Niepełnosprawność intelektualna w stopniu lekkim, a zdolność do aktywnego życia w społeczeństwie
Witam, mam pytanie w sprawie niepełnosprawności intelektualnej w stopniu lekkim.
Podczas ostatniego spotkania z moim przyjacielem postanowił on wyjawić mi swój sekret, że jest niepełnosprawny umysłowo w stopniu lekkim. W pierwszej chwili pomyślałem, że sobie żartuję, ponieważ lubi żartować z różnych rzeczy, ale po chwili pokazał mi orzeczenie z poradni psychologiczno pedagogicznej.
Byłem w ogromnym szoku, ponieważ znamy się od przedszkola i nigdy przez myśl mi nie przeszło, że jest niepełnosprawny.
W ogóle po nim tego nie widać ,potrafi na każdy temat rozmawiać, żartować, ma również bardzo dobrą pamięć. Pamięta różne sytuacje, incydenty z przeszłości oraz posiada również prawo jazdy, które zdał za pierwszym razem, gdy ja niemiłosierne się męczyłem i potrzebowałem dodatkowych godzin jazdy. Pracuje on jak każdy normalny człowiek.
Moje pytanie brzmi, czy w ogóle możliwe jest, żeby osoba w stopniu lekkim mogłaby zdać prawo jazdy za pierwszym razem i czy ten stopień niepełnosprawności wpływa jakoś na życie i funkcjonowanie w społeczeństwie?
Moim zdaniem przypadku mojego przyjaciela nastąpiła błędna diagnoza.
Tomek
Patrycja Kwiatkowska
Panie Tomaszu,
To, że przyjaciel otworzył się przed Panem i podzielił się swoim sekretem, świadczy o dużym zaufaniu, jakie do Pana ma. Pana reakcja – próba zrozumienia jego sytuacji i wątpliwości – również pokazuje, że zależy Panu na nim.
Niepełnosprawność intelektualna w stopniu lekkim charakteryzuje się nieco niższym, niż przeciętny poziom funkcjonowania intelektualnego (IQ w zakresie 50–69), ale osoby z tym stopniem często radzą sobie w życiu codziennym bardzo dobrze.
Tego typu niepełnosprawność może wpływać na trudności w przetwarzaniu bardziej abstrakcyjnych informacji, rozwiązywaniu skomplikowanych problemów lub nauce teoretycznej, ale nie oznacza to braku kompetencji czy umiejętności w wielu innych dziedzinach.
Wspomniał Pan, że przyjaciel zdał prawo jazdy za pierwszym razem - tak, jest to jak najbardziej możliwe. Zdolność do prowadzenia pojazdu zależy nie tylko od poziomu inteligencji, ale od innych umiejętności, takich jak koncentracja, koordynacja ruchowa, zdolność do zapamiętywania zasad drogowych czy opanowanie emocji w stresujących sytuacjach. Pana przyjaciel mógł mieć dobre predyspozycje do nauki jazdy, co tłumaczy jego sukces na egzaminie. Różnice indywidualne są ogromne, a niepełnosprawność intelektualna w stopniu lekkim wcale nie musi wykluczać takich osiągnięć.
W przypadku lekkiej niepełnosprawności intelektualnej wiele osób funkcjonuje bardzo podobnie do ludzi neurotypowych (bez niepełnosprawności). Często potrafią skutecznie dostosować się do otoczenia, a ich mocne strony, takie jak dobra pamięć, rozwinięte umiejętności społeczne czy zdolności manualne, mogą w pełni kompensować ewentualne trudności.
Rozumiem Pana wątpliwości co do diagnozy aczkolwiek diagnoza niepełnosprawności intelektualnej jest oparta na różnych kryteriach, takich jak wyniki testów psychologicznych, ocena zdolności adaptacyjnych.
Wiele osób z lekką niepełnosprawnością intelektualną prowadzi samodzielne życie, pracuje, zakłada rodziny i realizuje swoje pasje.
Beata Matys Wasilewska
Dzień dobry,
Niepełnosprawność intelektualna w stopniu lekkim może być w codziennym funkcjonowaniu człowieka niewidoczna dla innych. Na etapie szkolnym dziecko z niepełnosprawnością gorzej radzi sobie z nauką, myśleniem abstrakcyjnym i dedukcyjnym, zapamiętywaniem i odtwarzaniem materiału, mniejszą spostrzegawczością i bardziej ubogą wyobraźnią.
