Flirt z dawnym kolegą a małżeństwo - jak radzić sobie z emocjami i wspomnieniami sprzed lat?
Dzień dobry, Mam problem, 11 lat temu poznałam mojego kolegę na obozie. Była dyskoteka, tańczył ze mną, mówił mi czułe słówka, jaka jestem piękna i seksowna. Po obozie nasz kontakt się urwał. Ale odnowił się na nowo, rozmawiam z tym kolega, pisze z nim, ale wspomnienia z nim wróciły z podwójną siłą, nie kontroluje tego. Najgorsze jest to, że ja jestem mężatką, a pisze do mojego kolegi wiersze miłosne, smsy i nie kontroluje już tego, to jest silniejsze ode mnie po prostu. Po prostu chyba wtedy 11 lat temu na obozie nasz taniec i to, co do mnie mój kolega wtedy mówił, dało mi dużo siły i wiarę w to, że jestem inną kobietą.
Dlatego proszę o poradę co mam zrobić z tą sytuacją, czy to normalne, że mam męża, a flirtuje z moim kolegą.
Milka
Beata Matys Wasilewska
Dzień dobry
Nie zrealizowane tęsknoty i wspomnienia mogą ożyć po wielu latach pod wpływem odnowienia relacji.
Warto pamiętać jednak, że wspomnienia o znajomym opierają się na tym, co działo się 11 lat temu i jak wtedy pani sobie go zapamiętała. Czas spowodował, że każde z was, w jakim stopniu zaczęło układać sobie życie i zmieniając się jako ludzie. Sentyment i miłe wspomnienia mogą zniekształcić prawdziwy obraz człowieka.
Do tego może dokładać się pani z sytuacja relacji z mężem.
Jeśli czegoś w relacji z mężem pani brakuje lub czegoś jest niewystarczająco, to uczucie do znajomego może się nasilać, bo pojawia się nadzieja, że w tej relacji spełnią się pani potrzeby. Pojawienie się znajomego pobudziło pani wyobraźnię i ożywiło nadzieje. Dlatego warto też z większym spokojem podejść do tematu, uczciwe rozmawiając ze znajomym, w jakiej jest pani sytuacji i jaki są jego zamiary.
Warto też wesprzeć się profesjonalną pomocą psychologiczną, by zmierzyć się i zrozumieć własne emocje, potrzeby, zanim zdecyduje się pani na podjęcie kroków w relacji z mężem czy znajomym. Aby dojrzale podejść do tematu, trzeba najpierw dobrze zrozumieć i zaakceptować siebie.
Pozdrawiam
Beata Matys Wasilewska
psycholog
Irena Kalużna-Stasik
Dzień dobry,
To, co opisujesz, jest sytuacją, która może wydawać się trudna i emocjonalnie intensywna. Warto jednak spojrzeć na nią w szerszym kontekście, bez oceniania samej siebie, ale z próbą zrozumienia, co się dzieje i skąd się to bierze. Twoje emocje są naturalne, ale warto zastanowić się, skąd się biorą i jak wpływają na Twoje życie. Masz prawo do uczuć, ale masz też kontrolę nad swoimi decyzjami. Możesz świadomie wybrać, czy chcesz pielęgnować swoje małżeństwo, czy ulec impulsowi.
Kluczowe jest, abyś robiła to, co będzie dla Ciebie dobre długoterminowo, a nie tylko w chwili intensywnych emocji.
Życzę dużo siły, aby mogła pani zadbać o swoje trudne emocje!
Irena Kalużna-Stasik - psycholog
Katarzyna Kania-Bzdyl
Droga Milko,
nasz mózg lubi czasami płatać nam figle, a mam tu na myśli to, że zdarza się, iż nasze wspomnienia idealizujemy. Podobnie dzieje się, gdy masz kontakt sms-owy z tym chłopakiem - Twoja wyobraźnia tworzy miłe obrazy, które niekoniecznie mają dużo wspólnego z rzeczywistością. Myślę, że wiesz, że początki znajomości zawsze są marzycielskie, sprawiają ekscytację i podniecenie, a później... jest tego mniej albo jest to już na innym poziomie w połączeniu z życiem codziennym. Dlatego w psychologii rozróżniamy dwa słowa takie, jak: zauroczenie i zakochanie. Nie zawsze to zauroczenie przeradza się w miłość.
Domyślam się, że taki kontakt ze znajomym sprawia, iż Ty jako kobieta wzrastasz pod względem atrakcyjności.
