Left ArrowWstecz

Jak radzić sobie z uzależnieniem od internetu?

Jak sobie radzić z uzależnieniem od internetu? Jestem świadom, że marnuje sobie życie w tym internecie, ale bardzo mnie do niego ciągnie
User Forum

Filip

7 miesięcy temu
Agnieszka Domaciuk

Agnieszka Domaciuk

Panie Filipie,

Bardzo ważne jest to, że szuka Pan pomocy w walce z problemem. Domyślam się, że skoro zwraca się Pan, z takim pytaniem, to znaczy, że spędzanie pewnego wymiaru czasu korzystając z internetu, przynosi negatywne skutki, które Pan zauważa. Jak w przypadku każdego uzależnienia warto jest zastanowić się jakie są jego przyczyny - co sprawia, że przeglądanie internetu występuje nadal mimo, że uważa Pan, że "marnuje sobie tym życie". Przyczyną może być nuda, potrzeba wyregulowania emocji, problemy z funkcjami wykonawczymi jak hamowanie, uwaga. Korzystanie z internetu może powodować wzrost poziomu dopaminy w organizmie, która odpowiada za regulację nastroju, wiele szybkich rolek i filmików sprawia, że wciągamy się w scrollowanie i tracimy kontrolę nad upływem czasu.

Jeden z możliwych sposobów radzenia sobie z tym uzależnieniem może być planowanie konkretnej ilości czasu spędzanego na przeglądaniu stron internetowych i np ustawianie ograniczeń czasowych (opcja dostępna np na Instagramie), nastawienie budzika, który zasygnalizuje, że określony czas już korzysta Pan z internetu, z rana oczywiście warto postarać się, aby pierwszym odruchem po przebudzeniu nie było sięgniecie po smartfona lub inne urządzenie elektroniczne, zanim użyje Pan telefonu proszę skupić uwagę na tym, co konkretnie chce Pan znaleźć w internecie i w jakim celu (uwaga rozprasza się szybciej, kiedy mamy dostępnych większą ilość bodźców). Jeśli czuje Pan przymus korzystania z internetu, warto przemyśleć jaka inna aktywność mogłaby zastąpić scrollowanie, aby wyregulować emocje.

 

Pozdrawiam serdecznie,

Domaciuk Agnieszka 

Psycholog

 

7 miesięcy temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Katarzyna Rynkiewicz

Katarzyna Rynkiewicz

Dzień dobry, 

radzenie sobie z nadużywaniem Internetu to proces wymagający czasu i cierpliwości, ale także warto skupić się nad analizą przyczyn tego problemu.  Na dobry początek warto zastanowić się, jak to wpływa na Twoje życie (relacje, zdrowie- to fizyczne i psychiczne, obowiązki, czas wolny).  Zastanów się w jakich momentach, porach dnia i okolicznościach nadużywasz Internetu. Spróbuj ustalić, jaka jest zależność. Kiedy zauważasz, że jest to dla Ciebie kłopotliwa sytuacja? Czy ktoś z rodziny lub bliskich skarży się, że zbyt dużo jesteś online? Czy są jakieś alternatywne czynności, które możesz podjąć? Warto zacząć monitorować czas spędzany w sieci, aby realnie ocenić problem. W przypadku trudności zachęcam do konsultacji u psychologa lub psychoterapeuty. 

 

Pozdrawiam

Katarzyna Rynkiewicz

psycholog, psychoterapeuta systemowy w trakcie certyfikacji 

7 miesięcy temu
Małgorzata Torebko

Małgorzata Torebko

Witam Panie Filipie,

to ogromnie ważne, że zauważa Pan ten problem i ma Pan w sobie gotowość do zmiany – to już pierwszy krok w stronę odzyskania kontroli. Uzależnienie od internetu to dziś bardzo powszechna trudność, która często nie polega tylko na „byciu online”, ale na regulowaniu emocji przez bodźce, których internet dostarcza. Można to porównać do „emocjonalnego znieczulenia” – kiedy coś w środku boli, klikamy, scrollujemy, zanurzamy się, by tego nie czuć. 

Terapia pomoże nie tylko ograniczyć czas spędzany online, ale też dotrzeć do tego, czemu internet tak bardzo przyciąga i co można dać sobie inaczej, bardziej świadomie i zdrowo.  

Zachęcam Pana z całego serca, bo z tego można się wyzwolić. Nie chodzi o walkę z sobą, ale o budowanie życia, którego nie ma potrzeby unikać.

 

Proszę o siebie dbać, trzymam kciuki :)

7 miesięcy temu
Daria Kwiatkowska

Daria Kwiatkowska

Przede wszystkim bardzo ważne jest to, że zauważasz ten problem. To pierwszy i ogromnie ważny krok.

W przypadku uzależnienia od internetu pomocne może być zdobycie wiedzy na temat tego jak nadmierne korzystanie z sieci wpływa na Twoje życie, zdrowie psychiczne i relacje. Taka psychoedukacja pomaga zrozumieć, co dokładnie się dzieje i dlaczego może być tak trudno „odpuścić telefon”.

