Już dostępna aplikacja mobilna Twój Psycholog
  • Wygodnie zarządzaj swoimi wizytami
  • Bądź w kontakcie ze swoim terapeutą
  • Twórz zdrowe nawyki z asystentem AI
Aplikacja mobilna
Dostępne w Google PlayPobierz w App Store
Left ArrowWstecz

Czy można być uzależnionym od samorozwoju?

Czy można być uzależnionym od treści z dziedzin samorozwoju ? Jak można małymi krokami wyjść z nerwicy informacyjnej*? *Pisząc nerwica informacyjna mam na myśli stan, w którym praktycznie o każdym kroku w życiu tj. spożywanej żywności, podejmowanych aktywnościach fizycznych, decyzjach życiowych, trudnych sytuacjach itd masz przymus zdobycia jak największej ilości informacji.
User Forum

Synergy_Constans

2 lata temu
Hanna Semkło

Hanna Semkło

Dzień dobry. Uzależnienie behawioralne to przywiązanie do wykonywania, powtarzania czynności. Przymus ten może dotyczyć paktycznie każdej czynności. Kryteria diagnozy dotyczą częstotliwości i siły zachowania,obniżenia jakości życia, trudności pojawiających się przy próbie odstawienia, rezygnacji z aktywności. Podkreślam, iż tylko odpowiadam na pytanie o możliwości uzależnienia behawioralnego (sama diagnoza wymaga szerszych działań).

2 lata temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Anna Martyniuk-Białecka

Anna Martyniuk-Białecka

Oczywiście, można uzależnić się od niemal każdej czynności. Przyjrzałabym się bliżej, jaka motywacja stoi za tym nieustannym zdobywaniem informacji - chęć kontroli, jakieś założenie na swój temat, lęk? Nie da się zdobyć wiedzy o wszystkim i na każdy temat. Carl R. Rogers powiedział tak: „Ciekawy to paradoks, że kiedy zaakceptuję siebie takiego, jakim jestem, wtedy mogę się zmienić.” Mam nadzieję, że samoświadomość, która doprowadziła na to forum i dotychczas zebrana wiedza w temacie rozwojowym, doprowadzi do pożądanej zmiany. 

2 lata temu
pracoholizm

Darmowy test na uzależnienie od pracy (aut. Bryan E. Robinson)

Zobacz podobne

Mam problem z samookaleczaniem - uzależniłam się
Witam. Mam problem z samookaleczaniem, uzależniłam się i w trudnych chwilach zawsze sięgam po nóż, nie umiem sobie radzić z emocjami. Nie mogę jednak powiedzieć o tym rodzicom, ponieważ już kiedyś (w 1 klasie liceum) zauważyli rany na rękach i się zdenerwowali. Zapisali mnie do psychologa, ale psychoterapia nie była pomocna, a wiem, że koszta były dość duże i nie chciałabym, aby kolejny raz musieli je ponosić... Tnę się teraz w innych miejscach, dlatego tego nie widzą. Wiem, że potrzebuję pomocy, ale nie mogę o nią poprosić. Mam teraz ponad 17 lat, za ok. pół roku będę pełnoletnia. Nie wiem czy spróbować przeczekać ten okres i liczyć jeszcze na jakąkolwiek pomoc, na własną rękę, (jeśli dożyję oczywiście) czy jest inne wyjście...
TW. Mąż ma założoną niebieską kartę. Tak samo chłopak córki. Nie mam siły, planuję samobójstwo.
Mam męża agresywnego po alkoholu. Miał niebieską kartę, ale po czasie wszystko wróciło. Od 4 lat wzięłam do domu córkę z wnuczką i jej chłopakiem i on też wypije i zachowuje się jak cham .Mieszkanie, w które włożyłam dużo pracy, mam zrujnowane .Od lipca mam zachwiania emocjonalne. Przestałam o siebie dbać, stronię od ludzi, znajomych i rodziny. Planuje swoją śmierć. Dzisiaj kupiłam trutkę a mój mąż poszedł upić się.
Jak pomóc bratu uzależnionemu od hazardu i narkotyków kradnącemu rodzinie pieniądze?

Dzień dobry, mam ogromny problem z moim starszym bratem. Sytuacja wygląda następująco, od jakiegoś czasu okrada naszą rodzinę, zaczęło się to około rok temu. 

Przychodziły chwilówki, pożyczki i inne wezwania do zapłaty w dużych kwotach, dodatkowo zapożyczał się też u znajomych. Gdy tata spłacił jego długi, naliczyliśmy około 100 tysięcy, jakiś czas później okradł mnie z pieniędzy na wesele około 15 tys., i stopniowo okrada babcię z emerytury, zaciąga pożyczki na nią. Kłamiąc w oczy, nie przyznaje się do tego ani nie odczuwa żadnego poczucia winy z tego powodu. 

Niestety nie ma z tego żadnych konsekwencji, ponieważ boimy się, że sytuacja go przerasta i że sobie coś zrobi. 

Prócz robienia długów zażywa narkotyki, obstawia mecze i gra na internetowych kasynach z babci pieniędzy z konta. 

Proszę o pomoc co robić, gdzie szukać pomocy już naprawdę nie wiemy, co mamy robić…

Jak poradzić sobie z agresją partnera z problemem alkoholowym i jego negatywnym wpływem na dziecko?