Ja jeszcze zwróciłabym uwagę na coś innego: czy jest coś, czego brakuje Ci w Twoim małżeństwie? I z tym pytaniem Cię zostawiam...
Pozdrawiam,
Katarzyna Kania-Bzdyl
Emilia Jędryka
Pani Milko,
To, co Pani przeżywa, jest ludzkie i zrozumiałe. Silne emocje mogą wynikać nie tyle z samej osoby, co z uczuć, które wtedy w Pani wzbudziła – poczucia bycia ważną, docenioną. Jakie wartości lub potrzeby ten kontakt zaspokaja w Pani życiu? W jakich innych obszarach mogłaby Pani znaleźć podobne poczucie radości, ekscytacji czy docenienia? Skupienie się na tym, co jest dla Pani ważne i jak może Pani to wzmacniać w codzienności, pomoże znaleźć najlepsze rozwiązanie.
Nie chodzi o ocenianie siebie, a o zrozumienie – co ta relacja daje, jakie są Pani potrzeby na co dzień? Świadomość tego pomoże podjąć decyzję zgodną z Pani wartościami.
Jeśli trudno to samodzielnie poukładać, rozmowa z psychologiem może pomóc.
Pozdrawiam ciepło,
Martyna Jarosz
Dzień dobry,
Ważne jest, aby uznać swoje uczucia i zrozumieć, dlaczego są one takie intensywne. Spróbuj zrozumieć, co dokładnie czujesz wobec swojego kolegi oraz wobec swojego męża. Przemyśl, jakie wartości są dla Ciebie najważniejsze w związku małżeńskim.
Aby lepiej zrozumieć swoją sytuację, zadaj sobie kilka pytań do refleksji:
- Co sprawia, że te wspomnienia i uczucia wracają teraz?
- Jakie są Twoje oczekiwania wobec swojego małżeństwa? Czy są jakieś aspekty, które chciałabyś poprawić?
- Jakie potrzeby emocjonalne są niezaspokojone w Twoim obecnym związku?
- Jakie wartości są dla Ciebie najważniejsze w relacjach z innymi ludźmi?
Pamiętaj, że Twoje uczucia są ważne, ale warto podejmować świadome decyzje, które będą służyły Twojemu zdrowiu i relacjom, które są dla Ciebie istotne.
Trzymaj się ciepło i dbaj o siebie.
Martyna Jarosz - psycholog
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Witam...pozostaję załamana i w szoku.
Jestem pisarką (20 książek na tematy duchowe, naukowe, międzynarodowe targi książki). Zaprzyjaźniłam się z panią prezes miesięcznika naukowego, w którym publikowano moje teksty. Przyjaźń trwała kilka lat. Wzajemnie wysyłałyśmy sobie listy i czase
Witam serdecznie, jestem po ucieczce z własnego domu po 25 latach małżeństwa, przeszłam przez wszystko, co możliwe żyłam z toksykiem, narcyzem i psychopata. Starsze dziecko nie dało rady, odebrało sobie życie. Chodzę na terapię oraz leczę stres pourazowy, niedługo minie dwa lata. Walczył, pisał ł
Trudno mi dokładnie opisać sytuacje, w jakiej się znalazłam.
Ale od początku. Mój mąż, zanim mnie poznał, rozstał się z żoną, z którą był w związku kilka lat (studia i później dwa lata), mają syna. Gdy się poznaliśmy, sytuacja była jasna i klarowna.
W końcu my zostaliśmy
Stoję obecnie przed bardzo ciężkim wyborem życiowym, nie mam się kogo poradzić, ponieważ jestem osobą, która nie dzieli się swoimi problemami. Jednak tym razem potrzebuję pomocy. Jestem w 'dziwnej' relacji z dziewczyną. Mamy po 25 i 23 lata. Znamy się ponad rok czasu. Ostatnio postanowiłem z nią
Cześć, chciałem się podzielić czymś osobistym. Jestem prawie od roku w małżeństwie i od prawie pół roku w mojej głowie pojawia się inna kobieta. Najgorsze jest to że to siostra mojej żony.... Myśli o niej przychodzą jakoś same i kwestia jest tego że jest dla mnie tylko atrakcyjna fizycznie, nie p
Od 19 lat mam tajemnicę, która mnie zabija. Wiem, że jak się wyda znienawidzą mnie rodzina dzieci. Obecny partner mnie zostawi. Czuję, że wariuje powoli. Od dawna leczę się na nerwice lęki ataki paniki. Teraz mam natłok myśli, co to będzie jak się wyda co mam robić. Błagam pomóżcie, bo czuję że u
Witam, Byłam w związku 17 lat, ostatnie lata były ciężkie, ponieważ mój partner dużo pił, imprezował, pisał do różnych kobiet. Rozmowy świadczyły nawet o zdradach. Po alkoholu patrzył na mnie z pogardą i brakiem szacunku. Twierdził, że to nic nie znaczące rozmowy ze ja chce wszystko kontrolować.
