Konflikt z teściową a relacja z narzeczonym i oczekiwanie dziecka - jak sobie radzić?
Anonimowo
Emilia Jędryka
Szanowna Autorko,
To, co Pani opisuje, brzmi jak bardzo obciążająca sytuacja, szczególnie teraz, gdy jest Pani w ciąży i naturalnie potrzebuje spokoju oraz wsparcia. Rozumiem, że obecne relacje z teściową mogą być frustrujące i odbierać Pani komfort psychiczny.
Warto zacząć od rozmowy z narzeczonym – spokojnej i otwartej. Proszę mu wytłumaczyć, jak Pani się czuje i dlaczego te sytuacje Panią przytłaczają. Ważne jest, aby był świadomy, że jego wsparcie jest kluczowe. Nie chodzi o konfrontację, ale o wypracowanie wspólnych granic, które będą chronić Pani przestrzeń i komfort.
Jeśli chodzi o teściową, dobrze by było stopniowo i uprzejmie, ale stanowczo stawiać granice. Można powiedzieć coś w stylu: „Doceniam, że Pani chce pomóc, ale pewne rzeczy wolimy robić sami”. Takie komunikaty mogą być trudne, ale z czasem mogą zmniejszyć napięcie.
Najważniejsze, żeby pamiętała Pani o swoim zdrowiu psychicznym. Ma Pani prawo dbać o swój komfort, szczególnie w tym ważnym okresie. Jeśli będzie Pani miała wątpliwości lub potrzebowała wsparcia, proszę rozważyć rozmowę z psychologiem – czasem perspektywa z zewnątrz potrafi bardzo pomóc.
Trzymam kciuki za to, żeby udało się znaleźć balans w tych relacjach. Proszę pamiętać, że to Pani rodzina, zdrowie i potrzeby są teraz priorytetem.
Pozdrawiam serdecznie,
psycholog
Emilia Jędryka
Justyna Papurzyńska-Parab
Witam serdecznie,
Myślę, że w Pani sytuacji warto podjąć szczerą rozmowę w narzeczonym, w której podzieli się Pani swoimi uczuciami odnośnie problemu z tesciową, oraz uświadomi Pani narzeczonego, jak ta sytuacja wpływa na Panią, Pani samopoczucie, a także na obawy co do przyszłości. Warto zaznaczyć tą kwestię, o której Pani pisze- że relacje z przyszłą teściową były poprawne, więc nie jest tak, że nie jest możliwym dogadać się z nią i zachować poprawne stosunki. W sytuacji, kiedy zachowanie teściowej wywołuje u Pani dyskomfort psychiczny, to znaczy, że w jakiś sposob Pani granice zostają naruszone. Warto zastanowić się, co to za granice- czego dotyczą, jak chciałaby Pani, żeby zostały zachowane, i w taki sposób przedstawić to narzeczonemu i, w dalszej kolejności, teściowej. Warto też wspólnie z partnerem zastanowić się, jak chcielibyście Państwo, żeby wyglądało Wasze rodzicielstwo i udział teściowej w Waszym życiu rodzinnym. To dobry moment, żeby to wyjaśnić z partnerem, ustalić pewne zasady i być w nich stanowczymi. Kiedy urodzi się dziecko, może być Pani trudniej ustalać takie granice. Ponadto, rozmowa i konstruktywne wnioski na ten temat teraz, mogą przynieść Pani ulgę i obniżenie napięcia i stresu odnośnie rzeczywistości z dzieckiem i teściowej. Pisze Pani, że narzeczony potrafi stawać po Pani stronie i żywo reagować na zachowania matki wobec Pani. Warto podkreśić taką postawę w rozmowie z nim, wskazując, że np. jest to rodzaj wsparcia, jakiego Pani potrzebuje.
Ponadto, warto poszukać sieci wsparcia poza układem rodzinnym narzeczonego. Wspierająca rozmowa z kimś "spoza", jak Pani rodzina, przyjaciele, pozwoli na większą swobodę w wyrażaniu emocji, frustracji, nabraniu dystansu i innej perspektywy na kwestie związane z teściową. Czasami warto "wyjść" mentalnie spoza "placu boju", bo może być też tak, że relacja z teściową jest tak martwiąca, gdyż jest jedną z niewielu dostępnych na co dzień. Może warto spróbować to zmienić, i uzyskać dla siebie więcej wsparcia od osób, które są w stanie tego wsparcia Pani udzielić.
Pozdrawiam serdecznie,
Justyna Papurzyńska- Parab, psycholog.
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Jestem tatą od 5 miesięcy. Od narodzin mojego dziecka czuję, jakbym nie ogarniał tego wszystkiego, co się dzieje. Myślałem, że jakoś sobie poradzę, że to będzie po prostu nowy etap, ale życie dało mi porządnego kopa. Zamiast radości jest chaos w głowie, emocje jak rollercoaster – przygnębienie, l
Mam trochę nietypową sprawę. Zauważyłam, że moja córka, choć jest jeszcze młoda, zaczyna martwić się tematem aborcji i praw kobiet. Nie wiem, skąd dokładnie wzięły się te obawy, ale widzę, że wpływa to na jej nastrój. Unika rozmów o ciąży, a jak tylko w mediach pojawiają się te tematy, robi się n
Witam, Od dłuższego czasu męczy mnie pewien problem i chciałabym prosić o radę. Chodzi o moich rodziców.
