Left ArrowWstecz

Partner nie chce mówić o kwestiach finansowych, które są według mnie ważne.

Chłopak w przeszłości wziął kredyt na rodzinę swojej ex. Pożyczył im pieniądze, których mu nie zwrócili. Problem w tym, że jesteśmy razem rok i nie chce powiedzieć, na co przeznaczył kasę. Mówi, że był głupi i że nie muszę wiedzieć na co. Nie wiem czy powinno mnie to interesować, czy nie, ale uważam, że powinnam znać info o kredycie, ponieważ ta sytuacja może wplywać na teraźniejszość. Chłopak nie chce jeździć na wycieczki, jest sknerą, wylicza pieniądze. Co mogę zrobić w obecnej sytuacji? Drążyć dalej z nim ten temat?

User Forum

KK

3 miesiące temu
Aleksandra Wincz- Gajda

Aleksandra Wincz- Gajda

Dzień dobry,

 

Rozumiem, że w aspekcie finansowym nie czuje się Pani w swoim związku bezpiecznie i stabilnie. Oboje Państwo macie swoje przeszłe doświadczenia i z całą pewnością one będą wpływały na Wasz związek. Być może w ogóle kwestie finansowe wymagają jeszcze ustaleń i rozmowy. Może potrzebna jest szczera rozmowa o tym, co Państwo myślicie i czujecie w związku z różnymi sytuacjami- niewiedzą dotyczącą pewnych aspektów przeszłości, niechęci wobec wycieczek, skąpstwa. Kwestie finansowe pomimo tego, że są bardzo konkretne, mogą wyrażać niepokój dotyczący bardziej psychologicznych charakterystyk związku- zaangażowania, poczucia bezpieczeństwa, intymności.

 

Pozdrawiam serdecznie,

Aleksandra Wincz- Gajda

psycholog, psychoterapeuta

3 miesiące temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Olga Żuk

Olga Żuk

Zaufanie w relacji opiera się nie tylko na uczuciach, ale też na otwartości i wspólnym podejmowaniu decyzji. Jeśli przeszłe zobowiązania finansowe partnera realnie wpływają na Waszą codzienność – masz pełne prawo pytać i oczekiwać jasności.

To nie ciekawość, ale potrzeba bezpieczeństwa.

Jeśli partner nie chce rozmawiać o ważnych sprawach, które rzutują na wspólne życie, warto zapytać: czy jesteśmy gotowi budować coś razem, skoro nie możemy wspólnie unieść odpowiedzialności?

Masz prawo drążyć temat, jeśli chodzi o przyszłość, którą tworzycie razem. Szczerość finansowa to też forma szacunku.

 

Pozdrawiam,

Olga Żuk

3 miesiące temu
Ewa Poleszuk

Ewa Poleszuk

Niestety, ale kwestie finansowe to jeden z kluczowych filarów zdrowego i trwałego związku, a otwartość w tej sferze często decyduje o tym, czy para będzie działać jako zespół, czy pogrąży się w konfliktach, nieporozumieniach lub wzajemnych pretensjach.


Warto o tym rozmawiać i ustalić zasady podziału wydatków, inwestycji zasobów, regulacji ewentualnych długów. To bardzo ważne. 

Pozdrawiam

3 miesiące temu
Justyna Bejmert

Justyna Bejmert

Dzień dobry,

 

To naturalne, że chce Pani znać szczegóły czegoś, co może wpływać na wspólną teraźniejszość. Jeśli jego sytuacja finansowa ma wpływ na wasze wspólne decyzje, takie jak wyjazdy czy codzienne wydatki, to ma Pani prawo pytać. Nie chodzi o ocenianie jego przeszłości, ale o uczciwość i przejrzystość, które są podstawą zdrowej relacji. Jeśli unika tematu mimo spokojnej i otwartej rozmowy, warto nazwać swoje potrzeby - np. że potrzebuje Pani wiedzieć, z czym oboje się mierzycie, by planować wspólną przyszłość. Można też zapytać nie tyle o szczegóły, ile o to, czy kredyt nadal wpływa na jego możliwości finansowe. Jeśli temat nadal będzie zamknięty, może to być sygnał, że unika odpowiedzialności lub nie chce dzielić się tym, co ważne. W takiej sytuacji warto się zastanowić, na ile to Pani odpowiada.

