Left ArrowWstecz

Jak radzić sobie z ZO-K? Leczenie SSRI i psychoterapia eriksonowska po kilkuletnich zmaganiach

Jak radzić sobie z Zaburzeniem Obsesyjno-Kompulsyjnym (ZO-K) ? (biorę pewien lek z grupy SSRI oraz chodzę od niedawna na psychoterapię eriksonowską - byłem na 2 sesjach) dodam, że ZO-K mam już od kilku lat (około 4,5 lub 6). Pozdrawiam
User Forum

Anonimowo

3 miesiące temu
Magdalena Pardo

Magdalena Pardo

Dzień dobry,

dobrze, że podjął Pan już kroki, aby radzić sobie w tej sytuacji. Proszę pamiętać, że leki z grupy SSRI często potrzebują czasu, aby wywołać pełen efekt, dlatego ważna jest tutaj cierpliwość oraz ich regularne zażywanie. Proszę utrzymywać kontakt z psychiatrą, aby mógł on monitorować skuteczność wprowadzonego leczenia farmakologicznego i reagować na ewentualne działania niepożądane. 

Psychoterapia eriksonowska może pomóc w zrozumieniu źródeł Pana trudności i nauczeniu się strategii radzenia sobie z obsesjami i kompulsjami - do tego jednak -ponownie - potrzebny jest czas. 

Proponowałabym również wprowadzenie technik relaksacyjnych, takich jak głębokie oddychanie, medytacja czy relaksacja mięśni.

Warto mieć również wsparcie od bliskich – otaczanie się zrozumieniem i wsparciem może ułatwić radzenie sobie z objawami. Proszę pamiętać, że terapia i leczenie mogą wymagać czasu. Ważne jest, aby być cierpliwym i wytrwałym.

Jeśli odczuwa Pan nasilenie objawów, myśli samobójczych lub innych trudności, proszę natychmiast skontaktować się z lekarzem lub zgłoś się do najbliższego ośrodka pomocy.

Każdy przypadek jest indywidualny, więc ważne jest, aby współpracował Pan z lekarzem i terapeutą, którzy mogą dostosować plan leczenia do Pana potrzeb. 

Życzę dużo wytrwałości,

Magdalena Pardo

3 miesiące temu
Joanna Grzywińska

Joanna Grzywińska

Po pierwsze jesteś w dobrym miejscu. Twój terapeuta na pewno poprowadzi cię w dobrym kierunku i będzie dla ciebie wsparciem. 
Podam ci kilka technik, które ja stosuję wspierając osoby z podobnymi trudnościami

Krok 1: Rozpoznaj swoje obsesje i kompulsje
Zadanie: Przez 7 dni zapisuj obsesyjne myśli i to, co robisz, żeby je „zneutralizować” (kompulsje).
Cel: Zauważyć powtarzające się wzorce i zrozumieć, co wywołuje lęk.
Krok 2: Zbuduj hierarchię lęku 
•    Stwórz listę sytuacji, które wywołują OCD, od najłatwiejszych do najtrudniejszych.
Krok 3: Ekspozycja i powstrzymanie reakcji 
•    Zadanie: Codziennie konfrontuj się z jedną sytuacją z listy (zaczynając od najniższego poziomu lęku) bez wykonywania kompulsji.
•    Cel: Odczuwanie lęku, ale pozwolenie mu minąć naturalnie.
•    Wskazówka: Zaczynaj od małych rzeczy i nie zniechęcaj się nawrotami.
Krok 4: Techniki radzenia sobie z lękiem
•    Ćwiczenia oddechowe: 4 sekundy wdech, 4 sekundy zatrzymanie, 4 sekundy wydech.
•    Uważność: Obserwuj myśl: „To tylko myśl – nie fakt.”
•    Zamiana myśli: Zamiast „muszę to zrobić, bo coś się stanie”, powiedz „mam myśl, że coś się stanie, ale nie muszę w nią wierzyć”.
Krok 5: Wsparcie
•    Prowadź dziennik swoich sukcesów i trudności.
•    Znajdź osobę zaufaną (terapeuta, bliski, grupa wsparcia), z którą możesz dzielić się postępami.
Krok 6: Kontynuacja i elastyczność
•    OCD działa falami – nie zniechęcaj się, jeśli objawy wrócą.
•    Wracaj do technik, zapisuj swoje doświadczenia i bądź dla siebie wyrozumiały a wręcz czuły i kochający🙂
Pamiętaj. Bądź uważny. Daj sobie czas. Nie narzucaj sobie presji. Kiedyś to, co sprawia ci dziś trudność, będzie przychodzić naturalnie i bez wysiłku. 