PMS to temat, o którym mało się mówi, a ja zaczynam czuć, że powinniśmy. Bo jak tylko się zaczyna, to u nas w domu jest jak emocjonalny rollercoaster – raz smutek, raz gniew, raz totalna frustracja znikąd. I ja wiem, że to nie jej wina, że hormony robią swoje, ale jak ja mogę pomóc?! Czuję się tr
Witam, kiedyś spotykałam się z pewnym chłopakiem, nie wyszło nam. Obecnie jestem w małżeństwie z kimś innym.
Mam taką pracę, że byłego chłopaka spotykam raz na jakiś czas. Paraliżuje mnie wtedy stres, nie jestem w stanie logicznie działać i wszystko w środku mi się trzęsie. Co zrobić
Na wstępie Dzień dobry i mam za 1,5 miesiąca 17 lat, jeśli to potrzebne, jestem też zapisana do psychologa, ale jest bardzo długa kolejka, nawet może potrwać rok ten nabór, bardzo proszę o pomoc w tej sprawie, bo mam dziwne emocje, których nie mogę zrozumieć czy to przypomina jakieś zaburzenie?&n
Dzień dobry, zwracam się z ogromną prośbą o obiektywną opinię o mojej aktualnej sytuacji życiowej i jak dalej żyć.
Jestem ze swoim partnerem (już mężem) od liceum.
Aktualnie mamy po 33 lata. Od początku znajomości komunikowałam, że moim celem życiowym w życiu rodzinnym j
Dzień dobry, mam 35 lat i znalazłam się w sytuacji, której nie do końca rozumiem. Dlatego zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc. Jakieś 2 lata temu w zupełnie niespodziewanych dla mnie okolicznościach poznałam pewnego mężczyznę.
On jest starszy ode mnie o 4 lata. Oboje jesteśmy sin
Związek z osobą, która zmaga się z traumą z wcześniejszego związku. Poniżej opisuję wszystko w skrócie.
Trauma, którą przeżywa moja partnerka (a teraz już bardziej była), wydaje mi się bardzo osobista, dlatego nie będę wnikał w szczegóły. Mianowicie, około 4 lata temu jej były partne
Mam ogromny problem z nawiązywaniem relacji z ludźmi, ale głównie z kobietami. Jestem chłopakiem, 19 lat.
Od kilku lat całkowicie izolowałem się od ludzi, bo czułem się gorszy od swoich rówieśników. Kończę szkołę w tym roku i coraz bardziej dokucza mi myśl, że jestem inny niż wszyscy
Mąż od roku jest czuły, nie wyzywa mnie, nie poniża, lecz potrafi krytykować każde słowo, które wypowiem odbiera jako atak jego osoby, że ja się o wszystko cyt ,, odpier....m,, ,o wszytko obwinia mnie, swoich błędów, zagrywek nie widzi, nie chce widzieć.
Mimo wszystko twierdzi, iż mn
Jestem z facetem od w sumie roku jako związek, wcześniej spotykaliśmy się bardziej jako przyjaciele może coś więcej, ale każdy miał wolną drogę. Od roku spotykamy się oficjalnie w związku, jednakże mój partner ma dziecko ze swoją ex, do której jeździ na całe dnie, niby bawiąc się przez ten czas t
Mam problem z lękiem przed bliskością i zaangażowaniem, co bardzo utrudnia mi budowanie relacji. Za każdym razem, gdy ktoś się do mnie zbliża, czuję zagrożenie i mam ochotę się wycofać. Wiem, że takie zachowanie blokuje mój rozwój emocjonalny i uniemożliwia tworzenie trwałych więzi. Chciałbym lep
Nazywam się Anna, pochodzę ze wsi z województwa opolskiego, powiat Nyski. W mojej miejscowości mam sąsiada, któremu w lipcu zeszłego roku, zmarła Jego żona. Wspierałam tę rodzinę na różne sposoby. Mieszka tam również brat zmarłej żony tego Pana, niepełnosprawny. Jego też wspierałam. Jednak musiał