Left ArrowWstecz

Syn nie chce mi się przyznać, że jest gnębiony.

Pewna matka z klasy mojego synka zadzwoniła do mnie, że mój syn jest gnębiony od pewnego czasu. Syn nic mi w domu takiego nie opowiada. Co w związku z tym mam zrobić? Syn nie chce się otworzyć, na pytanie czy chce zmienić szkołę odpowiada, że nie. Co mam robić?

Dorota Żurek

Dorota Żurek

Warto porozmawiać o sytuacji syna z wychowawcą, czy pedagogiem szkolnym i spytać, czy zauważyli jakieś sygnały świadczące o przemocy ze strony rówieśników. Proszę próbować rozmawiać z synem, dopytywać, czy potrzebuje pomocy, jednak nie naciskać za bardzo, jeśli nie ma ochoty rozmawiać. Ważne, by zapewniła Pani syna, że może przyjść do Pani z każdym problemem i wspólnie poszukacie najlepszego rozwiązania. Może Pani zaproponować także synowi rozmowę z pedagogiem, czy psychologiem, ponieważ czasem dziecku łatwiej opowiedzieć o swoich problemach osobie z zewnątrz, niż rodzicowi. 

 

Pozdrawiam,

Psycholog Dorota Żurek 

1 rok temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Sylwia Anglart

Sylwia Anglart

Dobry wieczór,

Pani Jolanto, warto dopytać jak to "gnębienie" wygląda" skąd ta Pani ma wiedzę na ten temat. Kiedy już zbierze Pani informacje sugeruję kontakt z wychowawcą i posłuchanie jej perspektywy oraz rozmowę z psychologiem szkolnym. Zadaniem psychologa szkolnego jest diagnozowanie sytuacji panującej w klasie (m.in. poprzez rozmowy z uczniami oraz obserwację klasy i dynamiki relacji). Psycholog też może podpowiedzieć w jaki sposób porozmawiać z synem oraz zaproponować plan działania w sytuacji, jeśli trudność będzie realna. Trzymam mocno kciuki.

Z wyrazami szacunku,

Sylwia Anglart

psycholog

1 rok temu
Beata Matys Wasilewska

Beata Matys Wasilewska

Dzień dobry

Dla dziecka sytuacja bycia atakowanym, poniżanym czy gnębionym przez rówieśników jest niezwykle trudna. Często czuje się winne , że samo przyczyniło się do zaistniałej sytuacji, że jest słabe i nie umie sobie z tym poradzić dlatego go wykorzystują, czasem czuje się zastraszone, że jeśli komuś powie to będzie miał jeszcze gorzej, a czasem boi się , że inni będą mieli pretensje do niego, że dorośli jego nie zrozumieją. 

Rozmowa o przemocy jest trudna dla obu stron - rodzica i dziecka. Warto by zadbała pani o atmosferę spokoju i ciepła w domu i zaprosiła syna do rozmowy, mówiąc, że wie pani co wydarzyło się w szkole. Im bardziej będzie pani spokojna i nie oceniająca , czy zadająca pytania tym syn może poczuć się bezpieczniejszy. 

Syn potrzebować czasu by ubrać w słowa tę historię. Jeśli z własnego doświadczenia lub bliskich miała pani podobna historię warto ją opowiedzieć. Dzięki temu syn może poczuć, że nie jest sam i takie sytuacje wydarzają się i nie jest to jego wina. 

Powinna pani  uprzedzić syna, że porozmawia z wychowawcą klasy by otoczył syna wsparciem w trakcie lekcji by takie sytuacje nie miały więcej miejsca. Powinna być pani także pani przygotowana na ewentualną konfrontację z rodzicami chłopców, którzy atakowali pani syna. Dobrze by do takiej rozmowy doszło w obecności wychowawcy czy nawet dyrektora by sprawa zakończyła się polubownie. 

Warto syna  zapewnić, że nie spotka go za to przykrość za to, że ta historia ujrzała światło dzienne. Syn potrzebuje teraz dużo wsparcia i wiary , że jest ktoś w jego życiu kto mu zawsze pomoże.

Pozdrawiam serdecznie

Beata Matys Wasilewska

1 rok temu

Zobacz podobne

Syn, 12 lat, boi się szkoły i spotkań z przyjaciółmi, a ja nie wiem, jak mu pomóc.

Ostatnio zauważyłem, że mój syn, lat 12, coraz częściej unika sytuacji, które wcześniej nie sprawiały mu problemu. Każde wyjście do szkoły czy spotkanie z rówieśnikami wywołuje u niego silny lęk, a ja nie wiem, jak mu pomóc. Próbowałem rozmawiać z nim o tym, ale często zamyka się w sobie. Zastanawiam się, czy powinienem bardziej skupić się na budowaniu jego poczucia własnej wartości i pewności siebie, czy raczej na jakichś przyjemnościach i aktywnościach, które lubi, które pomogą mu radzić sobie z lękiem w danej chwili.  Rozumiem, że każde dziecko jest inne, ale może istnieją uniwersalne zasady, które mogą pomóc w takich sytuacjach. 