 

Trzymam kciuki 


Joanna Grzywińska 
psycholog 
Interwent kryzysowy

 

 

3 miesiące temu
Kacper Urbanek

Kacper Urbanek

Dzień dobry,

Dobrze, że już podjąłeś konkretne kroki — to naprawdę ważne. Leczenie ZO-K to proces, który wymaga cierpliwości, ale też daje realne szanse na poprawę. SSRI to często skuteczny wybór, a psychoterapia, nawet jeśli dopiero zaczęta z czasem pomoże lepiej rozumieć i osłabiać mechanizmy obsesji i kompulsji. Kluczowe będzie, żebyś dał sobie czas i był wytrwały, pierwsze efekty terapii nie zawsze są natychmiastowe, ale regularność przynosi zmianę. Warto też, na co dzień, nie oceniać siebie za pojawiające się natrętne myśli to objaw choroby, nie Twojej woli. Staraj się skupiać na małych postępach i traktować siebie z życzliwością. ZO-K można bardzo dobrze opanować i prowadzić satysfakcjonujące życie. Działasz w dobrym kierunku, przesyłam dużo ciepła.

 

Z pozdrowieniami 

Kacper Urbanek 

Psycholog, diagnosta 

3 miesiące temu
Anna Łyżeń

Anna Łyżeń

Dzień dobry, 

kroki, jakie Pan podjął do tej pory to bardzo dobry kierunek w stronę lepszego samopoczucia i zdrowienia. Zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne (OCD) jest zaburzeniem o podłożu lękowym, więc leki na pewno poprawią samopoczucie, ważne, żeby przyjmować je regularnie pod kontrolą lekarza. Bardzo ważne jest też zrozumienie podłoża tego zaburzenia - co je wywołuje oraz co sprawia, że jest podtrzymywane. W terapii poznawczo-behawioralnej, w której pracuję, na początku terapii tłumaczymy, czym jest to zaburzenie i jak działa mechanizm powstawania objawów, bo to pomaga radzić sobie z jego skutkami. Z mojego doświadczenie wiem, że to bardzo pomaga pacjentom na co dzień. Jeśli jest Pan zainteresowany polecam dwie pozycje - to podręczniki z ćwiczeniami pomagające zrozumieć OCD i złagodzić objawy: Zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne. Poradnik z ćwiczeniami opartymi na uważności i terapii poznawczo-behawioralnej - Hersfield i Corboy lub Zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne. Terapia ekspozycji i powstrzymania reakcji. Poradnik pacjenta - Foa, Yadin, Lichner.

 

Życzę dużo siły w walce z tym trudnym przeciwnikiem.

Ania Łyżeń

3 miesiące temu
Alicja Woźnica

Alicja Woźnica

Dzień dobry,
 

Według wytycznych brytyjskiej organizacji NICE, oceniającej standardy leczenia zaburzeń psychicznych, najbardziej optymalną formą leczenia dla zaburzenia obsesyjno-kompulsyjnego (inaczej, OCD, albo też ZO-K) jest psychoterapia poznawczo-behawioralna (zawierająca terapię ekspozycji i powstrzymywania reakcji ERP), oraz wdrożenie leczenia farmakologicznego inhibitorami wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI), tak jak ma to miejsce w Pana przypadku. Przy tym należy zaznaczyć, że charakter leczenia SSRI wymaga regularności zażywania tych leków i stałego monitorowania przez lekarza psychiatrę - szczególnie przy takim zaburzeniu jak OCD.

