Już dostępna aplikacja mobilna Twój Psycholog
  • Wygodnie zarządzaj swoimi wizytami
  • Bądź w kontakcie ze swoim terapeutą
  • Twórz zdrowe nawyki z asystentem AI
Aplikacja mobilna
Dostępne w Google PlayPobierz w App Store
Left ArrowWstecz

Jak przepracować zdradę ojca po latach i śmierci, nie czując złości ani urazu?

Kiedy byłam mała, mój ojciec zdradził moją mamę. Rozwiedli się, dorastałam z mamą, miałam bardzo sporadyczny kontakt z tatą. 10 lat temu mój tata zmarł. Chciałabym jakoś przepracować tą zdradę. Dodam, że nie potrafię złościć się na tatę, nie czuje do niego urazu.
User Forum

Anonimowo

2 miesiące temu
Daria Składanowska

Daria Składanowska

Dzień dobry, 

 

dziękuję, że podzieliła się Pani swoją historią. Zachęcam do kontaktu z psychologiem lub terapeutą w celu przepracowania zdrady. 

 

Pozdrawiam, 

Składanowska Daria 

Psycholog, Doradca kariery

2 miesiące temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Renata Niemczynowicz

Renata Niemczynowicz

Relacje rodzinne są często bardziej skomplikowane, niż nam się wydaje. Myślę, że kwestia zdrady Twojego ojca i fakt, że zmarł jest czymś co należałoby przepracować w ramach procesu terapeutycznego. Relacja między naszymi rodzicami jest bardzo ważna dla nas, jako dzieci, w kontekście nawiązywanych później przez nas relacji intymnych. Przepracowanie żałoby, a także towarzyszących jej uczuć, może ułatwić zrozumienie pewnych schematów, którymi się kierujemy w swoim życiu.

Powodzenia!

2 miesiące temu
Sylwia Kultys

Sylwia Kultys

Dzień dobry,

 

zachęcam do kontaktu z psychologiem w celu przepracowania zdrady. Jest to bardzo ważny i duży życiowy krok.

 

Pozdrawiam ciepło,

Sylwia Kultys

Psycholog, Psychoterapeuta w trakcie szkolenia

2 miesiące temu
Nina Gerard

Nina Gerard

Dzień dobry, w toku psychoterapii być może będzie miała Pani możliwość dotarcia i pogłębienia przeżywania uczuć i uzyskania dostępu do zablokowanych przeżyć. Gratuluję świadomości tego, nad czym warto byłoby popracować, to bardzo dobra baza do rozpoczęcia psychoterapii 

2 miesiące temu
Fala Wsparcia

Fala Wsparcia

Droga Anonimowa,

Zachęcamy do poszukania psychoterapii, podczas której przepracujesz traumy i będziesz mogła pozwolić sobie na odczuwanie trudnych emocji. Dobrym pomysłem może być pójście w stronę terapii schematów.

Pozdrawiamy ciepło,

Zespół Fali Wsparcia 

2 miesiące temu
Michał Cuber

Michał Cuber

Niezależnie od tego co Pani czuje - Pani emocje są w porządku. Nie musi Pani czuć złości na tatę - każdy z nas reaguje inaczej w takich okolicznościach. Jeżeli ta złość faktycznie jest gdzieś w środku, ale trudno się do niej "dostać" - to też jest ok. Nie ma "niewłaściwych" emocji w tej sytuacji.

 

Rozumiem natomiast, że do dzisiaj odczuwa Pani dla siebie jakieś dotkliwe konsekwencje czy to zdrady/rozwodu czy śmierci taty - zgaduję, bo pisze Pani o "przepracowaniu zdrady". Podobnie jak zapewne inni specjaliści, którzy odpowiedzą w tym wątku - zachęcę do kontaktu z psychoterapeutą (być może z sugestią Terapii Schematów Younga), żeby dokładnie skonceptualizawać to czym jest "przepracowanie zdrady" i finalnie pomóc Pani uporać się z konsekwencjami dawnych dziejów na Pani obecne życia.

2 miesiące temu
Anna Olechowska

Anna Olechowska

Droga Anonimowo,

To ważne, że jesteś gotowa na przepracowanie trudności, które Cię spotkały. Zachęcam do poszukania psychoterapeuty, który wesprze Cię w przyglądaniu się przeszłości. 

