Witam!
Warto pomyśleć od kiedy tak jest, co mogło wywołać takie reakcje, czy tak było zawsze, czy to jakaś zmiana w Pani?
Zaraz za tym, na ile ma Pani “się obwiniać”, a tak naprawdę to sytuacja życiowa - może nadmiar obowiązków, spraw do ogarnięcia, jest teraz taki, że siłą rzeczy odbija się na Pani.
Oczywiście, że tak czy inaczej warto dać sobie możliwość popracowania nad swoją odpornością psychiczną, podejściem do ludzi, a jeszcze bardziej do siebie - bo myślę, że o to chodzi, o Pani sposób myślenia o sobie - im bardziej w Pani będzie świadomości swoich mocnych stron, osiągnięć, atutów, tym łatwiej będzie odbijać piłeczkę krytyki innych. Serdecznie zapraszam do pomedytowania nad tym i nad sobą w dobry sposób - jak Pani lubi- dobrze to sobie zapisywać, wracać do poczytania w gorszym momencie.
Pozdrawiam
Cześć, źródeł kryzysu może być wiele. Warto przyjrzeć się, czy są jakieś potrzeby, które szczególnie domagają się zaopiekowania. Twoje trudności mogą być również połączone z trudnymi doświadczeniami ze szkoły.
Myślę, że warto zastanowić się nad konsultacją ze specjalistą w celu poukładania i poradzenia sobie z tą sytuacją. :)
Psycholożka Klaudia Kalicka