Left ArrowWstecz

Problemy z żołądkiem a depresja: Jak przewlekły stres może nasilać objawy u pacjentów?

Od pewnego czasu męczą mnie problemy z żołądkiem. Wyniki badań mam dobre. Lekarz rodzinny sugeruje depresję, która nasila moje choroby przewlekłe układu pokarmowego. Muszę jeszcze dodać, że od kilkunastu lat zażywam Asertin.

Rafał Żelazny

Rafał Żelazny

Dzień dobry. Proszę pamiętać, że jelita i mózg są połączone siecią nerwową i hormonalną, która reaguje na przewlekły stres, napięcie emocjonalne i obniżony nastrój. Jeśli od dłuższego czasu funkcjonuje Pani w trybie radzenia sobie, przetrwania, tłumienia emocji, stałego napięcia lub stresu, to wtedy organizm często zaczyna mówić do nas właśnie przez żołądek i tu mogą pojawiać się bóle, skurcze, nudności, czy też nadwrażliwość jelit. Pisze Pani, że od kilkunastu lat zażywa pani lek Asertin. Długotrwałe stosowanie leków z grupy SSRI bywa pomocne, jednak pojawia się tu ważne pytanie: czy w tym czasie korzystała Pani z psychoterapii, czy sam lek? Pojawia mi się myśl, aby rozważyła Pani konsultację z psychologiem lub psychoterapeutą, najlepiej takim, który ma doświadczenie w pracy z psychosomatyką oraz zaburzeniami lękowo-depresyjnymi. Przy najbliższej wizycie u psychiatry zachęcam omówić aktualne stosowanie Asertinu nie w celu zmiany leku, lecz w celu weryfikacji, czy dawka i schemat przyjmowania nadal odpowiadają Pani obecnemu stanowi i potrzebom. Pozdrawiam.

 

1 dzień temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Jakub Czerwiak

Jakub Czerwiak

Dzień dobry, 

 

ważnym jest, aby na początku wykluczyć możliwe przyczyny natury medycznej (jak np. zmiany hormonalne, niedobory witamin itp.), poprzez przeprowadzenie odpowiednich badań pod nadzorem lekarza. 

Jeśli zauważa Pani, że bóle mogą nasilać się w okresie zwiększonego stresu, napięcia, albo być powiązane ze spadkami nastroju, warto skonsultować to z prowadzącym lekarzem psychiatrą. W następnej kolejności może Pani rozważyć także wizytę u psychoterapeuty np. poznawczo-behawioralnego, aby sprawdzić możliwie psychosmatyczne podłoże problemów z żołądkiem oraz wprowadzenia odpowiednich oddziaływań terapeutycznych, które pomogą w zmniejszeniu nasilenia nieprzyjemnych objawów. Proszę pamiętać również o tym, że psychoterapia jest procesem leczenia, który nie zawsze jest krótkoterminowy i może wymagać większej ilości wizyt, zanim zostaną osiągnięte założone cele.

 

1 dzień temu
Katarzyna Ramach

Katarzyna Ramach

Pani Agato, 

 

dobrze, że poszukuje Pani pomocy dla siebie w swoich zmaganiach. Faktycznie tak jest, że ciało i psychika są ze sobą ściśle powiązane, a układ pokarmowy szczególnie reaguje na to co dzieje się w naszej psychice. Łatwo to zauważyć kiedy coś nas bardzo stresuje - wiele osób musi wtedy korzystać z toalety :) Tym bardziej więc przy długotrwałych napięciach emocjonalnych objawy z układu pokarmowego mogą się nasilać. 

Jeśli wyniki badań nie wskazują na żadne konkretne schorzenie, to warto by wzięła Pani pod uwagę sugestię lekarza (choć wspomina Pani o leku Asertin, więc rozumiem, że jakąś diagnozę już Pani zapewne ma?) i rozważyła konsultację u psychoterapeuty, jeśli do tej pory nie korzystała Pani z tej formy pomocy. Psychoterapia pomoże Pani lepiej zrozumieć w jaki sposób obecny stan emocjonalny i długotrwałe obciążenia wpływają na dolegliwości ze strony układu pokarmowego, oraz poszukać łagodniejszych, bardziej wspierających dla Pani sposobów reagowania na to, co dzieje się w Pani życiu. 

Pozdrawiam ciepło,
Katarzyna Ramach 
Psychoterapeutka Gestalt

1 dzień temu
Rafał Hołubowski

Rafał Hołubowski

Dzień dobry.

Problemy żołądkowe mogą mieć podłoże psychosomatyczne, czyli być objawem zaburzeń psychiki wyrażających się przez reakcje somatyczne.

