
Czy muszę akceptować nowy związek taty po zmarłej mamie? Nie przeżyłam żałoby, on nie zachowuje się w porządku.
Frezj999
Agnieszka Wloka
Pyta Pani czy musi akceptować - nic Pani nie musi, pytanie tylko, co Panią niszczy od środka i co Pani da akceptacja i przyzwolenie na ten związek, a co Pani da uraza do taty za nową kobietę.
Tu chodzi wyłącznie o Pani wnętrze - na ile, która z tych postaw jest zgodna z Pani wartościami i na ile czuje Pani powiązanie złości, żalu, może wstydu z jedną z tych postaw. Czy przyzwolenie na związek sprawi, że będzie Pani w środku cierpiała? Czy brak przyzwolenia na związek sprawi, że będzie Pani pełna nieprzyjemnych emocji?
Proszę dać sobie chwile na medytację nad tymi pytaniami. Inną kwestią jest faktycznie Pani skupienie sie na sobie i swoim przeżyciu żałoby - 1,5roku to wcale nie tak dużo, ale przepłakanie, przegadanie swoich uczuć, pożegnanie się z rzeczami mamy i ustalenie swojego poglądu na życie po…to ważne elementy do przejścia.
jak coś to,
Agnieszka Wloka psycholog

Zobacz podobne
Mam problem z opowiadaniem o swoich lękach, wolę je opisywać. Boję się zostawać sama, że dzieci się już niedługo wyprowadzą, nie widzę sensu życia.
