Left ArrowWstecz

Problematyczne relacje rodzinne, niezrozumiałe zachowanie przyszłej teściowej

Dzień dobry. Zwracam się z problemem, potrzebuje rady w kwestii relacji rodzinnych. Jestem w związku narzeczeńskim od pół roku. Matka mojego narzeczonego zachowuje się do mnie w normalny sposób, niekiedy przesadza (obgaduje do mnie członków jej rodziny, po czym ich komplementuje np. „Ale przesoliła tą pizzę, strasznie słona” po czym zwraca się do osoby która wykonała jedzenie „Kasiu pyszna pizza, taka doprawiona”). Pomijając takie sytuacje zwracała się zawsze do mnie dobrze, była miła, dawała prezenty, dopytywała o mnie i pracę. Relacje ze swoim synem a moim narzeczonym miała naprawdę dziwne traktowała go bardziej jak partnera, później jak „sługę” na zasadzie „przywieź mi 2 jabłka, idź zanieść moje faktury do księgowej”, dzwonienie kilka razy dziennie z pytaniami „co robicie, co tam” później to ustało kiedy mój partner zaczął stawiać granice. Ale kilka dni temu napisała wiadomość obrażająca mnie po kłótni z moim narzeczonym na zasadzie „niech Monika zajmie się swoją psychika bo ona i cała jej rodzina to ludzie z bardzo złą opinią i to nie tylko moje zdanie, jestem dla niej miła i staram się tolerować tylko ze względu na ciebie synu” po czym w dalszym toku kłótni z nią mój narzeczony zapytał ponownie i zwrócił uwagę na to czemu tak pisze skoro zawsze jest miła i żeby przestała mnie obrażać ona napisała: „zawsze chciałam dla was szczęścia, nigdy nie mówiłam źle o rodzinie Moniki, ani Monice, chce się z nią przyjaźnić”. W rozmowie z nim twarzą w twarz następnego dnia skonfrontowana stwierdziła że zachowałam się kiedyś niepoprawnie bo „kuzynka powiedziała mi że na grillu jak ktos się jej zapytał o ślub to powiedziała do ciebie na ucho że wiedziałam jak powiemy twojej mamie to wszyscy będą wiedzieć” taka sytuacja nie miała miejsca ale ona tego dalej do siebie nie przyjmuje mimo tłumaczenia mojego narzeczonego. Teraz cała rodzina jest wkręcona w jakąś aferę bez powodu jeden odbija na drugiego, a ja sama nie wiem co powinnam zrobić bo teoretycznie sama z nią nie rozmawiałam bo uważam że to wciąż nie moja sprawa ponieważ cała kłótnia między nią a moim narzeczonym wyszła ze względu jego pracy i relacji z siostrą i nagle coś o mnie. Całą ich kłótnią zaczęła się przez jego pracę, jego zachowanie w stosunku do niej i kłótnie z siostrą. Ale ona jak słyszy jakiekolwiek argumenty od niego to odwraca to na siebie, że jest ofiarą i że się usuwa z jego życia, po czym znów narzeka na moje zachowanie podając te dwie sytuacje. Po czym skonfrontowana że to nie jest prawda mówi że ona chce naszego szczęścia i że zawsze chciała. Co ja mam zrobić w takiej sytuacji? Bo zależało mi na dobrych relacjach z nią i całą rodziną a teraz czuję że cała rodzina będzie przeciwko mnie. Proszę o radę co mogę zrobić w takiej sytuacji?
User Forum

Monika

2 miesiące temu
Anastazja Zawiślak

Anastazja Zawiślak

Dzień dobry Pani Moniko, 

Rozumiem, że ta sytuacja jest dla Pani bardzo trudna i frustrująca. Relacje z teściami, zwłaszcza kiedy pojawiają się nieporozumienia i napięcia, mogą być niezwykle obciążające emocjonalnie. Zwłaszcza, że zależy Pani na dobrych relacjach ze względu na relacje z narzeczonym. Wydaje się, że matka narzeczonego przeżywa silne emocje i być może nie radzi sobie z procesem zmian w życiu syna, co może wywoływać te sprzeczne sygnały – z jednej strony miłe gesty, a z drugiej krytyczne słowa.