Pierwszy krok to wykluczenie przyczyn fizycznych poprzez konsultacje lekarskie, co – jak rozumiem – już miało miejsce.

Kolejne kroki - jeśli objawy nie ustępują przez dłuższy okres (powyżej kilku miesięcy), warto skonsultować się z psychoterapeutą, zwłaszcza że lekarz sugeruje takie rozwiązanie. Na konsultacji powinno się wyjaśnić, czy mamy do czynienia z depresją, czy innym rodzajem trudności psychologicznych.

Zażywanie Asertinu wskazuje na długotrwałe problemy psychiczne, co tym bardziej przemawia za podjęciem psychoterapii, jeśli okaże się potrzebna.

2 dni temu
Olga Gębik

Olga Gębik

Problemy żołądkowo-jelitowe bardzo często nasilają się pod wpływem przewlekłego stresu i depresji, nawet jeśli wyniki badań są prawidłowe. Układ pokarmowy jest silnie powiązany z układem nerwowym – długotrwałe napięcie, przeciążenie emocjonalne czy obniżony nastrój mogą wpływać na motorykę jelit, wydzielanie soków trawiennych i odczuwanie bólu.

Depresja nie zawsze objawia się wyłącznie smutkiem. U wielu osób przyjmuje formę dolegliwości somatycznych, takich jak bóle brzucha, nudności czy uczucie „ściśniętego” żołądka. Leki przeciwdepresyjne, w tym Asertin, mogą być pomocne, ale nie zawsze eliminują skutki długotrwałego stresu.

W takich sytuacjach warto spojrzeć szerzej – równolegle do leczenia farmakologicznego rozważyć wsparcie psychoterapeutyczne, które pomaga lepiej regulować napięcie i reagować na sygnały płynące z organizmu. Jeśli objawy się utrzymują, to ważny sygnał, że organizm potrzebuje dodatkowej uwagi i wsparcia.

2 dni temu
Dorota Figarska

Dorota Figarska

Rozumiem, że może Pani potrzebować upewnienia się, że taka zależność rzeczywiście jest możliwa. To zupełnie naturalne.  Wiele osób nie lubi słyszeć, że problemy somatyczne mogą mieć podłoże psychiczne, bo brzmi to tak, jakby objawy były „mniej prawdziwe”. A tak absolutnie nie jest. Połączenie między psychiką a ciałem, a zwłaszcza układem pokarmowym, jest bardzo silne i dobrze udokumentowane w licznych badaniach. Stres, depresja czy długotrwałe napięcie mogą realnie nasilać objawy chorób przewlekłych, powodować ból, dyskomfort czy zaburzenia trawienne. Przy wieloletnim leczeniu farmakologicznym, takim jak Asertin, warto też spojrzeć całościowo na Pani stan zdrowia.

 

Psycholog Dorota Figarska

2 dni temu
Weronika Jeka

Weronika Jeka

Dzień dobry,

przy takich objawach i prawidłowych wynikach badań często bierze się pod uwagę wpływ stanu psychicznego na układ pokarmowy - napięcie, lęk czy obniżony nastrój mogą realnie nasilać dolegliwości żołądkowe.

Warto też przyjrzeć się temu, z jakiego powodu od lat przyjmowany jest Asertin i czy obecne objawy nie są związane z nawrotem lub zmianą nasilenia trudności, z którymi był on pierwotnie włączony. Takie połączenie objawów bywa dla lekarzy i psychologów ważną wskazówką.
Pozdrawiam