Jestem z moim partnerem ponad rok, nie mieliśmy łatwego początku, gdyż on spotykał się z moją przyjaciółką ja z jego przyjacielem. Fakt było to przelotne, ale myślałam, że przez to przejdziemy. Przyjaźniliśmy się długo .. około roku .. wiedzieliśmy o sobie dużo, rozmawialiśmy godzinami o wszystkim … po około roku nie wiem, kiedy zakochaliśmy się w sobie … na początku było pięknie, był czuły, kochany, szarmancki, dawał mi tyle czułości i miłości jak nikt dotąd. Zauważyłam jednak, że ma problemy z alkoholem a za każdym razem, gdy wypił, byłam jego największym wrogiem … wyzywał mnie od kurew, szmat, później doszło kilkakrotnie do rękoczynów …i wieczne wypominanie przeszłości, byłaś kur..a, ciągle mnie wypytywał o sex z bylymi partnerami, czy było mi lepiej, szczegóły, które mnie aż obrzydzały. Taki temat potrafił ciągnąć dwa dni / w zależności od tego ile trwał tzw. melanż. Potrafiłam nie spać dwa dni, bo wypytywał mnie o wszystko, nie dało się nie odpowiedzieć, nie dało się go uspokoić, gdy próbowałam to zrobić, było Jeszcze gorzej. Później przychodził na kolanach i błagał o wybaczenie, mówił, że to alkohol. I znowu był najkochańszy, szarmancki. A ja wierzyłam, że go wyleczę :( postawiłam warunek .. zaszycie się .. 8 miesiącu był zaszyty, był w miarę spokój, chociaż były ataki agresji , wyłonienie przeszłości , partnerów , ale nie tak agresywnie jak po alkoholu . Po 8 miesiącach pojechaliśmy do wakacje , wzięłam ze sobą swojego syna nastolatka . I zaczął się koszmar , codziennie picie , nie skłamię jak powiem że 20 drinków dziennie to normalka . Codziennie jazda , wyzywanie mnie przy synie , wyzywanie jego , wyrzucanie nas z pokoju , mówienie że twoja matka to kurwa ,nie no ogólnie dramat. Ja rozstrój żołądka a wakacje stały się koszmarem . Szkoda mi mojego syna tak bardzo . Nie da się go uspokoić , załagodzić , jak inny człowiek , potwór , psychopata bez empatii traktujący mnie jak największego wroga . Najlepsze jest to że na tych wakacjach kupił pierścionek zaręczynowy i się oświadczył, a na drugi dzień mi go wyrwał z palca. Codziennie wyzyska , szarpanie , wymyślanie sytuacji, które nie miały miejsca, bo warto zaczyna,c że po alkoholu ma urojenia i wymyśla sobie sytuacje . Jak można kogoś kochać niby ogromną miłością - i tak kogoś traktować , jeden dzień cię kocha drugiego dnia traktuje jak największego wroga . Nie wiem jak z tego wyjść . 

Nie wiem, od czego zacząć . Doszło do mnie że jestem z psychopata i okropnie się go boję . Jest mściwy i zdolny do wszystkiego . Nie chce odejść na ścieżce wojennej . Ale nie wiem jak to zrobić . Mam rozwalona psychikę , i nie wiem dlaczego jest dla mnie taki agresywny . Co się stało z człowiekiem, w którym się zakochałam , dla którego byłam oczkiem w głowie , który taktował mnie jak księżniczkę a teraz jak zwykła szmatę ….

Odkąd mój brat trafił do więzienia, wszystko w moim życiu nie układa się dobrze
Dzień dobry. Mam na imię Jessica, mam 22 lata. Odkąd mój brat trafił do więzienia, wszystko w moim życiu nie układa się dobrze i zamienia się w duże problemy. Przytłacza mnie wzięcie odpowiedzialności za córkę brata i za pomoc związaną z odsiadką w zakładzie karnym. Od Lipca wszystkie swoje pieniądze przeznaczam, by mu pomóc i płacić alimenty. Od rodziców nie mam żadnego wsparcia. Czuje się obojętna moim życiem i kompletnie olewam sobie moja przyszłość. Czuje dziwny niepokój i jak bym była kompletnie kimś innym. Nie mam siły na nic i nic mi się nie chce. Straciłam chęci na wszystko, co się wokół mnie dzieje. Mam wrażenie, że wszyscy są przeciw mnie. Do tego pojawiło sio uzależnienie od narkotyków, dzięki nim czuje się lepiej i nie myślę, że mój brat spędzi 5 lat w więzieniu. Bardzo za nim tęsknie i jest mi źle bez niego. Nikt mnie nie rozumie i nie wyrażam swojego zdania na wiele tematów, bo wole przemilczeć niż popadać w bezsensowną dyskusję. Zasłużyłam się na 10 tysięcy, by nie odstawać od przyjaciółek i ciągle się o nich czegoś prosić.
Stress

Stres - przyczyny, objawy i skutki oraz jak sobie z nim radzić?

Stres to nieodłączny element życia, ale można nim zarządzać. Zrozumienie jego mechanizmów i rodzajów oraz nauka skutecznych metod radzenia sobie z nim poprawia jakość życia. Artykuł omawia naturę stresu, jego typy i fazy.