Być może na początek warto porozmawiać z narzeczonym. To kluczowe, abyście z narzeczonym byli jednością w tej sytuacji. Warto, abyście omówili, jak oboje widzicie sytuację i jak chcecie na nią reagować. Jego wsparcie jest kluczowe, ponieważ to jego rodzina, a on może pomóc w budowaniu mostów, ale też w stawianiu zdrowych granic.

Po drugie warto mimo całego nie porozumienia, zachować spokój. Choć wiem że jest to trudne, warto zachować spokój i unikać bezpośredniego angażowania się w emocjonalne przepychanki, one powodują jedynie zaognienie sytuacji i eskalacje konfliktu. Nie ma potrzeby, aby konfrontować się z matką narzeczonego, dopóki sytuacja jest bardzo napięta. Czasem czas pozwala na ochłonięcie emocji i bardziej spokojną rozmowę w przyszłości.

Proszę pamiętać, że zdrowe relacje opierają się na wzajemnym szacunku i zrozumieniu. Jeśli będzie Pani w stanie zachować spokój i wyraźnie wyznaczać granice, a jednocześnie pozwolić czasowi działać, może to pomóc złagodzić napięcia. Ważne, aby nie brała Pani na siebie odpowiedzialności za całą sytuację – to głównie problem między narzeczonym a jego matką, a Pani nie powinna być wciągana w sam środek tego konfliktu.

Życzę dużo spokoju i cierpliwości, 

Anastazja Zawiślak

2 miesiące temu
Żaneta Wojciechowska

Żaneta Wojciechowska

Witam Cię Moniko, uważam, że powinnaś stać na boku całej tej sytuacji rodzinnej. To rodzina narzeczonego. W takiej sytuacji,  gdzie występują manipulacje ze strony tzw głowy rodziny najlepiej ignorować takie pomówienia. Widoczna jest tu nadopiekuńczość ze strony mamy narzeczonego. Widać, że nie pogodziła się, że syn jest dorosły i Ty teraz jesteś najważniejsza dla niego. Matka nie chce się z tym pogodzić i dlatego może tak chcieć zmanipulować rodzina, że jesteś nieodpowiednia dla jej syna. 
W opisie czuję, że rozumiesz mamę narzeczonego dlatego powinnaś dać jej czas (długi czas) i starać się nie dać wplatać się i komentować tych pomówień. Ona tego oczekuje, by pokazać rodzinie, że jednak jesteś kłótliwa i nie szanujesz jej.
Pozdrawiam 

2 miesiące temu
Joanna Łucka

Joanna Łucka

Dzień dobry, 

Pani Moniko, rozumiem, że jest Pani w konflikcie między zachowaniem neutralnej pozycji i postawy w relacji z teściową a komfortem tej relacji, który zakładałby poczucie bezpieczeństwa, czyli także określony poziom szczerości. Jednocześnie, jeśli dobrze rozumiem, czuje się Pani urażona komentarzami o Pani i Pani rodzinie - co jest zupełnie zrozumiałym odczuciem. W tym wszystkim wybrzmiewa także niezrozumienie, dlaczego teściowa krytycznie odnosi się do Pani i Pani rodziny, gdy sytuacja konfrontacji teściowa-narzeczony dotyczyła relacji w rodzinie i osoby samego narzeczonego. Istotnie, taki przebieg wydarzeń może być konsternujący. 

Zastanawia się Pani, co zrobić w takiej sytuacji. Niestety udzielenie uniwersalnej rady w sytuacji takiej jak ta, jest niemożliwe. Sytuacja jest wielowątkowa, w Pani wiadomości pojawiło się kilka tematów wymagających szerszej uwagi (m.in. relacja Pani narzeczonego z matką). Natomiast to, co wybrzmiewa w Pani opisie to niespójne komunikaty, które otrzymuje Pani od teściowej. Z jednej strony zachowuje ona postawę sympatii i otwartości, natomiast wnętrze, treść wskazuje na urażenie, uprzedzenie, niechęć. Podobnie opisała Pani funkcjonowanie teściowej z innymi osobami z rodziny np. z Kasią, której danie komentuje pozytywnie utrzymując pozytywną, sympatyczną postawę, jednak w realnym przeżyciu pojawia się ponownie negatywna, bardzo krytyczna treść, która zostaje ukryta przed samą zainteresowaną. 

