnie jakaś dz
Dzień dobry,
Chciałabym zasięgnąć opinii innych osób, które znają ten temat doskonale. Na początku października zaczęłam spotykać się z chłopakiem, który po około 3tyg powiedział mi, że ma depresję. Do tego momentu codziennie pisał i rozmawialiśmy.
Po wyznaniu tego konta
Dlaczego ciągle rezygnuję, wycofuję się i unikam trudności? Cztery razy zmieniałam szkołę średnią, a dwa razy studia. Próbowałam podejmować różne aktywności, na przykład zajęcia sportowe, ale po pierwszym razie szybko rezygnowałam. Chodziłam kiedyś przez kilka miesięcy na terapię, jednak również