Warto też zastanowić się co kryje się pod tym nadmiernym używaniem internetu – bardzo często stoi za tym jakaś emocjonalna pustka, trudność w radzeniu sobie z uczuciami albo tzw. paraliż wykonawczy, czyli trudność z rozpoczęciem działania, który może być skutkiem napięcia, stresu czy braku motywacji.

Zachęcam Cię też do przyjrzenia się swoim codziennym nawykom: kiedy najczęściej sięgasz po telefon? W jakich momentach? Co wtedy czujesz? Czasami to może być potrzeba oderwania się od trudnych emocji, czasem nuda, a czasem potrzeba kontaktu z kimś lub… po prostu nawyk.

Warto porozmawiać z terapeutą, najlepiej takim, który zna się na uzależnieniach behawioralnych, czyli właśnie takich jak uzależnienie od internetu. Taka osoba pomoże Ci spojrzeć na ten problem szerzej – zrozumieć go i krok po kroku odzyskać kontrolę.

Pamiętaj – nie chodzi o całkowite odcięcie się od internetu, ale o to byś to Ty decydował jak, kiedy i po co z niego korzystasz.

Masz w sobie zasoby, by się z tym zmierzyć – a jeśli potrzebujesz wsparcia, nie jesteś sam. Warto z tego skorzystać.

7 miesięcy temu
Aleksandra Siwek

Aleksandra Siwek

To dobrze, że jesteś świadomy problemu – to pierwszy i ważny krok. Uzależnienie od internetu często nie wynika z samego "ciągnięcia", ale z tego, że internet zaspokaja jakieś Twoje potrzeby – może nudy, ucieczki od stresu, potrzeby kontaktu czy kontroli. Warto zadać sobie pytanie: co tak naprawdę daje mi internet i czy mogę znaleźć to w inny sposób? Jeśli samemu trudno Ci sobie poradzić – warto rozważyć rozmowę z psychologiem. Szukanie pomocy to nie słabość, tylko dowód siły i odwagi.

Zyczę powodzenia

7 miesięcy temu
Anastazja Zawiślak

Anastazja Zawiślak

Dzień dobry Filip,

To ważne, że masz świadomość problemu — to pierwszy krok do zmiany, bardzo ważny. Uzależnienie od internetu działa podobnie jak inne nałogi — daje szybką „nagrodę”, odciąga od trudnych emocji, ale z czasem zaczyna odbierać kontrolę nad codziennością. Warto sobie w tej sytuacji pomóc i zareagować od razu, nie umniejszając problemu. Warto skorzystać z pomocy terapeuty uzależnień, który pomoże Ci wyjść z nałogu. Terapia na prawdę przy odpowiedniej motywacji może Ci pomóc. 

 

Jeśli jeszcze nie chcesz korzystać z pomocy terapeuty, to już dziś możesz spróbować sobie pomóc:

1. Wyznacz konkretne ramy czasowe – ustal godziny korzystania z internetu i trzymaj się ich (np. aplikacje typu „Digital Wellbeing” czy „Freedom” mogą pomóc ograniczyć dostęp).

2. Usuń „pułapki” – zrezygnuj z aplikacji lub stron, które najbardziej Cię wciągają.

3. Znajdź zamienniki – zaplanuj aktywności offline, które naprawdę sprawiają Ci przyjemność (sport, spotkania, hobby).

4. Zastosuj zasadę małych kroków – nie musisz odcinać się całkowicie, ale stopniowo odzyskiwać kontrolę.

Jeśli czujesz, że samodzielnie jest trudno — warto skorzystać z pomocy psychologa, który pomoże znaleźć przyczyny uciekania w internet (np. nuda, stres, samotność) i nauczy Cię nowych sposobów radzenia sobie.

 

Najważniejsze: nie obwiniaj się, tylko potraktuj to, jak proces. Uzależnienie to nie kwestia „słabej woli”, ale mechanizmów, które można przełamać przy odpowiednim wsparciu terapii i strategii. 💙 Trzymam za Ciebie kciuki!

 

Anastazja Zawiślak

Psycholog

mniej niż godzinę temu
pracoholizm

Darmowy test na uzależnienie od pracy (aut. Bryan E. Robinson)