Ponownie moje myśli wracają do Pani pytania - co może Pani zrobić w takiej sytuacji. A czy Pani wie, co chciałaby zrobić? Celowo pytam o chcenie - nie o powinność, nie o to, co wypada lub co byłoby strategiczne. Tylko co realnie jest w Pani przeżyciu; może tu być pomocne pytanie abstrakcyjne: gdyby miała Pani dowolność ruchu, bez troski o konsekwencje, jaką decyzję by Pani podjęła? 
Odpowiedź na to pytanie nie musi oczywiście być tym, co realnie Pani zrobi, ale może dać Pani cenną informację o tym, co jest dla Pani ważne. Zapewne odpowiedź ostateczna, ostateczna decyzja będzie oszlifowana także np. tym co strategiczne, co wypada, jak chciałaby dalej prowadzić relacje z teściową, jak decyzja ta wpłynęłaby na relacje z Pani narzeczonym. Natomiast w swoich rozważaniach warto nie zapominać o tym, aby podjąć decyzję, która nie będzie Pani naruszać, będzie w zgodzie z Panią. 

Mam taką myśl, czytając Pani wiadomość, że teściowa w jakiś sposób zaprasza Panią do konfrontacji, być może nawet konfliktu. Motywacja do takiego działania może być nieuświadomiona dla niej samej, tym bardziej niemożliwa (lub przynajmniej bardzo trudna) dla osób postronnych. Natomiast nawet przy braku znajomości motywów, to Pani decyduje, czy z tego zaproszenia chce, czy nie chce skorzystać - oraz w jakiej formie je przyjąć bądź odrzucić. 

Przedstawiła Pani narzeczonego jako wspierającego, zdaje się, że macie Państwo wspólny front. Myślę, że Pani obawy i potrzeby warto omówić także z nim, wysłuchać jego opinii o sytuacji, co oczywiście nie musi równać się jej podzielaniu. Natomiast może to być dla Pani dodatkowa perspektywa, która wspomoże Panią w podjęciu własnej decyzji o działaniu. 

 

Życzę Pani wszystkiego dobrego!
Pozdrawiam serdecznie
Joanna Łucka 
psycholożka 

2 miesiące temu
Kornel Miszk

Kornel Miszk

Sytuacja, którą opisujesz, jest złożona i pełna emocji, zwłaszcza że dotyczy zarówno relacji z narzeczonym, jak i jego rodziny. Tego rodzaju konflikty rodzinne, szczególnie z teściami, mogą być bardzo trudne do rozwiązania, zwłaszcza gdy w grę wchodzą różne oczekiwania, emocje oraz nieporozumienia. Ważne jest, abyś w tej sytuacji zadbała o swoje granice, a także o to, by relacja z Twoim narzeczonym była oparta na wzajemnym wsparciu.

Po pierwsze, Twoja teściowa wydaje się prezentować pewne niekonsekwencje w swoim zachowaniu, co może być bardzo frustrujące. Z jednej strony, stara się być miła i budować dobre relacje, z drugiej – pojawiają się nagłe ataki, które mogą wydawać się bezpodstawne. Takie sprzeczności mogą wskazywać na to, że trudno jej pogodzić się z pewnymi zmianami, jakie zaszły w relacji z jej synem. Możliwe, że postrzega stawiane przez niego granice jako zagrożenie dla ich więzi i przenosi tę frustrację na Ciebie.

Ważnym krokiem w tej sytuacji jest wspólne ustalenie strategii z Twoim narzeczonym. To on odgrywa kluczową rolę w mediacji między Tobą a jego matką. Warto, abyście razem określili, jakie granice powinny zostać postawione, zarówno w waszej relacji, jak i w kontakcie z jego rodziną. Jego wsparcie będzie tu kluczowe – to on powinien jasno i stanowczo, ale spokojnie, wyjaśnić matce, że takie zachowanie jest nieakceptowalne i że zależy mu na zdrowych relacjach opartych na wzajemnym szacunku. Ważne, aby konsekwentnie przypominał jej o tym, że obrażanie Ciebie i tworzenie nieporozumień nie pomoże w budowaniu pozytywnych relacji.

Z Twojej strony ważne jest, aby zachować spokój i dystans emocjonalny. Nie warto wchodzić w bezpośrednie konfrontacje z teściową, zwłaszcza jeśli nie ma na to konstruktywnego gruntu. Skup się na tym, co masz pod kontrolą – czyli na swojej relacji z narzeczonym oraz na tym, jak Ty reagujesz na te trudne sytuacje. Dbanie o własne granice i zdrową komunikację w związku pomoże Ci lepiej radzić sobie z tym, co dzieje się na zewnątrz.

