Left ArrowWstecz

Ciężko mi żyć nie mając pewności co do własnych wspomnień z przeszłości - tj. czy czegoś nie zapomniałam, czy coś wyparłam, a może coś się nie wydarzyło.

Utrata tożsamości. Witam, mimo terapii i leków przychodzi dzień, w którym czuję jakbym nic nie czuła. Przykładowo przypominają mi się rzeczy sprzed lat (o ile do tej pory miałam nerwice lękową, ale odnośnie teraźniejszości- np mijałam ludzi i się bałam, że im coś robię). A teraz przypomina mi się sytuacja, w której bardzo się bałam, około 20 lat temu, że cos komuś zrobiłam, poszłam z tym do kuzynki i pamiętam, że jej mówiłam, że boję się, że np szłam i kogoś uderzyłam i to już jest kolejny lęk, nie tylko ten strach, że coś pamiętam, ale też, że nie pamiętam wypowiedzianych tych słów, choć wiem, że je mówiłam. A najlepsze, że żyłam dalej normalnie, więc mi to przeszło i teraz nie wiem czy mi przeszło, bo wyparłam, czy wmówiłam sobie wtedy, że nic nikomu nie zrobiłam, czy mi przeszło, bo nie zrobiłam, więc zapomniałam. Ale nawet jak na to dostałabym odpowiedź, to przychodzi I kolejne i kolejne, że byłam w restauracji i coś pamiętam z naciskiem na coś, czego się bałam, coś myślałam i mogę sobie tak wymyślać w nieskończoność. Przeżyłam normalnie 32 lata z nerwicą wokół teraźniejszości, a teraz w ogóle nie wiem co mogę powiedzieć o latach wstecz, bo mogę założyć wszystko dlatego, że nie ma powrotu do tych sytuacji, ba one się wiążą z jakąś amnezją, jeszcze w sumie byłam dzieckiem, nigdy nie dam gwarancji i nie wiem jak żyć bez tej gwarancji.
TwójPsycholog

TwójPsycholog

Dzień dobry,

czy poruszała Pani tę kwestię z psychoterapeutą i psychiatrą? Wskazane trudności mogą towarzyszyć również OCD- zaburzeniu obsesyjno-kompulsyjnemu, natomiast diagnozę powinien podjąć psychoterapeuta współpracując z psychiatrą. Z opisu zrozumiałam, że towarzyszą Pani intruzywne myśli dotyczące tego, czy aby na pewno nie zrobiła Pani w przeszłości nic złego - czy ma to związek z potrzebą gwarancji, że np. jest Pani dobrym człowiekiem, że nie skrzywdziła Pani nikogo? Szczególnie zachęcam do poruszenia tego z psychoterapeutą, ale też, jeśli pomimo długotrwałej psychoterapii nie odczuwa Pani poprawy, można spróbować zmienić psychoterapeutę - terapia ma być dla Pani. Wracając do myśli i przekonań- proszę pamiętać, że nasza pamięć nie jest zawsze zależna od naszej woli, tj. nasz mózg działa w ten sposób, że niektóre zdarzenia sam “dopełnia”, inne chowa głębiej, działa na zasadzie skojarzeń i dopasowań - mózg jest z natury leniwy, dlatego chodzi nauczonymi w ciągu dorastania “skrótami” :) To całkowicie naturalne - to biologia naszego układu nerwowego. Najważniejszym jest skupić się na “tu i teraz” - tu i teraz odczuwać, tu i teraz dbać o siebie, tu i teraz decydować. Warto popracować nad akceptacją niepewności, która każdemu naturalnie towarzyszy w życiu, co więcej - jest zupełnie bezpieczna. Zachęcam do poczytania tekstów: https://twojpsycholog.pl/blog/uczucie-niepokoju-skad-sie-bierze-i-co-z-nim-zrobic

https://twojpsycholog.pl/blog/w-pulapce-znieksztalcen-poznawczych

1 rok temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

depresja

Darmowy test na depresję - Kwestionariusz Zdrowia Pacjenta (PHQ-9)

Zobacz podobne

Czy stres i przeciążenie psychiczne powodują zaburzenia poznawcze?

Dzień dobry. Wczoraj zdarzyła mi się dziwna sytuacja, która bardzo mnie zaniepokoiła. Miałem odebrać paczkę z paczkomatu inpost, stałem przy paczkomacie próbując bezskutecznie odebrać paczkę i widziałem napisy poczta Polska , pocztex , ale wcale to do mnie nie docierało, bo widocznie byłem przekonany, że to na pewno właściwy paczkomat. A paczkomat inpostu znajdował się po drugiej stronie,dopiero gdy zadzwoniłem na infolinię,dotarło do mnie, że stoję przy niewłaściwym paczkomacie i "dotarły "do mnie napisy na paczkomacie- pocztex.. Mam przewlekłą depresję,zaburzenia lękowe i stwierdzone C- PTSD, funkjonuje albo w " napięciu" albo w "zamrożeniu",czy takie zaburzenia poznawcze wynikają ze stresu i przeciążenia i nie muszą oznaczać czegoś poważnego ?

