Left ArrowWstecz
Jak radzić sobie z obsesyjnymi myślami ? Nie umiem przestać myśleć
Aleksandra Juszczyk-Kalina

Aleksandra Juszczyk-Kalina

Dzień dobry,

By pomoc w tym problemie potrzebnych jest więcej informacji. Od jakiego czasu to trwa? Czego dotyczą zmartwienia? Problem z Zamartwianiem może się wiązać z zaburzeniami lękowymi. W tym zakresie pomaga terapia poznawczo-behawioralna dzięki której można zyskać praktyczne narzędzia do walki z problemem. Terapia poznawczo-behawioralna skupia się właśnie na pracy z myślami i tym jak one wpływają na nasze samopoczucie. Zapraszam do kontaktu i na pierwszą konsultację - chętnie udzielę potrzebnych informacji :).

2 lata temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Katarzyna Waszak

Katarzyna Waszak

Witam! Trudno to zdiagnozować na podstawie krótkiej wypowiedzi. Czego dotyczą te myśli, czy krytyki samego siebie, analizy zachowania, czy są to ruminacje, czy może wynikają z lęku przed przyszłością, odwlekaniem decyzji? Czy towarzyszą im kompulsywne zachowania? Jakie emocje są wtedy doświadczane? Warto się temu przyjrzeć.  Kiedy się pojawiły, może wynikają z jakichś przekonań? Odpowiedzi na te pytania pozwolą ukierunkować zakres pracy nad sobą. Pozdrawiam

2 lata temu
lęk

Darmowy test na lęk uogólniony (GAD-7)

Zobacz podobne

Lęk przed bliskością i zaangażowaniem - co może mi pomóc?

Mam problem z lękiem przed bliskością i zaangażowaniem, co bardzo utrudnia mi budowanie relacji. Za każdym razem, gdy ktoś się do mnie zbliża, czuję zagrożenie i mam ochotę się wycofać. Wiem, że takie zachowanie blokuje mój rozwój emocjonalny i uniemożliwia tworzenie trwałych więzi. Chciałbym lepiej zrozumieć, skąd bierze się mój lęk?