Od zawsze byli nadopiekuńczy i chcieli kontrolować wszystko, co robię. Pomimo to, że mam już prawie 20 lat, to sytuacja nie uległa zmianie. Mój ojciec pozwala mi na większość rzec
Myśli samobójcze. Jestem mamą trójki, dzieci, 7, 4 i 3 lata. Jestem mężatką, mąż wyjeżdża do pracy na 3 tygodnie, 2 tygodnie w domu. Relacje z rodzicami sięgają zenitu, już raz próbowałam sie wyprowadzić, ale wróciliśmy, nie stać nas na budowę domu. Mam myśli samobójcze, mam myśli, że zabijam rod
Witam, moim problemem jest fakt, że jestem w depresji, a jedną z jej przyczyn jest samotność, z drugiej strony społeczeństwo mi wytyka (i słusznie), że jestem niedojrzała i mieszkam z rodziną. Nie wiem, jak wybrnąć z tego. Gdy mieszkam sama, od razu wpadam w duży smutek, bo rodzina to jedyne środ
Witam.
Odnoszę wrażenie, że mama często faworyzuje młodszą siostrę. Gdy siostra na mnie nagaduje, to mama jest po jej stronie, niż po mojej, co mi sprawia przykrość i często jej przyznaje rację, nawet jak siostra jej nie ma.
Co robić?
Dzień dobry, Jestem na rozdrożu.
Związałem się przed 6 laty z kobietą, która ma dziecko, obecnie 10-letnią dziewczynkę. Jesteśmy taką trochę patchworkową rodziną. Ja mam 40 lat, partnerka 35. Mieszkamy razem, kochamy się. Mała ma kontakt z ojcem, mnie traktuje bardzo dobrze. Ponieważ
5-latek przywiązuje się do każdego przedmiotu, nawet śmieci, jak tylko coś mu się przestawi, wpada w szał - płacze, kopie mnie pluje. Spokojna rozmowa nie pomaga, wyznaczanie mocnym, stanowczym głosem, żeby się uspokoił, to porozmawiamy, nie działa. Dochodzi do tego, że nawet dostanie słabego kla
Od 23 lat jestem w związku, od 20 w małżeństwie.
Mamy 19-letniego syna. Ostatnie 3 lata to rozmowy bardzo często przechodzące w ostre kłótnie moje z synem o szkołę, o nałogi, maturę, zaniedbywanie obowiązków domowych i szkolnych, w końcu o jego stosunek do mnie i żony. W końcu "przel
Przez ostatnie miesiące walczę z nowym wyzwaniem - wspieraniem mojego dziecka, które ma zdiagnozowane ADHD. Sytuacja jest dla mnie zupełnie nowa i mam wrażenie, że bez wsparcia specjalisty nie dam rady dowiedzieć się, jak najlepiej pomóc mojemu maluchowi radzić sobie z emocjami i trudnościami wyn
Mam 33 lata. Mąż 40. Razem jesteśmy od 15 lat, w małżeństwie 7. Mamy wspólnie jedno dziecko, mąż nie chce słyszeć o drugim, natomiast ja bardzo pragnę mieć dzieciątko.
Kiedyś rozmawialiśmy, że chciałby mieć jeszcze jedno.
Gdyby miał też pewność, że będzie córka tym bardz
Z mężem sex magia, codzienność piękne słówka, czułości - kochanie, skarbie zaczepki z jego strony..
Może przejdę do rzeczy, miał kiedyś bardzo bliskie relacje z koleżanką z pracy, aż miesiąc poza pracą spotykali się w ustronnych miejscach, co o tym nawet nie wiedziałam. Dowiedziałam
Dzień dobry. Niepokoi mnie, a właściwie również męczy zachowanie męża. Mamy własną firmę, mąż bardzo dużo pracuje i jest notorycznie zmęczony. W domu nie robi kompletnie nic. Jak już jest, to telefon nie wychodzi mu z ręki - sporo pracujemy telefonem (prowadzimy firmę transportową) no ale tik tok
Mam problem w domu, z moim tatą szczególnie.
Widzę nierówne traktowanie między mną a bratem.
Brata pyta się, czy gdzieś z nim nie pojedzie, jak po długim czasie przyszedł do kuchni, to powiedział do niego "czekaliśmy na ciebie", podnosi na mnie często głos i się na mnie
Byłam osoba bita. Nie przemawia do mnie argument od psychologów, że rodzice też byli bici i była taka "kultura".
Gdybym wzięła do ręki pas na swoje dziecko, które popełniłoby ciężkie przewinienie (to nawet nierealne), to poczułabym się zwyrodniale. A moja matka biła mnie skakanka za
Rozstałem się z matką mojego dziecka w 6 miesiącu ciąży.
Od początku życia dziecka mam ustalone kontakty raz na dwa tygodnie przez 4 godziny w hotelu, w obecności matki dziecka. Dziecko ma 6 miesięcy, jest karmione piersią.
Problem polega na tym, że dziecko płacze podczas spot
W mojej rodzinie gdzieś do skończenia 6 lat ojciec pił, a pod wpływem alkoholu wyzywał matkę od dziwek, że go zdradza i ją bił. Później go nie było, gdy siostra się wyprowadziła wszystkie winy spływały na mnie. Za każdym razem byłam obwiniana o wszystko, co zrobiłam to było źle a czego nie zrobił
Mam wrażenie, że stara trauma wciąż kładzie się cieniem na moim życiu. Jak miałem 6 lat (teraz mam 30) byłem świadkiem śmierci mojego taty - zmarł przy mnie na zawał. Wtedy niezbyt to rozumiałem, ale z biegiem lat było to dla mnie coraz cięższe. Parę lat byłem na terapii, ale myślę, że sobie z ty
Coraz częściej zauważam, że moja córka naprawdę boi się chodzić do szkoły, co mnie martwi. Każdego ranka ten lęk wydaje się rosnąć, a próby uspokojenia pomagają tylko na krótko.
Rozmawiałam z dzieckiem o jej uczuciach i obawach, ale często się wycofuje albo mówi, że nie wie dokładnie