 

Można o tym więcej przeczytać tutaj: https://www.nice.org.uk/guidance/cg31/chapter/Recommendations#steps-3-to-5-treatment-options-for-people-with-ocd-or-bdd 

 

Sednem takiej psychoterapii poznawczo-behawioralnej jest wygaszanie kompulsji i praca nad mierzeniem się z myślami natrętnymi, w celu ich neutralizacji. Czyli przykładowo, schemat psychopatologicznego działania w OCD może być taki, że przychodzi pewna myśl natrętna, i czynność kompulsyjna "neutralizuje" działanie myśli natrętnej. Jednocześnie też realizacja tej czynności kompulsyjnej wzmaga siłę myśli natrętnej, co też wzmacnia cały cykl w przypadku nieodwracalnego powrotu myśli natrętnej - bo nie mamy wpływu na to, jaka myśl nam przyjdzie do głowy, możemy jedynie wybrać, jak sobie z nią poradzimy. Psychoterapia poznawczo-behawioralna i ERP mają na celu taką pracę z OCD, żeby powstrzymywać wzmacniające czynności kompulsyjne, i jednocześnie pracować z myślami obsesyjnymi. Jest to zdecydowanie niełatwa praca do zrealizowania samemu przez Pacjenta, natomiast efekty takiego leczenia mogą przynosić ogromną ulgę po latach walki z tym zaburzeniem. 

 

Jest to istotne, żeby Pana stan był monitorowany przez specjalistów w dziedzinie zdrowia psychicznego - szczególnie w sytuacji możliwego pogorszenia objawów. Każdy pacjent jest inny, dlatego też ważna jest tutaj elastyczność, ale też wytrwałość w pracy terapeutycznej i leczeniu farmakologicznym. To bardzo ważne, że Pan już stawia te pierwsze kroki - teraz trzeba iść dalej.

 

Pozdrawiam,

mgr Alicja Woźnica

3 miesiące temu
Martyna Jarosz

Martyna Jarosz

Dzień dobry,
radzenie sobie z zaburzeniem obsesyjno-kompulsyjnym wymaga konsekwencji i cierpliwości, ale fakt, że stosuje Pan leczenie farmakologiczne oraz rozpoczął terapię, to bardzo dobre kroki w kierunku poprawy. Leki z grupy SSRI pomagają regulować poziom serotoniny, co może zmniejszać nasilenie obsesji i kompulsji, ale kluczowym elementem skutecznego leczenia jest psychoterapia.
 

Jak wspierać proces leczenia?

1. Regularność terapii, która może pomóc w zmianie sposobu myślenia oraz radzeniu sobie z lękiem. Ważne jest, aby dać sobie czas na efekty – po dwóch sesjach trudno jeszcze dostrzec znaczące zmiany.

2. Świadome podejście do myśli obsesyjnych – nie należy walczyć z nimi na siłę, ale uczyć się je obserwować bez poddawania się przymusowi ich realizowania. Techniki relaksacyjne, mindfulness czy medytacja mogą pomóc w dystansowaniu się od natrętnych myśli.

3. Zidentyfikowanie wyzwalaczy – warto przyjrzeć się sytuacjom, które nasilają objawy. Czasem zapisanie ich lub omówienie na terapii pozwala zrozumieć mechanizmy rządzące zaburzeniem.

4. Stopniowe ograniczanie rytuałów – o ile jest to możliwe, warto pracować nad minimalizowaniem kompulsji, zamiast im całkowicie ulegać. W terapii stosuje się podejście polegające na eksponowaniu się na lęk bez wykonywania rytuału, co stopniowo zmniejsza jego intensywność.

