Lęk i obsesyjne myśli w oczekiwaniu na wyniki badań: jak znaleźć spokój?
Dzień dobry,
mam lęki związane z wizytą u lekarza i czekaniem na wyniki, nawet podczas badań okresowych. Nakręcam się, czytając w internecie — mam czarnowidztwo. Nie radzę sobie z tym stresem. Moje myśli krążą wokół jednego, nawet jak teoretycznie się czymś zajmę, to i tak moje myśli błądzą.
Dorota

Urszula Jędrzejczyk
Dzień dobry,
uważam, że to całkiem zrozumiałe i normalne, że Pani myśli, pomimo próby zajęcia się czym innym, krążą wokół tego, co wywołuje lęk. Przyznam też, że czuję, iż trochę trudno mi jest poradzić Pani coś konkretnego na te sytuację, ponieważ nie mam za dużo ogólnych informacji. Wiedza na temat dotychczasowych przeżyć, mogłaby nas nakierować na łatwiejsze znalezienie rozwiązania podczas trudnych wizyt u lekarza.
Pomimo tego, że nie mam za dużo danych o pańskiej sytuacji, chętnie zwrócę uwagę na ogólne rzeczy związane z pojawianiem się emocji.
Każda emocja, którą czujemy, niezależnie czy ma ona wydźwięk "pozytywny/negatywny" ma za zadanie poinformować nas o jakiejś potrzebie. Wszystkie emocje są nam potrzebne i są kierunkowskazami do naszych potrzeb.
W przypadku pojawienia się emocji lęku/ stresu nasz mózg informuje nas: "Uważaj, zbliża się niebezpieczeństwo!"
Takim myślą zazwyczaj towarzyszą różne objawy z ciała (ból brzucha, głowy, zwiększona potliwość itp.) i głowy (czarne myśli, pustka w głowie, mętlik itp.)
Generalnie sama reakcja naszego ciała jest bardzo prawidłowa i wywodzi się z dalekiej prehistorii.
Reakcja nazywana "walcz lub uciekaj" pomogła przetrwać naszym przodkom spotkanie np.: tygrysem szablozębnym. Nasz organizm był zmuszony do ogromnego wysiłku, aby przeżyć.
Dziś, choć zazwyczaj nie czają się na nas drapieżniki, lęk i stres towarzyszą nam w codziennym życiu i starają się nas "ochronić" przed zagrożeniem.
Tu zwracam uwagę, że stres może być też pozytywny.
Tak jak wspominała na początku, nie mam zbyt wielu danych, aby udzielić Pani rady w związku z tą sytuacją.
To, co mi przychodzi do głowy, jako propozycja, to spróbowanie samej lub z pomocą specjalisty zastanowić się nad dotychczasowym doświadczeniem z lekarzami. Takie działanie być może mogłoby Pani pomóc pobadać i odkryć co jest pod lękiem, a w efekcie zwiększyć świadomość i dać możliwość stworzenia ćwiczeń, które wsparłyby Panią w trudnych sytuacjach.
Pozdrawiam serdecznie
Urszula Jędrzejczyk

Katarzyna Kania-Bzdyl
Droga Doroto,
w swojej wypowiedzi wprost określiłaś, skąd bierze się u Ciebie wspomniane czarnowidztwo. Zatem zdecydowanie porzuć te wszystkie artykuły umieszczone w Internecie, do których zaglądasz. Niewiele i nie zawsze mają coś wspólnego z rzeczywistością.
Pozdrawiam,
Katarzyna Kania-Bzdyl

Dorota Żurek
Dzień dobry,
wiele osób odczuwa właśnie taki lęk przed różnymi badaniami i skupia się na katastroficznym myśleniu: a co, jak coś wyjdzie źle. Proszę spróbować inaczej myśleć o tej sytuacji, zmienić swoje podejście do wykonywania badań, jako dbanie o siebie i swoje zdrowie. Często rutynowe badania mogą wykryć chorobę w bardzo wczesnym stadium, dzięki czemu leczenie będzie o wiele łatwiejsze i pomoże uniknąć poważnych konsekwencji.
W momencie silnego stresu warto wzmacniać się pozytywnym nastawieniem, że niezależnie od wyniku poradzi sobie Pani, będzie miała wsparcie bliskich i z każdej trudnej sytuacji znajdzie pani wyjście.
Pozdrawiam,
Dorota Żurek psycholog

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologa