Już dostępna aplikacja mobilna Twój Psycholog
  • Wygodnie zarządzaj swoimi wizytami
  • Bądź w kontakcie ze swoim terapeutą
  • Twórz zdrowe nawyki z asystentem AI
Aplikacja mobilna
Dostępne w Google PlayPobierz w App Store
Left ArrowWstecz
Jak sobie poradzić z chorobliwą zazdrością? Sprawa dotyczy mnie, nigdy nie kontaktowałam się że specjalistami, bo uważałam, że sobie sama poradzę. Jednak ciągle słyszę od partnera, że przekraczam wyznaczone przez nas samych jakieś 7 lat temu na początku naszego związku granice. Rozmowa z partnerem nie pomaga, bo ma dość kontroli i coraz większych ograniczeń w jego oczach z racji mojej zazdrości w związku. Ja uważam, że szczera rozmowa z nim też mi pomoże, bo wiem że mam z tym problem, ale gdyby spróbował mnie jakoś zapewnić lub udowodnić, że mówi prawdę byłoby mi łatwiej. Po wielu kłótniach moje zaufania do niego zmalało, bo raz mmie oszukał w kwestii znajomości(szedł w zaparte,ze nikogo nie poznał a faktycznie utrzymywał kontakt z pewną kobietą, jak się później wyjaśniło była to naprawdę czysto koleżeńska relacja jednak ja się zawiodłam na nim, że mnie okłamał na początku) Proszę o poradę jak mam zacząć sobie radzić z takim podejściem do zazdrości? To siedzi w mojej głowie bardzo mocno i wiem, że często zdarza mi się te granicę przekraczać. Proszę o pomoc jak zarówno proszę o poradę jak mam poprosić partnera o szczera rozmowę aby spróbował być bardziej otwarty w stosunku nowych znajomości aby nie ukrywał przede mną czegoś, co tak naprawdę nie skrzywdzi mnie w żaden sposób. Jak rozwiązać te problemy? Jak nauczyć się żyć ze spokojem s nie ciągłym niepokojem i z samoczynnie wymyślającymi się historiami w mojej głowie? Bardzo mnie to męczy w życiu codziennym szczególnie gdy mój partner wyjeżdża do pracy na kilka dni bez powrotu w międzyczasie do domu. Będę bardzo wdzięczna za wszelką pomoc. Pozdrawiam.
Daria Kamińska

Daria Kamińska

Dzień dobry, na początku gratuluję Pani autorefleksji. To pierwszy krok do potencjalnej zmiany. Warto przyjrzeć się temu, w jakich sytuacjach i w jakich relacjach pojawia się w Pani tak silna zazdrość. Jak Pani interpretuje to, co się dzieje i czy można na to spojrzeć inaczej? Czy kiedy doświadcza Pani wspomnianego wybuchu zazdrości i złości, coś to Pani przypomina? Zazdrość często wiąże się się z lękiem przed odrzuceniem. Wydaje się, że pomocne byłoby dla Pani zapoznanie się z koncepcją stylów przywiązania (przystępnie napisaną książką jest np. Partnerstwo bliskości) oraz schematów poznawczych Young'a (np. w książkach Relacje na huśtawce i/albo Emocjonalne pułapki w związkach) i praca ze specjalistą (psychoterapia indywidualna albo terapia par) nad trudnościami, których Pani doświadcza w budowaniu satysfakcjonujących relacji. Pozdrawiam serdecznie, Daria Kamińska
2 lata temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Agnieszka Matusiak

Agnieszka Matusiak

Trudno tak w kilku zdaniach odpowiedzieć na tak obszerny problem. Zachęcałabym do terapii pary, gdzie przyglądamy się, z czego wynikają takie zazdrosne zachowania, zarówno w historii pary, jak i pojedynczych osób, pracujemy nad odbudowaniem zaufania w relacji oraz szukamy rozwiązań, które usatysfakcjonują obie strony, wyciszą zazdrość, ale też zbudują most porozumienia między partnerami.
2 lata temu
Agnieszka Matusiak

Agnieszka Matusiak

Trudno tak w kilku zdaniach odpowiedzieć na tak obszerny problem. Zachęcałabym do terapii pary, gdzie przyglądamy się z czego wynikają takie zazdrosne zachowania, zarówno w historii pary, jak i pojedynczych osób, pracujemy nad odbudowaniem zaufania w relacji oraz szukamy rozwiązań, które usatysfakcjonują obie strony, wyciszą zazdrość ale też zbudują most porozumienia między partnerami.
2 lata temu