5. Wsparcie bliskich – jeśli ma Pan możliwość rozmowy z kimś, kto rozumie Pana doświadczenia, warto otworzyć się na wsparcie. ZOK bywa trudne do wyjaśnienia, ale im więcej otwartości, tym mniej poczucia osamotnienia.

6. Aktywność fizyczna i tryb życia – sport, dobra dieta i higiena snu mogą korzystnie wpłynąć na ogólny poziom stresu, co często zmniejsza nasilenie objawów.
 

Kluczowe jest systematyczne podążanie drogą leczenia, a także akceptacja tego, że zmiany wymagają czasu. Jeśli czuje Pan, że terapia nie przynosi oczekiwanych rezultatów, warto przedyskutować to z terapeutą.
 

Proszę pamiętać, że ma Pan realny wpływ na swój proces zdrowienia, a każdy krok, nawet najmniejszy, przybliża do większego komfortu życia.
 

Trzymam mocno kciuki!
Martyna Jarosz
psycholog

3 miesiące temu
Elżbieta Lorenc

Elżbieta Lorenc

Dzień dobry:) 

Widać, iż wykonał Pan najważniejsze kroki, by wrócić do zdrowia. Praca w terapii potrzebuje czasu, by przynieść efekty. 

W terapii OCD (z ang. obsessive–compulsive disorder) szczególnie zalecana jest terapia ekspozycyjna, która jest jedną z technik w nurcie poznawczo-behawioralnym. Niestety nie znając pełni Pana trudności i objawów trudno jednym zdaniem odpowiedzieć jak sobie radzić. 

Pozdrawiam.

3 miesiące temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Dobierz psychologaArrowRight

