Jak radzić sobie z przemocą słowną w rodzinie? Porady dla osób doświadczających wyzwisk
Witam. Mam problem z mężem wyzywa dziecko i mnie. Nie mam już siły tłumaczeniem mu i rozmowami które do niczego nie prowadzą. Raz wróciłam do rodziców ale miała być zmiana a tu jest tak samo.. dom jest na niego samochod też. Jak to zmienić?
Dyaai

Beata Matys Wasilewska
Dzień dobry
Warto by państwo podjęli terapię małżeńską. Psychoterapeuta w rozmowie szczegółowo przyjrzy się problemom i ustali powody zachowań męża wskazując jakie kroki następnie należałoby podjąć, by poprawić jakość waszej relacji. Słaba kontrola nad emocjami lub jej brak może wynikać z innych przekonań, oczekiwań, zaburzeń, które w zetknięciu z rzeczywistością tworzą wybuchową mieszankę. Pierwszym krokiem jest ustalenie przyczyn, a następnie wprowadzenie planu leczenia i poprawy relacji.
Pozdrawiam
Beata Matys Wasilewska
psycholog

Marta Knapik
Dzień dobry, jeśli mąż wykazuje chęć to warto rozważyć terapię małżeńską, w której przyjrzą się Państwo wspólnej relacji i określą jej dalszą drogę.
Jeśli mąż nie będzie chętny do zaangażowania się w taką formę pomocy, to warto udać się na terapię indywidualną, by stanąć "na własnych nogach" dla siebie i dla dziecka.
Trzymam kciuki!
Pozdrawiam,
Marta Knapik

Urszula Małek
Dzień dobry,
To, co Pani opisuje, brzmi jak bardzo trudna sytuacja, która wymaga ochrony Pani i dziecka. Widzę, że próbowała Pani tłumaczeń i rozmów, ale one nie przyniosły zmian. Może to być znak, że sama rozmowa z mężem nie wystarczy, zwłaszcza jeśli nie podejmuje on odpowiedzialności za swoje zachowanie. Proszę zastanowić się nad swoimi granicami i tym, co jest dla Pani i dziecka najważniejsze. Może warto poszukać wsparcia np. w ośrodkach pomocy dla rodzin, w rozmowie z psychologiem czy prawnikiem, aby zrozumieć, jakie ma Pani możliwości.
Życzę wszystkiego dobrego,
Urszula Małek

Katarzyna Kania-Bzdyl
Droga Dyaai,
podejrzewam, że opisane powyżej niepożądane zachowania u Twojego męża nie trwają krótką chwilę, lecz mają one przewlekły charakter. Mamy tutaj trochę pracy do nadrobienia. Przede wszystkim trzeba zastanowić się, czy jako odrębna jednostka wymagałaś od niego zawsze należytego szacunku, egzekwowałaś prawa, byłaś asertywna i znałaś swoją wartość itd.
Wspominając o całkowitej własności Twojego męża do posiadania domu czy samochodu, komunikujesz tym sam to, że Twoja potrzeba bezpieczeństwa finansowego nie jest zaspokojona tzn. mogą pojawić się szantaże lub myśli "nie mam tu nic, więc nie mogę się odzywać, bo mnie wyrzuci na bruk". A to na pewno nie byłoby w porządku. Obawiam się, że same odpowiedzi specjalistów tutaj nie rozwiążą całkowicie Twojego problemu.
Sugeruję zdecydowanie konsultacje psychologiczne (tutaj na platformie są one również w formie online), ponieważ trzeba dokładnie przeanalizować Twoje małżeństwo od samego początku, przyjrzeć się przyczynom zachowania Twojego męża i dopiero wtedy dać ogląd na całą sytuację.
pozdrawiam,
Katarzyna Kania-Bzdyl

