Left ArrowWstecz

Czy dorosła osoba z lekką niepełnosprawnością intelektualną może uzyskać orzeczenie o niepełnosprawności lub rentę?

Witam, kiedyś w szkole zdiagnozowano u mnie lekką niepełnosprawność intelektualną i miałem kształcenie specjalne, wydłużony czas pracy itp. Teraz jak jestem dorosły, to coś z tego tytułu mi się należy? Orzeczenie o niepełnosprawności lub renta? Dodam, że normalnie pracuje, nie mam innych chorób współistniejących, oprócz tej niepełnosprawności w opinii z poradni. Miałem wpisane brak barier utrudniających funkcjonowanie i życie.

Proszę o odpowiedź

User Forum

Piotrek

4 miesiące temu
Justyna Czerniawska (Karkus)

Justyna Czerniawska (Karkus)

Dzień dobry,

diagnoza wykonana w dzieciństwie w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nie jest równoważna z orzeczeniem o niepełnosprawności w życiu dorosłym. 

Aby uzyskać wspomniane orzeczenie, należy zgłosić się do Powiatowego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności. 

Jeżeli będzie Pan spełniać określone kryteria niepełnosprawności, to jest możliwość uzyskania np. renty socjalnej.

 

Pozdrawiam serdecznie,

Justyna Czerniawska- psycholog, psychoterapeuta 

4 miesiące temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Dobierz psychologaArrowRight

