Zapominanie w wieku 36 lat
Paulina

Agnieszka Stetkiewicz-Lewandowicz
Dzień dobry,
zapominanie jest normalnym procesem, dzieje się niezależnie od wieku osoby. Podała Pani za mało danych żeby móc się odnieść do tej sytuacji. Czy zauważyła Pani u siebie zwiększony problem z zapominaniem rzeczy, które zwykle pamiętała, czy ma problem z przypomnieniem sobie rzeczy dobrze znanych np. imion bliskich?
Procesy poznawcze nie działają samodzielnie, zwykle jeśli jeden ulega jakimś zaburzeniom to wpływa to na inne. Czasami “problemy z pamięcią” są de facto problemami z uwagą i nie dostateczną umiejętnością jej skupienia.
Pozdrawiam

Katarzyna Jędrasiak-Rogóż
Ciężko odpowiedzieć na to pytanie, pytanie jaka jest skala zapominania? jaki ma jest aktualnie stan stresu, lęku, przebodźcowania czy był przebyty covid kiedy robiła Pani/Pan badania krwi, glukozy, tarczycy, kortyzolu

Marta Tomaszewska
W dużej mierze to zależy, czego i jak często Pani zapomina i od kiedy Pani zauważa zmianę. Przyczyn może być bardzo wiele, od nasilenia obecnego w życiu stresu, zmęczenia, przez choroby neurologiczne, neurorozwojowe, po braki witamin i choroby przewlekle, w tym autoimmunologiczne. Warto kwestię zacząć badać począwszy od wizyty u internisty.

Weronika Czyrny
Wszyscy mamy ograniczenia dotyczące działania naszej pamięci- jest też wiele czynników, które bezpośrednio lub pośrednio wpływają na to funkcjonowanie: ilość snu, zmęczenie, dieta, stan emocjonalny, poziom stresu i inne. Najpierw więc należałoby się przyjrzeć tym aspektom. Jeśli częstsze zapominanie pojawiło się nagle lub jest mocno nasilone w porównaniu z poprzednimi miesiącami, latami to warto skonsultować się z lekarzem-może zalecić badania krwi, a jeśli będzie taka zasadność to skierować do neurologa czy psychiatry.
Warto pamiętać, że funkcje poznawcze (w tym między innymi pamięć) możemy ćwiczyć - przykładowo rozwiązując krzyżówki, łamigłówki, czy nawet myjąc zęby drugą ręką niż zazwyczaj lub wybierając nową trasę spacerową (aby nasz mózg miał dostarczone nowe bodźce i nie wykonywał czynności “mechanicznie”).

Katarzyna Rosenbajger
Witam,
Nie umiem w pełni odpowiedzieć na to pytanie, gdyż mam za mało informacji dotyczących problemu z pamięcią. Nie wiem też czy problemy te dotyczą pamięci długoterminowej czy krótkoterminowej.
Zaburzenia pamięci mogą mieć różnorakie podłoże. Może to być chroniczny stres,depresja, niedobór witamin z grupy B, nadużywanie substancji w tym alkoholu, oraz inne choroby. Ważne jest aby zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu i zrobić wszystkie możliwe badania i jeżeli zajdzie taka potrzeba, rozpocząć leczenie.
Katarzyna Rosenbajger
Psycholog i terapeuta uzależnień

Alicja Sadowska
Dzień dobry,
Niestety ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na zadane pytanie. Brakuje wielu informacji, m.in. co to znaczy ,,zapominianie", jaka jest jego skala, częstotliwość, kiedy się przejawia, czy występowały lub występują choroby…?
Sama kwestia pogorszenia pamięci może zależeć od wielu różnorodnych rzeczy, takich jak higiena snu, odporność na stres, niedobór witamin czy nadużywanie substancji psychoaktywnych. Zalecałabym skontaktowanie się z lekarzem i zaczęcie od zrobienia badań krwi.
Warto też wspomnieć, że samą pamięć można ćwiczyć i poprawiać - warto przeszukać Internet w celu znalezienia ciekawych kart pracy.
Pozdrawiam,
mgr Alicja Sadowska
Psycholog

