
Kryzys w związku - partner mnie obwinia, ja wolę spędzać czas z rodziną.
Andzia
Izabela Czak-Kunert
Dzień dobry.
W takiej sytuacji w związku warto postawić na szczerą rozmowę. Dobrze jest przedstawić swoje potrzeby, obawy, ale równocześnie wysłuchać drugiej strony, poznać jej perspektywę i motywację. Może skutecznym rozwiązaniem będzie dla Państwa terapia par, na której prowadzeni przez doświadczonego terapeutę będziecie mieli okazję i przestrzeń do pracy w tym obszarze.
Pozdrawiam
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Katarzyna Kania-Bzdyl
Dzień dobry,
z Pani opisu wynika, że Państwa sytuacja ma charakter złożony. Czyli na kondycję Waszego związku składa się wiele trudności i kłótni, gdzie przyczyny starć są różne (ograniczanie kontaktu z rodziną, szantaż emocjonalny, agresja słowna, niska satysfakcja z jakości związku). Warto zastanowić się nad terapią dla par, a w przypadku braku zgody ze strony partnera, proszę pomyśleć o indywidualnych konsultacjach psychologicznych dla Pani, ze względu na spadek sił psychicznych i fizycznych.
Pozdrawiam :)

Zobacz podobne
Problem z siostrą mojego chłopaka. Siostra mojego chłopaka (25 lat) wyjeździła 3,5 tys zł na Uber z karty mojego chłopaka. Udało jej się zalogować, ponieważ on kiedyś logował się na jej numer i była przypięta jego karta. Ona wiedząc, ze to nie jej karta zaczęła to wykorzystywać i wszędzie jeździć Uberem. Przez cały czas mówiła, że nie ma pieniędzy, aby mu oddać, jednak w tym czasie kupiła mnóstwo drogich sprzętów i zrobiła sobie operację plastyczną nosa. Po około trzech latach od tej sytuacji, kiedy mój chłopak nie potrafił wyegzekwować od niej tych pieniędzy, a mieliśmy kupić razem dom i my oszczędzaliśmy każdą złotówkę. Powiedziałam, że ma załatwić tę sprawę tak, żeby te pieniądze zostały oddane, bo nie pozwolę na to, żeby jako siostra okradała go, ona obraziła się o to, od tego czasu traktuje nas jak powietrze. Podczas spotkań nawet nie wita się z nami. Jest zła o to, ze musiała te pieniądze nam oddać. Rodzice, z którymi mieszka również nie widza problemu i trzymają jej stronę. Podejście „młoda i głupia była”. Jak powinnam się zachowywać? Nie mam w ogóle ochoty ich odwiedzać, spędzać z nimi Świąt.
Co zrobilibyście w tej sytuacji ? Rodzice twierdzą, że nie powinni być oceniani za to, co ona zrobiła, jednak mam do nich żal, bo wiedząc o tej kradzieży, zawieźli ja na operacje plastyczna nosa za granice. Nie odpowiadają mi wartości tych ludzi i Chciałabym się od nich odciąć. Z drugiej strony to rodzice chłopaka i czuje się winna, że złe wpływem na ich relacje. Teraz na święta on powiedział, ze nie chce do nich jechać, bo był na Boże Narodzenie i siostra udawała , ze go nie zna, a on nic złego nie zrobił. Jednak ja jestem wychowana w przekonaniu, ze powinno się na święta odwiedzić rodziców, a z drugiej strony zawsze jak mam kontakt z jego rodzicami, dochodzę do wniosku, ze od niektórych ludzi lepiej się odciąć.
Dzień dobry.
Mam pytanie, odnośnie do zachowania pewnego chłopaka Tomka, a mianowicie mówi mi, że tęskni za mną itd, a za chwilę opowiada mi o jakiś koleżankach, a to, że do niego piszą, a to, że musi się spotkać z jedną z koleżanek i jest tak cały czas.
Przez jego zachowanie czuję niepewność i wątpliwości czy jestem mu bliska. Nie wiem, czemu tak robi.
Z jednej strony daje mi do zrozumienia, że jestem dla niego ważna, a za chwilę te rozmowy o koleżankach.
Czy on próbuje wzbudzić we mnie zazdrość, czy się mną bawi? Tomek identycznie zachowywał się tak w stosunku do swojej byłej dziewczyny Karoliny, też ciągle opowiadał jej o jakiś koleżankach i dziewczyna go zostawiła. Tomek jest pracoholikiem i lubi sporty ekstremalne np. bungee. Zastanawiam się, czy Tomek może mieć osobowość narcystyczną albo może ma unikający styl przywiązania, występuje u niego strach przed miłością i stąd jego takie zachowanie.
Proszę o odpowiedź i z góry dziękuję
Pozdrawiam