Małgorzata Przyk
Dzień dobry,
Bardzo mi przykro, że jest Pani w tak trudnej sytuacji. Nikt nie zasługuje na przemoc słowną, a dziecko szczególnie potrzebuje bezpieczeństwa. Skoro rozmowy nie przynoszą efektu, warto poszukać wsparcia – u bliskich, prawnika czy organizacji pomagających w takich sytuacjach. Może się okazać, że ma Pani więcej praw, niż się wydaje. Nie jest Pani sama – jeśli będzie Pani gotowa, chętnie podpowiem, gdzie szukać pomocy.
Życzę dużo siły.
Małgorzata Przyk

Anastazja Zawiślak
Bardzo mi przykro, że znajdujesz się w tak trudnej sytuacji. To, co opisujesz – wyzwiska i brak szacunku wobec Ciebie i dziecka – to przemoc emocjonalna, która nie tylko rani, ale też zostawia ślady w psychice, zarówno u ciebie jak i u dziecka. Wiem, że próbowałaś rozmów i dawałaś mu szansę na zmianę, ale skoro sytuacja wciąż się powtarza, to znak, że same słowa nie wystarczą – potrzebne są konkretne działania. W pierwszej kolejności proponuje terapie małżeńską być może ona będzie szansą na zmianę w Waszej rodzinie.
Jednakże najważniejsze jest bezpieczeństwo Twoje i dziecka. Jeśli Twój mąż nie zmienia swojego zachowania, nie chce iść na terapie i zmienić obecnej sytuacji, masz prawo chronić siebie i dziecko przed dalszą przemocą. Warto poszukać wsparcia – możesz skontaktować się z Niebieską Linią (800 120 002), gdzie uzyskasz poradę, jak działać w takiej sytuacji, lub z Fundacją Centrum Praw Kobiet (600 070 717), która może pomóc w sprawach prawnych i organizacyjnych.
Jeśli obawiasz się, że nie masz dokąd pójść, warto skonsultować się z prawnikiem i sprawdzić swoje prawa – nawet jeśli dom i samochód są na niego, to nie znaczy, że nie masz żadnych możliwości. Jeśli mąż stosuje przemoc psychiczną, masz prawo ubiegać się o jego eksmisję lub o przyznanie mieszkania na czas postępowania rozwodowego. Możesz też zgłosić sprawę na policję lub do sądu rodzinnego, jeśli jego zachowanie stanowi zagrożenie dla dziecka.
Rozumiem, że możesz czuć się zmęczona i zagubiona, ale pamiętaj – masz prawo do szacunku, spokoju i życia bez przemocy. Nie jesteś sama, są ludzie i instytucje, które mogą Ci pomóc.
Pozdrawiam,
Anastazja Zawiślak
Psycholog