 

Z pozdrowieniami,

Justyna Bejmert

Psycholog

3 miesiące temu
Martyna Jarosz

Martyna Jarosz

Dzień dobry

Rozumiem, że sytuacja budzi w Pani wiele wątpliwości i napięć. Pytania o przeszłość finansową partnera są w pełni uzasadnione, szczególnie gdy mają wpływ na Wasze życie tu i teraz. Jeśli chłopak nie chce rozmawiać o szczegółach, warto spokojnie wytłumaczyć, że chodzi nie o wypytywanie, lecz o zrozumienie kontekstu, który może wpływać np. na wspólne decyzje czy plany. Może Pani powiedzieć: „Wiem, że to dla Ciebie trudny temat, ale dla mnie ważny. Nie chcę rozliczać przeszłości, tylko wiedzieć, z czym mierzymy się teraz, bo wpływa to także na mnie.” Jeśli partner nadal zamyka się na rozmowę, można się skupić na tym, jak Pani się czuje w takiej sytuacji, że niechęć do wspólnych wyjazdów czy wyliczanie pieniędzy budzi w Pani napięcie i dystans. Nie trzeba od razu wyciągać wszystkich spraw na światło dzienne, ale jeśli coś zaczyna wpływać na jakość relacji, to warto o tym mówić jasno i spokojnie. Szczerość nie musi być konfrontacją, może być propozycją zrozumienia i zadbania o wspólne dobro.

Pozdrawiam
Martyna Jarosz

3 miesiące temu
Katarzyna Kania-Bzdyl

Katarzyna Kania-Bzdyl

Droga KK,

 

rozumiem, że niedopełnienie tej historii z przeszłości może powodować u Ciebie ograniczone zaufanie do swojego chłopaka. Zapewne te pieniądze nie będą już do odzyskania, a Twój partner wyciągnął z tego konsekwencje. Niemniej jednak przedstaw mu swoje obawy i odczucia, w przeciwnym razie będzie Ci to ciążyć. 

 

Pozdrawiam,

 

Katarzyna Kania-Bzdyl

mniej niż godzinę temu
komunikacja w zwiazku

Darmowy test na jakość komunikacji w związku

Zobacz podobne

Dlaczego odczuwam ból emocjonalny przy utracie relacji i trudnościach w mówieniu 'nie'?
Dlaczego mnie to tak boli gdy ludzie odchodzą? Zauważyłam, że dość szybko się przywiązuję, nawet do osób, z którymi mnie nic praktycznie nie łączy. Jak ktoś zabierze mi followa na Instagramie to aż mnie piecze wszystko w środku. No nie wiem dlaczego tak jest ale boli bardzo. 2 sprawa trochę powiązana z pierwszą, to to, że jak mi na kimś zależy to boję się stracić tą osobę, dlatego nie potrafię mówić ,,nie,, i często godzę się na coś tylko ze względu na tego człowieka. Boje się też że dana osoba się na mnie wkurzy, nakrzyczy lub uderzy jeśli odmówię, ale bardziej boje się tej straty. Ogólnie podejmuje ryzykowne decyzję non stop. Chciałabym wiedzieć co może być ze mną nie tak. To raczej nie jest mania bo śpię bardzo dużo. Czy to możliwe, że to borderline? Pozdrawiam i proszę o konkretną odpowiedź.
Jak uwolnić się od toksycznej relacji z manipulującym partnerem?