Justyna Czerniawska (Karkus)
Dzień dobry,
W wieku 36 lat zapominanie o pewnych rzeczach lub momentach to zazwyczaj normalne zjawisko, które dotyka wielu ludzi. Pamięć może mieć swoje wahania, a ilość informacji, z jakimi mamy do czynienia w życiu codziennym, może wpływać na to, że czasami coś nam umknie. Ciężko precyzyjnie odpowiedzieć na Pani pytanie z powodu małej ilości danych w wypowiedzi. Jeżeli jednak czuje Pani, że zapominanie wpływa na codzienny komfort życia zapraszam na konsultacje.
Pozdrawiam serdecznie,
Justyna Karkus

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Od kilku miesięcy uczestniczę w terapii psychodynamicznej, która ma mi pomóc w radzeniu sobie z emocjami. Jednak zaczynam czuć duże zwątpienie w ten proces, mam wrażenie, że go nie rozumiem. Na każdej wizycie płaczę, często nie wiem dlaczego. Po prostu zaczynają płynąć mi łzy. Przez to po każdym spotkaniu z terapeutką czuję się strasznie zmęczona i jeszcze bardziej zdezorientowana, nie umiem zebrać myśli w trakcie wizyty, a po wizycie zaczynam czuć straszny wstyd i zażenowanie i czuję się ze sobą jeszcze gorzej. Mam poczucie beznadziei, że tych moich reakcji po prostu nie da się zmienić. Zaczynam myśleć, że to strata pieniędzy i czasu mojej i psychoterapeutki.
Co powinnam w tej sytuacji zrobić?
Witam, ciężko jest mi to opisać, ale pojawiają mi się w głowie różne niepokojące rzeczy, jakbym miała tam swój świat i rzeczywistość. Boję się, że gdybym zaczęła opowiadać o tym rówieśnikom, wzięliby mnie za nienormalną i że co ja gadam.
Gdy myślę sobie o relacjach romantycznych, często przemienia się to w obsesje i myślę sobie o tym, jak bym więziła tę osobę, a jak by mnie zdradziła, to bym torturowała i groziła i innych ludzi, nie wiedzą co mam w głowie i do czego byłabym zdolna.
Mam różne wizje, tego jak kogoś zabijam, lasy, nierealne postacie np. demony jakieś istoty nawiedzone jakbym czuła ich obecność. Czuje, jakbym miała je w sobie, jakieś zło. Myślę, że też taką ważną rzeczą jest to, że około 2 lata temu zażywałam narkotyki, leki i inne substancje odurzające, jestem osobą zdrowiejącą i jestem trzeźwa, podczas okresu mojego czynnego miałam podobne myśli i psychozy. Ale martwi mi to, że znów mi to powraca te myśli i wszystko, mimo że już tak długo nie piję, ani nic po prostu nie biorę. Leczę się psychiatrycznie, biorę leki serotonine i lamotrygine, kontynuuje terapię. W swojej diagnozie jedynie mam ukazane uzależnienie i nie mam innych zaburzeń psychicznych. Ale wiem, że coś jest nie tak, że dzieje się coś złego
Witam, mam bardzo nurtujące pytanie, ponieważ chciałem się dowiedzieć o takiej hipotetycznej sytuacji czy gdy ktoś powie psychologowi o przestępstwie, jakim jest korespondowanie i wysyłanie treści pornograficznych do 14-latki, to psycholog ma prawo nie dotrzymać tajemnicy zawodowej i powiadomić w tym przypadku służby?
Mam problem z pewną Osobą, a właściwie Jej zachowaniem w stosunku do mnie.
Po terapii straciłam przyjaciół, tracę znajomych, nie lubi mnie rodzina. Gdy im przytakiwałam, to byłam ok. A teraz jestem wyzywana za własne zdanie. Ojciec się gotuje, że mogę lubić inną partię polityczną (od razu nazywa mnie debilem), matka całe życie drze się, że ona ma gorzej, ona ma tak samo, że ja nic nie rozumiem, ona wie najlepiej... A jest tak tępa osoba, że nie potrafi zmienić baterii w budziku. Pół dnia ogląda filmy i gra w pasjansa. Znajomi przestali się odzywać, a jak mnie oszukują i mówię o tym wzrost, to wzbudza się w nich agresja. Z jednej strony czuje się dobrze. Z drugiej samotnie. Nie chcę być samotna, ale trudno mi po terapii zaufać komuś i mam niechęć do poznawania kolejnych fałszywych ludzi.