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Znajomość mojego męża z kolegą wydaje mi się być trochę zbyt zażyła. W zasadzie kontakt ze sobą utrzymują właściwie cały czas, mąż pisze do niego nawet w pracy, często do niego jeździ. Ostatnio przeczytałam wiadomość, którą mąż do niego pisze, że jest 100% hetero, ale odczuwa do niego jakąś dziwn
Dzień dobry. Dziękuję za poprzednia odpowiedź. Teraz pytanie dotyczy syna 11 lat. Ostatnio bardzo zaczyna kłamać i oszukiwać. Nie stosuje się do zasad, które są i były omawiane chyba 1000 razy. Liczy się tylko komputer i telefon. Nic się nie liczy, tylko granie. Np. zostaje sam w piątki, bo pracu
Witam. Przez pewien czas byłam blisko w relacji z dwiema dziewczynami. Po pewnym czasie zauważyłam, że zaczęły się one obydwie odsuwać ode mnie. Byłam zazdrosna o tę relację (gdzie to niestety ukazywałam) I z jedną z nich straciłam kontakt, bo poczuła, że wtrącam się w jej życie. Zaczęłam się ods
Witam, Chciałabym skonsultować się z psychologiem w sprawie córki 10 lat. Przybliżę sytuacje. Dziecko nie widziało ojca od 5 lat, również brak kontaktu. Prawa zostały odebrane poprzez sąd ojcu. Dzisiaj była sprawa o alimenty i sędzia zaproponowała, aby córka się z nim spotkała. Wsiadaliśmy do aut
Partnerka podczas mojej próby rozmowy z nią, na nawet banalny temat zatyka uszy, nuci lalala. Nie daje dojść do słowa, przerywa i próbuje mnie uciszyć.
Kilka lat temu zaczęłam chorować i pojawiła się u mnie obsesja na punkcie zdrowia, badań medycyny. Teraz mój stan się znacznie poprawił, właściwie poza wszczepionym rozrusznikiem i wadami serca jestem zdrowa. I tu leży problem. Nie cieszy mnie to, wręcz każda dobra wiadomość związana z moim zdrow
Każdy mój związek był bardzo toksyczny, zawsze byłam krytykowana i o wszystko obwiniana, chociaż nie robiłam nic złego. Zawsze myślałam, że to moja wina. Teraz mam wspaniałego narzeczonego, który traktuje mnie najlepiej na świecie, akceptuję moje wady i wspiera mnie we wszystkim. Problem jest tak
Dzień Dobry. Poniżej opiszę swoją sytuację, ponieważ bardzo długo się zastanawiałem czy dobrze zrobiłem.
Jestem z żoną 10 lat po ślubie, mamy 5-letniego synka. Jeszcze przed małżeństwem planowaliśmy wspólne życie. Pomysłem moim było na wynajęcie mieszkania i w przyszłości odłożenie n
Partner ciągle pracuje, bez wolnego, jedynie niedziela, o ile nie jest handlowa. Nie potrafi być może i nie chce ustawić z kierownictwem grafiku, tak, by móc mieć wolne max dwa dni dla mnie i naszych dzieci. Dzieci ciągle narzekają, że nigdzie czy nawet w wakacje nie wychodzimy, czy kino, basem i
Witam. Proszę o pomoc. Jestem w związku małżeńskim od 2 lat, od około pół roku mój mąż zaczął odczuwać zazdrość o mojego byłego partnera. Od tego czasu cały czas dopytuje o niego, o to, co było między nami.. Są dni, że jest wszystko dobrze, a są takie, że chodzi smutny albo bardzo zły, wtedy odsu
Czy jest sens i będzie to dobre dla 2-letniego dziecka, aby matka, która nie ma kontaktu z dzieckiem, pisała listy?
Czy dziecko w tym wieku rozumie przekaz listowny?
Czy taka forma kontaktu pozytywnie wpłynie na kontakt matki z dzieckiem?
Witam, mam 22 lata w tym roku 23.
Czuję się przytłoczona, czuję, że jestem w tyle. Po liceum miałam rok przerwy, ponieważ musiałam poprawić maturę, aby dostać się na wymarzoną studia, dodatkowo pracowałam zarobkowo, nie miałam wtedy zbyt wielu znajomych, większość czasu spędzałam w d
Ostatnio zauważyłem, że im więcej przeglądam media społecznościowe, tym gorzej się czuję. W zeszły weekend siedziałem w domu, odpoczywałem po ciężkim tygodniu, aż nagle zobaczyłem zdjęcia znajomych z imprezy.
