Dzień dobry,
bardzo mało informacji o sytuacji powoduje, że trudno udzielać konkretnej odpowiedzi. To, co nasuwa się jako dość ogólna zasada to unikanie używania dziecka jako pośrednika w rozmowach/konfliktach między rodzicami. Jeżeli więc sytuacja pomiędzy Panem a matką dziecka jest na tyle napięta, że trudno się porozumieć, proponowałabym konsultacje u terapeuty systemowego (rodzinnego), który pomoże udrożnić komunikację, przepracować konflikty i zbudować relacje z poszanowaniem obojga stron i jednoczesnym nastawieniem na dobro dziecka. Z pewnością powie też, jak rozmawiać i jak nie rozmawiać z dzieckiem o tym, co dzieje się między Państwem. Pozdrawiam