Mam poczucie, że większość osób mnie obgaduje, wyśmiewa lub myśli o mnie źle. Co to może znaczyć? Proszę o wsparcie.
Basia

Małgorzata Korba-Sobczyk
Dzień dobry Basiu
&Czy zastanawiałaś się, czy ludzie bliscy wokół Ciebie w ten sam sposób określają zachowania innych osób w stosunku do Ciebie? Być może przyczyną tego ,że bierzesz zachowania innych ludzi do siebie oraz interpretujesz je w kategoriach własnej osoby, może wynikać, między innymi, z niskiej samooceny oraz dużej potrzeby akceptacji społecznej.
Praca nad poczuciem własnej wartości może pomóc w innym odbiorze rzeczywistości.
Na początek polecam pracę ze specjalistą , który zaproponuje Pani techniki, które pomogą Pani poczuć się bardziej pewną siebie.
Pozdrawiam
Małgorzata Korba-Sobczyk
psycholog, trener rozwoju osobistego

Karolina Białajczuk
To, co opisujesz, może być objawem problemów emocjonalnych, ale nie jest to konkretna choroba w sensie medycznym. Odczuwanie, że inni się na ciebie śmieją, obgadują lub wyśmiewają, może wynikać z różnych czynników psychologicznych, takich jak niskie poczucie własnej wartości, lęk społeczny lub depresja. Jeśli masz niskie poczucie własnej wartości, możesz interpretować zachowanie innych jako krytykę lub wyśmiewanie, nawet jeśli tak nie jest. Lęk społeczny może powodować nadmierne skupianie się na tym, co inni myślą o tobie i nadinterpretowanie ich reakcji jako negatywnych. Warto zrozumieć, że nasze myśli i odczucia często wpływają na to, jak postrzegamy zachowanie innych osób. Jeśli czujesz, że te uczucia wpływają negatywnie na Twoje życie i dobrostan psychiczny, warto skonsultować się z profesjonalnym psychoterapeutą.
Pozdrawiam
Karolina Białajczuk, psycholog

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Co jest ze mną nie tak? Dlaczego tak jest i jak to zmienić? Wszystko pamiętam jak przez mgłę, nie wiem jak się do czegoś odnieść, bo nie pamiętam, nawet zarys jest rozmazany. I emocje i wspomnienia i wszystko, jest rozmazane. Chciałabym otwarcie mówić o tym co myślę, ale tego też nie wiem, a ja myślę sobie o czymś to zaraz wydaję mi się, że to nie moje myśli i wmówiłam to sobie, żeby być jakaś.
Odsuwam wszystko w czasie, nie mam zainteresowań i nie umiem się stosować do obowiązków.
Ledwo radzę sobie w kontaktach międzyludzkich. Według niektórych to ja się izoluje od innych, a nie inni ode mnie. Mam 16 lat, brakuje mi bliskości i kontaktów z innymi, ale nie potrafię się zintegrować. Próbuje cały czas wychodzić do ludzi, próbuje nowych rzeczy, staram się nie być dla siebie zbyt surowa, żebym nie musiała cały czas czuć presji, jaką sama sobie nakładam. Jednak to nic nie daje, nie widzę różnicy.
Mam wrażenie, że utknęłam w jakimś błędnym kole, bo każda decyzja zawodowa, nawet ta najmniejsza, wywołuje u mnie totalny stres. Serio, wysłanie maila albo zgoda na projekt potrafią być dla mnie jak misja niemożliwa. Boję się, że jedna zła decyzja może rozwalić wszystko – karierę, przyszłość, cały mój plan na życie! A przez to, zamiast działać, odwlekam wszystko, tracę czas i tylko nakręcam ten cały lęk.
Czuję, że to odbija się na mojej pracy i efektywności