Zobacz podobne

Jak zwiększyć potencjał intelektualny? Jak się uczyć, gdy wydajność procesów poznawczych jest obniżona?
Witam, mam pytanie jak powinna się uczyć osoba ze słabą pamięcią, niższym potencjałem intelektualnym, niższym IQ - czyli przeciętna osoba mająca problemy z nauką, ale niewynikające z upośledzenia ani żadnych deficytów intelektualnych, ale z mniejszych możliwości intelektualnych danych od natury- słaba pamięć, wolniejsze myślenie, czyli wolne przetwarzanie informacji- po prostu wiedza za szybko się ulatnia, za krótko utrzymuje się w pamięci, by móc ją łączyć, kojarzyć. Czy w ogóle można podnieść tzw. potencjał intelektualny ?(bo świadomość, że coś nauka nie idzie, a powinna, bo innym idzie, może być przyczyną kompleksów i pogarszającego się samopoczucia) pozdrawiam Andrzej
Niepełnosprawność intelektualna- nie wiem jaką drogę po szkole wybrać.
Witam, mam pytanie, otóż za niedługo kończę 3-letnią szkołę zawodową, ale mam lekkie upośledzenie umysłowe i nie bardzo wiem, co dalej. Chciałbym się zapytać, co będzie lepsze -czy zakład pracy chronionej czy renta czy może normalna praca. Chciałbym, żeby wypowiedział się ktoś doświadczony.
Czym jest pogranicze niepełnosprawności intelektualnej?
Czym jest pogranicze niepełnosprawności intelektualnej (upośledzenia umysłowego)?
Trudności z niepełnosprawnością, świadczeniami, pracą i brakiem wsparcia.
I tak pewnie nikt mi nie pomoże, bo mi nie da się pomóc i na pomoc nie zasługuję, ale: - Mam Zespół Aspergera i zaburzenia depresyjno-lękowe, - Od ok. 8 lat jestem w stałej terapii psychiatrycznej, - Przez 6 lat miałam rentę, w zeszłym roku mi ją zabrali. Od tego czasu się sądzę z ZUSem. Wykańcza mnie to psychicznie. - Mam orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, ale kończy się 30.09.2024, czyli wtedy co wszystkim, którzy mieli przedłużone w pandemii, więc na pewno będą problemy z terminowym przedłużeniem orzeczenia i na pewno będą wymyślać powody byle tylko nie dać umiarkowanego stopnia, - Przez 4 lata pracowałam, z dofinansowaniem pfron (pracę znalazła mi fundacja zajmująca się aktywizacją osób niepełnosprawnych), z roku na rok w biurze było coraz mniej osób, w zeszłym roku zostałam sama ze stażystami i złożyłam wypowiedzenie, bo nie dawałam rady, ale zabrano mi rentę, więc wycofałam wypowiedzenie, teraz jestem któryś miesiąc na L4, bo zostałam w biurze kompletnie sama (rok samotności i użeranie się z rozzłoszczonymi brakiem obsługi klientami doszczętnie mnie straumatyzował, myślę o pozwaniu mojej szefowej o wywołanie uszczerbku na zdrowiu przez zatrudnianie osoby niepełnosprawnej bez "racjonalnych adaptacji", ale nie mam siły tego zrobić), do tego doszła jeszcze moja sprawa o rentę i wysiadłam nerwowo, - ZUS ciąga mnie po komisjach zmuszając do udowadniania, że nie symuluję L4, co mnie wyprowadza z równowagi i doprowadza do myśli samobójczych, - Sąd nie wysyła żadnych informacji na jakim etapie jest sprawa, ostatnią wiadomością była informacja, że biegły uznał, że nie jestem całkowicie niezdolna do pracy i moja odpowiedź na nią wysłana w marcu, - Nie moge składać kolejnego wniosku o rentę bo sprawa o rentę jest w trakcie, nie wiadomo kiedy się skończy, może trwać to dwa lata, jak żyć? - Złożyłam wniosek o świadczenie rehabilitacyjne, ale lekarz napisał, że "rokowania niepewne" ,więc prawdopodobnie mi świadczenia rehabilitacyjnego nie przyznają, bo świadczenie rehabilitacyjne z założenia przyznawane są osobom, które rokują powrót do zdrowia, - Przez ostatnie 2 lata stałam się wrakiem samej siebie, stałam się osobą, której bym nie polubiła, wiecznie narzekającą, nerwową, pesymistyczną, której nic się nie chce, - Nie mam wsparcia społecznego, nie mam znajomych, przyjaciół, - Pomagało mi uczestnictwo w zajęciach organizowanych przez program aktywności lokalnej ale tamte zajęcia się skończyły a nowych nie otwierają bo nie ma funduszy. Ogólnie mam dość tego życia, jestem zmęczona. Odnoszę wrażenie, że wszystkim przeszkadzam. Dziś prosiłam mamę, żeby zadzwoniła za mnie do ZUS powiedzieć, że nie jestem w stanie się stawić na komisji kontrolującej L4, bo lało jak z cebra, a ja mam nadwrażliwość sensoryczną to się mama na mnie wydarła, że ona jest teraz w pracy i mam iść. Teraz po komisji jestem zła, wściekła, przeciążona, mam myśli samobójcze i nie wiem co ze sobą zrobić. Mama zadzwoniła do mnie ponownie i nakrzyczała na mnie, żebym jej więcej nie zawracała głowy jak jest w pracy, bo się nie może przeze mnie skupić w pracy i "musiała się przeze mnie napić melisy". Czuję się opuszczona przez wszystkich, ignorowana. Nie mam już dla kogo żyć. Kiedyś przed samobójstwem powstrzymywało mnie to, że zranię mamę, ale chyba na dłuższą metę przyniosłoby jej to ulgę, bo nie musiałaby się już ze mną użerać, sprawiam jej same problemy. Skoro ranię bliskich i przeszkadzam im w pracy to nie powinnam żyć. Nie mam jednak sił, by popełnić samobójstwo. Nie chcę wylądować w szpitalu gdyby próba się nie udała, więc nie mam zamiaru próbować, bo znając mój pech nie wykonam tego skutecznie. Pewnie jutro będzie trochę lepiej jak się wyśpię (dziś się nie wyspałam, bo nie dość, że musiałam wstać wcześniej niż zwykle to na dodatek we śnie przeszkadzał mi hałas deszczu bębniącego o metalowy parapet). Ale potrzebowałam się wygadać.
Niepełnosprawność, brak takiego życia, jakie często widzę, sprawiają, że czuję się nikim.
Nie poradziłam sobie w życiu. Przeszłam ciężką chorobę i cudem jest, że nie trafiłam na socjale i mops. Dałam radę się podnieść i robię tyle na ile mam sił. Ale mam świadomość z ograniczeń i że nie osiągnę większych sukcesów i nie zarobię dużych pieniędzy. Jestem też uzależniona od niektórych ludzi i niepełnosprawności. Mam wsparcie, byłam na terapii itd. Jest Ok. Ale dzis dotarło do mnie na jakim poziomie żyją rówieśnicy. Kiedy cieszę się z wyjazdu na wakacje do polskiego uzdrowiska i sprawia mi nawet to radość, to inni widzę, że patrzą z lekkim politowaniem. Nigdy nie jeżdżę za granicę, nie bardzo mogę i mnie nie stać. Dotarło też do mnie, że nie jestem już atrakcyjna ze względu na chorobę i wiek. Mam 41 lat. Możemy się oszukiwać, ale chorzy mają gorzej i dziś czuje się jak nikt. Osoba gorsza, wykluczona, bez perspektyw. Mogę sobie kolejna terapię zrobić, ale to nie zmieni faktu, że jestem osoba gorsza i słabsza. Widząc dziś dom znajomej i jej rodzinę, pakowanie się do wyjazdu na Karaiby stwierdziłam, że jestem nikim.
Jak pomóc dziecku, u którego stwierdzono pogranicze niepełnosprawności intelektualnej?
W badaniu przez ppp stwierdzono u dziecka pogranicze niepełnosprawności intelektualnej. Jak pomóc dziecku? Na co zwrócić uwagę? Ja sama oprócz problemów w nauce nie dostrzegam u dziecka żadnego uposledzenia, dobrze radzi sobie w kontaktach z rówieśnikami, jest samodzielny, rozwazny, rozwija swoje pasje, dużo rozmawia itp. Im więcej czytam na ten temat mam coraz większe obawy dot jego edukacji i wkroczenia w dorosłość.
Wątpliwości wobec diagnozy z dzieciństwa — gdzie mogę ją ponownie zweryfikować?

