Wstecz

Partnerka opowiedziała mi o swoim byłym, o którym cały czas myśli. Tak się starałem.

Wczoraj mieliśmy dość skomplikowaną rozmowę z moją dziewczyną, dowiedziałem się, że cały czas myśli o przyjacielu, z którym nie ma już kontaktu, krótko go opisując: ćpun, „babiarz”, manipulant, w którym się mocno zakochała. Najlepszy ich kontakt trwał ok. 2 tygodnie. Sytuacja miała miejsce rok temu, jesteśmy razem od około 4 miesięcy. W rozmowie wyjaśniła mi, że była to miłość jej życia, próbowała wytłumaczyć, że dużo jeszcze przede mną, że ja takiej miłości nie miałem. Powiedziała to będąc ze mną w związku mimo tego, że planowałem z nią daleką przyszłość, ona dobrze o tym wie. Zaczęła mnie porównywać do tego przyjaciela, cytując: „nikt nigdy w życiu nie traktował mnie tak dobrze jak on, zapytał się mnie jak się czuję i czy wszystko dobrze, bez powodu”. Mimo że mieszkamy kawałek od siebie, jest to ok 30 minut samochodem, przyjeżdżałem zawsze jak potrzebowała, czy była chora, czy miała zły chumor, zawsze potrafiłem poświęcić zajęcia, żeby się z nią zobaczyć, zawsze dostawała jakiś prezent jak przyjeżdżałem. Nigdy nie pomyślałbym, że jestem tak niewystarczający lub niedoceniany. Rozmowy z nią na tematy, które mi się nie podobają praktycznie nie istnieją, zawsze jest to moja wina, podczas wczorajszej rozmowy dowiedziałem się, że nawet jak jest ze mną nigdy mi się nie wyżali, bo nie chce. Nie umiem poznać jej języka miłości, nie lubi się całować, przytulić bez powodu, mówić i pisać miłych rzeczy, mimo tego, że wymaga tego ode mnie. Z drugiej strony, zachowania wskazują na sadyzm. Były dni, w których wracałem cały podrapany, bez powodu. Proszę kogoś o pomoc, co mam z tym zrobić, bardzo ją kocham, jednak jej poprzedni, toksyczny związek, w którym została zdradzona całkiem zmienił jej podejście do życia. Dziękuję.

Anonimowo

4 dni temu
Anastazja Zawiślak

Anastazja Zawiślak

Dobry wieczór, 

Z tego co Pan opisuje rozumiem, że znalazł się Pan w trudnej sytuacji, pełnej niepewności i emocji. To naturalne, że jest Pan zraniony i zdezorientowany, słysząc o uczuciach partnerki do innej osoby, szczególnie gdy wkłada Pan w ten związek tyle zaangażowania i troski. Według mnie w związku ważne jest, aby obie strony czuły się doceniane i szanowane, a komunikacja między Wami była otwarta i wspierająca dla obu stron. Najważniejsze aby w relacji obie strony dawały i brały  z pełną wzajemnością. 

Z tego co Pan pisze wydaje się, że Pana partnerka może nadal być emocjonalnie związana z przeszłością, co wpływa na Waszą relację i jej zachowanie w stosunku do Pana. Każdy z nas ma swój własny sposób wyrażania i odbierania miłości, a różnice w tych językach miłości mogą prowadzić do nieporozumień i wzajemnego się ranienia. Warto spróbować otwarcie porozmawiać z partnerką o Pana uczuciach i potrzebach, wyrażając, jak jej słowa i zachowanie na Pana wpływają. Kluczem zawsze jest rozmowa. Możliwe, że Partnerka nie zdaje sobie sprawy z tego, jak głęboko Pana ranią jej porównania i brak zaangażowania w komunikację.

Jednakże, jeśli rozmowy nie przyniosą poprawy, ważne jest, aby zastanowić się nad tym, czego Pan naprawdę oczekuje od tej relacji i czy obecny związek jest w stanie to Panu dać. Związek powinien być źródłem wsparcia i wzajemnego zrozumienia, a nie ciągłego bólu i niepewności.

Jeśli czuje Pan, że sytuacja jest zbyt trudna do rozwiązania samodzielnie, warto rozważyć rozmowę z psychologiem. Profesjonalne wsparcie może pomóc w zrozumieniu swoich emocji i podjęciu decyzji, która będzie dla Pana najlepsza w obecnej sytuacji. Proszę pamiętać, że zasługuje Pan na miłość, która przynosi szczęście i poczucie bezpieczeństwa.

Życzę dużo siły i pozdrawiam,

Anastazja Zawiślak 

przedwczoraj

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Zobacz podobne