Pozdrawiam ciepło,

Anna Olechowska

Psycholożka i certyfikowana psychoterapeutka 

2 miesiące temu
Urszula Małek

Urszula Małek

W terapii Gestalt nie chodzi o to, żeby „wymusić” złość czy urazę, tylko żeby z ciekawością przyglądać się temu, co jest i czego nie ma. Może warto zacząć od zauważania, jak dziś w tobie żyje ta historia? Co się w tobie dzieje, kiedy o niej mówisz, co czujesz w ciele, jakie emocje się pojawiają (nawet jeśli to spokój albo pustka).
Czasem brak złości to też forma ochrony, może to być sposób, w jaki ciało i psychika zadbały o ciebie wtedy. Z czasem, w bezpiecznym kontakcie (np. w terapii), mogą się pojawiać inne uczucia, które teraz są w tle.

2 miesiące temu
Justyna Bejmert

Justyna Bejmert

Dzień dobry. To bardzo ważne, że zechciałaś się tym tutaj podzielić. Twoja historia zasługuje na uwagę i wysłuchanie, dlatego zachęcam Cię do kontaktu z psychologiem lub psychoterapeutą, by przepracować te doświadczenia. To, że nie potrafisz odczuwać złości do taty nie musi oznaczać, że nie zostawiło to w Tobie śladu. Zdarza się, że czujemy blokadę przed wyrażeniem trudnych emocji wobec rodzica, bo nie chcemy czuć się "złym dzieckiem" czy kimś nielojalnym. Życzę Ci wszystkiego dobrego,

 

Justyna Bejmert

Psycholog

2 miesiące temu
Izabela Piórkowska

Izabela Piórkowska

Chce się Pani przyjrzeć doświadczeniu z przeszłości — zdrada jest przykrym doświadczeniem, nawet jeśli bezpośrednio Pani nie dotyczy, ale może mieć wpływ na całą rodzinę. Wyczuwam w Pani wypowiedzi nutę poczucia winy, że nie solidaryzuje się Pani z mamą w odczuwaniu złości. Czy tak jest? Brak złości wobec taty nie musi oznaczać, że coś jest „nie tak”; czasem to sposób, w jaki chronimy się przed bólem lub próbujemy zachować spokój w relacji, która była dla nas ważna. 

W pracy nad tym doświadczeniem może pomóc rozmowa z terapeutą celem zrozumienia wydarzeń, swoich emocji i nadania im znaczenia, co pomoże Pani zająć się teraźniejszością i myśleniem o przyszłości. 

2 miesiące temu
Urszula Żachowska

Urszula Żachowska

Dzień dobry, 

 

jeśli pojawia się chęć opracowania przeszłych doświadczeń warto rozważyć konsutacje z psychoterapeutą/ką, z którą można zastanowić się, czy psychoterapia nie byłaby pomocna w tym procesie. Czasem można doświadczyć trudności w pełnym opracowaniu przeszłych dośiwadczeń, a nieopracowane rany mogą (choć nie muszą!) wpływac na aktualne relacje i funkcjonowanie. Czasem potrzebny jest drugi umysł, który pomoże myśleć o przeszłości i głębiej zrozumieć doświadczane trudności. 

Pozdrawiam 

Urszula Żachowska 

1 miesiąc temu
dobrostan

Darmowy test na dobrostan psychiczny (WHO-5)

