Left ArrowWstecz

Nasilony lęk przy próbie wyjścia z domu. Jak sobie radzić do czasu wizyty u psychiatry?

Witam, męczę się z nerwicą lękowa, boje się wychodzić z domu, jedynie bezpiecznie czuje się właśnie w nim- lęk się nasila przy próbie wyjścia. Na czym polega taka terapia? Czy jest pomocna ? Czekam na wizytę u psychiatry na ten moment i nie do końca wiem jak sobie radzić i co robić, żeby normalnie funkcjonować 🥲
Joanna Łucka

Joanna Łucka

Dzień dobry,

zaburzenia lękowe pod postacią agorafobii potrafią - jak to Pani opisuje - skutecznie utrudnić codzienne funkcjonowanie, dodatkowo powodując niemały dyskomfort. 

Świetnie, że udało się Pani umówić na konsultację psychiatryczną. Lekarz z pewnością pomoże dobrać odpowiednią formę farmakoterapii, a także z dużym prawdopodobieństwem zarekomenduje Pani adekwatną psychoterapię. W przebiegu leczenia agorafobii ważna jest nauka nowych strategii zachowania i myślenia, ale także zrozumienia własnych emocji, które towarzyszą lękowi. Bardzo ułatwiają to techniki terapii poznawczo-behawioralnej. Nurt ten jest fenomenalnie przebadany, jego skuteczne oddziaływanie ukazało się w szeregu badań naukowych. Pacjenci cierpiący na zaburzenia lękowe są w stanie relatywnie szybko wrócić do komfortowego funkcjonowania. 

Dlatego zachęcam Panią do dwojakich oddziaływań - psychiatrycznych oraz psychoterapeutycznych. Szczegóły warto omówić podczas konsultacji lekarskiej. 

Natomiast na ten moment warto zastanowić się nad czynnikami, które mogłyby Panią wspomóc w wyjściu z domu, jeśli jest obecnie taka konieczność. Być może towarzystwo przyjaciela lub członka rodziny - fizyczne lub przez telefon/kamerkę - mogłoby zmniejszyć lęk i sprzyjać powodzeniu wyjścia? 
Niektórym osobom pomaga zaplanowanie całego wyjścia, w towarzystwie lubianego podcastu lub playlisty. 

Stworzenie listy czynników, które byłyby dla Pani na ten moment pomocne, może ułatwić “wyłowienie” skutecznych strategii do momentu skorzystania z pomocy profesjonalnej. Jest Pani ekspertką od własnej osoby, więc skupienie się na własnych potrzebach - nawet tych w pierwszym odruchu niekonwencjonalnych - może być cennym odkryciem. 

Życzę Pani wszystkiego dobrego! 
Pozdrawiam serdecznie
Joanna Łucka 
psycholożka 

1 rok temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

lęk

Darmowy test na lęk uogólniony (GAD-7)

Zobacz podobne

Czy z fobii społecznej da się całkiem wyjść?
Czy z fobii społecznej da się całkiem wyjść, jeśli była ze mną od zawsze, na początku lekka, a z wiekiem i złymi doświadczeniami z roku na rok się pogarszała? Czy zostanie ona ze mną już na zawsze, tylko będę musiała się nauczyć z nią żyć i sobie z nią radzić?
Czy podczas stosowania przez ponad miesiąc leku antydepresyjnego mogą się zdarzyć sytuacje, że odczuwam lek i niepokoj z który nie można funkcjonować .co zrobić w takiej sytuacji?
Nie jestem w stanie jeść w towarzystwie, czuję wtedy objawy fizyczne, pomocy!
Witam, Mam problem z jedzeniem i piciem na imprezach czy spotkaniach ze znajomymi czy dalsza rodzina. Stresują mnie takie sytuacje mimo że otaczają mnie ludzie których znam np. z pracy i chciałbym zjeść bo przychodzę głodna nastawiona na to że zjem, ale nie jestem w stanie nic przegryźć. Jeżeli już coś spróbuję to czuję się słabo jakbym miała zwymiotować. Czy da się coś z tym zrobić? Chciałabym spędzać ten czas i normalnie moc zjeść czy się napić w towarzystwie.
d miesiąca nie chodzę do pracy, bo mam jakieś lęki. Czy to może być depresja?
Dzień dobry. Od miesiąca nie chodzę do pracy, bo mam jakieś lęki. Czy to może być depresja? Od 4 miesięcy nie mam okresu i czy to też może być z tym powiązane? W ciąży nie jestem.
Mieszkam z osobą, która szydzi, przygląda się i robi zdjęcia, śmieje się z innych - jest mocno narcystyczna. Co się dzieje w głowie takiej osoby? Jak sobie z tym poradzić?
Jak rozumieć zachowanie osoby, która robi mi zdjęcia z ukrycia w trakcie pracy/zajęć. Mieszkamy z nią. Również, np. podczas oglądania filmu kilka razy przyłapałam ją na przyglądaniu się mi (patrzeniu na twarz, sylwetkę, jestem szczupłą osobą). Wiem, że źle mówi o mnie do innych (mówili mi), oczernia mnie i nastawia negatywnie, w towarzystwie też często narzuca swoje zdanie lub umniejsza mi lub innym. Ewidentnie nie pasuje jej, gdy żartuje z innymi i ona wtedy też ma problem, że oni czują się ze mną dobrze i też żartują. Bywa, że krytukuje często wszystkich domowników mówiąc o tym bardzo wzniośle, a gdy jestem w swoim pokoju to śmieje się z nimi (taka skrajność). Zwykle ma ciche dni, po czym słowotok, jak bardzo jej coś nie pasuje. Podsłuchuje, zostawia uchylone drzwi w pokoju. Naśladuje mnie (kupuje takie same rzeczy jakich ja używam, których wcześniej nie używała). Jest dla mnie zwykle niemiła, rozmowa kończy się jej szydzeniem ze mnie(mówienie, że ona kiedyś pracowała na wyższym stanowisku niż ja, że ona to takich rzeczy nie lubi (co ja lubię) i nie ma mi czego zazdrościć, a jednak wygląda to inaczej) Dawno temu zwierzyła mi się, że jest nieszczęśliwa, bo w życiu nic nie osiągnęła. Obsesyjnie dba o wygląd, chodzi na zabiegi, jest też ode mnie trochę starsza. Czasami pyta się o radę co też jest kolejną skrajnością. Jestem spokojną osobą. Staram się z nią nie rozmawiać przez te zachowania, rozmawiam tylko wtedy, kiedy muszę, gdy ona coś mówi, ale czuję od niej taki narcyzm, wywyższanie się, umniejszanie innym, co znacząco mnie odpycha. Dlaczego ona się tak zachowuje? Jak sobie radzić z jej zachowaniem?