Witam,

od paru miesięcy jestem w związku, który się formalnie zakończył, ale dalej go z partnerką kontynuuję. 

Partnerka doszukiwał się u mnie zdrady, a jak jej nie znalazła, to ją wymyśliła i myślę, że w to wierzy. 

Od tego czasu (a nie raz wcześniej) przyłapałem ją na kłamstwie i spotykaniu się z innymi facetami (niby tylko znajomi). Teraz wiem, że mnie zdradza, mimo to nie daje mi odejść. Co chwile od nowa daje mi miłość i nadzieję na odratowanie relacji (uwielbiamy ze sobą przebywać), a jak się wkręcam, to okazuje brak szacunku przy innych ludziach, nie jest lojalna, czasem innym źle o mnie mówi i zdradza nasze sekrety. Ma kolegę, z którym non stop przebywa i na pewno coś między nimi jest. Wiem, że mam jakiś problem ze sobą, bo nie mogę odpuścić, co chwilę wracam, a potem odczuwam, jak mnie to niszczy, jaki załamany chodzę. 

Czasem moja ex dopuszcza się prowokacji, żeby mnie zdenerwować, a potem obwinia mnie o moje reakcje. 

Moja ex dopuszcza się rękoczynów w stosunku do mnie. 

Ma dwa oblicza, raz kochana, a raz wyrachowana i zawistna osoba. 

Jak mam się uwolnić od tej relacji? 

Co mam robić i gdzie szukać ratunku, żeby już nie wracać. Czuję się bez niej jak narkoman na głodzie. 

Dodam, że jestem młodym, dobrze zbudowanym, energicznym i kontaktowym człowiekiem z dobrą posadą. 

Wszystkie moje związki to tragedia...

Jak radzić sobie z presją partnera w związku i wspomnieniami z przeszłości?

Dzień dobry, czuję się bezsilny, nie wiem, co robić. Moja dziewczyna od roku nie daje mi spokoju z moją przeszłością, ja nie potrafię stawiać granic i czuję, że jej „historie” na temat tego, co zrobiłem w przeszłości, wpływają na moje wypowiedzi, często sugerując mi, co zrobiłem, wątpię w to, co naprawdę było. Powiedziałem jej już kilka razy to, co chciała usłyszeć, bo zapewniała mnie, że jak powiem prawdę, to ona zacznie to przerabiać i walczyć o nas. Zaznaczę ,że okłamałem ją kilka razy odnośnie do mojej przeszłości ze strachu przed utratą związku i poczucia wstydu za przeszłość (jest to dla mnie ciężki temat, bo byłem w toksycznej relacji). Czy powinienem mówić jej to, co chce usłyszeć? Nie znam już rozwiązania tego problemu, rzeczywistość z przeszłością się bardzo zmieszały i sam nie wiem, co jest prawdą, bo tak często poruszaliśmy te tematy, a ja po mojej byłej relacji nie pamiętam nic. Nie radzę już sobie ze zmianami humoru, każdą najmniejszą rzecz powoduje, że z wielkiej miłości potrafimy w sekundę stać się wrogami. Jestem oskarżany o manipulacje, bo pisze jej, że rozumiem ja i chcę być dla niej wsparciem tak samo, jak chce wziąć odpowiedzialność za moje kłamstwa z przeszłości. Jestem oskarżany również o love bombing, bo po 2msc związku zacząłem wspominać o rodzinie, od roku czasu przerobiłem mnóstwo rzeczy dla niej, nie robię jej żadnych problemów, jestem praktycznie codziennie do jej dyspozycji, planuje randki, kupuje kwiaty kilka razy w miesiącu, staram się jakościowo spędzać z nią czas i poświęcać uwagę. Nie wiem, jak sobie z tym poradzić, czuję wyrzuty sumienia i odnoszę wrażenie,jakby to była wszystko moja wina, mimo, że naprawdę nie pamiętam tego, o co ona mnie pyta. Nie chce zaspokajać jej leków tym, co chce usłyszeć, ale zrobiłem tak już kilka razy i to wszystko się okropnie zmieszało. Nie chce się rozstawać, czuję jakbym był złą osobą i robił coś źle, a chce tylko dobrze.

