Mam problem z z sąsiadami, którzy mieszkają nade mną. Od wielu miesięcy z dobiegają z ich mieszkania bardzo duże hałasy. Początkowo starałem się nie zwracać na to uwagi, wiedząc, że mieszka tam rodzina z dwójką dzieci. Z czasem jednak sąsiedzi stawali się coraz bardziej agresywni, a hałasy zaczęły mieć miejsce każdego dnia, trwają przez wiele godzin i są bardzo niepokojące. Od kilku miesięcy sytuacja jeszcze się pogorszyła. Hałasy mają coraz bardziej agresywną formę i trwają niekiedy ponad pół nocy.
Dłużej nie mogę tego tolerować. W mieszkaniu regularnie dochodzi do awantur, a także do przemocy domowej. Przemoc ma formę słowną, a prawdopodobnie także fizyczną. Ofiarą przemocy jest prawdopodobnie około 10-letni chłopiec, który jest synem tych państwa. Chłopiec co kilka dni krzyczy wniebogłosy, wydając z siebie tak rozdzierający krzyk, jakby był obdzierany ze skóry. Jest przy tym bardzo agresywny i wydaje z siebie niemal zwierzęce odgłosy. Towarzyszą temu krzyki dorosłych, wśród których daje się rozróżnić takie zwroty jak "Ku*wa", "Ja pie*dolę" i "Przestań się drzeć".
Sąsiedzi nie reagują na żadne prośby o spokój. Poniżej zamieszczam link do nagrania, gdzie można posłuchać co się tam dzieje. Czy ci sąsiedzi są chorzy psychicznie i jaka to może być choroba? Kogo powinniśmy zawiadomić w tej sprawie? https://www.youtube.com/watch?v=_14HO7Gr6hk
Z tego co Pan pisze jest podejrzenie długotrwałej przemocy domowej u sąsiadów. Nikt nie ma prawa nikogo krzywdzić, wszyscy ignorują krzywdę domowników i brakuje osoby, która zareaguje. Sprawca przemocy czuje się bezkarny ponieważ nie ponosi żadnych konsekwencji. Z racji przebywania w pobliżu, zrozumiałe jest, że może Pan nie chcieć podawać swoich danych podczas zgłoszenia więc może zrobić to Pan anonimowo, jest na to kilka sposobów:
- policja: można zadzwonić pod numer 112 (lub bezpośrednio do najbliższego komisariatu) i zgłosić przemoc domową anonimowo. Nie trzeba podawać swoich danych, mimo braku podania danych zgłoszenie te zostanie potraktowane poważnie.
- Niebieska Linia czyli ogólnopolska linia telefoniczna dla osób doświadczających przemocy lub będących świadkami przemocy. Można zadzwonić pod numer 800 120 002 i zgłosić problem anonimowo. Działa ona całodobowo i bezpłatnie.
-MOPS czyli Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, można tam zgłosić sytuację przemocy domowej do lokalnego MOPS-u, który ma obowiązek interweniować w takich sprawach. Zgłoszenie może być anonimowe, a ośrodek podejmie odpowiednie działania, np. skierowanie sprawy do kuratora czy interwencji społecznej.
- Portal Policji i Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa; można anonimowo zgłosić przemoc domową za pomocą tej interaktywnej mapy, wybierając odpowiednią kategorię zagrożenia. Zgłoszenie te zostanie przekazane odpowiednim służbom.
Każda z tych opcji pozwala na anonimowe zgłoszenie przemocy domowej, a służby mają obowiązek zareagować na takie sygnały.
Służę pomocą, Edyta Kwiatkowska
Dzień dobry.
Niestety takie sytuacje zdarzają się, i bardzo ważne reagować na nie ponieważ podpadają pod definicję "przemoc domowa".
W opisanym przez Pani przypadku są dwie drogi:
1) zgłosić przemoc za pomocą procedury "Niebieska karta"; zazwyczaj można to zrobić w MOPS anonimowo lub od własnego imienia; lub telefonicznie na "Niebieską linie" pod numer 800 12 00 02;
2) dzwonić na policję każdorazowo, jak jest podejrzenie na przemoc.
Jak pokazuję praktyka, lepiej robić i pierwsze i drugie.
Życzę Pani sił, i mam nadzieje, że dzięki Pani nieobojętności życie tej rodziny zmieni się na lepsze.
Pozdrawiam
Helena Kurmanajewska
Dzień dobry,
To co Pan opisuje brzmi bardzo niepokojąco. Zalecam, aby w takiej sytuacji zgłosić to bezpośrednio do policji, lub do MOPSu. Jednym telefonem może Pan zrobić wiele dobrego dla tego chłopca.
Pozdrawiam,
Paulina Urbanowicz