Już dostępna aplikacja mobilna Twój Psycholog
  • Wygodnie zarządzaj swoimi wizytami
  • Bądź w kontakcie ze swoim terapeutą
  • Twórz zdrowe nawyki z asystentem AI
Aplikacja mobilna
Dostępne w Google PlayPobierz w App Store
Left ArrowWstecz

Myśli samobójcze podczas odczuwania lęku

Jak sobie poradzić z myślami samobójczymi w momencie odczuwania lęku przed wysokością i prędkością?
User Forum

Paulina

mniej niż godzinę temu
Magdalena Bilińska-Zakrzewicz

Magdalena Bilińska-Zakrzewicz

Dzień dobry, nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ze ma Pani mysli samobójcze ze względu na odczuwany silny lęk przed wysokością i prędkością? Trudno dać tu jedna receptę na to, co zrobić. Jednym ze sposobów rozumienia tych mysli samobójczych może być to, ze przychodzą one niejako na „ratunek” w momencie przezywania silnego leku, który jest bardzo nieprzyjemny i trudny do wytrzymania. Mogą wówczas przynosić pewnego rodzaju ulgę. Jednak to zbyt poważna sprawa, aby stawiać tylko jedna hipotezę, której na dodatek nie możemy wspólnie sprawdzać ze względu na formę tego kontaktu - forum internetowe. Obie kwestie - bardzo silny lęk np. wysokości, jak i mysli samobójcze - wymagają wsparcia psychoterapeutycznego. Dlatego stanowczo zachęcam do zgłoszenia się do psychoterapeuty, z którym będzie Pani mogła uczyć się lepiej rozumieć siebie w tych i innych sprawach, uczyć się inaczej regulować uczucia. To bardzo ważne aby z decyzja zgłoszenia się po pomoc nie czekać, gdyby zaś mysli samobójcze nasilały się- zgłosić się na IP szpitala psychiatrycznego w Pani okolicy. Pozdrawiam Magdalena Bilinska Zakrzewicz  

2 lata temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

lęk

Darmowy test na lęk uogólniony (GAD-7)