Zobacz podobne

Partnerka zrobiła awanturę, ponieważ zajęcie się jej prośbą wymagało więcej czasu, a podczas robiłem dużo dla niej.
Witam Na początek zobrazuje trochę sytuację, ja jestem DDA, partnerka twierdzi, że wszystko ma przerobione w terapii, ostatnio zaczął się pewnego rodzaju kryzys w związku, kocham moją partnerkę, ona twierdzi, że też mnie kocha , byliśmy na 2 wspólnych sesjach terapeutycznych, ja stosuje się do rad terapeuty, ale mam wrażenie, że partnerka nie , ale notabene do dzisiejszej sytuacji , od jakiegoś czasu partnerka prosiła mnie, żebym z piwnicy wyciągnął biurko , nie spieszyłem się, bo ostatnio, gdy była taka sytuacja, narobiłem się na darmo, zostało mi zarzucone, że tego biurka już nie ma, bo je sprzedałem czy coś, biurko rozłożyłem i złożone jest na górze regału i zasypane toną rzeczy , regały są ogromne, a dodam, że w piwnicy mam zrobiony warsztat i wyciągnięcie wszystkiego stamtąd, żeby dostać się do regałów, wyciągnięcie biurka i cała logistyka z tym związana, jest to zajęcie na 2 -3 dni po około 6 h. Umówiliśmy się na weekend, że je wyjmę , jednak w sobotę zepsuła się roleta zewnętrzna i ją naprawiałem , potem partnerka chciała, żebym z nią pojechał do innego miasta na zakupy, żeby kupić buty jej córce , potem zakupy do domu i w domu byliśmy po 22, w niedzielę wstaliśmy, partnerka chciała jechać na giełdę (chciałem sprawić jej przyjemność i robiłem co chciała) i pojechaliśmy na cmentarz. Chwilkę spędziliśmy przed tv, gdzie zasnęliśmy koło 17:15, wstaliśmy, potem poszedłem zacząć ogarniać wyjęcie tego biurka , o 20 wróciłem i zaczęła się awantura, pretensje, że nie robię nic dla niej. Standardowe teksty poleciały z wyzwiskami oraz uszczypliwe teksty dotyczące moich dzieci. Oczywiście wypowiedzi z podtekstem, że nie będziemy razem i że mam się wynieść z jej domu. Starałem się nie reagować, ale to trudne. Nie wiem co mam robić . Z góry dziękuję za odpowiedź Łukasz.
Partner regularnie mnie zostawia, mówiąc o problemie tworzy we mnie winną.
Partner ciągle mnie zostawia, bardzo mnie to boli...nie rozwiązuje problemów, tylko zostawia- teraz powiedział osobiście, że już nie chce i że tak będzie lepiej też dla mnie...czuje się fatalnie, bardzo go kocham, a czuję się jakby mnie ktoś przepuścił przez maszynkę, czuję się też winna wszystkiemu...gdy to mówił miałam wrażenie, że to było uwolnienie dla niego, wszystko przedstawił tak, że czuję się winna...teraz czuję, że go skrzywdziłam i sama czuję się skrzywdzona...
Pomoc po stracie bliskiej osoby przez samobójstwo - poczucie winy i poszukiwanie odpowiedzi

Witam. Czwartego marca mąż odebrał sobie życie, nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego, był osobą pełną życia, ciągle coś planował, chciał żyć. Teraz kiedy została taka pustka, szukam jakiegoś wyjaśnienia, wskazówki czy ja zawiodłam, czy mogłam zrobić więcej, żeby go uratować. Mąż już raz próbował, ale wtedy wydawało się, że on nie chciał tego zrobić, był pod wpływem alkoholu i tłumaczyłam sobie, że chciał w ten sposób uniknąć konsekwencji, żebym nie robiła mu wyrzutów, że pił, chciał mnie nastraszyć, czekał aż wrócę do domu napisał smsa itp. 

Nie wzięłam tego na serio, teraz bardzo żałuję, może gdybym wtedy inaczej postąpiła, mąż dziś by żył. Pisał mi wiadomości, że musi żyć dla mnie i dla dzieci. Mąż brał leki od psychiatry, łączył je z alkoholem, mówił, że ma problem ze swoją głową, nie wiem czemu to robił i tak się zachowuje ,mimo wszystko czuję się strasznie winna, mogłam coś zrobić...

Dzień Dobry.Jestem osobą samotną lubię przebywać sam z sobą. W kontaktach i rozmowach się stresuje. Jeszcze do tego po rozmowie rozmyślam co powiedziałem nie tak.I to mnie dręczy nawet jeden dwa dni. Duzo rozmyślam w swojej głowie. Boje się ludzi i patrzeć im w oczy. Myślę odrazu że mnie nie lubią i patrzą na mnie z pogardą. Czasem słysze głosy w głowie jak jestem sam które też mnie obrażają.
Jak uwolnić się od uzależnienia psychicznego od drugiego człowieka, który zaś uzależniony jest od narkotyków?
Jak uwolnić się od uzależnienia psychicznego od drugiego człowieka, który zaś uzależniony jest od narkotyków?
kryzys w związku

Kryzys w związku – jak go przetrwać i odbudować relację?

Twój związek w kryzysie? To naturalny etap, który może wzmocnić relację. Poznaj sprawdzone strategie i porady ekspertów, by skutecznie przez niego przejść i odbudować więź. Czytaj dalej!