Zobacz podobne

Dzień dobry. Chodzę już do psychiatry prawie od roku i niedługo mam teleporadę, bo coś się stało i nie można mieć takiej standardowej wizyty i boję się każdego dnia, bo nie wiem co powinnam zrobić. Czy powinnam powiedzieć, że nie brałam leków, które mi przepisano, bo nie mogłam wstać z łóżka i czułam się jak w depresji? Trwało to jakiś miesiąc. Boję się osądu. Czy powinnam również w końcu zdradzić swoją tajemnicę o radzeniu sobie z takim stanem w przeszłości?
Relacja z terapeutą jest ważna, a jak jest z psychiatrą?
Z psychoterapeutą trzeba nadawać na tej samej fali, a jak jest z psychiatrą? Bo ja nie czuję, że z moją psychiatrką się tak wspaniale rozumiemy, ale może nie trzeba?
Reakcja na niepokój - gryzienie kostek palców.
Czy to normalne, że gryzę kostki palców aby się uspokoić?
Dręczy mnie to, co mam w środku, tzn. z czego się składam, krew, kości itp
Witam. Dręczy mnie to, co mam w środku, tzn. z czego się składam, krew, kości itp.. Ciągle o tym myślę, do tego dochodzą ataki paniki z tym związane... no i panicznie boję się noży, boję się, że kogoś zabiję... Co robić? Pomocy.
Agorafobia a wyjazd na wakacje - jak dać sobie radę?
Dzień dobry, jest jakiś sposób przy przełamać się do podróży za granicę? Mam agorafobię i mimo, że co roku wylatuje na wakacje to teraz mam wrażenie, że nie dam rady… Co zrobić by się przełamać? Nie mogę zostać w domu a wyjeżdżam w tym tygodniu.
Ból przywraca mi trudne wspomnienia i uczucia. Co zrobić, by uzyskać ten efekt, ale w zdrowy sposób?
Witam, w tym roku skończę 40 lat, od 7 biorę leki różne, aktualnie axyven + ewentualnie pregabalina, choruje dodatkowo na crohna. Od jakiegoś czasu czasem puszczają mi nerwy w stresujących sytuacjach i zauważyłem, że jak wtedy wołam kota i się z nim bawię tak, żeby mocno mnie drapał to mi pomaga, nawet wtedy przypominam sobie więcej rzeczy, które mnie doprowadzały do bezsilności. Co zrobić, aby coś innego mi takowe przynosiło, bo to pomaga w chwili, kiedy czuję te emocje.
Dlaczego ciagle doszukuje się u siebie śmiertelnych chorób? Zaczynam już wierzyć że je mam.
Choroby czy zaburzenia psychiczne? Czy istnieje rozróżnienie, jeśli tak, to jak wygląda?
Mam objawy depresji, fobii społecznej i nerwicy lękowej. W związku z tym chciałabym wiedzieć, czy te przypadłości to zaburzenia psychiczne czy choroby psychiczne? Ktoś mi powiedział, że schizofrenia czy CHAD to choroby psychiczne, a co z tym co ja mam?
Przez kilka lat mój partner znęcał się nade mną psychicznie, w trakcie tego związku urodziłam najpierw jedną córkę.
Przez kilka lat mój partner znęcał się nade mną psychicznie, w trakcie tego związku urodziłam najpierw jedną córkę. Myślałam, że to coś zmieni. Po 2 latach zaszłam w drugą ciążę, było tak strasznie, że próbowałam dokonać samobójstwa w 4 miesiącu ciąży. Udało się nas odratować. Nigdy nie dostałam pomocy. Ale podniosłam się. W ósmym miesiącu ciąży udało mi się uciec do domu rodzinnego. Urodziłam i żyłam bezpiecznie. Po roku wrócił mój koszmar, stanął w drzwiach, po wymianie słów, rzucił się na mnie i skatował, pamiętam, że w głowie miałam tylko, żeby dziewczynki tego nie widziały. Później uciekłam dalej z moimi córkami. Po dwóch latach wróciłam do relacji sprzed lat, pokochałam na nowo. Obecnie jesteśmy po ślubie, mamy syna. Jest cudownym człowiekiem, kocha nas, dba o nas. Moje córki traktuje na równi z naszym wspólnym dzieckiem. Tylko ja w głowie mam tamten związek, wszystko porównuję, analizuję każde swoje zachowanie. Nie wiem, jak to w sobie stłumić, jak zapomnieć...
Samotność i brak wsparcia w opiece nad chorym członkiem rodziny, problemy finansowe i brak motywacji do życia
Nie wiem co robić jestem samotna mieszkam z chorym członkiem rodziny który potrzebuje wsparcia,ja również potrzebuje ale nie mam z kim nawet pogadać wyżalić się ,problemy finansowe sprawiły że sama potrzebuje pomocy ale nie wiem do kogo się zwrócić o pomoc,od jakiegoś czasu źle się czuję nie wychodzę z łóżka ,nie jem,nie mam chęci do życia motywacji poprostu nie wiem co że mną się dzieje,nie wiem co robić...😔
Jak ufać sobie, gdy nie pamiętamy przeszłości? OCD a depresja lękowa.
Jak w depresji lękowej ufać sobie, ale odnośnie swojej dalekiej przeszłości, jak lata podstawówki, z której pamiętamy niewiele, same epizody, więc skąd mamy wiedzieć, że, np. wracając ze szkoły do domu po prostu wracaliśmy, a nie, np. zabiliśmy kogoś po drodze.
Czy psychoterapia pomaga w leczeniu zaburzeń psychosomatycznych
Czy psychoterapia pomaga w leczeniu zaburzeń psychosomatycznych, które zostały spowodowane zaburzeniami lękowymi?
Pół roku temu zasłabłam w aucie. Od tamtej pory miewam częste zawroty głowy.
Pół roku temu zasłabłam w aucie. Od tamtej pory miewam częste zawroty głowy. Lekarze nic nie znaleźli jeszcze. Prowadząc auto czuję, jakbym miała zaraz zemdleć. Czy to może być zaburzenie lękowe czy może też nerwica?
Jak radzić sobie z lękiem hipochondrycznym? Porady i skuteczność terapii poznawczo-behawioralnej
Ostatnio coraz częściej odczuwam nieustający lęk związany ze zdrowiem. Każdy ból głowy czy kaszel od razu wywołuje u mnie myśli, że to może być coś poważnego. Przeszukuję wtedy Internet, co tylko nasila mój niepokój i potęguje uczucie zagrożenia. Zdaję sobie sprawę, że mój lęk hipochondryczny zaczyna przejmować kontrolę nad moim życiem, wpływając na relacje z bliskimi i codzienne funkcjonowanie. Czy mógłbym uzyskać poradę, jak radzić sobie z tym stanem? Czy terapia poznawczo-behawioralna jest skuteczna w przypadku zaburzeń lękowych takich jak moje? Jakie techniki mogą pomóc w zmniejszeniu tego ciągłego strachu o własne zdrowie? Chciałbym zrozumieć, jak wygląda proces terapii i jakie kroki mogę podjąć, aby odzyskać poczucie kontroli nad swoim życiem. Każda wskazówka będzie dla mnie cenna, bo czuję, że nie mogę dłużej żyć w ciągłym niepokoju. Będę wdzięczny za pomoc i wszelkie sugestie dotyczące profesjonalnego wsparcia.
Czy terapia grupowa jest bardziej skuteczna w leczeniu fobii społecznej niż terapia indywidualna?
Czy terapia grupowa jest bardziej skuteczna w leczeniu fobii społecznej niż terapia indywidualna? Jak jest z państwa doświadczenia? Co mówią na ten temat badania?
Paraliżujący lęk przed podejmowaniem decyzji - jak sobie poradzić?