Zobacz podobne

Ogromne wahania nastroju zaburzają moje funkcjonowanie i powodują cierpienie. Zaczęło się od stresu w pracy.
Od ponad roku jestem leczona na depresję. Od stycznia moje samopoczucie się pogorszyło. Wcześniej praca pomagała mi, chociaż moja depresja zaczęła się od problemów z moim przełożonym. Od stycznia sama przestaję siebie poznawać. Mój nastrój jest bardzo chwiejny. Są dni, w których czuję, że mam mnóstwo siły, że jestem zdrowa, że już nie mam depresji, mam mnóstwo siły. Nie potrzebuję dużo snu. Mam dużo pomysłów w głowie( czasem za dużo, chciałabym wszystko zrobić na już ). Jestem wręcz nadpobudliwa i mogę dużo gadać. Czuję się nakręcona. A przychodzą dni tak nagle kiedy czuję się, że nie mam siły na nic. Potrafię spać po dwa dni i tak później jestem zmęczona. Potrafię wpaść w szał bez powodu. Wpadam w szał, krzyczę, jestem zła, a za chwilę się uspokajam. Kiedy mój chłopak stara się mi pomóc czasem zaczynam go bić, jak się uspokoję żałuję tego, ale czuję się wtedy jak to nie ja bym zrobiła. Potrafię jeść bardzo mało, a za chwilę się objadam tak, że chodzę wymiotować. Moje wybuchy takiej złości, zmiana takiego nastroju potrafi być parę razy dziennie czasami. Są momenty, w których nie mam siły się ubrać. Bywa tak, że kiedy jestem gotowa wyjść do pracy, to w ostatnim momencie dopada mnie taki silny lęk, że się kładę do łóżka. Poprzednio miałam problemy z szefem, teraz po zmianie shiftu mój menager jest wyrozumiały, docenia moją pracę, szanuje mnie i wspiera, a ja się Go boję, chociaż nie mam powodu. Często czuję się winna, np. w pracy jak byłam na zwolnieniu lekarskim to później, z tyłu głowy mam takie coś, że muszę być najlepsza, że muszę robić więcej niż inni. Moja pewność siebie bardzo spadła. Pomimo tego, że w pracy jestem najlepsza, czuję, że nie dałam z siebie wystarczająco dużo. Zawsze byłam osobą, która lubiła porządek w domu, teraz kiedy mam złe samopoczucie, bałagan w pokoju sprawia, że czasami lepiej się czuję i mi to nie przeszkadza, a nagle wieczorem patrzę na to wszystko i muszę sprzątać, bo inaczej nie da mi to spokoju. Miałam takie wahania nastroju, ale to było np. co dwa - trzy miesiące. Czułam wtedy, że jestem już zdrowa, czułam się lepiej, a później znów czułam się gorzej psychicznie, ale od początku roku jest to taka huśtawka emocjonalna. Sama nie wiem co się ze mną dzieje??
Wstydzę się za swoje myśli, które kompletnie się zmieniają w trakcie miesiączki.
Jestem z partnerem 7 lat, mało się kłócimy, spędzamy sporo czasu ze sobą, jest okay, mieszkamy razem, jesteśmy życzliwymi ludźmi, czuję, że partner mnie wspiera, jest przy mnie zawsze, gdy potrzebuje. 3 lata temu przez rok przyjmowałam leki na depresję, na co dzień jestem osobą bardzo wrażliwą i lękliwą, brak mi pewności siebie. Mam taki problem, że w tym tygodniu podczas miesiączki mój mózg stwierdził, że nie kocha już partnera, że chce być z kimś innym. Miałam też jeden sen, w którym filtrowalam ze swoim dawnym kolegą, z którym nie miałam nawet jakis bliskich relacji, po prostu znajomy. Aktualnie boje się, że mój związek się rozpadnie, jestem płaczliwa, płakałam chłopakowi, że doprowadzę do tego, że nie będziemy razem, że czuję jakbym zrobiła coś bardzo złego. Płaczę z powodu wyrzutów sumienia, jakbym nas zawiodła. Nigdy nie zdradziłam partnera, nigdy nie szukałam nikogo na boku, mój partner też nie robi takich rzeczy, ogólnie mam mało znajomych, ponieważ jestem introwertyczką, więc w sumie to nawet nie miałabym z kim zdradzać. Nie wiem co zrobić z takimi myślami. Pół roku temu miałam pierwszy raz podobną sytuację, tylko że przed miesiączką tak było, po miesiączce minęły takie mysli, ale od tamtego czasu już nie uważam, że mój parter jest taki słodki, nie rozczula mnie tak jak jeszcze pół roku temu. Zawsze czułam, że "to mój słodki chłopak", chciałam go tulić do siebie, bo mnie tak rozczulał A teraz czuję jakbyśmy byli po prostu znajomymi, jesteśmy dla siebie mili i to tyle. Chwilę przed tym pierwszym razem, gdy miałam takie myśli w głowie, to w pracy pojawił się jeden chłopak, z którym miałam bardzo miły kontakt, kontakt tylko online na chacie, bo nie poznałam go osobiście, on to był taki bajerant, pisał bardzo emocjonalnie to co kobieta chciałaby usłyszeć, nic do niego nie czułam, czasem gdzieś pojawiał się w myślach, i trochę czekałam aż do mnie napisze. Myślę, że on mógł mieć wpływ na to, że mój mózg zaczął coś wymyślać. Jak minęła miesiączka to nie myślałam już o tym chłopaku, ale jakiś lęk został. Ze strony chłopaka nic się nie zmieniło, wspiera mnie, wie o wszysktim, ale uważa, że to tylko chwilowe wahania nastroju, że między nami nic się nie zmieniło, że możemy żyć dalej. A ja nie wiem już co o tym wszystkim myśleć, to okropny stan, stan, w którym mam wyrzuty sumienia okropne, jakbym faktycznie zdradziła partnera, a ja naprawdę do niczego takiego nawet nie dążyłam. Proszę o podpowiedź co mogę z tym zrobić, czy to wgl jest normalne :( Wiem, że to minie, będzie lepiej, wrócimy do normalności, ale ta normalność już nie jest taka słodka jak kiedyś, chciałabym żeby znów mnie rozczulał Bo nadal chce z nim być, jest wspaniały Nie wiem co się dzieje w mojej głowie...
Jestem osobą nastoletnią, która czuje pustkę - żaden psychiatra nie ma obecnie terminu...
Witam, mam problem otóż jestem osobą nastoletnią, żaden psychiatra obecnie nie ma terminu. Z dnia na dzień czuje się coraz gorzej, nie mam siły na nic, czuje emocjonalną pustkę. Od ponad dwóch lat mam obniżone samoopoczucie, ale teraz kompletnie nie czuje szczęścia. Tracę siły, wpadam w ataki paniki coraz częściej, boje sie wychodzić, wydaje mi sie że każdy mnie obaduje gdy na mnie spojrzy.
Jak radzić sobie z nerwicą lękową, gdy codzienny strach jest nie do wytrzymania i paraliżuje działania w każdej sferze życia?
Jak radzić sobie z nerwicą lękową, gdy codzienny strach jest nie do wytrzymania i paraliżuje działania w każdej sferze życia? Jakie są najlepsze leki na tę przypadłość i czy sama farmakoterapia wystarczy?
Czy OCD może się zmniejszyć po porodzie? Wpływ hormonów na nasilenie objawów w ciąży
Witam, mam pytanie. Cierpię na OCD od 5 lat, teraz jestem w ciąży i choroba się tylko nasiliła u mnie przez hormony.. czy po porodzie gdy hormony się unormują jest szansa na jakiś cud, że choroba ustanie lub zmiejszy się z znacznym stopniu ?
Depression Hero

Depresja – przyczyny, objawy i skuteczne leczenie

Depresja to poważne zaburzenie psychiczne, które może dotknąć każdego. Wczesna diagnoza i leczenie są kluczowe – poznaj objawy, metody leczenia i sposoby wsparcia chorych. Pamiętaj, depresję można skutecznie leczyć!