Nauczyłam się odpowiadać na “ciche dni” tą samą ciszą. Boję się, że w innych związkach będę miała takie same zachowania, jak w niezdrowym.
W przeszłości będąc w związku notorycznie były partner stosował wobec mnie tzw. ciche dni i nie do końca wysłuchiwał moich potrzeb, w rezultacie czego w pewnym momencie odpuściłam i po prostu jak coś mi nie pasowało to zamiast kolejny raz zwracać uwagę irytowałam się, ale milczałam. Boję się, że w przyszłości, gdy ktoś raz nie posłucha moich próśb, znowu uruchomi mi się taki mechanizm. Jest w psychologii jakaś nazwa na takie zachowanie, żebym mogła w razie czego poczytać o tym i znaleźć alternatywę do tego wycofywania się i milczenia? Dodam, że na pewno nie wywodzi się to z dzieciństwa lub lat nastoletnich, bo pochodzę z "normalnej" rodziny, gdzie naprawdę nie mam nic do zarzucenia rodzicom.
Obawiam się pójścia do psychiatry, że unieważni moje objawy.
Dzień dobry, od około roku mam nasilone objawy zaburzeń lękowych a od początku tego roku chodzę na terapie. Okazało się, że oprócz lęku przed wychodzeniem z domu mam OCD, którego objawy zauważyłam teraz u siebie w dalekiej przeszłości, ale nikt tak tego wtedy nie kojarzył. Proces terapeutyczny postępuje dobrze, jest już o wiele mniej sytuacji gdy lęk utrudnia mi wyjście z domu, ale zauważam objawy, które mnie zastanawiają i nie wiem czy to nie jest już powód do wizyty u psychiatry. Zdecydowanie najbardziej niepokojącym moim zdaniem objawem jest u mnie częste odrealnienie. Wprawdzie dostałam ćwiczenie by temu zapobiec i o ile samo takie fizyczne poczucie zniknęło, to w głowie często nadal mam myśli, że to sen, zaraz się obudzę, wymyślam to wszystko itp. Właśnie przez to, że fizyczne objawy takiego stanu są znikome to takie w głowie mnie męczą i nie wiem czy na to leki by pomogły. Kolejne objawy, które zauważam od roku prawie bez przerwy to chroniczne zmęczenie i bardzo częste poczucie duszności. Zmęczenie jest u mnie w podobnej sile codziennie czy wyjdę z domu czy nie i mimo, że nie jest jakieś ogromne to jednak je odczuwam. Natomiast takie duszności mam kompletnie niezależnie od paniki, jestem pod prysznicem i mimo, że zanim pod niego wejdę to zostawiam otwarte drzwi od łazienki na conajmniej pół godziny i tak mam wrażenie jakby nadal tam było duszno, nawet jak w zasadzie nie jest. Mam też tak często gdy jest na dworze czy w pomieszczeniu około 30 stopni, nawet jak wieje wiatr czy jest włączona klimatyzacja to i tak mam wrażenie jakby tam było strasznie duszno, a znowu tak nie jest. Czy na to też leki mogłyby pomóc? Ogólnie też częściej mnie ostatnio męczą natrętne myśli, pojawiają się więcej razy niż ataki paniki, które wcześniej miałam nonstop. Skłaniam się trochę do takiej wizyty u lekarza ale nie wiem czy jest potrzeba. Czuje, że terapia przez te ponad pół roku mi bardzo pomogła i przez to wstyd mi rozmawiać z terapeutą o moim pomyśle, bo na razie o tym nie wspomniałam. Boje się czy nie byłoby tak jakbym poszła do psychiatry to powiedziałby, że mój stan jest tak dobry, że nie mam po co tu przychodzić, a nie chce zajmować komuś miejsca, może on bardziej tej wizyty potrzebuje. Z jednej strony niezbyt podoba mi się ewentualna perspektywa brania leków, ale z drugiej, jakby to miało dać mi wsparcie do kompletnego wykończenia tych objawów to wolę je jednak brać. Chociaż z tego co wiem to OCD chyba nie da się wyleczyć, lecz mogę się mylić, samo złagodzenie jego objawów, które właśnie rok temu się nagle nasiliły po długim czasie byłoby dla mnie wielką ulgą.
Nie jestem w stanie jeść w towarzystwie, czuję wtedy objawy fizyczne, pomocy!
Witam, Mam problem z jedzeniem i piciem na imprezach czy spotkaniach ze znajomymi czy dalsza rodzina. Stresują mnie takie sytuacje mimo że otaczają mnie ludzie których znam np. z pracy i chciałbym zjeść bo przychodzę głodna nastawiona na to że zjem, ale nie jestem w stanie nic przegryźć. Jeżeli już coś spróbuję to czuję się słabo jakbym miała zwymiotować. Czy da się coś z tym zrobić? Chciałabym spędzać ten czas i normalnie moc zjeść czy się napić w towarzystwie.
Od już dobrych kilku lat stresuję się swoim zdrowiem. Chociaż wszystko jest kompletnie w porządku
Witam. Od już dobrych kilku lat stresuję się swoim zdrowiem. Chociaż wszystko jest kompletnie w porządku, non stop szukam chociaż najmniejszej rzeczy o paranoje. Czasami im dłużej myślę o tym, że np. boli mnie coś, to zaczynam to czuć i zarazem odczuwać straszny stres, chociaż może mnie kompletnie nic nie boleć, a gdy już zajmę się czymś innym i zwrócę uwagę na coś innego, czuje się kompletnie normalnie i nic mi się nie dzieje. Doszedłem do wniosku, że to może być jakieś zaburzenie lękowe. Mam parę traum związanych z moją rodziną i właśnie z tematem zdrowia, więc nie zdziwiłbym się, gdyby właśnie to był ten przypadek. Jeszcze czasami gdy widzę coś o temacie jakiejś choroby, np. w internecie, to zaczynam panikować i staram się przerzucić uwagę na coś innego czy po prostu wymazać to z pamięci.
ocd

OCD - Czym jest zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne?

Zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne (OCD - Obsessive Compulsive Disorder), nazywane potocznie nerwicą natręctw to zaburzenie psychiczne, które może znacząco wpłynąć na jakość życia. Jeśli Ty\Twój bliski zmaga się z OCD, warto szukać profesjonalnej pomocy.