Zobacz podobne

Kontynuacja pytania-to ja, lubię przebierać i grać rolę kobiety w ciąży, gdy jestem sam w domu.
Kontynuacja pytania - chodzi o mnie, lubię bawić się, że jestem niby w ciąży, jestem mężczyzną robię to tylko w domu i tylko wtedy, gdy jestem sam w domu.
Witam. Nie wiem już co mam robić. Jestem rok po rozwodzie. Z byłym mężem mamy 14-letniego syna.
Witam. Nie wiem już co mam robić. Jestem rok po rozwodzie. Z byłym mężem mamy 14-letniego syna. Jego ojciec zgodnie z wyrokiem sądu powinien zabierać syna do siebie co drugi weekend. Problem w tym, że przed każdym takim weekendem były mąż zaczyna jakąś kłótnie z dzieckiem (np. dlatego, że nie odpisał mu na sms o 2 w nocy), grożąc mu, że nie zabierze go do siebie, jeśli ten go nie przeprosi. Dziecko chce widywać się z ojcem i dlatego, choć najczęściej nie poczuwa się do winy, przeprasza go. W trakcie pobytu u ojca nie jest lepiej. Za każdym razem dziecko dzwoni do mnie i mówi, że zamówił sobie Ubera i wraca do domu, bo znowu pokłócił się z ojcem. Tak samo było dzisiaj. Jego ojciec uznał, że nie chce go więcej u siebie, bo ten nieodpowiednio się do niego odezwał. Jednocześnie obwinia o to mnie, bo nie potrafię go dobrze wychować i jestem beznadziejną matką. Rozmawiałam dzisiaj z synem i powiedział mi, że tata nigdy nie rozmawia z nim o tym, co on czuje, tylko wymaga bezwzględnego posłuszeństwa. Dowiedziałam się, że synek podsłuchał rozmowę ojca z kolegą, podczas której stwierdził, że traktuje go tak, bo musi go psychicznie złamać, żeby nauczyć go posłuszeństwa. Po powrocie do domu syn dzwonił do ojca kilka razy, żeby spokojnie porozmawiać, ale ten nie odbierał telefonu, ale w tym samym czasie wypisywał do mnie. Nie wiem już co robić. Syn chce widywać się z ojcem, ale widzę, że po powrocie zawsze jest przybity. Próbowałam rozmawiać z byłym mężem, żeby zamiast się kłócić, spróbował porozmawiać z nim o uczuciach i emocjach, jakie w nim siedzą, ale mnie wyśmiał i uznał, że jestem tak samo nienormalna, jak dziecko. Próbowałam namówić go na wspólną wizytę u psychologa, bo mam wrażenie, że zachowanie syna jest formą buntu przeciwko naszemu rozstaniu. Chciałam, żeby psycholog doradził nam co robić i jak rozmawiać z synem, ale powiedział mi, że żaden obcy człowiek nie będzie mu mówił, co ma robić, bo sam wie najlepiej. Co robić? Jak z nim rozmawiać, żeby zrozumiał, że takim zachowaniem tylko pogarsza sprawę? Ja naprawdę nie mam już siły. Codziennie odbieram od niego kilkanaście wiadomości o tym, jaka jestem beznadziejna w każdej możliwej dziedzinie życia. Jego zachowanie i stres, jaki to wszystko we mnie powoduje, doprowadziło do tego, że kilka dni temu pogotowie zabrało mnie z pracy z objawami stanu przedzawałowego. Nie daję już sobie rady.
Pretensje ojca do dziecka
Dzień dobry, Czy ojciec dziecka (który mieszka w innym domu) może mieć pretensje do 11latka, że nie dzwoni tak często jak powinien aby zapytać co słychać? „Olewasz mnie i nie interesuje Cie co u mnie” Jestem mamą, dogadujemy się z ojcem dziecka. Widzą się co dwa tygodnie, ale czasem syn mi mówi ze po prostu mu się nie chce dzwonić. Wydaję mi się, że te telefony z obarczaniem o winie jeszcze bardziej go zniechęcają i ojciec nie powinien tak mówić do dziecka. Czy mam racje? Co zrobić?
Mąż poniża mnie, wyzywa, a ostatnio usłyszałam, że zawiśnie klepsydra. Potem potrafi tygodniami się nie odzywać i udawać obrażonego.Ja już nie wiem co robić.nic mu nie zrobiłam. A on naśmiewa się ze mnie nawet przy dzieciach. Co robię źle ?
Zaczęłam spotykać się z chłopakiem. Wydaje się spokojnym i normalnym facetem.
Zaczęłam spotykać się z chłopakiem. Wydaje się spokojnym i normalnym facetem. Ale dowiedziałam się czegoś dziwnego o nim, czego nie mogę zrozumieć. Ma 25 lat i śpi w jednym! łóżku z bratem 18 lat. Mają jeden pokój i jedno łóżko. Wiem, że nie pochodzi z bogatej rodziny, ale nie rozumiem tego. On pracuje i brat też, rodzice też pracują. Mieszkanie rozumiem ma tylko salon gdzie rodzice śpią i pokój, gdzie on z bratem. Jak go pytałam, to dla niego to ok i nigdy nie myślał, że z tym coś nie tak, jak i jego rodzice. Dla tego chciałam spytać państwo, jaki może mieć wpływ na jego psychikę ta sytuacja? Czy tylko ja uważam, że to jest meeega nie ok?
problemy wychowawcze

Problemy wychowawcze - jak je rozpoznawać i skutecznie rozwiązywać?

Problemy wychowawcze to powszechne wyzwanie dla rodziców. Zrozumienie ich przyczyn i skutecznych metod rozwiązywania jest kluczowe dla rozwoju dziecka. Oto praktyczne wskazówki pomagające radzić sobie z trudnościami wychowawczymi.