Boję się wracać sama po zmroku do domu
Mam duży lęk, a mianowicie boję się wracać sama po zmroku do domu. Fakt jest taki, że kiedyś pracowałam na dwie zmiany, blisko swojego domu. Kończyłam pracę o 21. Trochę się bałam, ale nie aż tak bardzo jak teraz. Ponieważ trasa z pracy była bardzo krótka było mi trochę łatwiej. Teraz od 2 lat jestem bez pracy, obecnie jej szukam. Problem u mnie jest taki, że wszystkie odpowiadające mi oferty zawierają pracę na 2 zmiany. Panicznie boję się podjęcia pracy na popołudniowe zmiany, a przecież żaden pracodawca nie zgodzi się bym pracowała tylko na rano. Nigdy nie zostałam napadnięta (mam też wielką nadzieję, że nigdy mi się to nie przydarzy) więc to nie stąd wynika mój lęk. Nie mam prawa jazdy i nawet nie chce go robić, autobusami po zmroku też boję się jeździć. Jestem również DDA, więc po niezbyt fajnych doświadczeniach z dzieciństwa. Nie wiem też z czego może więc wynikać ten mój lęk. Chciałabym podjąć fajną satysfakcjonującą pracę, a zwyczajnie pokonuje mnie mój lęk. Nie umiem sobie z tym poradzić. Proszę o radę co z tym robić dalej.
Czy są jakieś badania na temat skuteczności spotkań online w fobii społecznej i osobowości unikającej?
Czy leczenie fobii społecznej albo osobowości unikającej u psychoterapeuty w formie wizyt przez kamerkę może być skuteczne? Ja mam jedną z tych przypadłości (psychiatrka jeszcze nie jest pewna diagnozy) i jedyna opcja jaką mam to psychoterapia indywidualna online na NFZ, bo nie mam pieniędzy na cotygodniowe dojazdy. Czy są jakieś badania na temat skuteczności spotkań online w fobii społecznej i osobowości unikającej?
Chciałbym prosić o poradę dotyczącą doboru specjalisty – psychiatry, psychologa czy psychoterapeuty
Dzień dobry! Chciałbym prosić o poradę dotyczącą doboru specjalisty – psychiatry, psychologa czy psychoterapeuty. Dobrych kilka lat temu, podczas kwalifikacji wojskowej w okresie licealnym, otrzymałem kategorię A. Wtedy nie przywiązywałem do tego wagi, ale sytuacja bezpieczeństwa uległa pogorszeniu i w związku z tym chciałbym ją zmienić, dmuchając na zimne. Dodam, że od czasu wybuchu konfliktu zbrojnego za naszą wschodnią granicą towarzyszą mi różne lęki i niemal ciągły stres, który czasem utrudnia normalne funkcjonowanie. Oprócz tego mam absolutny wewnętrzny sprzeciw wobec jakiejkolwiek przemocy czy militaryzacji. Jestem przekonany, że uniemożliwiałoby mi to pełnienie służby wojskowej, a nawet mogłoby spowodować istotne pogorszenie stanu psychicznego. Zastanawiam się, do kogo powinienem się zgłosić, aby uzyskać opinię, zaświadczenie, bądź dokumentację, którą mógłbym przedłożyć jako uzasadnienie do wniosku o zmianę kategorii, a przy okazji przedyskutować mój punkt widzenia? Czy psycholog, podobnie jak psychiatra, może dokonywać takiej oceny? Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki.
Mam problem ze sprawdzaniem wszystkiego milion razy. Potrafię stać przy drzwiach 10 min
Mam problem ze sprawdzaniem wszystkiego milion razy. Potrafię stać przy drzwiach 10 min, sprawdzając czy na pewno są zamknięte. Wychodząc z domu sprawdzam wszystko milion razy, często spóźniając się przez to do pracy. Czy to jakieś zaburzenie ?
niska samoocena

Niska samoocena - objawy, przyczyny i sposoby na poprawę

Niska samoocena negatywnie wpływa na życie i relacje. Wyjaśniamy jej przyczyny, objawy oraz skuteczne metody radzenia sobie z tym problemem, pomagając zarówno osobom dotkniętym, jak i ich bliskim.