Jeśli czujesz, że relacje rodzinne zaczynają Cię przytłaczać, warto pomyśleć o chwilowym odsunięciu się od tej sytuacji, aby dać sobie i wszystkim innym czas na ochłonięcie. Ważne jest, abyś nie brała na siebie odpowiedzialności za konflikty, które nie są bezpośrednio Twoją winą, i nie starała się zadowolić wszystkich kosztem własnego spokoju.

Ostatecznie, warto także zastanowić się nad przyszłością relacji z rodziną narzeczonego. Jeśli konflikty z teściową będą się powtarzać, kluczowe będzie wypracowanie stabilnych granic, które będą chronić Twoją przestrzeń osobistą oraz Twój związek. Dobrze jest również, by Twój narzeczony jasno zakomunikował, że oczekuje od matki szacunku dla Ciebie i waszej relacji.

Pamiętaj, że budowanie zdrowych relacji rodzinnych wymaga czasu, cierpliwości i konsekwencji, ale Twoje potrzeby i granice są równie ważne jak oczekiwania innych.

Pozdrawiam,  
Kornel Miszk  
Psycholog Terapeuta

2 miesiące temu
Katarzyna Kania-Bzdyl

Katarzyna Kania-Bzdyl

Droga Moniko,

sama zauważyłaś, że zachowanie przyszłej teściowej wobec innych nie zawsze jest prawdziwe. Jeśli wobec innych w ten sposób postępuje, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że Ciebie też to dotknie. Zalecam, aby na najbliższy czas ograniczyć kontakty z mamą narzeczonego, nie wchodzić w rozmowy na ten temat i poobserwować z boku jak funkcjonuje ta rodzina. Dodatkowo ważne, abyście z narzeczonym obrali wspólny front i mówili jednym głosem. 

W dalszej perspektywie Waszego wspólnego życia proszę przemyśleć sobie, gdzie będziecie mieszkać, ponieważ dzielenie wspólnego gospodarstwa z teściową może być bardzo obciążające dla Waszego przyszłego małżeństwa. 

Ponadto proszę pamiętać o stawianiu granic, oczywiście z szacunkiem do rozmówcy. Chrońcie Wasz związek. 

Gdybyś potrzebowała wsparcia psychicznego i obiektywnego głosu z zewnątrz, to przemyśl doraźną konsultację z psychologiem, tutaj na platformie są dostępne takie spotkania również w formie online. 

Ściskam! :)

Katarzyna Kania-Bzdyl

2 miesiące temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Dobierz psychologaArrowRight

Zobacz podobne

Mąż nie chce włączyć lokalizacji telefonu. Wiele razy mnie zawiódł kłamstwem.
Dzień dobry Czy pomysł aby małżonkowie mieli wzajemnie włączoną w telefonach opcję lokalizacji to zły pomysł? Ja nie mam z tym problemu, jednak mój mąż nie chce się zgodzić na coś takiego. Twierdząc, że nie da mi się kontrolować. Dodam, że niejednokrotnie zawiódł moje zaufanie. Potrafi mnie okłamać
Jak radzić sobie z OCD: Wyzwania leczenia SSRI i psychoterapii
Dzień dobry, od około 2 tygodni przyjmuję leki z grupy SSRI na OCD, choruję na nie od wielu lat ale dopiero przez ostatnie około 2 lata przyjęło największe nasilenie. Uczęszczam też na psychoterapię. Problem jest taki, że nie wierzę w to, że mogę całkowicie wyzdrowieć. Po tym jak zaczęłam przyjmować
Problemy w związku z partnerką z depresją - brak okazywania uczuć i niechęć do terapii

Jestem z partnerką od 5 lat, od pół roku mieszkamy razem. Od zawsze wykazywała problemy w okazywaniu uczuć, nie lubiła się przytulać, chodzić za rękę itp. Wiem, że mnie kocha, bo udowadnia to na inne sposoby. Jednakże leczy się na depresję, co wg mnie może być przyczyną w/w zachowań i ogólnego br

Jak radzić sobie ze stalkingiem i brakiem wsparcia? Nie czuję się bezpiecznie.

