Wstecz
Jak żyć, gdy już nie chcę...?

Lola

w zeszłym roku
Adrianna Smurzyńska

Adrianna Smurzyńska

W tym krótkim pytaniu zauważam bardzo dużo cierpienia. Mogę sobie jedynie wyobrazić, że jego przyczyną jest wiele ciężkich doświadczeń. W przypadku takich myśli polecam skorzystać z kryzysowego telefonu zaufania (116 123), ośrodka interwencji kryzysowej i regularnej psychoterapii.
w zeszłym roku
Teresa Łącka

Teresa Łącka

Dzień dobry, stan utraty chęci życia zawarty w Pani pytaniu może być objawem choroby np. depresji. Korzystna będzie tu konsultacja ze specjalistą psychiatrą lub psychologiem, który wskaże możliwości pomocy. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że stan taki jest przejściowy i poddający się skutecznemu leczeniu. Proszę jedynie dać sobie szansę.
w zeszłym roku
Daria Kamińska

Daria Kamińska

Dzień dobry, to, że Pani napisała na tym forum jest pierwszym krokiem do tego, by dać sobie szansę. Być może zechce Pani w drugim kroku zajrzeć na stronę Życie Warte Jest Rozmowy (https://zwjr.pl/), na którym znajdzie Pani pomocne materiały, ale też namiary na specjalistów, którzy pracują z osobami w kryzysie. Pozdrawiam serdecznie, Daria Kamińska
w zeszłym roku

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Zobacz podobne