Dzień dobry,
przede wszystkim dbaj o swój wiek, który daje Ci prawo do zabawy, bycia z rówieśnikami, rozwijania się, fajnego spędzania czasu. Każdy związek, w którym choć troszkę czujesz się zniewolona i przykuta do tego kogoś, świadczy, że coś jest nie tak. Jeśli się lubicie, spędzacie czas, poznajecie się to super. Ale jeżeli rezygnujesz z koleżanek, swoich aktywności, może nawet ludzie dookoła ciebie obserwują, że się odgradzasz od ludzi - to uciekaj. Jasne, to też nie wyjście zostawić kogoś w kryzysie, ale myślę, że znasz jego rodziców, nauczycieli - to są osoby, które powinny wiedzieć, że Twój chłopak mierzy się z trudnościami emocjonalnymi. A już na pewno, jeśli podejrzewasz myśli samobójcze - koniecznie poinformuj o tym kogoś dorosłego, który przejmie stery i pomoże, nawet kosztem waszego zaufania. A dalej masz prawo iść za tym, co czujesz i spokojnie wycofać się ze związku.
Widać, że jest Ci bardzo trudno w tej sytuacji, masz mieszane uczucia. To ważne, żebyś pamiętała, że Ty nie jesteś odpowiedzialna za rozwiązanie problemów chłopaka. Często współodczuwanie z osobą w depresji wywołuje w nas poczucie odpowiedzialności i poczucie winy. Dobrze byłoby, gdybyś miała jakąś osobę dorosłą, której mogłabyś opowiedzieć o swoich wątpliwościach, żebyś nie dźwigała tego ciężaru sama. Współczucie nie jest dobrą motywacją na utrzymanie związku, daj sobie czaś, żeby przyjrzeć się swoim uczuciom i potrzebom.
Pozdrawiam serdecznie,
Iga Borkowska, www.maturitas.pl