Witam! Od kilku lat jestem ofiarą stalkingu.Nikt mi nie wierzy. Osoby co to robią mówią, że będą nasyłać osoby trzecie, że naślą mężczyzn co mnie zmuszą do seksu ,bo inaczej będą mnie szantażować jak nie będę uprawiać tego seksu z nimi, że jak będę mieszkać sama to przyślą kogoś kto mi wtargnie d

Kryzys w małżeństwie z powodu relacji z teściową a problemy z dziećmi i pracą
Dzień dobry. Mam 39 lat jestem w szczęśliwym związku od 14 lat mamy z żoną(zona jest o rok mlodsza ode mnie) 2 dzieci 7 latka z autyzmem ale wysoko funkcjonującym i 12 latka. Od roku z zona nie potrafimy normalnie rozmawiać tego później zaczęły się problemy łóżkowe. Zona cały czas zarzucała mi mi br
Jak poradzić sobie z odkryciem, że partner korzysta z aplikacji randkowych i sextingu?

Witam, od jakiegoś czasu mnie to nurtuje. Niedawno dowiedziałam się, że partner korzysta z aplikacji randkowych oraz pisze z dziewczynami, które sprzedają nagie zdjęcia na portalach społecznościowych. Pisał do nich sprośne rzeczy, podczas kłótni na ten temat wyjaśnił, że robi to od dawna (jesteśm

Jak poprawić komunikację w związku i odbudować emocjonalną bliskość?

Coraz częściej dostrzegam, że mój związek nie zmierza w dobrym kierunku... Zauważyłam, że mój partner nie skupia się na mnie tak, jak tego potrzebuję, jak kiedyś, czuję się zaniedbana, osamotniona... Często mam wrażenie, że jestem niewidzialna, że moje emocje i potrzeby są ignorowane... Widzę red

Jak poradzić sobie z kryzysem egzystencjalnym i odnaleźć sens życia?

Mam takie dni, że często czuję się, jakby moje życie straciło sens, a wątpliwości dotyczące moich celów nie dają mi spokoju. Ten cały kryzys egzystencjalny sprawia, że rzeczy, które kiedyś robiłem z automatu, teraz wydają się bez sensu. 

Często myślę: 'po co ja to w ogóle robię?' i br

Zazdroszczę partnerowi sukcesów - jak zamienić zazdrość w motywację do rozwoju?

Zaczyna mi doskwierać fakt, że sukcesy mojego partnera mieszają mi w głowie... na jednym poziomie jestem naprawdę dumna z jego osiągnięć, ale gdzieś głęboko w środku pojawia się zazdrość. To mnie trochę zaskakuje i niepokoi, bo wpływa na naszą relację. Nie chcę, żeby te uczucia zniszczyły coś, na

Jak odzyskać pewność siebie i radzić sobie z samotnością po rozstaniu?

Nie wiem nawet, jak o tym pisać, bo czuję się naprawdę pogubiona po rozstaniu z moim partnerem, z którym byłam 8 lat, planowaliśmy ślub, a on mnie zostawił na młodszej. Ból nie chce mnie opuścić, a samotność, która mnie prześladuje, jest po prostu przytłaczająca. 

Moje poczucie własne

Fobia społeczna, ataki paniki i lęk przed lekami - jak sobie poradzić?

Dzień dobry, mam prawie 25 lat, mam fobię społeczną od dziecka, doświadczam epizodów depresyjnych, mam część symptomów agorafobii, od półtora roku zaczęłam doświadczać ataków paniki i stają się one częstsze, częściej się samookaleczam, do tego prawdopodobnie mam zaburzenie osobowości borderline (

Jak radzić sobie z przewlekłą depresją? Chcę skutecznej pomocy

Dzień dobry, 

Od 10 lat mam ciągle nawracającą się depresję. 

Jestem ciągle zmęczona … wszystkim. Mam leki, psychiatrę … już trzeciego. I znowu od 4 miesięcy jest bardzo źle, gorzej niż zwykle, mimo że chodzę na terapię 2 x w miesiącu i biorę leki. Jestem strasznie zmęczon

Syn w wieku 17 lat w złym stanie psychicznym, nie chce pomocy. Co zrobić?

Witam, mój syn jest w złym stanie psychicznym i fizycznym, ma 17 lat prawie nic nie je, ciągle płacze albo jest zły.

Mówi, że nie chce mu się żyć, że nie ma kolegów, nic go nie interesuje, jest smutny, ale też chamski, wulgarny.

