
Kryzys w związku - partner mnie obwinia, ja wolę spędzać czas z rodziną.
Andzia
Katarzyna Kania-Bzdyl
Dzień dobry,
z Pani opisu wynika, że Państwa sytuacja ma charakter złożony. Czyli na kondycję Waszego związku składa się wiele trudności i kłótni, gdzie przyczyny starć są różne (ograniczanie kontaktu z rodziną, szantaż emocjonalny, agresja słowna, niska satysfakcja z jakości związku). Warto zastanowić się nad terapią dla par, a w przypadku braku zgody ze strony partnera, proszę pomyśleć o indywidualnych konsultacjach psychologicznych dla Pani, ze względu na spadek sił psychicznych i fizycznych.
Pozdrawiam :)

Zobacz podobne
Witam serdecznie, jestem po ucieczce z własnego domu po 25 latach małżeństwa, przeszłam przez wszystko, co możliwe żyłam z toksykiem, narcyzem i psychopata. Starsze dziecko nie dało rady, odebrało sobie życie. Chodzę na terapię oraz leczę stres pourazowy, niedługo minie dwa lata. Walczył, pisał ładnie, nie uległam, nie wróciłam, zostawiłam mu wszystko. Jeszcze miesiąc temu wyznawał mi miłość, odważyłam się go w końcu zablokować, aż tu nagle dowiedziałam się, że on już mieszka z panią młodszą o 25 lat i ona jest w ciąży. Załamałam się, bo on szczęśliwy, pani jego pokroju, ale to nieważne. Chodzi o to, że nie mogę się podnieść, zniszczył jedno dziecko, a zrobił sobie drugie. Szczęśliwy sprząta, gotuje, a mnie bił i wyzywał. Wiem, odeszłam, nie powinnam wracać do tego, a pomimo to bardzo boli czy żeby po 25 latach się zmienił nie wierzę, ale jedno wiem na pewno, odnalazł swoją drugą połówkę, bo i do picia i do wszystkiego.
Zero odpowiedzialności, zrobił ze mnie śmiecia, nie radzę sobie zamiast być lepiej, jest gorzej.