Dlaczego mój partner po wypiciu pewnej ilości alkoholu jest opryskliwy, chamski?
Dlaczego mój partner po wypiciu pewnej ilości alkoholu jest opryskliwy, chamski? Oskarża mnie, jakbym go zdradzała, a nawet zrywa. Na drugi dzień twierdzi, że bardzo kocha i chciał na złość zrobić. Zachowania jak wahadło, dodatkowo ogromne wahania nastroju.
Zrozumienie emocji i problemów małżeńskich: jak radzić sobie z chłodnym partnerem i fobią społeczną?
Mam problemy ze swoimi emocjami. Ostatnio wybucham, krzyczę. Po przemyśleniach myślę że mogłam to zalatwić inaczej. Ale na dany moment gdy dopada mnie problem zazwyczaj gdy mąż mnie zdenerwuje krzyczę. Mój mąż często do wszystkiego podchodzi chłodno nie reaguje jak do niego mówię lub zapomina co mi obiecał. Na przykład czasem robiąc w domu porządki przełoży coś co miałam naszykowane na jakąś okazję w takie miejsce że nie mogę tego znaleźć. Mąż odpowiada zdawkowo że nie wie gdzie coś schował ja reaguje złością on doprowadza mnie do szału tym że nie angażuje się nie próbuje pomóc choć sam coś schował. Czuje jakby nic go nie ruszało. Dodam że zdiagnozowano u mnie w przeszłości fobie społeczną. Zdiagnozowano również u mnie inne choroby układu ruchu. Jestem także w trakcie dalszej diagnostyki. Mam duże problemy ze sobą. A mąż nie chce iść ze mną na żadną terapie małżeńską. Uważa że nie ma żadnego problemu jednocześnie czepia się mnie o wszystko. Czepia się mnie o to że coś mnie boli, czepia się o to że mam gorączkę i źle się czuje. Ja często reaguje złościa i krzykiem. Nie mam już siły na nic, nie mam siły na to by dotrzeć do męża. Mąż również często obraża się. Obwiniając później mnie o rozpad naszych relacji. Chciałam się udać do psychiatry oczywiście dowiedziałam się że nie ma terminów na NFZ. Nie mam za dużych funduszy a mąż nie śmie dołożyć do prywatnego lekarza. Potrzebowałam jakiś czas temu prywatne leczenie męża nie za bardzo to interesuje mówi mi że wymyślam albo żebym sama sobie zarobiła na prywatne leczenie. Bo on nie widzi żeby była chora uważa że lekarz się myli. Mam problemy z podjęcie pracy na dłużej poprzez bóle które mi towarzyszą jak również podniesioną temperaturę. Oczywiście próbuje podjąć prace. Jednak jak podejme pracę zawsze pracodawca się czepia że jestem za mało wydajna. Mimo to że daje z siebie tyle ile mogę nie daje rady pracować bardziej produktywnie. Dodatkowo dodam że mąż nie czuje się prze ze mnie kochany. Mówi ciągle że o nas walczy ale nie ma już siły. Ja go kocham ale nie wiem może nie potrafię mu tego okazywać. I sama już nie wiem gdzie leży problem. Czy problem jest we mnie czy w mężu. Czy tu i tu. Jestem przytłoczona swoimi problemami. Nie potrafię obiektywnie ocenić sytuacji. Problem jest dość złożony.
kryzys w związku

Kryzys w związku – jak go przetrwać i odbudować relację?

Twój związek w kryzysie? To naturalny etap, który może wzmocnić relację. Poznaj sprawdzone strategie i porady ekspertów, by skutecznie przez niego przejść i odbudować więź. Czytaj dalej!