Straszy, że odbierze sobie życie. Nie chce pójść do ps

Czy mąż jest szczery w swoich uczuciach?

Czy mąż jest uczciwy, szczery z uczuciami??? 

Pytam, rozmawiamy, nieraz sądzi, że kocha tylko mnie, że jestem jego oczkiem w głowie całym światem. 

Wstawia relacje z wyznaniami miłosnymi na fb jak tzw. chmurki na messenger. Cały czas słodzi typy rączki Buźka kociak kochani

Czy usuwanie połączeń z kierowniczką przez męża jest powodem do niepokoju?

Takie nietypowe pytanie. Mąż pracuje na kuchni, w telefonie ma kontakty kierowniczki i innych osób, które z nim pracują. 

Czy to może być podejrzane, kiedy np. dzwoni kierowniczka i po rozmowie z nią usuwa połączenia? Oczywiście widzę, z kim rozmawia. Inne połączenia przychodzące, jak

Jak pomóc bratu uzależnionemu od hazardu i narkotyków kradnącemu rodzinie pieniądze?

Dzień dobry, mam ogromny problem z moim starszym bratem. Sytuacja wygląda następująco, od jakiegoś czasu okrada naszą rodzinę, zaczęło się to około rok temu. 

Przychodziły chwilówki, pożyczki i inne wezwania do zapłaty w dużych kwotach, dodatkowo zapożyczał się też u znajomych. Gdy ta

Ciągłe kłotnie w związku - jak ich zaprzestać?

Zauważyłem, że w moim związku coraz więcej jest konfliktów, które często są trudne do rozwiązania. Każda rozmowa, nawet ta niewinna, kończy się kłótnią, a emocje górują nad wszystkim. Czy są jakieś sprawdzone metody, by przejść przez to razem, mam wrażenie, że długo tak nie pociągniemy.

Pr

Nie chcę być ciężarem dla rodziny. Presja bycia idealnym z zespołem Aspergera.

Mam od miesiąca 16 lat i mam wrażenie, że jestem ciężarem dla mojej rodziny. Staram się każdemu chyba na siłę pomóc, starszej siostrze, tacie, mamie. Staram się pomóc też w życiu rodzinnym np. robieniu zakupów, sprzątaniu. Staram się być wsparciem (psychologiem) rozumieć innych ich problemy i tru

Problem z wyrażaniem uczuć i komunikacją w związku - jak sobie poradzić?

Dzień dobry. Mam problem z rozmową z bliskimi na poważne tematy. Nie umiem prosić o pomoc, wyrażać swoje uczucia, często nie potrafię powiedzieć, dlaczego zrobiłem coś tak, a nie inaczej, zamazuje w pamięci argumenty i przykłady dotyczące tego, co mnie nurtuje, co mi przeszkadza, a boję się porus

Jak poradzić sobie z utratą bliskiej przyjaciółki i odbudować swoją tożsamość?

doświadczyłam czegoś, co strasznie mnie poruszyło - straciłam bliską przyjaciółkę, z którą spędziłam wiele lat. 

to było jak nagły cios w serce, opierałam na tej relacji tyle rzeczy w życiu. Staram się zrozumieć, co się właściwie stało i dlaczego nasza przyjaźń się rozsypała. 

Jak radzić sobie z brakiem szacunku i konfliktami w małżeństwie?

Witam, mam nadzieję, że uzyskam poradę, co powinnam zrobić i czy coś w ogóle powinnam zrobić. 

Otóż jestem w związku małżeńskim od 8 lat, mamy swoje większe i mniejsze problemy, ale to, co się dzieje od kilku lat, mnie przerasta. Zaszłam w ciążę w 2019 r., ale straciliśmy dziecko. Zas

Żona krytykuje i poniża - jak radzić sobie z toksycznym zachowaniem partnerki?

Żona powiedziała, gdy zachorowałem i chwilowo nie zarabiałem, że lepiej, żebym zdechł, bo nie ma już ze mnie pożytku i zawsze wszystko robię źle. 