Weronika Jeka

1 dzień temu
komunikacja w zwiazku

Darmowy test na jakość komunikacji w związku

Zobacz podobne

Czy z nerwicy można wyjść?
Ojciec z demencją, po próbie s. Czy bezpieczne jest zabranie go ze szpitala psychiatrycznego? Czuję się źle, mam wyrzuty sumienia.
Dzień dobry.W dniu wczorajszym umieściłem 88 - letniego ojca w szpitalu psychiatrycznym, gdyż miał próby samobójcze. Ojciec ma demencję starczą oraz gorset ortopedyczny po złamaniu kości łonowej. Myślałem, że robię dobrze, ale teraz mam wielkie wyrzuty sumienia , bo obiecałem mu kiedyś, że dam mu umrzeć w domu. Nie mogę go w szpitalu odwiedzić , bo od wczoraj ( od przyjęcia do szpitala) jest w pasach bezpieczeństwa. Nadto jest głuchy oraz ma cukrzycę. Przy przyjęciu zauważyłem, że osoby zatrudnione w szpitalu nie mają w zasadzie żadnej empatii. Ojciec wył z bólu ,jak go podnosili z łóżka, ale ani lekarka ani pielęgniarka nic sobie z tego nie robiły. Bardzo to odczuwam, od wczoraj jestem kłębkiem nerwów, nie potrafię sobie miejsca znaleźć. Mogłem nie zawozić go do tego szpitala. Proszę odpowiedzieć mi czy po próbie samobójczej mogę ojca zabrać z tego szpitala na moją prośbę i ile maksymalnie może być zapięty w pasy bezpieczeństwa. Cały czas dzwonię do szpitala i ciągle odpowiadają , że nadal jest zapięty i żadnych informacji. Ojciec ma demencję , ale to jest falowe. Jest normalnie, ale za jakiś czas nic nie wie i nie kontaktuje, potem się polepsza i pogarsza. To jest takie falowe. On mnie chyba znienawidził za ten szpital, a ja chciałem dobrze. Nawet nie wiem czy mu podali jakieś leki uspokajające. Gdyby mu podali, to nie musieliby go tak długo trzymać w pasach. Ciągle mam wyrzuty, że on tam się męczy, że jest traktowany jak worek ziemniaków. Nie jest ubezwłasnowolniony.
Boję się, że nie poradzę sobie na psychoterapii przez zaburzenia funkcji poznawczych.
Boję się, że przez pustkę w głowie w sytuacjach społecznych i zaburzenia funkcji poznawczych, mogę sobie nie dać rady w psychoterapii. Czy moje obawy są uzasadnione?
Derealizacja, depersonalizacja. Proszę o pomoc.
Witam, mam 22 lata i od minimum 5 lat mam coś w rodzaju derealizacja. Odkąd urodził mi się syn i wyprowadziłem się z partnerką do miasta, to stało się jeszcze gorsze. Potrafię obudzić się w nocy i patrzeć na siebie z końca pokoju, a raczej patrzeć na swoje ciało, które śpi. Mam chwilowe zaniki pamięci, np. nagle budzę się i siedzę w tramwaju, ale nie pamiętam momentu, kiedy do niego wszedłem Większość czasu przebywam w swoim świecie, który stworzyłem w głowie. Pracę mam niewymagającą myślenia, tylko fizyczną i wg wzoru, więc czasami nawet nie wiem czy byłem w pracy, ponieważ nic z niej nie pamiętam. Nie wiem co robić, boję sie że kiedyś stracę kontrolę w 100% nad swoim ciałem i będę tylko obserwatorem swojego życia.
Parę pytań i trudności - od diagnozy i nieświadomych samookaleczeń, przez poczucie bycia sknerą, po pytanie o psychoterapię.
Dzień dobry, Mam zdiagnozowane zaburzenia lękowo-depresyjne i przyjmuję leki. Jest sprawa, którą się wstydzę poruszyć u lekarza. Skubię skórę w środku nosa np. podczas oglądania serialu. Czasami przez dłuższy czas nie zdaję sobie sprawy, że to robię, a jak już się zorientuję to postanawiam sobie, że przestanę, ale po chwili nieświadomie to kontynuuje lub czuję świadomą pokusę, żeby oderwać kawałek skóry. Czasami leje mi się krew i powstają bolesne rany. Przez dłuższy czas tego nie robiłam, to wróciło dwa tygodnie temu i nie mogę tego połączyć z jakimś zwiększonym stresem, na lekach cały czas czuję się dobrze. W życiu nie zrobiłabym sobie krzywdy przez typowe samookaleczanie i nie myślę o tym skubaniu nosa w ten sposób. Nie wiem co o tym myśleć. Od niedawna podejrzewam również u siebie ASD. Czekam na psychoterapię CBT/schematy i zastanawiam się czy warto podjąć temat diagnozy spektrum przed terapią czy to w zasadzie nie ma znaczenia i liczą się moje przeżycia, a nie kod choroby? Czy jest możliwość diagnozy na nfz? Jestem straszną sknerą i przeszkadza mi to. Ogólnie jestem oszczędna, mam sporo oszczędności i potrafię eliminować zbędne koszty. Czasami wydaje pieniądze na swoje zachcianki, przyjemności, ale bardzo niechętnie wydaje pieniądze na innych. Ostatnio złapałam się na okropnej myśli, że mam nadzieje, że do urodzin koleżanki stracę z nią kontakt, żeby nie musieć jej kupować prezentu. Zastanawiam się czy po prostu jestem taką okropną osobą czy co? Na pewno poruszę ten temat na terapii, ale ostatnio męczy mnie ten temat i zastanawiam się czy są tu jakieś pytania, które warto przemyśleć.
kryzys w związku

Kryzys w związku – jak go przetrwać i odbudować relację?

Twój związek w kryzysie? To naturalny etap, który może wzmocnić relację. Poznaj sprawdzone strategie i porady ekspertów, by skutecznie przez niego przejść i odbudować więź. Czytaj dalej!