
Jaka jest różnica między depresją nawracającą (czy też chorobą afektywną jednobiegunową) a tzw. "syndromem ofiary"?
Basia
Irena Kalużna-Stasik
Dzień dobry,
Podstawowa różnica między tymi dwoma stanami polega na ich naturze i podejściu do leczenia. Depresja jest chorobą, którą można i należy leczyć w sposób kompleksowy, z uwzględnieniem różnych metod terapeutycznych. Syndrom ofiary to wzorzec zachowań, który można modyfikować poprzez terapie behawioralne i psychoterapeutyczne mające na celu wzmacnianie poczucia sprawczości i odpowiedzialności osobistej.
Co do kwestii, kiedy zachowanie jest "akceptowalne" – warto pamiętać, że każdy ma prawo do trudnych emocji i przeżywania kryzysów. Jednak ciągłe obwinianie innych i unikanie odpowiedzialności, co jest charakterystyczne dla syndromu ofiary, może być destrukcyjne zarówno dla samej osoby, jak i dla jej relacji z innymi. Ważne jest, by osoby zmagające się z takimi wzorcami zachowań otrzymywały odpowiednią pomoc, która umożliwi im rozwijanie zdrowszych sposobów radzenia sobie z trudnościami.
Irena Kalużna-Stasik
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Agnieszka Wloka
Pani Basiu
ani bycie ofiarą, ani syndrom ofiary ani choroba - depresja- nie jest dowodem na bycie złym człowiekiem. To są zupełnie różne pojęcia i opisują nasze ludzkie trudności, a nie świadome działania. Zaczynając od poważnej choroby, jaką jest depresja - ma ona wiele objawów i wiele źródeł, które najczęściej występują razem- co do źródeł to od tych społecznych, czyli np. niskie zarobki, problemy narastające itp., po czynniki dziedziczne i słabość układu nerwowego czy zaburzenia hormonalne. Z kolei “syndrom ofiary” to określenia na zachowanie człowieka, który utrwalił sobie schemat postrzegania samego siebie właśnie, jako ofiarę - kogoś kto nie może decydować, kogoś kto musi cierpieć, a ostatecznie kogoś, kto musi być nieszczęśliwy - jak widać nie ma tu winy ani świadomego działania. Bardzo nie lubię określenia toksyczny człowiek i zapewniam Panią, że jeśli podejrzewa się Pani o bycie toksyczną, to na pewno nią Pani nie jest.
Serdecznie zapraszam do konsultacji Agnieszka Wloka

Zobacz podobne
Dzień dobry, Kilka tygodni temu rozpocząłem sesję spotkań z psychologiem, dotychczas odbyłem trzy takie spotkania i zastanawiam się nad sensem kontynuowania terapii.
Jestem 28-letnim mężczyzną i właściwie od 10 lat (zaczęło się od studiów) miewam zaburzenia nastroju (włącznie z myślami samobójczymi), spowodowanymi niezadowoleniem z życia na różnych płaszczyznach: zawodowej, towarzyskiej, zdrowotnej. Wydaje mi się, że potrzebuję kogoś, kto pomógłby mi rozwiązać te problemy, a niestety w swoim otoczeniu takiej osoby nie mam. Zacząłem sądzić, że nie jest to też psycholog, gdyż nawet nie potrafię sobie wyobrazić, w jaki doraźny sposób mógłby pomóc. Dobre słowo i próba zmiany nastawienia nie pomogą.
Chyba on do końca też nie rozumie, z czym mam problem. Rozmowę planowałem oprzeć na analizie błędów myślowych, które doprowadziły mnie do sytuacji, z którą nie umiem sobie poradzić, natomiast ostatecznie z terapeutą skupiliśmy się na poradzeniu sobie z efektem, czyli aktualnym stanem.
Nie wiem, jakie powinienem podjąć dalsze kroki:
1. Czy kontynuować sesję z obecnym psychologiem i próbować lepiej wytłumaczyć, co jest nie tak. 2. Sięgnąć po pomoc innego psychologa. 3. Dać sobie spokój z psychologiem i próbować rozwiązywać problemy samemu.
Dziękuję i pozdrawiam.
Mój partner od około pół roku jest nie w nastroju, głównie narzeka, na brak zleceń w pracy, że przez to nie zarabia, że jest zmęczony, ciągle go bolą plecy, i takie zachowania trwają przez większość dnia. Mówi, ze ciągle ma wszystko pod górkę, wszystko ciężko przychodzi, non stop się porównuje z innymi, bo oni mają lekko i łatwo im wszystko przychodzi, a on ma pecha i jest mu źle. Najgorsze jest to, ze jego zachowania odbijają się na mnie, bo: "jestem najbliżej". Mamy w domu roczne dziecko. Mnie męczy już ta sytuacja i jego ciągłe narzekania. Jak mu pomóc?

Depresja poporodowa - objawy, leczenie i wsparcie dla młodych rodziców
Depresja poporodowa to stan, który może pojawić się w okresie po narodzinach dziecka. Gdy trudności emocjonalne utrzymują się dłużej lub są intensywne, odpowiednia pomoc specjalisty i wsparcie bliskich mogą być niezwykle cenne i potrzebne.