Dzień dobry,
dziękuję za podzielenie się swoją trudnością. Słyszę z Pani opowieści, jak Pani się stara i wkłada ogrom uwagi i troski o potrzeby i granicę syna. W tej trudnej dla Pani sytuacji zachęcam aby znaleść psychologa dziecięcego, który nawiąże kontakt z Pani synem. Wytłumaczy mu i nauczy go na czym polegają zdrowe relacje, asertywna komunikacja i dbanie o swoje potrzeby i granicę zwłaszcza w bliskich relacjach rodzinnych.
Także zachęcam Panią w tej sytuacji bliżej przyjrzeć się sobie i swoim emocją, które być może też potrzebują wsparcia i rozmowy ze specjalistą. W tej sytuacji psycholog lub terapeuta pomoże Pani nauczyć się jak opiekować się swoimi trudnymi emocjami i je uwalniać aby nie doprowadzać do ich kumulacji w sobie.
Wszystkiego dobrego!
Irena Kalużna-Stasik - psycholog
Dzień dobry,
dziecko w pierwszych latach swojego życia za wzór i autorytet obiera sobie rodziców. To oni stanowią dla niego cały punkt odniesienia. W związku tym będzie mocno się starało, aby ich nie zawieść. W tym przypadku Pani synowi jest o tyle trudniej, ponieważ mama i tata mieszkają osobno, a on stara się, aby każdy z Was był zadowolony.
Czy syn w pełni ma przepracowany temat rozwodu rodziców?
Na pewno ważne dla syna będzie nieustanne utwierdzanie go w przekonaniu, że kochacie go bezwarunkowo i tak samo mocno, niezależnie od tego, ile czasu spędza z mamą, a ile czasu z tatą.
Dobrym rozwiązaniem i coraz bardziej dostępnym są zajęcia rozwijające kompetencje emocjonalno-społeczne często organizowane już w mniejszych miasteczkach. Myślę, że takie zajęcia byłyby dużą korzyścią dla syna w obecnej sytuacji.
Pozdrawiam :)
Dzień dobry
Dla dziecka zadowolenie rodziców jest bardzo ważne, ponieważ jest od nich całkowicie zależne. Być może ojciec nie mówi niczego szczególnego, ale w jakiś sposób swoim gestem, reakcja emocjonalną, miną pokazuje synowi niezadowolenie. Być może syn też obawia się utraty ojca, jeśli nie spełni jego oczekiwań. Ważne, aby pokazywać, że niezadowolenie dorosłego nie zmienia miłości do dziecka i nie wpływa na relacje z nim. Rodzic może się złościć, ale i tak kocha. Syn musi to wiedzieć.
Być może konieczne okaże się skorzystanie z profesjonalnej pomocy psychologa dziecięcego lub psychologa szkolnego. Może chłopiec chętniej otworzy się przed kimś obcym, bo nie będzie musiał się bać że powiedz coś nie tak i zawiedzie dorosłego.
pozdrawiam
Psycholog Dorota Figarska