Witam,

uczęszczałem trzykrotnie do poradni psychologiczno- pedagogicznej z powodów problemów z nauką.

Za pierwszym razem mój iloraz inteligencji mieścił się w normie intelektualnej, natomiast za drugim wynik wskazywał granicę upośledzenia umysłowego.

Za trzecią próbą, która była w wieku 16 lat wynik wskazywał na upośledzenie umysłowe lekkie, wykryte na podstawie myślenia wzrokowo-ruchowego.

Stwierdzono również oligofazję i parasygmatyzm.

Szczerze przyznam, że mimo upływu lat myślę, że diagnoza została postawiona pochopnie.

Aktualne mam 20 lat oraz posiadam prawo jazdy kategorii B. 

Nie miałem problemów, żeby się do niego nauczyć.

Czasami widzę po sobie, że nie potrafię czegoś zrobić.

Muszę chwilę pomyśleć, domyślić się lub żeby ktoś mi wytłumaczył coś parę razy, ale moim zdaniem na pewno nie jest to upośledzenie umysłowe.

Moje pytanie to gdzie mógłbym udać się na kolejnie badanie? 

Z tego, co wiem poradnia psychologiczno-pedagogiczna bada osoby do 18 roku życia.

Niepełnosprawność intelektualna w stopniu lekkim, a zdolność do aktywnego życia w społeczeństwie

Witam, mam pytanie w sprawie niepełnosprawności intelektualnej w stopniu lekkim.

Podczas ostatniego spotkania z moim przyjacielem postanowił on wyjawić mi swój sekret, że jest niepełnosprawny umysłowo w stopniu lekkim. W pierwszej chwili pomyślałem, że sobie żartuję, ponieważ lubi żartować z różnych rzeczy, ale po chwili pokazał mi orzeczenie z poradni psychologiczno pedagogicznej.

Byłem w ogromnym szoku, ponieważ znamy się od przedszkola i nigdy przez myśl mi nie przeszło, że jest niepełnosprawny.

W ogóle po nim tego nie widać ,potrafi na każdy temat rozmawiać, żartować, ma również bardzo dobrą pamięć. Pamięta różne sytuacje, incydenty z przeszłości oraz posiada również prawo jazdy, które zdał za pierwszym razem, gdy ja niemiłosierne się męczyłem i potrzebowałem dodatkowych godzin jazdy. Pracuje on jak każdy normalny człowiek. 

Moje pytanie brzmi, czy w ogóle możliwe jest, żeby osoba w stopniu lekkim mogłaby zdać prawo jazdy za pierwszym razem i czy ten stopień niepełnosprawności wpływa jakoś na życie i funkcjonowanie w społeczeństwie? 

Moim zdaniem przypadku mojego przyjaciela nastąpiła błędna diagnoza.

Czy osoba z lekką niepełnosprawnością intelektualną może zostać kierowcą zawodowym?
Witam czy osoba z lekką niepełnosprawnością intelektualną byłaby w stanie przejść badania na kierowcę zawodowego? Mój brat posiada taką niepełnosprawność i jego marzeniem od dzieciństwa było zostanie kierowcą zawodowym bardzo proszę o odpowiedź
Czy przy lekkim upośledzeniu umysłowym można uzyskać orzeczenie o niepełnosprawności?

Witam, mając lekkie upośledzenie umysłowe, dostałbym orzeczenie o niepełnosprawności czy dopiero przysługuje od stopnia umiarkowanego? Dodam, że normalnie funkcjonuje, pracuję, wykonuje codzienne obowiązki - sprzątanie gotowanie robienie zakupów opłacanie rachunków itp. 

Zadaję to pytanie, ponieważ ciekawi mnie czy coś z tego tytułu mi się należy