
Mąż nie chce włączyć lokalizacji telefonu. Wiele razy mnie zawiódł kłamstwem.
ona
Katarzyna Kania-Bzdyl
Dzień dobry,
sama sytuacja ze wspomnianą lokalizacją jest pokłosiem czegoś większego. Mąż ma rację: jest to próba kontroli, z tym że Twoja kontrola wynika z jego kłamstw i dochodzimy do początku problemu, czyli do braku zaufania względem niego.
A brak zaufania to podstawowy składnik zdrowego i satysfakcjonującego związku.
Przyjmijmy, że mąż zgadza się na tą włączoną lokalizację. Jesteś zadowolona, ale tylko po części, bo to nie zmienia całokształtu. Dalej Cię okłamuje, dalej składa obietnice bez pokrycia, dalej nie daje dostępu do swoich myśli czy wydarzeń dnia codziennego, bo dalej Ci się nie musi tłumaczyć. Zatem ten pierwotny problem nie zostaje rozwiązany.
Trzeba zastanowić się, kiedy powstały te pierwsze trudności w Waszym związku i jaka jest ich przyczyna.
Pozdrawiam,
Katarzyna Kania-Bzdyl
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Asia Zioło
Dzień dobry! Czytając pytanie, pomyślałam, że włączona opcja lokalizacji w telefonie to strategia i że chodzi o zadbanie o jakąś potrzebę tą strategią. Wspomina Pani o zaufaniu, mnie pojawia się też kwestia bycia/czucia się ważną w związku, widzianą ze swoimi potrzebami. Zastanowiłabym się, co chcę uzyskać tym zachowaniem i jak inaczej mogę o to zadbać?
Jakie mam inne opcje? Słyszę też pewne niezadowolenie, że mąż nie jest zainteresowany realizacją tego pomysłu.
Ludzie z reguły nie inwestują czasu/zaangażowania w zachowania, które nie służą realizacji ich potrzeb.
Może warto poszukać tej płaszczyzny, na której się zgadzacie, tej potrzeby, która dla obojga z Was jest tak samo ważna i tym samym napędzi działanie i współpracę między Wami?
Anastazja Zawiślak
Dzień dobry,
Twój pomysł włączenia lokalizacji w telefonach wynika zapewne z potrzeby odbudowania zaufania w małżeństwie. Jednak zaufanie nie bierze się z kontroli, a z wzajemnego szacunku, uczciwości i otwartości. Jeśli Twój mąż nie zgadza się na taki krok, może być to sygnał, że czuje się ograniczany, co może utrudniać odbudowę Waszej relacji i powodować narastające frustracje z obu stron.
Kluczowe jest przyjrzenie się głębszemu problemowi – dlaczego zaufanie między Wami zostało nadszarpnięte i dlaczego tak trudno je odbudować. Warto szczerze porozmawiać z mężem, wyrażając swoje uczucia i potrzeby, np.: „Czuję się niepewnie, kiedy mnie okłamujesz lub nie dotrzymujesz obietnic. Chcę, żebyśmy znaleźli sposób, by odbudować nasze zaufanie”. Takie rozmowy bywają trudne i towarzyszy im wiele emocji, jeśli nie jesteście w stanie sami porozmawiać w taki sposób, warto udać się do terapeuty par, on może pomóc moderować Waszą rozmowę, usłyszeć wzajemne potrzeby i opanować emocje.
Trzymam za Was kciuki!
Anastazja Zawiślak
Psycholog

