
Justyna Bejmert
Dzień dobry Mateuszu. Pytanie jest dosyć ogólne, bo OCD może przybierać rożne formy i nasilenie, ale najczęściej zaleca się psychoterapię, najlepiej w nurcie poznawczo-behawioralnym. Czasami też konieczne jest włączenie farmakoterapii.
Pozdrawiam serdecznie,
Justyna Bejmert
Psycholog
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Joanna Pacholska
Zadałeś bardzo ogólne pytanie, które dobrze by było uszczegółowić czy chodzi o problematyczne obsesje, kompulsje, jaki jest ich rodzaj? :)
Jednak pierwszym krokiem jest uświadomienie sobie, że myśli, rytuały, które wykonujesz, nie są Twoją winą, ani odzwierciedleniem tego, kim jesteś.
W następnym kroku dobrze jest zacząć współpracę z psychoterapeutą, ze świadomością, że będziesz zobowiązany do wchodzenia, wystawiania się na sytuacje lękotwórcze bez radzenia sobie z nimi Twoimi rytuałami. Możesz poszukać grup wsparcia, pomocy psychiatry, lub bliskiej osoby.
Marta Lotysh
Dzień dobry
Terapia CBT posiada protokoły skierowanie na pomoc osobie cierpiącej na OCD. Terapia może pójść w kierunku terapii behawiorelnej, poznawczo-behawiorelnej lub metapoznawczej. Jest to terapia polecana przez WHH.
Urszula Żachowska
Dzień dobry,
jeśli objawy są bardzo uciążliwe, warto rozważyć konsultację psychiatryczną i ewentualne włączenie farmakoterapii.
Jednocześnie, największa skuteczność leczenia ma równoległe zaopiekowanie się psychiatryczne i psychoterapeutyczne. W leczeniu objawów OCD jest pomocna terapia poznawczo-behawioralna (CBT).
Jeśli chciałby Pan pogłębić prace i poza pozbyciem się objawów zastanowić się nad ich znaczeniem w kontekście Pana historii - warto rozważyć kontynuację psychoterapii w podejściu tzw "wglądowym" - psychodynamicznym, psychoanalitycznym, humanistyczno-doświadczeniowym.

Zobacz podobne
Mam 2 problemy z moim 15-letnim synem. Otóż cierpi on na dziwne zaburzenia lękowe.
1. Lęk przed morzem (od 3 lat). Syn od dziecka bardzo często bywał nad morzem — szacunkowo około 30 razy. Przez wiele lat nie miał żadnego problemu z wodą ani plażą, chętnie uczestniczył w kąpielach i spacerach, kochał wyjazdy nad morze. Około 3 lata temu zaczęło się od lekkiego niepokoju przy morzu (niechęć do wchodzenia do wody, napięcie). Z każdym kolejnym wyjazdem lęk narastał – aż do obecnego momentu, w którym pojawia się panika nawet przy rozmowie o wyjeździe nad morze. Nie wskazuje konkretnej przyczyny – nie pamięta, by coś złego się wydarzyło. Reakcja ma obecnie charakter silny – unika tematu, reaguje lękowo na zdjęcia morza, plany wakacyjne.
2. Lęk przed odkurzaczem (nowy objaw). Około 2 tygodnie temu pojawił się nagle silny lęk przed odkurzaczem. Wcześniej nie miał z nim żadnych problemów — wręcz przeciwnie, często sam odkurzał lub był obok, gdy ktoś odkurzał. Teraz mówi, że „boi się” odkurzacza, unika pomieszczenia, gdy odkurzacz jest włączony, wychodzi z domu na wiele godzin po tym jak włączam odkurzacz. Nie ma nadwrażliwości słuchowej (lubi głośną muzykę), nie ma diagnozy ze spektrum autyzmu.
Poza tymi dwoma lękami syn funkcjonuje normalnie. Chodzi do szkoły, uczy się ponadprzeciętnie, ma znajomych, nie wycofuje się z życia towarzyskiego. Nie zauważyliśmy wyraźnych objawów depresji, problemów ze snem czy odżywianiem. Jedyne, co nas niepokoi, to narastający lęk w jednej sferze i nagły lęk w drugiej.
Chciałbym wiedzieć, co mojemu synowi dolega i jak to leczyć.