Wszyscy uśmiechnięci, świetna muzyka, mnóstwo komentarzy typu „najlepsza no
Dzień Dobry. Proszę o pomoc. Sam już nie wiem czy że mną jest coś nie tak czy osoby otaczajace mnie takie są. Pod spodem opiszę sytuacje. Wybraliśmy się na wycieczkę zagraniczna że znajomymi w 6 osób. Podczas zwiedzania zauważyłem że jedna para małżeńska zachowuje się bardzo dziwnie. Podczas byci
Dzień dobry, czy to normalne, że np. partnerka strzela focha, że nie wszedłem w link, który wysłała mi w ciągu dnia?
W pracy mam dużo zajęć i odpisuję jej krótko, ale często, a wczoraj miałem bardzo intensywny dzień, byłem przebodźcowany i nie miałem energii i chęci to przeglądania p
Mam 47 lat jestem w związku małżeńskim od 23 lat, jestem zazdrosny o żonę od 3 lat. Wszystko zaczęło się od odkrycia, że żona nawiązała znajomość z 60-letnim mężczyzną, z którym kontaktowała się telefonicznie - rozmawiali 2-3 razy w tygodniu po 40 min przez telefon. Powiedziała, że to normalna zn
W tym roku skończę 30 lat, mam żonę i synka, bez których nie wyobrażam sobie życia. Żyje nam się dobrze, możemy na sobie polegać i wzajemnie się wspieramy. Problem tkwi w mojej relacji z rodzicami oraz siostrą. Nigdy nie mieliśmy jakiegoś dobrego kontaktu, raczej przeciętny. Moja mama ma bardzo t
Mam problem z przywiązywaniem się do ludzi. Nie chodzi tylko o relacje miłosne, ale przede wszystkim o te przyjacielskie. Zauważyłam, że kiedy ktokolwiek poświęca mi uwagę, to od razu się przywiązuje. Kiedy zaczynam z kimś pisać i nawet jeszcze się nie spotkamy, to zaczyna zależeć mi na tej osobi
TW; myśli samobójcze
Już od dłuższego czasu mam myśli typu “zabije się”.
Przypomnę sobie coś, coś się stanie i już ta myśl nawraca.
Nie mam bladego pojęcia co z tym zrobić, a nie chcę nikomu mówić, bo narobię sobie tylko problemy, gdyż, tak mam natrę
Mój tata ma zdiagnozowanego Alzheimera od roku. Na początku były to tylko drobne zapomnienia – klucze, telefon, nazwy miejsc. Teraz coraz częściej gubi się w czasie. Wczoraj zapytał mnie, czy jutro jedziemy na święta, chociaż mamy luty.
Lekarz przepisał mu leki, ale szczerze mówiąc,
Witam. Jestem aktualnie od paru dni w kryzysie emocjonalnym. Siedzę w domu z 9 MSC synem, mąż od zawsze pracował w normalnych godzinach blisko domu. Zawsze mogłam do niego zadzwonić, wieczory i weekendy spędzaliśmy razem.
Od dłuższego czasu miał pewna pasje, którą chciał wykorzystać
W moim życiu niedawno zaistniały nowe dowody i napotkałem trudność, która mnie przerasta, utraciłem rodzinę, dom, i pieniądze to trzecie nie jest dla mnie nic nieznaczące i nie ważne, pracuje, by spłacać kredyty, pracuje, by się czymś zająć, pracuje, by kiedyś coś po mnie zostało, ale napotkałem
Witam. Nie wiem, jak zacząć, nie wiem, po co to pisze, ale muszę komuś obcemu się wyżalić. Jestem tak psychicznie zmęczenia tym życiem tą wegetacją, samotnością. Nie mam przyjaciół, chłopaka, nigdy nie będę mieć dzieci. Mieszkam w domu, w którym nie ma rodzinnej atmosfery. Czuję się taka samotna.
Cześć, mam pytanie - Jakie są pierwsze objawy FAS u niemowląt i małych dzieci? Mam siostrę, która urodziła synka 6 miesięcy temu. Mały niby zdrowy, ale coś mi nie daje spokoju. On jakoś inaczej patrzy, czasem jakby w ogóle nie reagował na dźwięki, a czasem płacze bez powodu i nie da się go uspoko
TW samookaleczanie
Mam 22 lata i przepraszam, że tak długo się rozpiszę, ale nie daję rady. Od dziecka byłam typem aspołecznym, nie lubię spotykać się z ludźmi, ani z nimi rozmawiać. Nigdy nie mam tematów na rozmowy, nawet jeśli ktoś się ze mną zaprzyjaźnił, ta relacja bardzo