Cześć,

Nie wiem, od czego zacząć, bo mam taki chaos w głowie. 

Każda decyzja, nawet mała pierdoła, staje się dla mnie jak Mount Everest. Wybór nowej pracy, weekendowe plany, a nawet to, co zjem na obiad — wszystko to paraliżuje mnie do granic absurdu. Ciągle biję się z myślami: a co, jeśli to zły wybór?, a co, jeśli potem będę żałować? Zamiast czuć się spokojnie, czuję, jakbym była uwięziona w pętli niekończących się analiz i lęków.

Mam wrażenie, że to już nie jest normalne. 

Zastanawiam się, czy to jakiś rodzaj fobii, bo to zaczyna naprawdę wpływać na moje życie — i to w bardzo negatywny sposób. 

W pracy czuję, że stoję w miejscu, w domu jestem ciągle zmęczona tym myśleniem i analizowaniem, co oczywiście wpływa na moich bliskich.

Jak sobie z tym poradzić? Nie wiem, czy terapia to jedyne wyjście, ale chciałabym odzyskać jakoś kontrolę. 

Czy naprawdę można przestać tak się bać podejmowania decyzji, czy to wymaga długiego procesu? Błagam, podzielcie się czymś, co może pomóc. 

 

Kasia

Witam mam 15 lat, od dwóch dni mam uczucie płytkiego oddychania, a gdy prawie zasypiam to "spadam".
Witam mam 15 lat, od dwóch dni mam uczucie płytkiego oddychania, a gdy prawie zasypiam to "spadam".
Jak zaakceptować przeszłość partnerki i radzić sobie z niesmakiem oraz lękiem związanym z jej byłym związkiem?