Mój syn zaczął unikać szkoły
Cześć, jestem tatą 10-letniego Jasia i naprawdę nie wiem już, co robić 😟 Ostatnio Jaś zaczął unikać szkoły, każdego ranka płacze, boli go brzuch, a czasem mówi, że po prostu nie da rady... Nauczycielka też mówi, że jest wycofany i przestał się uczyć, chociaż kiedyś miałem same dobre oceny. To już trwa kilka tygodni i nie wiem, jak mu pomóc 😢 Kiedy pytam, co się dzieje, nie potrafi mi powiedzieć… tylko mówi, że jest mu „niedobrze” i że „boi się szkoły”. Próbowałam wszystkiego, ale nic nie pomaga. Czy ktoś miałem podobne problemy z dzieckiem? Jak rozpoznać, czy to może być jakiś rodzaj lęku, a może po prostu stres związany ze szkołą? Będę wdzięczna za każdą radę 💔
Syn po 2 latach w przedszkolu dalej nie chce do niego chodzić, miał trudności z jedzeniem i snem, płacze. Co zrobić?
Mój syn chodzi już 2 lata do przedszkola, 1 rok płacz przez pierwsze 2 tygodnie, w nocy budzenie się i płakanie, że on nie chce iść do przedszkola i niejedzenie, dopiero zaczął cokolwiek jeść w drugim półroczu, zaczął się nowy rok przedszkolny codziennie płacz, że nie chce iść do przedszkola, wchodzi i się przebiera z płaczem, wchodzi na salę i już się trochę ogarnia, ale z jedzeniem trochę lepiej, jak się już po niego przychodzi, to mówi, że było fajnie, ale od razu mówi, że jutro już nie przyjdzie- najgorzej jest jak tylko usłyszy, że idziemy do przedszkola, to dostaje histerii, tak choćby szedł za karę do tego przedszkola - już nie wiem, co mam robić czy zmienić przedszkole, a jak się go pytamy, dlaczego nie chcesz iść do przedszkola to odpowiada, bo nie lubi tam chodzić i nie lubi Pani Gosi.
Mam córkę 8-latkę. Córka nie chce chodzić do szkoły, jak nie ma jej przyjaciółki
Witam, mam córkę 8-latkę. Córka nie chce chodzić do szkoły, jak nie ma jej przyjaciółki, potrafi cały weekend wypytywać non stop czy będzie ta dziewczynka w szkole. Ta "przyjaciółka" straszy ją czasami, że nie będzie jej kolejnego dnia, ponieważ wyczuła, że moja córka nie lubi być bez niej. Dodam, że ta dziewczynka jest taka trochę "wycofana" i moja córka ciągle pomagała jej w relacjach w przedszkolu. A teraz to moja córka staje się podobna do niej, mówi, że jest głupia, że nic nie umie (nauka, oceny w szkole wszystko super). Co robić? Jak reagować?
Mojego synka, jeden z kolegów (z klasy) ma trudną sytuację w domu. Nigdy nikogo nie zaprasza do swego domu.
Mojego synka, jeden z kolegów (z klasy) ma trudną sytuację w domu. Nigdy nikogo nie zaprasza do swego domu. Przez cały rok szkolny zaraz po lekcjach chodzi po mieście, nieraz do późnej godziny. Napomnę, że chłopiec ten jest jedynakiem. Problem polega na tym, że to dziecko dręczy inne dzieci, w tym mojego syna, poniżając go i stosując rękoczyny. Ostatnio zaniepokoiła mnie sytuacja na przyjęciu komunijnym, kiedy to ten chłopiec przyszedł prawie 20min po czasie, zapłakany, zasmarkany, rozstrzęsiony. Jego matka stała ode mnie w kościele gdzieś z 1,5m. Czuć było od niej alkohol, była "wczorajsza"...Bardzo się zniszczyła na twarzy, widać, że pije regularnie. Ojca widziałam pierwszy raz i też stwierdzam, że pije, to poprostu widać. I moje pytanie, co robić? Bo nikt nie reaguje, chociaż wszyscy o tym wiedzą, widzą, co się dzieje, a nawet szkoła nic z tym nie robi... Ja nie chcę sobie zrobić problemów, ale chciałabym jakoś zareagować, bo mam dość, gdy moje dziecko wierzy w to, co słyszy od jakiegoś kolegi, który wyżywa się i tym samym wylewa swoje bolączki i problemy.
asertywność

Asertywność – jak ją rozwijać i dlaczego jest ważna?

Asertywność może odmienić Twoje życie. Poznaj techniki, które pomogą Ci budować zdrowe relacje, chronić się przed mobbingiem i wyrażać potrzeby. Dowiedz się, jak stać się bardziej asertywnym i cieszyć się lepszą jakością życia osobistego i zawodowego.