Jak pomóc bratu - chce zacząć ćwiczyć, ponieważ odebrał słowo "gruby", jako złe
Katherine

Karolina Białajczuk
To wspaniałe, że chcesz pomóc swojemu bratu w zrozumieniu i rozwiązaniu jego obaw dotyczących wagi i ćwiczeń. W roli starszej siostry możesz odegrać ważną rolę w jego życiu, wspierając go na drodze do zdrowego stylu życia. Zacznij od rozmowy z bratem. Zapytaj go, dlaczego chce zacząć ćwiczyć i jakie ma cele. Słuchaj uważnie jego odpowiedzi, aby zrozumieć, co go napędza.Podkreśl, że go kochasz i akceptujesz takiego, jaki jest. Powiedz mu, że jesteś gotowa wesprzeć go w osiągnięciu jego celów, ale że nie musi się martwić o Twoją miłość i akceptację, bo masz ją zawsze.Zamiast skupiać się tylko na ćwiczeniach, zwróć uwagę na ogólny zdrowy styl życia. Zachęć go do zdrowego odżywiania, picia wody i regularnej aktywności fizycznej.Jeśli jest to możliwe, zaproponuj mu wspólne ćwiczenia. Możecie razem iść na spacer, biegać, jeździć na rowerze lub uczestniczyć w zajęciach fitness. To może być zabawa i okazja do spędzenia czasu razem.
Pozdrawiam
Karolina Białajczuk, psycholog

Szymon Niżegorodcew
Katherine, Jeśli masz z bratem kontakt to jest to już samo w sobie wspaniała pomoc. Możesz go wysłuchać, postarać się zrozumieć. Jeśli ktoś powiedział mu, że jest gruby możesz rozpoznać jego uczucia, jeśli je zauważysz i nie oceniać ich tylko uznać, możesz powiedzieć “widzę że jest Ci przykro że ktoś powiedział że jesteś gruby”. W wieku, w którym jest Twój brat ludzie są bardzo krytyczni wobec własnego ciała i zmian które w nim zachodzą. Warto więc abyś wspierała brata w poczuciu, że jest ok i Ty go akceptujesz. Możesz wyjaśnić mu że jest w okresie dojrzewania i jego ciało zmienia się i za kilka lat będzie inne jak on urośnie, a ćwiczenia może robić bo są one zdrowe i poprawiają samopoczucie. Czasem jednak efekt odchodzania nie jest taki szybki i łatwy do osiągnięcia. Aktywność fizyczna wpływa na zwiększnie odporności i lepsze samopoczucie. Możecie wymyślć jakąś wspólną aktywność. Ważne jest, aby robić to co się lubi. Powodzenia.
Szymon Niżegorodcew - coach

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Witam, jestem 16-letnią dziewczyną i od jakiegoś czasu mam dość dziwną dla mnie sytuację, która mi się zdarzyła już czwarty raz i chciałabym się upewnić, czy to może być związane ze stresem albo innymi czynnikami. Czasami budzę się w nocy i odczuwam uciążliwy niepokój, ucisk i dziwne poczucie lęku, jakbym zaczęła się czegoś obawiać. Trudno jest mi przy tym się uspokoić i ten "lęk" mi mija, dopiero jak uda mi się znowu zasnąć. Jeżeli chodzi o stres - odczuwam go prawie przez cały czas i to już od dawna, z reguły jestem bardzo zmęczoną osobą i właściwie to rzadko kiedy czuję się dobrze przez ilość bodźców. Mówię o tym, bo mam wrażenie, że to może być czynnik związany z moim problemem, nie mam jak otrzymać pomocy psychologicznej, dlatego piszę o tym na forum, żeby dowiedzieć się, czy mam czegoś się bać.
Mam 2 problemy z moim 15-letnim synem. Otóż cierpi on na dziwne zaburzenia lękowe.
1. Lęk przed morzem (od 3 lat). Syn od dziecka bardzo często bywał nad morzem — szacunkowo około 30 razy. Przez wiele lat nie miał żadnego problemu z wodą ani plażą, chętnie uczestniczył w kąpielach i spacerach, kochał wyjazdy nad morze. Około 3 lata temu zaczęło się od lekkiego niepokoju przy morzu (niechęć do wchodzenia do wody, napięcie). Z każdym kolejnym wyjazdem lęk narastał – aż do obecnego momentu, w którym pojawia się panika nawet przy rozmowie o wyjeździe nad morze. Nie wskazuje konkretnej przyczyny – nie pamięta, by coś złego się wydarzyło. Reakcja ma obecnie charakter silny – unika tematu, reaguje lękowo na zdjęcia morza, plany wakacyjne.
2. Lęk przed odkurzaczem (nowy objaw). Około 2 tygodnie temu pojawił się nagle silny lęk przed odkurzaczem. Wcześniej nie miał z nim żadnych problemów — wręcz przeciwnie, często sam odkurzał lub był obok, gdy ktoś odkurzał. Teraz mówi, że „boi się” odkurzacza, unika pomieszczenia, gdy odkurzacz jest włączony, wychodzi z domu na wiele godzin po tym jak włączam odkurzacz. Nie ma nadwrażliwości słuchowej (lubi głośną muzykę), nie ma diagnozy ze spektrum autyzmu.
Poza tymi dwoma lękami syn funkcjonuje normalnie. Chodzi do szkoły, uczy się ponadprzeciętnie, ma znajomych, nie wycofuje się z życia towarzyskiego. Nie zauważyliśmy wyraźnych objawów depresji, problemów ze snem czy odżywianiem. Jedyne, co nas niepokoi, to narastający lęk w jednej sferze i nagły lęk w drugiej.
Chciałbym wiedzieć, co mojemu synowi dolega i jak to leczyć.
Dzień dobry jesteśmy rodzicami 11-latka. Od pewnego czasu nas syn zachowuje się w stosunku do nas bardzo niegrzecznie.
Mówi, że jesteśmy dziwni, że zabieramy mu wszystko, że go gnębimy, że ja jestem głupia, a mąż jest debilem.
Syn nie wywiązuje się z żadnych obowiązków domowych typu. Np. nie robi łóżka, nie chce się pakować do szkoły, rzuca rzeczy gdzie popadnie. Strasznie pyskuje. Nie stosuje się do punktualności, wychodząc na dwór na rower, spóźnia się o pół godziny, godzinę i jak wraca, to jeszcze krzyczy. Uczy się bardzo dobrze. Syn ma schowany telefon , tablet komputer, gdyż tylko by chciał grać. Tv ciągle by oglądał gliniarzy, jak wyłączę tv to wojna, że wszystko mu zabieram. Szczęka do nas np. z banana lub wymachuje ołówkiem przed oczami. Nie ukrywam, że moja cierpliwość się kończy. Czy mamy się udać z synem do psychologa ?
Moja córka, 13 lat, dostała diagnozę ADHD, a ja jestem w szoku. Zawsze się dobrze uczy, potrafi się zająć czym tam chce (np. polubiła dzierganie włóczką), nie widziałam, żeby była nadpobudliwa. Skierował nas do poradni psycholog szkolny. Niby omówiono ze mną diagnozę, ale w zasadzie to i tak nie umiem zauważyć w córce tego ADHD. No i nie wiem czy mam się inaczej teraz zachowywać, nie wiem czy mam w czymś jej pomóc? Jest raczej ciekawską, wesołą nastolatką, nie widzę problemów.