Gdy tylko raz się położę, w dzień, to wyzywa mnie od próżniaków, gdy wypije piwo zimne latem, to jestem alkoholikiem, gdy jestem za długo

Czy mój mąż ma romans w pracy? Komu wierzyć w plotkach o jego relacji z koleżanką?
Życie małżeńskie układało się różnie były wzloty upadki. Teraz od roku magia chemia pożądanie namiętność udany sex. Mąż w tym roku w lutym 2024r wdał sie w bliższe relacje z koleżanką z pracy, ona wypisywała mi smsy nie stosownych treści min : że po pracy by się z moim mężem zabawiła itp. Do dziś ra
Emocjonalna zdrada w związku: brak okazywania uczuć i komunikacji w małżeństwie

Witam, mam duży problem, zdradziłem emocjonalnie żonę (pisałem z inną kobietą), nigdy nie miałem zamiaru się z nią spotkać i Żona o tym wie (wysłała mnie na badanie wariografem), stało się tak, bo od samego początku naszego związku istnieje jeden dla mnie ogromny problem (Żona nie okazuje uczuć)

Jak radzić sobie z manipulacjami męża w trakcie rozstania? Zaburza on poczucie bezpieczeństwa u dzieci

Mąż nie godzi się na rozstanie. Postanowiłam rozstać się z mężem. Nie układało nam się od dawna. 

Nasze 8-letnie małżeństwo trwało w dużej mierze w milczeniu. Nie było między nami komunikacji. Rzadko ze sobą szczerze rozmawialiśmy. Pojawił się u mnie ktoś, kto wyznał mi miłość. Mąż ws

Tęsknota za Polską a związek z Austriaczką - jak pogodzić miłość i tęsknotę za rodziną?

Mieszkam od 3 lat w Wiedniu, moja partnerka jest Austriaczką. Poznaliśmy się zaraz po tym, jak się tu przeprowadziłem. 

Od dłuższego czasu bardzo tęsknię za Polską i rodziną. Pochodzę z okolic Szczecina, loty są drogie, a podróż pociągiem zajmuje dużo czasu. Rozmawialiśmy już o tym z

Jak pomóc przyjacielowi w kryzysie psychicznym?

Ostatnio widzę, że mój dobry kumpel przechodzi coś, co wygląda na nagły kryzys psychiczny. Zawsze był niesamowicie pełen energii i optymizmu, a teraz jakby nagle wycofał się, stał się apatyczny i widać, że coś go przygniata. 

Zauważyłem, że unika kontaktu, często się izoluje i ma prob

Jak budować relację z egocentrycznym partnerem?

Coraz częściej zastanawiam się, skąd te trudności w utrzymywaniu zdrowej relacji z moim partnerem. 

On wydaje się całkowicie skupiony na sobie, a rozmowy z nim to jak monologi o jego sukcesach czy problemach. 

Czuję, że jestem dla niego przezroczysta, co nie pomaga mi w po

Przemoc psychiczna w związku z osobą uzależnioną od narkotyków - jak sobie poradzić?

Nie mam się komu wygadać, więc muszę się tutaj wygadać. Jestem w ciężkim stanie, mam straszny nerwoból i jest mi ciężko funkcjonować. Muszę zacząć od mojego męża. 

Kilka miesięcy temu okazało się, że jest narkomanem i oszukiwał mnie przez cały nasz związek, ale to chyba nawet nie jest

Jak radzić sobie z lękiem i kryzysem wieku średniego?

Często łapię się na tym, że moje życie nie rozwija się tak, jak sobie kiedyś wyobrażałam. Coraz częściej myślę o tym, co do tej pory osiągnęłam i czy to wystarcza, wydaje mi się, że nie. 

Te myśli mnie przytłaczają. Zaczęłam unikać sytuacji, które kiedyś były dla mnie zwyczajne, bo bo

Jak radzić sobie z mobbingiem i depresją w pracy medycznej?

Pracowałam przez kilka lat w zawodzie medycznym. 

Mam 33 lata. Zostałam tak zgnojona przez lekarzy, że popadłam na pół roku w depresje i z uśmiechniętej dziewczyny zrobił się wrak. Lekarze to potwory, narcyze i praca z ich humorami jest męką. Wszystkie osoby, które znam, mają takie sa

Brak motywacji, poczucie bezsensu życia – gdzie szukać pomocy?

Dlaczego ciągle rezygnuję, wycofuję się i unikam trudności? Cztery razy zmieniałam szkołę średnią, a dwa razy studia. Próbowałam podejmować różne aktywności, na przykład zajęcia sportowe, ale po pierwszym razie szybko rezygnowałam. Chodziłam kiedyś przez kilka miesięcy na terapię, jednak również