Prowadzenie pojazdu nie musi być tu trudnością, ze względu na dużą automatyzację pojazdów i wyuczenie się zasad ruchu drogowego.
Aby móc określić niepełnosprawność intelektualną należy wypełnić baterię testów psychologicznych na inteligencję i testów neuropsychologicznych badających m.in percepcje , pamięć itd. Badania i opinie sporządza wykwalifikowany psycholog.
Pozdrawiam
Beata Matys Wasilewska
Katarzyna Kania-Bzdyl
Dzień dobry Tomku,
samo hasło "niepełnosprawność intelektualna w stopniu lekkim" brzmi niestety groźnie, ale nie jest, czymś niepokojącym :) Wielu uczniów w szkołach posiada takie orzeczenie, a to oznacza, że np. mają trudności w nauce (np. mają niższy poziom funkcjonowania poznawczego, myślenia logicznego, czy pamięci roboczej).
Powszechnie zauważa się, że takie osoby w życiu dorosłym nie odbiegają jakoś od osób, które takiej diagnozy nie mają. Zakładają firmy, pracują na samodzielnych stanowiskach, tworzą rodziny, są duszami towarzystwa.
Proszę nie brać tej diagnozy jako określenie Pana kolegi ;)
Pozdrawiam
Katarzyna Kania-Bzdyl
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Codzienne zmagania z epilepsją to dla mnie spore wyzwanie, szczególnie gdy myślę o nieprzewidywalnych napadach.
Napady pojawiają się, kiedy najmniej się spodziewam, co czasem wywołuje we mnie poczucie niepewności i strachu.
Zawsze staram się mieć przy sobie notatkę z instrukcj
W ostatnich tygodniach coraz mocniej odczuwam trudności, związane z codziennym funkcjonowaniem, a wszystko to przez moją chorobę Parkinsona. Proste rzeczy, jak zrobienie herbaty czy zapięcie guzików, stały się dla mnie nie lada wyzwaniem.
Staram się jak mogę, robię wszystko, co radzi
Witam, kiedyś w szkole zdiagnozowano u mnie lekką niepełnosprawność intelektualną i miałem kształcenie specjalne, wydłużony czas pracy itp. Teraz jak jestem dorosły, to coś z tego tytułu mi się należy? Orzeczenie o niepełnosprawności lub renta? Dodam, że normalnie pracuje, nie mam innych chorób w
Witam,
uczęszczałem trzykrotnie do poradni psychologiczno- pedagogicznej z powodów problemów z nauką.
Za pierwszym razem mój iloraz inteligencji mieścił się w normie intelektualnej, natomiast za drugim wynik wskazywał granicę upośledzenia umysłowego.
Za trzecią próbą, która b
Moja córka, 13 lat, dostała diagnozę ADHD, a ja jestem w szoku. Zawsze się dobrze uczy, potrafi się zająć czym tam chce (np. polubiła dzierganie włóczką), nie widziałam, żeby była nadpobudliwa. Skierował nas do poradni psycholog szkolny. Niby omówiono ze mną diagnozę, ale w zasadzie to i tak nie
Migreny nie dają mi żyć. Ataki są tak intensywne, że często muszę rezygnować z planów, a nawet z pracy. Czytałam, że migrena jest dosyć powszechna, ale wciąż trudno mi zrozumieć, jak można z tym żyć na co dzień. L4 mi się kończy, inaczej całkowicie zawalam pracę. Boję się ją stracić, bo wtedy już
Dzień dobry. Synek ma 9 lat . Zdiagnozowano u niego zespół Aspergera oraz adhd. Byliśmy na pierwszej wizycie u psychiatry. Lekarz już po 10 minutach wizyty i obserwacji dziecka stwierdził, że dziecko ma właśnie zespół Aspergera oraz adhd. Przepisał lek medikinet cr10 . Narazie mamy podawać jedną
Mam trudności z regularnym snem. A dokładniej z kładzeniem się spać o "normalnej" godzinie, bo nie chcę, żeby dzień się kończył i tylko to przeciągam.
Jestem osobą młodą, ale bez dzieci. Pracuję standardowo 7-15. Wracam z pracy i idę z psami na spacer. Po południu nie mam na nic siły
Witam. Mam 22 lata i od dziecka zmagam się z objawami zaburzeń integracji sensorycznej, nerwicy natręctw, tików, a ostatnio w pełni rozwiniętej nerwicy lękowej i depresji.
Objawy po raz pierwszy pojawiły się w szkole podstawowej (łącznie z zaburzeniami sensorycznymi, co jest nietypow