Nie potrafię dobrze funkcjonować po epizodzie depresyjnym w przeszłości. Chcę tylko odpocząć.
A

Dominik Kupczyk
Witam,
Przebyta przez Panią ciężka faza depresyjna z myślami samobójczymi, powiązana z trudnymi relacjami rodzinnymi, niską samooceną i problemami z odżywianiem, może wciąż wpływać na Pani samopoczucie. Obecne trudności ze snem i brak motywacji wskazują na potrzebę dalszego wsparcia psychologicznego. Znalezienie pozytywów w sztukach walki jest dobrym znakiem, jednak wydaje się, że pomoc specjalisty może być potrzebna do głębszego zrozumienia Pani emocji i znalezienia drogi życiowej. Profesjonalna terapia może pomóc Pani w lepszym zrozumieniu siebie, odzyskaniu motywacji i znalezieniu sensu.Terapia to ważny krok w dbaniu o własne zdrowie psychiczne. Pani doświadczenia są ważne i zasługują na uwagę, a pomoc specjalistów może być kluczowa w odnalezieniu równowagi i szczęścia.

Anna Wiak
Dzień dobry,
Opisuje pani dużo trudnych momentów które wymagają przepracowania i zaopiekowania. Pomyślałam sobie jeszcze o badaniach profilaktycznych, wizycie u lekarza, że może warto by było zbadać w jakiej kondycji jest pani organizm.
Proszę rozważyć współpracę z psychologiem/psychoterapeutą, który pomoże poukładać pewne schematy myślenia o sobie i świecie
Psycholog Anna Wiak

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Witam. Od dłuższego czasu czuje stres, boli mnie brzuch z nerwów, nie potrafię się przez to na niczym skupić. Chcę mi płakać z byle powodu. Wszystkim się przejmuje i biorę do siebie. Bardzo wszystko przeżywam. Mam niska samoocenie i nie wierzę w moje możliwości. Nie lubię mojej pracy i nie mam najmniejszej ochoty do niej chodzić, jak się kończy weekend, czuje stres i chce mi się płakać. Każda mała sprzeczka z partnerem powodu u mniej również stres, nerwy i płacz.
Dzień dobry, mam problem, córka ma obecnie 20 lat. Problemy zaczęły się w szkole średniej, zauważyłam, że często ma wahania nastrojów, w szkole miała problem z matematyką, często unikała tej lekcji, w końcu stwierdziła, ze nie podchodzi do matury. Po wielu rozmowach zapisała się do szkoły policealnej, ale stwierdziła, ze nie ma sensu i chyba ja rzuci, zapisała się na prawo jazdy, przerwała, nie pracuje, ciągle siedzi w domu, bo nie ma znajomych. Teraz twierdzi, ze życie nie ma sensu, mówi mi ze się zabije, a potem, że się boi.
Kiedy wiem, że choruję na depresję?