
Dzień dobry, Chciałabym zapytać o to czy istnieje jakakolwiek szansa,
Antonina
Paweł Franczak
Droga Antonino,
nie widzę możliwości, by po kilku twoich zdaniach udzielić ci jednoznacznej odpowiedzi w tak ogromnej życiowej decyzji.
Tak, to prawda, że ludzie się zmieniają, często w zdumiewający sposób, ale i często pewne kobiety wchodzą wielokrotnie w związki z manipulującymi partnerami.
Opisujesz dramatyczną sytuację, która ma znaczenie dla ciebie i syna. Cokolwiek zrobisz, ważne, byś wcześniej miała możliwość przegadania tego z życzliwą, mądrą osobą, z którą jaśniejsze się stanie czy chodzi o miłość, o dobro dziecka, czy o lęk przed byciem samotną lub to, że nabierasz się na piękne słówka. Nie mówię, że musi być to terapeuta, ważne, by ten ktoś miał życiowe doświadczenie, rozsądek i dobrze ci życzył.
Powodzenia,
Paweł Franczak
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
TwójPsycholog
Dzień dobry,
Niestety nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, natomiast ważne, ze Pani poddaje w wątpliwość wszelkie decyzje w tej sprawie. Faktycznie wymaga to bliższego przyjrzenia się i możliwe są przynajmniej dwie drogi zajęcia się Pani wątpliwościami: Pani osobista najpierw konsultacja u psychoterapeuty, później być może psychoterapia, lub w pierwszej kolejności konsultacja wspólna u psychoterapeuty par, która nie wyklucza konieczności w którymś momencie podjęcia terapii przez Panią i z pewnością Pani partnera. Psychoterapeuta par będzie w stanie w trakcie konsultacji zdiagnozować czego Państwo potrzebujecie i co jest możliwe oraz ewentualnie udzielić informacji o najwłaściwszej ścieżce pomocy. Pozdrawiam Magdalena Bilinska Zakrzewicz
Dorota Kuffel
Witam, może pomóc. Wszystko zależy od gotowości Was obojga. Warto rozważyć także indywidualny proces terapeutyczny, zarówno dla siebie, jak i w przypadku partnera. Gdy pyta Pani o bezpieczny powrót do partnera, jedyną słuszną odpowiedź wyznaczają Pani potrzeby i granice. Dlatego warto zadać sobie pytanie, czego Pani chce. Gdyby partner nie zgodził się na wspólną terapię, wtedy szczególnie warto rozważyć indywidualny proces dla wsparcia siebie.
Pozdrawiam
Dorota

Zobacz podobne
TW. Samookaleczanie
Mam duży problem.
Miałam pogadać z moją mamą o samookaleczaniu wczoraj i przy tym miała pomoc mi siostra. Niestety jak wróciłam ze szkoły mama dostała wyniki badań, które nie wyszły najlepiej, bo ma podejrzenie szpiczaka.
Nie wiem teraz, czy rzeczywiście powinnam o tym pogadać.
Moje rany są płytkie i nie powinna przez to się zamartwiać, ale nie jestem pewna, bo ostatnio robię to coraz częściej.
Nie wiem, ile mam poczekać z tą rozmową, bo wiem, że moja mama to bardzo przeżywa.