Dzień dobry. Nie mogę pogodzić się z przeszłością mojej partnerki, we wcześniejszym związku miała o 20 lat starszego faceta, który był bardzo bogaty, kupował jej często drogie prezenty, zapłacił za nią za bardzo drogie wakacje, jeździła z nim jego luksusowymi samochodami. Ukrywała ten związek przed rodzicami, bliskim znajomym powiedziała o tym związku. Zapytałem się mojej dziewczyny wprost czy był to układ sponsorowany, odpowiedziała, że nie, kupując jej te drogie wakacje i prezenty wyrażał uczucie do niej. Ale i tak cały czas mam niesmak, odnoście przeszłości mojej partnerki, i odczuwam lęk, że nie mogę zaakceptować jej przeszłości, pomimo że teraz ja bardzo kocham. Proszę o udzielenie jakiejś rady, czy partnerka kłamie odnośnie tego, że był to układ sponsoringowany? Jak zaakceptować jej przeszłości, sprawia mi to ból

Lęk przed oceną, poczucie zawstydzenia, powtarzające się negatywne scenariusze. Co robić, jak wygląda terapia?
Osobowość neurotyczna, jak z tym żyć? Problemem jest to, że już od wielu lat utrudnia mi to życie, codzienne funkcjonowanie. Dosłownie boje się wszystkiego, ciągle myślę o nieprzyjemnych sytuacjach, które mnie spotkały, rozpamiętuje sytuację sprzed kilku lat-co często psuje mi humor na cały dzień. Ciągle fantazjuje w mojej głowie, pojawiają się jakieś scenariusze przeróżnych sytuacji. Towarzyszy mi też lęk przed przyszłością. Przewiduje, wyobrażam dużo niepowodzeń. Czuje większość czasu zawstydzenie i skrępowanie. Nie umiem się wyluzować. Byłam niedawno z kuzynką i jej dzieckiem na placu zabaw, gdzie było pełno ludzi, ona wyszła na chwilę zapalić, ja zostałam sama z tym dzieckiem wśród tych ludzi. Od razu poczułam wielką panikę, zawstydzenie. Miałam wrażenie, że jestem obserwowana przez tych ludzi, źle oceniana. Boje się jak kiedyś miałabym ze swoim dzieckiem iść, np. do parku nie bojąc się opinii innych o mnie. Jak z tym walczyć? Jak wygląda terapia?
Rok temu partner skrzywdził mnie emocjonalnie, od tego momentu męczę się z ogromną zazdrością o niego. Mam ogromny lęk przed opuszczeniem.
Rok temu mój partner zdradził mnie emocjonalnie, do tej pory odczuwam lęk, że to znów zrobi, mimo że on naprawdę się stara. Ja ciągle mu o tym przypominam. Nie chcę tego, ale natłok tych myśli jest okropny, nie potrafię zatrzymać tego w sobie i zaraz mu wypominam jego błąd. Popadałam w jakąś paranoję, widzę w każdym zagrożenie. Partnert uczęszcza na terapię i terapeutką jest kobieta w jego wieku( znajoma z oddziału mojej mamy). Nawet o nią jestem zazdrosna. Po każdej sesji jego coś we mnie pęka, zaczynam kłótnie. Zadaje pytania czy mu się podoba. Ostatnio przed sesją się z nim pokłóciłam i on opowiedział to terapeutce... ( ona kazała mu mieć dystans do mnie) czego troszkę nie rozumiem. Czuję się z tym źle, bo zależy mi na nim i doceniam to jak przez ten rok się starał... Ale ja to wszystko ciągle niszczę,... Ale naprawdę nie potrafię zatrzymać tych myśli, tego strachu przed utratą jego. Dodam, że miałem ciężkie dzieciństwo ( mój ojciec nas zostawił jest alkoholikiem i hazardzistą. Nigdy się mną nie interesował, a wręcz przeciwnie, od dziecka jego rodzina i on znęcał się nad nami psychicznie i fizycznie) Potem na mojej drodze stanął mój partner, jesteśmy ze sobą 6 lat. I naprawdę bardzo dobrze wspominam te w 6 lat. Tylko ta sytuacja rok temu złamała mnie. Nie chcę być już dłużej taka, chcę do wspierać. Ale ciągle go zawodzę. Czuję, że do niczego się już nie nadaję, że ja już nie jestem tu potrzebna, bo tylko wszystko komplikuję. Proszę o radę, co mam robić w tej sytuacji.