Zobacz podobne

Ostatnio mam za sobą trudny okres po rozstaniu.
Witam. To, co napisze, jest tak traumatyczne dla mnie, że nie wiem, jak to napisać. Ostatnio mam za sobą trudny okres po rozstaniu. I zrobiłem coś, co jest niezgodne z moimi zasadami i przez to nie chce mi się już żyć. Po twardych dragach i alkoholu nie wiem sam, co pomyślałem se w głowie, poszedłem do prostytutki... Brzydzę się teraz sobą, to był wielki błąd, nie wiem, co mam zrobić, na pewno nigdy tego nie powtórzę. Nie było to spotkanie typowe tylko z zakresu fetyszu stóp... Tak wiem niektórym to obleśne, ale pod wpływem też substancji doszło do seksu oralnego. Nie myślałem wtedy. Jestem przegrany i zrozpaczony... Do tego dziewczyna z która mnie zostawiła przez moje głupie błędy, dalej jest dla mnie jedyna kochana osoba na świecie. Nawet jakbym to naprawił to, co mam jej powiedzieć? Nie chce tego mówić, co odwaliłem, bo nie jestem z tego dumny. Do tego jestem wierzący i czuje, że moja dusza jest rozerwana. Nie mogę na siebie patrzeć... Co mam zrobić? Jak se poradzić? Nie wiem, co mam zrobić. Nie mogę dopuścić sobie do myśli, że tak mi odbiło. Pomocy!
Czy psycholog ma obowiązek poinformować rodziców w przypadku terapii uzależnień osoby niepełnoletniej?
Czy jeśli jestem niepełnoletnia (15 lat), a mam problem z narkotykami i uczęszczam na terapię, to moja psycholog może o tym poinformować moich rodziców, gdybym jej o tym powiedziała?
Zaczynam obawiać się, że mój partner ma problem z alkoholem. Zawsze robi sobie mocniejsze drinki...
Zaczynam obawiać się, że mój partner ma problem z alkoholem. Zauważyłam już kilka razy na spotkaniach z przyjaciółmi jak np. robiąc drinki zawsze dolewa sobie więcej alkoholu... Jakby chciał szybciej się napić, poczuć ten stan upojenia alkoholowego. Czy to jest normalne? Będąc na co dzień w domu nie pije, tylko podczas spotkań ze znajomymi. Czy to tylko moja paranoja i nie mam się czym martwić czy jednak może to oznaczać początek jakiegoś problemu?
Izolacja społeczna po pandemii - kiedyś byłem inny. Co robić?

Dzień dobry, mam 34 lata, w wieku 25 lat i mniej, nie było tego. Otóż 7-8 lat pracowałem przed komputerem, z początku praca stacjonarna i kontakt z ludźmi był, w tym z kobietami, następnie nastał czas pandemii i izolacji - pracę zaczeliśmy wykonywać w domu, po pandemii nadal mogliśmy pracować w domu, trwało to kilka lat, niby wygodnie, ale bez kontaktu z ludźmi. 

Jak już minęła pandemia widzę, że się izoluję, unikam ludzi, nie przepadam chodzić na spacery, jak jest więcej ludzi na mieście, najlepiej spaceruje mi się zimą - wtedy jest mniej ludzi, ja jestem bardziej ubrany, nie widać tak szczupłych rąk i sylwetki. Nie to, że nie lubię ludzi, bardziej nie lubię tłoku, gdzie cały czas mijam kogoś lub siedzi wielu ludzi na ławce i patrzą. 

Do czego zmierzam - absolutnie nie mam chęci rozmawiać z płcią przeciwną, zamknąłem się w sobie? Tak jakby boję się kobiet. Dziś byłem w centrum handlowym i czułem się tam całkowicie niepewnie, nieswojo, jakby zestresowany. 

Próbuję wychodzić do ludzi. Teraz szukam nowej pracy, lecz nie przed komputerem, ale na budowie. Tylko że nie jestem w stanie iść i zapytać czy jest praca, raz miałem iść, ale różni pracownicy się na mnie patrzyli kto idzie i odpuściłem. 

W wieku ok. 19 lat też chodziłem i pytałem po budowach o pracę, ale nie było takiego myślenia, po prostu szedłem.. A czemu budowa? Sądzę, że tam trzeba przebywać z ludźmi, a nie tylko komunikować się przez komputer oraz jest tam różnorodność zadań, trzeba tam pytać, słuchać, rozmawiać. Dodatkowo jak nie zarabiam to myślę, że jestem nic nie wart,nie ma sensu nigdzie podróżować itd. 

Minus tego wszystkiego jeszcze taki, że nie mam kolegów i koleżanek, z którymi mogę wyjść - tak często jest samotność. Dawniej piłem alko, wtedy kontakty towarzystkie były prostsze. 

Czy mam tak wychodzić na miasto do ludzi, pomimo że często nie będę z nikim rozmawiał? Czy to mi pomoże? Dawniej byłem czasami nawet duszą towarzystwa, ale miałem wtedy dużo znajomych ;)

Alkohol !!! Od dłuższego czasu mam problem z alkoholem i nie mogę sobie z tym poradzić.
Alkohol !!! Od dłuższego czasu mam problem z alkoholem i nie mogę sobie z tym poradzić. Był okres abstynencji 1,5 roku, lecz po pewnym zdarzeniu nie mogłem się pozbierać i szukałem ulgi, więc znowu zacząłem. Coraz częściej mam myśli samobójcze. Jak mogę sobie pomóc?
Depression Hero

Depresja – przyczyny, objawy i skuteczne leczenie

Depresja to poważne zaburzenie psychiczne, które może dotknąć każdego. Wczesna diagnoza i leczenie są kluczowe – poznaj objawy, metody leczenia i sposoby wsparcia chorych. Pamiętaj, depresję można skutecznie leczyć!