
Jak radzić sobie z fantazjami o innym życiu i lękiem o zdrowie? Czy pomoc psychologa jest konieczna?
Jestem dorosłą osobą, mężatką i mamą. Od kiedy pamiętam, zawsze lubiłam wyobrażać sobie inne życie. Jestem szczęśliwa i kocham mojego męża tak samo jak moje dziecko, ale często w głowie, np. przed snem, prowadzę inne życie. Walczę z tym, powtarzam sobie, że jestem dorosła itp., ale lubię to, choć nie chcę już, żeby tak było. Tak samo strasznie boję się o swoje zdrowie – wyobrażam sobie, że dowiaduję się, że jestem poważnie chora i płaczę nad tym, że mam małe dziecko, które mnie kocha, i zastanawiam się, jak ono to przeżyje, gdyby miało mnie zabraknąć. Czy mam iść z tym do psychologa? Czy on mi pomoże?
Karola
Justyna Bejmert
Dzień dobry. To co opisałaś nie musi oznaczać niczego złego. Niekiedy takie "uciekanie" w wyobrażenia jest sposobem na radzenie sobie z napięciem lub po prostu jest miłe, przyjemne. Jeśli Cię to męczy to rzeczywiście warto udać się na konsultację z psychologiem, by szerzej to omówić. Serdecznie pozdrawiam,
Justyna Bejmert
Psycholog
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Izabela Piórkowska
Marzenia, miłe wyobrażenia są dość powszechne, normalne, a nawet mogą być użyteczne. Nie jest to tylko domeną dziecięcą. Możesz potrzebować jakiegoś relaksu, odpoczynku od stresu dnia codziennego. Być może twoje fantazje pokazują, że chciałabyś coś zmienić. I dziś zrobiłaś pierwszy krok pisząc tu o tym. Jeżeli Cię to niepokoi, warto skontaktować się z psychologiem lub psychoterapeutą.
Pozdrawiam serdecznie
Anna Olechowska
Droga Karolo,
Jak najbardziej psycholog i psychoterapeuta może Ci pomóc. Ważne, byś szukała kogoś, kto właśnie ma oba te tytuły, jako że psycholog wesprze w razie diagnozy, a jako psuchoterapeuta zaś wprowadzi odpowiednią formę wsparcia.
Trzymam kciuki, abyś otrzymała wsparcie, które pomoże Ci żyć łatwiej z lękiem.
Pozdrawiam ciepło

Zobacz podobne
Dzisiaj znowu nie spałem w nocy i znowu miałem zwidy, ale mam wrażenie, że to naprawdę. Po pierwsze coś dziwnego się dzieje z telewizorem w nocy, takie mam wrażenie, coś dziwnego się włącza samoczynnie, bo np. było włączone radio RMF i na chwilę ekran świeci i potem gaśnie od razu, poza tym cały czas na polu świeci się lampka, co wykrywa ruch taka, więc to nie może być przypadek i słyszałem też, jak ktoś chodzi po górze, to było naprawdę i ja w to wierzę, ale moi rodzice nie i jak mam im to udowodnić? Kontaktowałem się z taką panią medium ohane i ona mi zaproponowała całkowite oczyszczanie i mam pytanie, czy to by na mnie zadziałało? Te rzeczy zaczęły dziać się już wcześniej, ale mało co, ale teraz już się to nasiliło, nie wiem komu mam to powiedzieć. Rodzice mi nie wierzą, chodziłem kiedyś do takiej pani psycholog, może trzeba zadzwonić do tego pana do psychiatry, do którego chodziłem, ale wydaje mi się, że mi by pomogło to oczyszczenie niż tabletki.
Ale moi rodzice nie wierzą w takie rzeczy i dodatkowo nie widzą tego, co ja tylko to coś na mnie się uwzięło nie wiem, nawet kiedy i z jakiej racji jak ja nic takiego złego nie robię, nie mogę przez to funkcjonować normalnie, wyjść gdzieś do świata, do ludzi to coś mnie ogranicza i próbuje mnie wystraszyć.
Mi się wydaje, że mnie obserwuje cały czas duch albo coś
